Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

>W
>> paliwie rozpuszczalnik i opiłki metalu (dużo). Przy 80kkm pad 3
>> wtryskiwaczy i turbiny.
>>
>
> Dzieki za info. Powoli dostaje coraz wiekszego uczulenia na diesle, te
> nowsze.

LOL, a co to ma wspólnego z rodzajem zapłonu?
Identyczne przypadki możesz mieć na benzynie, myślisz, że wtryski lub turbo
przeżyją rozpuszczalnik i opiłki?

do góry

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:52da913d$0$2205$6...@n...neostrada
.pl...
> Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:lbe1qp$g54$1@news.task.gda.pl...
>>W dniu 18.01.2014 13:38, atm pisze:
>>> Hej anacron,
>>> mozesz napisac kilka slow o samochodzie?
>>> co to za model, jaki przyblizony przebieg, czy mocno doswiadczony przez
>>> zycie?
>>
>> Hyundai i30 1,4 CRDI 90 KM, przebieg 80kkm, głównie trasy, tankowany
>> tylko na firmowych stacjach (nie szukam najtańszej, tylko pierwszej
>> firmowej (BP, Statoil, Shell, Orlen, Bliska), po tym jak mi się rezerwa
>> zaświeci. Na trasie 90-110km/h, na autostradach 120-130 km/h (kilka razy
>> kilkaset km z pedałem w podłodze), spod świateł dynamicznie (wyższy bieg
>> przy 2,5-3 kRPM), w czasie wyprzedzania czasami do 4,5 kRPM. Auto
>> regularnie serwisowane. Przy 80kkm pad 3 wtryskiwaczy i turbiny. W
>> paliwie rozpuszczalnik i opiłki metalu (dużo). Przy 80kkm pad 3
>> wtryskiwaczy i turbiny.
>>
>
>
> Jaki rozpuszczalnik? Gdzie robiłeś badanie paliwa?

No właśnie, jeśli rozpuszczalnik był w paliwie na stacji (albo i w baku), to
nie ma co wnikać, żaden sąd nie będzie bronił oszusta ze stacji, tylko
remont na jego koszt.
A jeszcze prokuratora bym pogonił do roboty w takim przypadku.

do góry

On 2014-01-18 18:46, Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> W
>>> paliwie rozpuszczalnik i opiłki metalu (dużo). Przy 80kkm pad 3
>>> wtryskiwaczy i turbiny.
>>>
>>
>> Dzieki za info. Powoli dostaje coraz wiekszego uczulenia na diesle, te
>> nowsze.
>
> LOL, a co to ma wspólnego z rodzajem zapłonu?
> Identyczne przypadki możesz mieć na benzynie, myślisz, że wtryski lub
> turbo przeżyją rozpuszczalnik i opiłki?
>

Mam raczej na mysli cala kolekcje: DPF (bluetec pewnie jeszcze wiecej
doklada wrazen), EGR, elektrowtryski, dwumasa, turbo ze zmienna
geometria. Czesc z tych elementow jest rowniez w benzynie ale jakos
ciezko znalezc osoby, ktore wymieniaja dwumase w benzynie.

Drzewiej diesel byl prostym, prymitywnym wolem roboczym, teraz zas to
fajnie dopracowane cacko tyle, ze dosc awaryjne i drogie w naprawie.

do góry

Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52dac07b$0$2143$6...@n...neostrada
.pl...
> On 2014-01-18 18:46, Cavallino wrote:
>>
>> Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>>
>>> W
>>>> paliwie rozpuszczalnik i opiłki metalu (dużo). Przy 80kkm pad 3
>>>> wtryskiwaczy i turbiny.
>>>>
>>>
>>> Dzieki za info. Powoli dostaje coraz wiekszego uczulenia na diesle, te
>>> nowsze.
>>
>> LOL, a co to ma wspólnego z rodzajem zapłonu?
>> Identyczne przypadki możesz mieć na benzynie, myślisz, że wtryski lub
>> turbo przeżyją rozpuszczalnik i opiłki?
>>
>
> Mam raczej na mysli cala kolekcje: DPF (bluetec pewnie jeszcze wiecej
> doklada wrazen), EGR, elektrowtryski, dwumasa, turbo ze zmienna geometria.
> Czesc z tych elementow jest rowniez w benzynie ale jakos ciezko znalezc
> osoby, ktore wymieniaja dwumase w benzynie.

Za to wariator psuje się na potegę - problem dokładnie taki sam, więc co za
różnica?

>
> Drzewiej diesel byl prostym, prymitywnym wolem roboczym, teraz zas to
> fajnie dopracowane cacko tyle, ze dosc awaryjne i drogie w naprawie.

To dobrze chyba, że nie jest prymitywny?
I nie zgodzę się że zadbany diesel jest bardziej awaryjny od benzyny, mam
dokładnie odwrotne wrażenia, tyle że dotyczą aut w wieku 0-6 lat.
A jeśli ktoś kupuje cokolwiek z 8 ręki z przekręconym na 150 tys przebiegiem
i chce w niego wierzyć, to już jego sprawa.
Na tym polega właśnie problem ze starymi dieslami, że faktycznie jeżdżą
więcej i mają te swoje 300-400 tys km przebiegu, a na tyle jest obliczona
żywotność silnika.
Po prostu kupujesz samo nadwozie, resztę musisz włożyć nowe. ;-)

do góry

Dnia Sat, 18 Jan 2014 18:49:21 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Jaki rozpuszczalnik? Gdzie robiłeś badanie paliwa?
> No właśnie, jeśli rozpuszczalnik był w paliwie na stacji (albo i w baku), to
> nie ma co wnikać, żaden sąd nie będzie bronił oszusta ze stacji, tylko
> remont na jego koszt.
> A jeszcze prokuratora bym pogonił do roboty w takim przypadku.

Raczysz zartowac. Rozpuszczalnik nie byl na stacji, tylko w baku.
A skad bylo paliwo w baku ?
Fakture zakladam ze anacron ma, ale plomby na baku nie.
A przeciez to samo paliwo zatankowaly setki samochodow i zaden nie
mial usterki.

A jak dzialaja nasze sady, to anacron doskonale wie :-)

J.

do góry

Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:lbeer0$4nu$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:52da913d$0$2205$6...@n...neostrada
.pl...
>> Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
>> news:lbe1qp$g54$1@news.task.gda.pl...
>>>W dniu 18.01.2014 13:38, atm pisze:
>>>> Hej anacron,
>>>> mozesz napisac kilka slow o samochodzie?
>>>> co to za model, jaki przyblizony przebieg, czy mocno doswiadczony przez
>>>> zycie?
>>>
>>> Hyundai i30 1,4 CRDI 90 KM, przebieg 80kkm, głównie trasy, tankowany
>>> tylko na firmowych stacjach (nie szukam najtańszej, tylko pierwszej
>>> firmowej (BP, Statoil, Shell, Orlen, Bliska), po tym jak mi się rezerwa
>>> zaświeci. Na trasie 90-110km/h, na autostradach 120-130 km/h (kilka razy
>>> kilkaset km z pedałem w podłodze), spod świateł dynamicznie (wyższy bieg
>>> przy 2,5-3 kRPM), w czasie wyprzedzania czasami do 4,5 kRPM. Auto
>>> regularnie serwisowane. Przy 80kkm pad 3 wtryskiwaczy i turbiny. W
>>> paliwie rozpuszczalnik i opiłki metalu (dużo). Przy 80kkm pad 3
>>> wtryskiwaczy i turbiny.
>>>
>>
>>
>> Jaki rozpuszczalnik? Gdzie robiłeś badanie paliwa?
>
> No właśnie, jeśli rozpuszczalnik był w paliwie na stacji (albo i w baku),
> to nie ma co wnikać, żaden sąd nie będzie bronił oszusta ze stacji, tylko
> remont na jego koszt.
> A jeszcze prokuratora bym pogonił do roboty w takim przypadku.

Teoretycznie masz rację. Trzeba jeszcze udowodnić, że paliwo pobrane z baku
pochodzi ze stacji z której jest faktura, a nie ze stacji 400 km dalej.
Trzeba szybciutko pojechać na podejrzaną stację i pobrać próbki w asyście
przedstawiciela z PIH albo z laboratorium specjalizującego się w badaniach
paliw.


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

>>>
>>> LOL, a co to ma wspólnego z rodzajem zapłonu?
>>> Identyczne przypadki możesz mieć na benzynie, myślisz, że wtryski lub
>>> turbo przeżyją rozpuszczalnik i opiłki?
>>>
>>
>> Mam raczej na mysli cala kolekcje: DPF (bluetec pewnie jeszcze wiecej
>> doklada wrazen), EGR, elektrowtryski, dwumasa, turbo ze zmienna
>> geometria. Czesc z tych elementow jest rowniez w benzynie ale jakos
>> ciezko znalezc osoby, ktore wymieniaja dwumase w benzynie.
>
> Za to wariator psuje się na potegę - problem dokładnie taki sam, więc co
> za różnica?

Eeee, nie jest tak zle. Przeprowadzilem malo dokladny ale dajacy jakis
poglad test co do cen wariatorow i ich ilosci na Allegro w zestawieniu z
dwumasami:
http://allegro.pl/czesci-samochodowe-620?string=wari
ator&buyNew=1
http://allegro.pl/sprzegla-kola-dwumasowe-50883?buyN
ew=1&string=dwumasa&counters=1
Ciezko wsrod tych 30 aukcji dwumas znalezc jakas benzyne, cena tez sporo
wyzsza niz zdecydowana wiekszosc wariatorow.
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=dwumasa
&search_scope=&buyNew=1
Uwzgledniajac zestawy, przewaga ilosci dwumas jest miazdzaca co swiadczy
o ich "zuzywalnosci".



>
>>
>> Drzewiej diesel byl prostym, prymitywnym wolem roboczym, teraz zas to
>> fajnie dopracowane cacko tyle, ze dosc awaryjne i drogie w naprawie.
>
> To dobrze chyba, że nie jest prymitywny?

Jesli przeklada sie to na trwalosc i niezawodnosc to wolalbym klepaka,
ktory przejedzie "milion" bez remontu niz te wspolczesne dopracowane
cacka, w ktorych moze sie zuzyc lub uszkodzic calkiem sporo elementow i
ktorych wymiana bedzie kosztowna.

> I nie zgodzę się że zadbany diesel jest bardziej awaryjny od benzyny,
> mam dokładnie odwrotne wrażenia, tyle że dotyczą aut w wieku 0-6 lat.
> A jeśli ktoś kupuje cokolwiek z 8 ręki z przekręconym na 150 tys
> przebiegiem i chce w niego wierzyć, to już jego sprawa.
> Na tym polega właśnie problem ze starymi dieslami, że faktycznie jeżdżą
> więcej i mają te swoje 300-400 tys km przebiegu, a na tyle jest
> obliczona żywotność silnika.
> Po prostu kupujesz samo nadwozie, resztę musisz włożyć nowe. ;-)
>

Tak, tu masz sporo racji - faktycznie diesle wciaz sa podstawa jesli
chodzi o transport komercyjny i kupowanie starszego diesla jest ryzykowne.
Wiem, ze nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi, kazde rozwiazanie ma
swoje wady i zalety. W kazdym razie jesli przy nastepnym zakupie bede
mial swobode wyboru - wroce do benzyny :]

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...n
et...
> Dnia Sat, 18 Jan 2014 18:49:21 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> Jaki rozpuszczalnik? Gdzie robiłeś badanie paliwa?
>> No właśnie, jeśli rozpuszczalnik był w paliwie na stacji (albo i w baku),
>> to
>> nie ma co wnikać, żaden sąd nie będzie bronił oszusta ze stacji, tylko
>> remont na jego koszt.
>> A jeszcze prokuratora bym pogonił do roboty w takim przypadku.
>
> Raczysz zartowac. Rozpuszczalnik nie byl na stacji, tylko w baku.

Jak zatankował rozpuszczalnik, to pewnie nadal mieli to samo w tankach.


> A skad bylo paliwo w baku ?
> Fakture zakladam ze anacron ma, ale plomby na baku nie.
> A przeciez to samo paliwo zatankowaly setki samochodow i zaden nie
> mial usterki.

Po pierwsze - tego nie wiesz, po drugie - co to za różnica, paliwo nie
spełniało norm, narobiło bałaganu i to wystarczy.

do góry

Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52dac9a2$0$2143$6...@n...neostrada
.pl...
>
>>>>
>>>> LOL, a co to ma wspólnego z rodzajem zapłonu?
>>>> Identyczne przypadki możesz mieć na benzynie, myślisz, że wtryski lub
>>>> turbo przeżyją rozpuszczalnik i opiłki?
>>>>
>>>
>>> Mam raczej na mysli cala kolekcje: DPF (bluetec pewnie jeszcze wiecej
>>> doklada wrazen), EGR, elektrowtryski, dwumasa, turbo ze zmienna
>>> geometria. Czesc z tych elementow jest rowniez w benzynie ale jakos
>>> ciezko znalezc osoby, ktore wymieniaja dwumase w benzynie.
>>
>> Za to wariator psuje się na potegę - problem dokładnie taki sam, więc co
>> za różnica?
>
> Eeee, nie jest tak zle. Przeprowadzilem malo dokladny ale dajacy jakis
> poglad test

Mi dał lepszy pogląd test empiryczny - w żadnym dieslu nie zepsuło mi się
koło dwumasowe, a wariator na dwa silniki które go zawierały zepsuł się
chyba z 5 razy.
Skuteczność 100%. ;-)

>> To dobrze chyba, że nie jest prymitywny?
>
> Jesli przeklada sie to na trwalosc i niezawodnosc to wolalbym klepaka,

Może Ty byś wolał, ale jednak większość klientów na nówki wybiera
nowoczesne, turbodoładowane i mocniejsze diesle.
Nawet jeśli mają wybór.

>> A jeśli ktoś kupuje cokolwiek z 8 ręki z przekręconym na 150 tys
>> przebiegiem i chce w niego wierzyć, to już jego sprawa.
>> Na tym polega właśnie problem ze starymi dieslami, że faktycznie jeżdżą
>> więcej i mają te swoje 300-400 tys km przebiegu, a na tyle jest
>> obliczona żywotność silnika.
>> Po prostu kupujesz samo nadwozie, resztę musisz włożyć nowe. ;-)
>>
>
> Tak, tu masz sporo racji - faktycznie diesle wciaz sa podstawa jesli
> chodzi o transport komercyjny i kupowanie starszego diesla jest ryzykowne.
> Wiem, ze nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi, kazde rozwiazanie ma swoje
> wady i zalety. W kazdym razie jesli przy nastepnym zakupie bede mial
> swobode wyboru - wroce do benzyny :]

A ja niekoniecznie, nie stać mnie na lanie do baku za 60 zł za każde 100 km.
To już wolę do auta dołożyć.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7o3hs63y9ax0.10tse8eiz7x39$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 18 Jan 2014 21:58:35 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>> Dnia Sat, 18 Jan 2014 18:49:21 +0100, Cavallino napisał(a):
>
>> po drugie - co to za różnica, paliwo nie
>> spełniało norm, narobiło bałaganu i to wystarczy.
>
> Ale ktore paliwo ? to powod twierdzi ze to z tej stacji, a dowod ma
> mierny. A ze stacja sprzedaje dobre paliwo, to niech swiadczy brak
> nastepnych pozwow, faktura od dostawcy, certyfikat itp.
>


Jedyna nadzieja, że na tej stacji paliwo jest cały czas "uszlachetniane".

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry