-
141. Data: 2011-01-18 07:33:46
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: Fakir <f...@o...pl>
W dniu 2011-01-18 01:14, to pisze:
> begin Fakir
>
>> masz racje - w dwóch przypadkach wymijałem je NA MASCE - iw d,,, miałem
>> tak samo jak kierowca wcześniej jakie będą szkody. I miał kto mi w tym
>> pomóc, co oznacza ze egoisci nie tylko mnie wk...
>
> To świadczy tylko o Tobie, podobnie jak "znajomość" języka polskiego.
>
a jakaś racjonalna riposta? nie widziałem potrzeby nakładania z
dzieckiem w wózku dobre kilkaset metrów a dobrzy ludzie w tym pomogli.
-
142. Data: 2011-01-18 07:36:29
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: Fakir <f...@o...pl>
W dniu 2011-01-18 01:13, to pisze:
> begin Fakir
>
>> Złe parkowanie niszczy - chodniki (zobaczcie co się np. dzieje na nowym
>> chodniku koło Astry), krawężniki, trawniki itp...
>
> Nie niszczy, a w każdym razie nie bardziej niż "dobre".
mistrzu precyzyjnej wypowiedzi - w miejscu do tego nie przeznaczonym
>
>> Jest zagrożeniem dla zdrowia - przekonałem się nieraz o tym jako
>> kierowca, rowerzysta, pieszy, czy prowadzący wózek.
>
> Nie jest.
dlatego właśnie dochodzi do tylu kolizji z powodu braku widoczności -
"bo nie jest"
>
>> Natomiast nierespektowanie prawa doprowadziło do tego ze parkowanie byle
>> jak, byle gdzie jest tak samo powszechne jak zostawianie po swym pupilu
>> kupy na środku chodnika.
>
> Jedno i drugie nie ma żadnego związku, bo ja nie mówię o parkowaniu byle
> gdzie, lecz wyłącznie o niezostawieniu 1.5 metra na mało uczęszczanym
> chodniku, tylko trochę mniej, np. metr.
>
czyli parkujesz byle gdzie.
-
143. Data: 2011-01-18 08:23:28
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-01-18 01:42, to pisze:
> Głupi przepis można i należy zmienić. A BEZWARUNKOWY nakaz pozostawienia
> 1.5 metra na każdym chodniku jest głupi i to bardzo.
A ile chciałbyś zostawiać - 1 m, 0,5 m? A potem płacz, że porysowali...
I od czego byś to uzależnił?
> Robi, domagając się prawa do 1.5 m chodnika po którym prawie nikt nie
> chodzi, chociaż w okolicy nie ma gdzie zaparkować. To typowy przykład
> egoizmu.
A postawa "spadać na inny chodnik, bo chcę TU zaparkować" to altruizm, co?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
144. Data: 2011-01-18 08:30:14
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-01-18 01:11, to pisze:
> begin LEPEK
>
>> To ty i 199 innych ma [...] i to w podskokach na inne miejsce
>> parkingowe. Zasady są ustalone: jest chodnik - ma być 1,5 m przejścia.
>
> Nie korci Cię czasem, żeby pomyśleć głową, a nie kodeksem?
To 1,5 m jest IMO właśnie rozsądne.
>
>> Jak ja nienawidzę takich samolubów :/
>
> Samolub to pieszy, który domaga się przestrzegania litery prawa tam,
> gdzie jest to nieracjonalne i uciążliwe dla większości.
Wiesz - ja mam dzieci. Już nie w wózkach, ale jeszcze doskonale to
pamiętam. Ale też nie na tyle duże, co bym samopas puszczał. Jak tak
patrzysz na takie miejsca i wydaje ci się, że nikt tam nie chodzi, to
zdaj sobie sprawę z tego, że jeśli tylko raz na jakiś czas jednak idzie,
to ma cholerny problem, jak mu coś tam stoi. I musi z tym wózkiem jedną
ręką, w drugiej trzymając starszego zjeżdżać spacerówką z krawężnika na
jezdnię, po której jeżdżą gęsto samochody, a widoczność słaba (bo
jaśniepan wystaje też na jezdnię oczywiście)... Tak - to jest właśnie
samolub. Nie ten, co nie może zaparkować kawałek dalej, nieeee... :/
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
145. Data: 2011-01-18 08:32:23
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@N...space.pl>
>>> Zawsze utrudnia ruch? Strasznie kiepski musi być z Ciebie kierowca,
>>> skoro każdy pieszy na jezdni stanowi dla Ciebie przeszkodę.
>> A co ma go przejechać ? Jeździsz Ty chłopie w ogóle samochodem ? Pieszy
>> stanowi zagrożenie na drodze bo porusza się wolno zwykle w przeciwnym
>> kierunku zwykle i zwykle bez jakiegokolwiek oświetlenia a nie ustępuje
>> samochodom. Nie zraża go ciemność, mgła. Po prostu uważa, że kierowca go
>> nie może przejechać.
>
> Rozumiem więc, że Ty z tych, którzy uważają, że piesi łażą zawsze środkiem
> jezdni i zajmują na drodze tyle samo przestrzeni co samochód na chodniku?
Nie, to Ty jesteś z tych co wmawiają ludziom swoje brednie. Napisałem jasno
jak piesi utrudniają ruch odnosząc się do postawionej tezy jakoby nie
utrudniali.
> Samochodem jeżdżę codziennie i to całkiem sporym (gdybyś zanim się
> odezwałeś przejrzał chociaż moje posty w tym wątku, to byś wiedział), ale
> mimo wszystko potrafię parkować tak, żeby nie utrudniać życia pieszym, a
> także, o zgrozo, potrafię ich bez problemu wyminąć na drodze.
A ja w ogóle nie pisałem o parkowaniu. Tylko o zagrożeniu jakie pieszy
powoduje na jezdni. Że samochód pozostawiony na chodniku takiego zagrożenia
dla pieszych nie niesie jest oczywiste. Może być uciążliwy, ale to tyle.
Żeby jakaś szkoda z tego powstała musiałaby być konkretna niemożność a nie,
że trzeba naokoło obejść. Więc te akcje można wyjaśnić tylko dojeniem
kierowców a nie realną potrzebą. Realna byłaby np taka, że ktoś chce wjechać
do posesji, więc zgłasza. Tylko to nie ten przypadek.
> Zapraszam na korepetycje.
Chory ?
-
146. Data: 2011-01-18 08:33:48
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@N...space.pl>
>> byłeś kiedyś na wsi?
>
> On jej najwyraźniej nigdy nie opuszcza...mentalnie.
Mentalnie to Ty jesteś ZEREM
-
147. Data: 2011-01-18 08:39:47
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Fakir" <f...@o...pl>
>> Skoro ludzie muszą w danym miejscu parkować na trawniku, to najwyraźniej
>> powinien tam być parking.
>
> Park Szczytnicki tez na parking?
>
> Oni nie muszą. Oni bezkarni chcą :(. ALe to jest myśł z każdgo trawnika i
> parku zróbmy parking. Żadnego pożytku nie ma, tylko psy maja gdzie kupy
> zostawiać...
Nie wybudowało się garaży w bloku to trzeba wybudować parkingi. Normalne.
> Jak na razie Twoja wypowiedz (z tych z tego wątku), jest dla mnie pierwsza
> w rankingu tych genialnych inaczej...
>
A to nic nie znaczy oprócz tego, że jej nie przemyślałeś.
-
148. Data: 2011-01-18 08:40:28
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/17/2011 2:17 PM, mister wrote:
> W dniu 2011-01-16 13:24, ...:::Tomek:::... pisze:
>> Oczywiście, sami mieszkańcy podczas kupowania mieszkania w danym
>> miejscu. A jeśli już kupują, to niech parkują trochę dalej, ale po
>> ludzku. Niestety to czasem oznacza, że trzeba kawałek przejść na
>
> czytam twoje wypociny na tej grupie i sa one ponizej krytyki.
> powiedz mi, jak ogromnym ignorantem nalezy byc, ze nie potrafisz
> zrozumiec ze w wielu miejscach PO PROSTU NIE MA GDZIE ZAPARKOWAC.
Czy to ma byc argument, za tym, ze jak mnie nie stac na marcedesa to
moge go ukrasc.
jak nie ma gdzie zaparkowac, to nie ma gdzie zaparkowac. przyjalem fakt
do wiadomosci.
> nie, nie mozna zaparkowac dalej i sie przejsc. BO NIE MA GDZIE.
probowales w innym miejscu?
> sytuacja nagminna w dni powszednie, w godzinach wieczornych i nocnych.
> wracajac do domu po godzinie 20:00 mam problemy ze znalezieniem miejsca,
> wracajac po 22:00 nie mam gdzie zostawic samochodu zgodnie z przepisami
> ruchu drogowego i zasadami moralnymi.
ja ci pare miejsc moge wskazac jesli chcesz.
> jednak samochod stojacy przez noc
> na waskim chodniku osiedlowym nikomu nie przeszkadza. ty bys mi go
> odholowal, bo przeciez tym chodnikiem mogla isc matka z dzieckiem w
> wozku!!! notabene, z checia zostalbym 1,5 metra dla niej,
to po prostu zrob to.
> jednak nie
> chcialbym sie (nie daj boze) spalic we wlasnym domu, bo straz pozarna
> nie mogla przejechac, przez zaparkowany przeze mnie zgodnie z przepisami
> ruchu drogowego, samochod.
jakby byl zgodnie z przepisami to straz by przejechala.
> proponuje wiecej realizmu, a mniej bajek o wozkach inwalidzkich i
> matkach z dzieckiem w wozku (swoja droga - widzial ktos kiedys jedno
> albo drugie o szerkosci 1,5 metra?!).
wiesz dlaczego nie buduja dróg o szerokosci jednego samochodu?
bo dawno juz wpadli na to, ze jak sie mijaja to droga musi miec
szerokosc conajmniej dwoch samochodw.
Jak sie dwoch pieszych mija, to chodnik musi miec szerokosc co najmniej
dwoch pieszysz. Wpadłbys na to?
-
149. Data: 2011-01-18 08:44:14
Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mon, 17 Jan 2011 23:51:41 +0100, "gl12d4" <g...@D...pl>
wrote:
>Na drodze pożarowej nie możesz parkować ani na jezdni, ani na chodniku. Mimo
A masz coś na poparcie tego stanowczego twierdzenia?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
150. Data: 2011-01-18 08:45:13
Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/17/2011 6:09 PM, to wrote:
> begin PaPi
>
>> To NIE SA durne przepisy.
>
> Dzięki że mi powiedziałeś, w tym momencie mój światopogląd runął.
>
>> To Ty nie wiesz skad bierze sie te 1.5m. Bierze sie mozliwosci
>> wyminiecia na takim chodniku 2 osob - szerokosc czlowieka ~ 0.75m.
>
> Jeśli chodnik jest mało uczęszczany, a piesi mijają się sporadycznie, to
> nie trzeba do tego 1.5 metra przestrzeni w każdym możliwym miejscu.
>
czy ruch pieszych jest tak zsynchronizowany, ze mijaja sie w okreslonych
miejscach, gdzie szerokosc jest 1.5 m?
to moze wprowadz mijanki dla samochodow.
parkuj na ulicy zajmujac caly pas, a pieszym zostaw chodnik.
jak sie ktos do ciebie bedzie przypieprzal, to powiedz mu, ze przeciez
kawałek dalej jest miejsce i tam sobie moze poczekac, zeby sie minąć z
innym samochodem.
czemu innym kazesz sie mijac w wyznaczonych miejscach. skoro to dla
ciebie wygodne, to rob to sam a nie uszczęśliwiaj towim rozwiązaniem innych.