eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsobowy diesel w PRL
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 214

  • 191. Data: 2017-08-18 10:16:59
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2017-08-18 o 00:05, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-08-17 o 21:48, T. pisze:
    >
    >> Podobno Arrinery zaczynają się produkować - kilka szt. się sprzedało,
    >> otrzymali homologację na wersję "uliczną".
    >> Geparda i Leoparda już chyba nie ma.
    >> Solaris bardzo dobrze się rozwija - sprzedaje gdzie się da, w całej
    >> Europie.
    >> Syreny podobno produkują się w Kutnie - były przynajmniej 2 szt. które
    >> się lansują w TVN Turbo (Absurdy drogowe).
    >
    > AMZ Kutno chyba tylko wyłudził dofinansowanie na produkcję.
    > Sprzedawać mieli od 2016 roku i wyszło jak zwykle.
    >

    Bo o to w tym wszystkim chodzi - dostać dofinansowanie. Te wszystkie
    projekty nowych Polonezów, Warszaw, albo portali dla sfrustrowanych
    psów... :-)
    T.


  • 192. Data: 2017-08-18 10:37:21
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5996a1fd$0$15203$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2017-08-17 o 23:27, RadoslawF pisze:
    >> Najpierw coś piszesz a potem zaprzeczasz w kolejnych zdaniach.
    >> Więc tak dla uściślenia to silnik, skrzynię biegów, komputer
    >> pokładowy i karoserię robią "tamże" czyli na miejscu?
    >> Lub przynajmniej u nas w kraju?
    >> I jak u nas to jaki procent silnika czy skrzyni robią
    >> u nas z naszego surowca a jaki przychodzi z zagranicy?

    Jak za gleboko zejdziesz, to sie sam pograzysz.
    Rudy zelaza sie w Polsce nie produkuje, boksytow nie, ropy naftowej
    nie, wiec te wszystkie samochody to z zagranicznego surowca :-)


    >Podobno ok. 90% VW Craftera oraz Caddy robione jest w Polsce.
    >Włącznie z silnikiem.

    Troche watpie, bo gdzie te fabryki. Choc sporo tych fabryk jest.

    A i policzyc trudno, bo silnik - z polskiej fabryki.
    Czy z polskiej montowni ? Robia tam cos do tego silnika, czy tylko
    skladaja z czesci ?
    A jak 2/3 czesci robimy ... to jak to ujac w % koncowym ?

    Komputer, wtryskiwacze, pompa wtryskowa, pompa paliwa - polskiej
    produkcji ?

    J.


  • 193. Data: 2017-08-18 11:18:17
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2017-08-18 o 10:37, J.F. pisze:
    > Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5996a1fd$0$15203$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 2017-08-17 o 23:27, RadoslawF pisze:
    >>> Najpierw coś piszesz a potem zaprzeczasz w kolejnych zdaniach.
    >>> Więc tak dla uściślenia to silnik, skrzynię biegów, komputer
    >>> pokładowy i karoserię robią "tamże" czyli na miejscu?
    >>> Lub przynajmniej u nas w kraju?
    >>> I jak u nas to jaki procent silnika czy skrzyni robią
    >>> u nas z naszego surowca a jaki przychodzi z zagranicy?
    >
    > Jak za gleboko zejdziesz, to sie sam pograzysz.
    > Rudy zelaza sie w Polsce nie produkuje, boksytow nie, ropy naftowej nie,
    > wiec te wszystkie samochody to z zagranicznego surowca :-)
    >
    >
    >> Podobno ok. 90% VW Craftera oraz Caddy robione jest w Polsce. Włącznie
    >> z silnikiem.
    >
    > Troche watpie, bo gdzie te fabryki. Choc sporo tych fabryk jest.
    >
    > A i policzyc trudno, bo silnik - z polskiej fabryki.
    > Czy z polskiej montowni ? Robia tam cos do tego silnika, czy tylko
    > skladaja z czesci ?
    > A jak 2/3 czesci robimy ... to jak to ujac w % koncowym ?
    >
    > Komputer, wtryskiwacze, pompa wtryskowa, pompa paliwa - polskiej
    > produkcji ?
    >
    > J.
    >

    VW ma w Polsce 4 zakłady - w Antoninku, Białężycach, Swarzędzu oraz
    Wildzie. Są też odlewnie, w których wykonuje się bloki silników. Wbrew
    pozorom wykonanie silnika jest dość proste, zwłaszcza jak ma się
    obrabiarki CNC. Cały pic to projekt takiego silnika i generalnie -
    samochodu.
    Trudno policzyć dokładnie, ile % jest robione w Polsce, bo jak? Zapewne
    firma ma jakieś wskaźniki ekonomiczne, które służą takim wyliczeniom,
    ale rozliczenia wewnętrzne nie zawsze pokazują prawdę (np. pewna duża
    firma samochodowa w Polsce sprowadzała "złote klamki" do swoich
    samochodów tu produkowanych tylko po to, żeby cały czas wykazywać w
    Polsce straty i nie płacić tu podatków - dzięki takiej operacji
    wyprowadza się zysk do macierzystej firmy). A skoro silnik produkowany
    jest w wewnętrznej firmie w Polsce to jak policzyć jego wartość?
    Co do poszczególnych elementów - nie wiem. Bo np. szyby mogą pochodzić z
    amerykańskiego Pilkingtona, który robi je w fabryce w... Sandomierzu (no
    ale idzie to na konto amerykańskiej firmy).
    Wtryskiwacze robią tylko 2 firmy na świecie - Delphi i Bosh. I nie wiem,
    gdzie się je robi. Zarówno Bosch jaki i Delphi są mocno osadzone w
    Polsce (Bosch ma fabrykę, Delphi - Centrum Techniczne).
    Są w Polsce takie firmy, które w zasadzie nawet swoich stron
    internetowych nie mają, a jeśli mają - są po angielsku i z punktu
    widzenia przeciętnego oglądacza - są na żenującym poziomie. Bo te firmy
    pracują po cichu na rzecz innych wielkich firm motoryzacyjnych, z
    którymi mają wieloletnie kontrakty i nie muszą szukać nowych klientów. I
    wysyła się stąd produkty na cały świat. Naprawdę nie mamy się czego
    wstydzić.
    Kilka przykładów takich firm:
    Nexteer Automotive - 2 fabryki w Polsce (Tychy i Gliwice) - producent
    elektrycznych układów wspomagania kierownicy. Sprzedają to praktycznie
    wszystkim koncernom motoryzacyjnym w Europie (tak, Citroeny, BMW, Fiaty
    i VW jeżdżą z układami wyprodukowanymi w Polsce). Chyba nie ma drugiego
    takiego zakładu w Europie.
    Kongsberg Automotice - bodaj 3 fabryki w Polsce (Pruszków, Koluszki,
    Brześć Kujawski...). Specjalizują się w fotelach samochodowych - też
    obdiorcami są wielkie koncerny.
    TRW - pasy, napinacze, systemy bezpieczeństwa. Wysyłają nawet do USA.
    Groclin - tapicerka - jest nawet w indyjskich Jaguarach :-)
    Mabuchi Motor - w Krakowie buduje fabrykę. To największy na świecie
    producent silniczków i siłowników samochodowych. Okazuje się, że jest
    ich w każdym aucie przynajmniej kilkanaście (szyby, pompki spryskiwaczy,
    klimatyzacja - sterowanie klapkami nawiewu, wentylatory, lusterka,
    regulacja foteli, itp.).
    I można tak mnożyć... Co ciekawe to nie są małe inwestycje - zwykle po
    kilkaset mln zł. Czasami kwoty inwestycji to miliardy (jak w przypadku
    Mercedesa czy Volkswagena).
    Obejrzyj sobie np. tu:
    http://glowny-mechanik.pl/2017/03/06/zdjecia-fabryki
    -volkswagena-bialezycach/
    Polecam też wyszukać w tym serwisie wymienione przeze mnie nazwy firm.
    T.



  • 194. Data: 2017-08-18 11:52:16
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5996b0dc$0$640$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2017-08-18 o 10:37, J.F. pisze:
    >>> Podobno ok. 90% VW Craftera oraz Caddy robione jest w Polsce.
    >>> Włącznie z silnikiem.
    >
    >> Troche watpie, bo gdzie te fabryki. Choc sporo tych fabryk jest.
    >> A i policzyc trudno, bo silnik - z polskiej fabryki.
    >> Czy z polskiej montowni ? Robia tam cos do tego silnika, czy tylko
    >> skladaja z czesci ?
    >> A jak 2/3 czesci robimy ... to jak to ujac w % koncowym ?
    >
    >> Komputer, wtryskiwacze, pompa wtryskowa, pompa paliwa - polskiej
    >> produkcji ?
    >
    >VW ma w Polsce 4 zakłady - w Antoninku, Białężycach, Swarzędzu oraz
    >Wildzie. Są też odlewnie, w których wykonuje się bloki silników.
    >Wbrew pozorom wykonanie silnika jest dość proste, zwłaszcza jak ma
    >się obrabiarki CNC.

    Proste, ale to jednak kilkaset czesci. A gdzies tam jest fabryka,
    ktora taka czesc robi masowo, i nie zawsze jest sens stawiac druga
    maszyne gdzie indziej.

    Bo z drugiej strony mamy montownie np telewizorow, gdzie nasza praca
    sprowadza sie do wkreceniu paru srubek, i niby produkujemy najwiecej
    TV w Europie, a tak naprawde nic z tego nie wynika.


    >Trudno policzyć dokładnie, ile % jest robione w Polsce, bo jak?

    Otoz to.

    >Wtryskiwacze robią tylko 2 firmy na świecie - Delphi i Bosh. I nie
    >wiem, gdzie się je robi. Zarówno Bosch jaki i Delphi są mocno
    >osadzone w Polsce (Bosch ma fabrykę, Delphi - Centrum Techniczne).
    >Są w Polsce takie firmy, które w zasadzie nawet swoich stron
    >internetowych nie mają, a jeśli mają - są po angielsku i z punktu
    >widzenia przeciętnego oglądacza - są na żenującym poziomie. Bo te
    >firmy pracują po cichu na rzecz innych wielkich firm motoryzacyjnych,
    >z którymi mają wieloletnie kontrakty i nie muszą szukać nowych
    >klientów. I wysyła się stąd produkty na cały świat. Naprawdę nie mamy
    >się czego wstydzić.

    Ale tez - czy jest sie czym chwalic, jesli my tam pelnimy role taniej
    sily roboczej ? :-)

    >Kongsberg Automotice - bodaj 3 fabryki w Polsce (Pruszków, Koluszki,
    >Brześć Kujawski...). Specjalizują się w fotelach samochodowych - też
    >obdiorcami są wielkie koncerny.

    To sie lepiej Groclinem pochwalic :-)

    >[...]I można tak mnożyć... Co ciekawe to nie są małe inwestycje -
    >zwykle po

    I sa rzeczy ktorych nie widac - np produkcja form do wtryskarek.

    >kilkaset mln zł. Czasami kwoty inwestycji to miliardy (jak w
    >przypadku Mercedesa czy Volkswagena).
    >Obejrzyj sobie np. tu:
    >http://glowny-mechanik.pl/2017/03/06/zdjecia-fabryk
    i-volkswagena-bialezycach/

    Akurat tam, to widac typowa montownie, i to z robotami.
    Gdziekolwiek moze stac ... wiec stoi tam, gdzie najwieksze ulgi
    podatkowe :-)

    Robia tam karoserie, czy przywoza ? Bo fotki jakos od lakierni
    startuja.

    J.


  • 195. Data: 2017-08-18 12:30:37
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "T." <k...@i...pl>

    > I sa rzeczy ktorych nie widac - np produkcja form do wtryskarek.
    >
    >> kilkaset mln zł. Czasami kwoty inwestycji to miliardy (jak w przypadku
    >> Mercedesa czy Volkswagena).
    >> Obejrzyj sobie np. tu:
    >> http://glowny-mechanik.pl/2017/03/06/zdjecia-fabryki
    -volkswagena-bialezycach/
    >>
    >
    > Akurat tam, to widac typowa montownie, i to z robotami.
    > Gdziekolwiek moze stac ... wiec stoi tam, gdzie najwieksze ulgi
    > podatkowe :-)
    >
    > Robia tam karoserie, czy przywoza ? Bo fotki jakos od lakierni startuja.
    >
    > J.
    >

    Tego się dowiem już wkrótce - dostałem zaproszenie do zwiedzania odlewni
    i spawalni na początku września - opowiem po powrocie :-)
    Ale chyba tak, skoro jest odlewnia i spawalnia. Jednak łatwiej postawić
    kilka pras i tłoczyć na miejscu niż przywozić to w wytłoczonych
    elementach/arkuszach. Na pewno szyb na miejscu nie robią :-)
    A tu powinno paść pytanie - skąd te arkusze blachy... :-)
    Swego czasu za komuny zwiedzałem FSO (Polonez) - blachy były bodaj z
    Austrii i Francji. Już przyjeżdżały zabezpieczone antykorozyjnie, ale
    warstwa ta była masakrycznie kaleczona w tłoczni na stemplach. Stąd
    Polonezy już po 3 latach rdzewiały.
    A tak na marginesie - szyny na budowę CMK sprowadzano też zza granicy,
    bo Huta Katowice (ta w Dąbrowie Górniczej zresztą) owszem, mogła takie
    wyprodukować, ale nie była w stanie dostarczyć partii na całość
    zapotrzebowania o jednakowych parametrach. Przypominam, że CMK była
    budowana z założeniem prowadzenia ruchu z prędkością 250 km/godz., więc
    kwestie bezpieczeństwa były bardzo ważne.
    Słupy trakcyjne sprowadzono ze Szwecji - zastosowano w nich ciekawą
    technologię - sztucznego pokrywania korozją, dzięki czemu głębiej nie
    wnikała. O ile dobrze się orientuję te słupy nigdy nie były malowane, a
    mają już prawie 50 lat...
    T.


  • 196. Data: 2017-08-18 12:50:09
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:on532h$6sn$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2017-08-17 o 17:27, J.F. pisze:
    >>>>>>>> Ale caly czas cos tam eksportowalismy.
    [...]
    >>> Na eksport to trzeba było mieć towar sporo lepszy niż na rynek
    >>> krajowy.
    >>> Nie każdy zakład miał takie możliwości techniczne.
    >
    >> Skoro eksportowal caly czas, to mial.
    >> Tyle ze po 10 latach klient czesto chce lepszego towaru.

    >Cały czas to tylko surowce i żywność.

    Nie tylko. Tokarki i inne obrabiarki, maluchy, polonezy.
    Radia, magnetofony, gramofony ...

    >Cała reszta musi być modyfikowana zgodnie z modą i oczekiwaniem
    >nabywcy. A u nas tego nie robili.

    Ale przy stalym eksporcie mozna bylo reagowac na biezaco.

    >Jak odejdziesz już od telewizorów to pomyśl o sprzęcie audio.
    >Od strony technicznej potrafiliśmy zrobić najlepszy a w praktyce

    Z tym najlepszy, to bym polemizowal.

    >to rynek audio padł pierwszy. Brak pilotów, brak zmian w wyglądzie
    >i przekonanie nabywcy że zagraniczne będzie lepsze.

    No i cena.
    Jedni kupowali lepszego Technicsa, inni tanszego koreanca.
    Przy czym pilot w TV byl standardem, w sprzecie audio jeszcze
    niekoniecznie.

    No ale byl juz rok 1990. Swiat przeszedl na CD, a my w tym temacie nie
    umielismy nic.
    Choc Fonika potrafila naped kupic i zapakowac.

    Nawiasem mowiac, to bylo cos takiego jak COBRESPU, z ciekawymi
    projektami, ale w zycie nie weszly.

    Tylko ze:
    -akurat w sprzecie audio to tych modeli mielismy sporo, tu nie ma co
    narzekac na modernizacje,
    -klienci zagraniczni czesto design przywozili - tak ma wygladac ...
    czyzby jednak zrobilismy sie za drodzy ?

    -powiedzmy ze by nie padly, minelo 20 lat ... wymien europejskich
    producentow sprzetu ?
    I tak by padly :-(
    Trzeba bylo wylansowac jakas audiofilska marke, ale najpierw wyp* 90%
    zalogi.

    >>>>> A może nie była ceniona tylko uznano że towar lepiej się sprzeda
    >>>>> jako
    >>>>> Junak niż jako HonSun.
    >>
    >>>> Czyli marka byla ceniona :-)
    >>>> Takze przez klientow, wbrew temu, co piszesz :-)
    >
    >>> Nie była ceniona, powstała i zniknęła w latach sześćdziesiątych.
    >
    >> Znaczy PRL nie cenil.

    >W PRLu zapadały decyzje polityczne. jedna z nich brzmiała nie
    >produkujemy motocykli ciężkich, zrobią to towarzysze radziecy.
    >To przestaliśmy produkować.

    I sprowadzalismy te ciezkie motocykle ?
    To ta decyzja moze byla dobra, skoro zaczelismy robic srednie.

    Ale taki np aparat Fenix
    http://www.fotomuzeum.pl/index.php/pl/aparaty/aparat
    y-powojenne/item/35-fenix-wzfo-warszawa

    Komu to przeszkadzalo ?
    A moze nikomu, tylko za drogie bylo, towarzysze taniej zrobili ?

    >> Choc tak prawde mowiac ... Junaki teraz to chyba glownie stare
    >> dziadki wspominaja, a oni nowych nie kupuja :-)
    >Jak masz biednego dziadka to ci co najwyżej Rometa na pedały kupi.
    >Jak ktoś ma bogatego to dostanie z elektrycznym rozrusznikiem
    >z pojemnością od 50 do 250cm2. :-)
    >bo dzieciak to i tak by wolał Hondę, Yamachę lub przynajmniej
    >"włocha".

    Ale widzisz - tu moze jest pies pogrzebany, wnuczek by wolal Yamahe, a
    dziadek mu kupi Junaka :-)

    >>> Żeby było śmieszniej to te nowe "Junaki" najpierw były Koreańskie
    >>> a teraz są Chińskie.
    >
    >> Oj tam, Volvo kiedys bylo szwedzkie, Jaguar byl angielski :-)

    >Nie zrozumiałeś.
    >Polska firma zamawia partię za granicą, nakleja naklejki, teraz to
    >już nawet zamawiają z wytłoczonymi nazwami i sprzedaje pod "swoją"
    >marką.

    Volvo jeszcze ma fabryki w Szwecji, a Jaguar w Anglii ... jeszcze.

    A dzialalnosc jak piszesz popularna na swiecie od wielu lat.
    Ten sprzet audio z PRL to niby jak sprzedawany ?

    J.


  • 197. Data: 2017-08-18 13:01:24
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "T." <k...@i...pl>


    >> Nie zrozumiałeś.
    >> Polska firma zamawia partię za granicą, nakleja naklejki, teraz to
    >> już nawet zamawiają z wytłoczonymi nazwami i sprzedaje pod "swoją"
    >> marką.
    >
    > Volvo jeszcze ma fabryki w Szwecji, a Jaguar w Anglii ... jeszcze.
    >

    Ale Volvo jest chińskie, a Jaguar - indyjski.
    Nokia już jest amerykańska, a Ikea bodaj szwajcarska.
    Co ciekawe - ludzie kojarzą Opla jako markę niemiecką, a ta firma już w
    1929 r. została sprzedana Amerykańcom. Obecnie francuski :-)
    T.


  • 198. Data: 2017-08-18 14:11:29
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-08-18 o 09:02, J.F. pisze:

    >>> A ten ... 70KM z 2.1 L ... raczej bardzo przestarzaly, ale do
    >>> dostawczaka moze dobry.
    >>> Tylko oszczedny nie byl wcale.
    >
    >> Był oszczędny.
    >> Tona ładunku a palił tyle co osobowa Wołga czy Warszawa.
    >
    > Ktore tez nie byly oszczedne :-)

    Były.
    Poprzednicy palili 25 a nie tylko 15 litrów na sto. :-)


    Pozdrawiam


  • 199. Data: 2017-08-18 14:14:16
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-08-18 o 10:16, T. pisze:

    >>> Podobno Arrinery zaczynają się produkować - kilka szt. się sprzedało,
    >>> otrzymali homologację na wersję "uliczną".
    >>> Geparda i Leoparda już chyba nie ma.
    >>> Solaris bardzo dobrze się rozwija - sprzedaje gdzie się da, w całej
    >>> Europie.
    >>> Syreny podobno produkują się w Kutnie - były przynajmniej 2 szt.
    >>> które się lansują w TVN Turbo (Absurdy drogowe).
    >>
    >> AMZ Kutno chyba tylko wyłudził dofinansowanie na produkcję.
    >> Sprzedawać mieli od 2016 roku i wyszło jak zwykle.
    >>
    >
    > Bo o to w tym wszystkim chodzi - dostać dofinansowanie. Te wszystkie
    > projekty nowych Polonezów, Warszaw, albo portali dla sfrustrowanych
    > psów... :-)
    > T.

    To dlaczego wymieniasz ich jako osiągnięcia aktualnej motoryzacji?
    Dzisiaj osiągnięcie to wyłudzenie dofinansowania a nie rozpoczęcie
    produkcji?


    Pozdrawiam


  • 200. Data: 2017-08-18 14:32:14
    Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5996c1cd$0$5146$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>> Obejrzyj sobie np. tu:
    >>> http://glowny-mechanik.pl/2017/03/06/zdjecia-fabryki
    -volkswagena-bialezycach/
    > Robia tam karoserie, czy przywoza ? Bo fotki jakos od lakierni
    > startuja.

    >Tego się dowiem już wkrótce - dostałem zaproszenie do zwiedzania
    >odlewni i spawalni na początku września - opowiem po powrocie :-)
    >Ale chyba tak, skoro jest odlewnia i spawalnia. Jednak łatwiej
    >postawić

    Odlewnia to do czegos innego .... ciekawe czego.

    >kilka pras i tłoczyć na miejscu niż przywozić to w wytłoczonych
    >elementach/arkuszach.

    To niekoniecznie, bo takie blachy sie wzglednie latwo przewozi.

    Ale spawalnia/zgrzewalnia powinna byc na miejscu.

    >Swego czasu za komuny zwiedzałem FSO (Polonez) - blachy były bodaj z
    >Austrii i Francji. Już przyjeżdżały zabezpieczone antykorozyjnie, ale
    >warstwa ta była masakrycznie kaleczona w tłoczni na stemplach. Stąd
    >Polonezy już po 3 latach rdzewiały.

    To sie spytaj jak w Crafterach ... pewnie juz wcale nie cynkowane :-)

    >A tak na marginesie - szyny na budowę CMK sprowadzano też zza
    >granicy, bo Huta Katowice (ta w Dąbrowie Górniczej zresztą) owszem,
    >mogła takie wyprodukować, ale nie była w stanie dostarczyć partii na
    >całość zapotrzebowania o jednakowych parametrach. Przypominam, że CMK
    >była budowana z założeniem prowadzenia ruchu z prędkością 250
    >km/godz., więc kwestie bezpieczeństwa były bardzo ważne.

    No to musialo wladzy zalezec.

    >Słupy trakcyjne sprowadzono ze Szwecji - zastosowano w nich ciekawą
    >technologię - sztucznego pokrywania korozją, dzięki czemu głębiej nie
    >wnikała. O ile dobrze się orientuję te słupy nigdy nie były malowane,
    >a mają już prawie 50 lat...

    To jakas specjalna stal albo powloka, bo zwykla rdza nie izoluje tak
    dobrze.

    Ale podobnie jest tu
    https://en.wikipedia.org/wiki/Iron_pillar_of_Delhi

    blisko 2000 lat i stoi.

    J.

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 . 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: