Uzytkownik "Zygmunt Dariusz" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
news:3a35ff37-53a4-4c3a-b85b-a26f70c95779@db5g2000vb
b.googlegroups.com...

> Naprawde nie bylo ci szkoda!
> Naprawde to napisales!
> Uwierz, ze to zrobiles!
Odpisal jednak komus innemu.

> Nie wierze, ze cie ktos inny do tego zmusil, niz ja.
Ciebie ma z pewnoscia w kilfajlu...

> Wlasnie na takich jak ty, udowadniam slowa Pilsudskiego: "narod
> wspanialy, tylko ludzie kurwy".
> Nie da rady zmienic "mendalnosci" takiego narodu, w kilka pokolen.
A ty jednak jestes niezle pierdolniety - zepól katarynki to sie nazywa?
Zacieta plyta?

--
MW

do góry

W dniu 2011-10-06 09:22, MW pisze:
> A ty jednak jestes niezle pierdolniety - zepól katarynki to sie nazywa?
> Zacieta plyta?

Ostatnio na giełdzie staroci kupowałem kalkulatorek. Za złotówkę (mam
słabość do kieszonkowych kalkulatorków z lat siedemdziesiątych). Fajny
model, National Semiconductor, wyprodukowany w USA, praktycznie jak
nowy. Sprzedawcą okazał się być nałogowy alkoholik, który wygrzebywał
swoje skarby w śmietniku. Oczywiście był całkowicie zamroczony, zresztą
nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat.
Postanowiłem kupić, więc biorę do ręki i pytam ''ile''? I zaczęło się:
gość mówi, że złotówkę i pójdziemy po baterie do znajomego, włączymy,
żebym wiedział, że działa. Ja mu, że chcę jaki jest, daję złotówkę i spadam.
Specjalnie liczyłem, ile razy powtórzy zdanie (czasem lekko odmienione):
''pójdziemy po baterie, żeby sprawdzić, że działa, bo na pewno działa i
on nie oszukuje''. Otóż powiedział to osiemnaście razy zanim w końcu
wyciągnąłem mu ten kalkulator z łapy wsadzając weń złotówkę :)

Kupowanie pod krakowską Halą Targową ma specyficzny klimat. Muszę się
tam wybrać z aparatem.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/przed tobą siedem lat chudych, siedem dni tłustych i siedem minut
szczęścia/

do góry

W dniu 2011-10-06 10:38, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2011-10-06 09:22, MW pisze:
>> A ty jednak jestes niezle pierdolniety - zepól katarynki to sie nazywa?
>> Zacieta plyta?
>
> Ostatnio na giełdzie staroci kupowałem kalkulatorek. Za złotówkę (mam
> słabość do kieszonkowych kalkulatorków z lat siedemdziesiątych). Fajny
> model, National Semiconductor, wyprodukowany w USA, praktycznie jak
> nowy.


Miałem takowy:
http://www.google.pl/imgres?q=national+semiconductor
&hl=pl&sa=X&biw=1180&bih=837&tbm=isch&prmd=imvnsl&tb
nid=PH60sYZus5G8MM:&imgrefurl=http://www.epocalc.net
/php/liste7_epocalc_site.php%3Fnom%3DN&docid=2kTXorE
VZWPYkM&w=228&h=446&ei=HWyNTrrOEfD44QS2sImiAQ&zoom=1
&iact=hc&vpx=628&vpy=135&dur=3059&hovh=314&hovw=160&
tx=102&ty=336&page=11&tbnh=145&tbnw=74&start=208&nds
p=21&ved=1t:429,r:8,s:208

Piękny był. Każdy kto bralgo do policzenia czegoś wpadał w zakłopotanie
bo nie było klawisza ze znakiem równości :)

> Specjalnie liczyłem, ile razy powtórzy zdanie (czasem lekko odmienione):
> ''pójdziemy po baterie, żeby sprawdzić, że działa, bo na pewno działa i
> on nie oszukuje''. Otóż powiedział to osiemnaście razy zanim w końcu
> wyciągnąłem mu ten kalkulator z łapy wsadzając weń złotówkę :)
>

To mu do ZD trochę jeszcze brakuje :)

--
Pozdrawiam
JD

do góry

W dniu 2011-10-06 10:56, JD pisze:
> Miałem takowy:
> http://www.google.pl/imgres?q=national+semiconductor
&hl=pl&sa=X&biw=1180&bih=837&tbm=isch&prmd=imvnsl&tb
nid=PH60sYZus5G8MM:&imgrefurl=http://www.epocalc.net
/php/liste7_epocalc_site.php%3Fnom%3DN&docid=2kTXorE
VZWPYkM&w=228&h=446&ei=HWyNTrrOEfD44QS2sImiAQ&zoom=1
&iact=hc&vpx=628&vpy=135&dur=3059&hovh=314&hovw=160&
tx=102&ty=336&page=11&tbnh=145&tbnw=74&start=208&nds
p=21&ved=1t:429,r:8,s:208

Śliczny :)
Mam ich niewiele, ale nabywam tylko przy okazjach jak opisana. Jeden
robi za ''codziennego wołka roboczego'', deltrek 6004, z wyświetlaczem
VLF, rocznik 75, klasyk z poszerzoną funkcjonalnością (drugi stos,
trygonometria itp). Takich wygodnych klawiatur (choć małych) już się nie
robi.


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/raczej jestem optymistą, może nie aż takim jakim był Żeromski.../

do góry

W dniu 2011-10-06 11:04, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2011-10-06 10:56, JD pisze:
>> Miałem takowy:
>> http://www.google.pl/imgres?q=national+semiconductor
&hl=pl&sa=X&biw=1180&bih=837&tbm=isch&prmd=imvnsl&tb
nid=PH60sYZus5G8MM:&imgrefurl=http://www.epocalc.net
/php/liste7_epocalc_site.php%3Fnom%3DN&docid=2kTXorE
VZWPYkM&w=228&h=446&ei=HWyNTrrOEfD44QS2sImiAQ&zoom=1
&iact=hc&vpx=628&vpy=135&dur=3059&hovh=314&hovw=160&
tx=102&ty=336&page=11&tbnh=145&tbnw=74&start=208&nds
p=21&ved=1t:429,r:8,s:208
>>
>
> Śliczny :)
> Mam ich niewiele, ale nabywam tylko przy okazjach jak opisana. Jeden
> robi za ''codziennego wołka roboczego'', deltrek 6004, z wyświetlaczem
> VLF, rocznik 75, klasyk z poszerzoną funkcjonalnością (drugi stos,
> trygonometria itp). Takich wygodnych klawiatur (choć małych) już się nie
> robi.
>
>
Ten co podlinkowałem prócz tego, że był programowalny,
miał notację polską odwrotną. Wszelkie skomplikowane wzory fizyczne
obliczało się szybciej niż na tradycyjnym z = i nawiasami :)

--
Pozdrawiam
JD

do góry

>
> Pokazuje swoje fotki juz przeszlo 50 lat, w tym 38 lat zawodowo.

Może już starczy??

> Ostatnio w wydanym w polsce albumie na 50cio lecie towarzystwa
> fotograficznego, napisano nawet o mnie jako jedynym posrod wielu
> artystow, ze w wykonywaniu fotografii bylem perfekcjonista.

Nie żaden perfekcjoniasta, ani profesjonalista, ani american, tylko
pospolity prymitywny cham polski na emigracji przynoszący wstyd
gatunkowi ludzkiemu

> Ziggy Photo - American Professional Photographer and the Polish perfect boor.
> http://www.ziggyphotoonline.com/

Stopkę Ci trochę uaktualniłem
Pozdrawiam grupę
J.

do góry

> Mlode owsiki jeszcze nie przyzwyczajone calkowicie do swojego
> srodowiska, bardzo zachwycaly sie zielenia traw i drzew, blekitem
> nieba, lazurem wody itd itp.
> Gdy ojciec zapowiedzial, ze czas na powrot do ich srodowiska, to jedno
> z mlodszych zapytalo - czemu musimy wracac do smierdzacej zasranej
> dupy?
> Na to ojciec - bo to jest nasza ojczyzna!.
>
>
> Ziggy Photo - American Professional Photographer
> http://www.ziggyphotoonline.com/

Nie wróciłeś, ale ciągle upaprany w gównie jesteś i już żaden shower ci
nie pomoże. Zmartwie cie, u nas czysto i pachnąco, szczególnie w
psychice, a u ciebie czarna dupa i tak juz zostanie.

do góry

In article <j6j5sn$29l$1@inews.gazeta.pl>, vivi <v...@g...pl>
wrote:

>
> http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w
-armii-usa
>
> http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%
80%98Occupy_Wall_Street%E2
> %80%99_protestors/15858/0/38/38/Y/M.html
>
> http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=p
layer_embedded

Skoro juz wyciagasz go z KFa - czekamy na fotoreportaz Naczelnego
Fotografa USA

TA

do góry

On 10/6/2011 8:15 AM, T...@s...in.the.world wrote:
> In article<j6j5sn$29l$1@inews.gazeta.pl>, vivi<v...@g...pl>
> wrote:
>
>>
>> http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w
-armii-usa
>>
>> http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%
80%98Occupy_Wall_Street%E2
>> %80%99_protestors/15858/0/38/38/Y/M.html
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=p
layer_embedded
>
> Skoro juz wyciagasz go z KFa - czekamy na fotoreportaz Naczelnego
> Fotografa USA
>
> TA


jestes pewien ze to mialo byc do mnie...?

do góry

On 06/10/2011 04:04, vivi wrote:
> On 10/5/2011 3:43 AM, Zygmunt Dariusz wrote:
>> Nim nadejda wybory, to wielu ze "wspanialego narodu", moze pozagryzac
>> sie na smierc, w te ostatnie kilka dni.
>> Szykowac aparaty i uwieczniac te wydarzenia.
>> Zbydlecenie narodu wychodzi obecnie kazdego dnia, z coraz wieksza
>> sila.
>>
>> Ziggy Photo - American Professional Photographer
>> http://www.ziggyphotoonline.com/
>
>
> http://www.gazetapolska.pl/9485-skandal-korupcyjny-w
-armii-usa
>
> http://www.blacklistednews.com/Police_arrest_80_%E2%
80%98Occupy_Wall_Street%E2%80%99_protestors/15858/0/
38/38/Y/M.html
>
>
> http://www.youtube.com/watch?v=Acwm8qus4t0&feature=p
layer_embedded


Ale czekaj, co ty chcesz udowodnić? Że w każdym kraju trafiają się wałki
i protesty przeciwko czemuś? Każdy 10-latek o tym wie.


Pytanie, jak żyje się nieprotestującemu Kowalskiemu, który wraca po 8h
pracy z wypłatą 35k USD rocznie w kraju z niskimi podatkami, a jak żyje
się Kowalskiemu zarabiającemu 20k PLN rocznie w kraju, gdzie nawet
powietrze pod namiotem jest opodatkowane.



Żyjesz złudzeniami dobrobytu i kryzysu omijającego ojczyznę. Kryzys
gorszy niż na całym zachodzie razem wziętym (z wyjątkiem Grecji może)
utrzymuje się w Polsce od dziesięcioleci i jest uważany za stan naturalny.


Zachowujesz się jak dziecko, które jadąc na tylnym siedzeniu Poloneza
śmieje się, bo sąsiad w Mercedesie złapał gumę, a ty nie.






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry