-
21. Data: 2010-09-01 21:52:48
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>
Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:24:32 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Wed, 1 Sep 2010 21:16:08 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki
> napisał(a):
>
>> nic nie zastąpi kilku zalet lustra.... choćby możliwości bardzo
>> dokładnego ustawienia filtra polaryzacyjnego....
>
> "Nic nie zastąpi X" gdzie X jest dowolną cechą dowolnej technologii
> wypartej przez inną, gorszą jest dosyć często spotykanym zdaniem w
> historii :-)
Wiesz, nie jestem lustro-fanatykiem. Z przyczyn "przyziemnych" czytać
logistyczno-finansowych zdecydowałem się na robienie zdjęć hybrydą a nie
lustrem. Przy moim budżecie daje mi większe możliwości, przy
zadowalającej mnie na moje obecne potrzeby jakości. Ale wiem, co mnie
gryzie, po przesiadce z analogowego lustra... Jeszcze trochę, sporo wody
w Wiśle i innych rzekach upłynie (aczkolwiek Wisła memu sercu
najbliższa), kiedy wyświetlacze i wizjery cyfrowe (w sumie to samo) będą
w stanie dać tyle informacji (w sensie zmian kontrastu i zmian kolorów),
zanim można będzie zrezygnować z lustra, którego koniec wydaje się być
nieunikniony, ale to jeszcze raczej nie ten czas... Jestem pewien, że za
kilka lat cyfrowy wizjer współpracujący z matrycą da tyle samo lub więcej
informacji niż odbicie w lustrze potrzebnych do wykonania zdjęcia zgodnie
z życzeniem fotografa, ale to jeszcze nie ta chwila. Jeśli technologia
dojdzie do tego poziomu, to zysk z lustra, lub tylko wymiennych szkieł
będzie taki, że szkiełko można sobie dobrać (albo też wtedy technologia
dojdzie do super jasnych zoomów idealnych), ale to jeszcze nie ten czas...
--
pzdr
meping
-
22. Data: 2010-09-01 21:57:11
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Kell a <k...@n...com>
Krzysztof Chajęcki <k...@g...com> napisał(a):
>to znaczy, że powyciąganie cieni nie rozszerzy Ci rozpiętości tonalnej
>matrycy... potrafię powyciągać cienie. Wiem jak się robi HDR-y. Mam na
>koncie jednego moim zdaniem świetnego, uwidaczniającego zalety tej
>techniki i kilka takich sobie... mam pliki źródłowe, może zrobię lepsze.
>Nie wyciągnę tego z pojedynczego zdjęcia w PS czy czymkolwiek innym bo
>technika na to nie pozwala.
Liczy sie efekt koncowy, a czy osiagniesz go hdr'em czy zabawa w PS - jedna chwala.
-
23. Data: 2010-09-01 22:16:43
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Krzysztof Chajęcki <k...@g...com>
Dnia Wed, 01 Sep 2010 23:57:11 +0200, Kell a napisał(a):
> Krzysztof Chajęcki <k...@g...com> napisał(a):
>
>
>>to znaczy, że powyciąganie cieni nie rozszerzy Ci rozpiętości tonalnej
>>matrycy... potrafię powyciągać cienie. Wiem jak się robi HDR-y. Mam na
>>koncie jednego moim zdaniem świetnego, uwidaczniającego zalety tej
>>techniki i kilka takich sobie... mam pliki źródłowe, może zrobię lepsze.
>>Nie wyciągnę tego z pojedynczego zdjęcia w PS czy czymkolwiek innym bo
>>technika na to nie pozwala.
>
> Liczy sie efekt koncowy, a czy osiagniesz go hdr'em czy zabawa w PS -
> jedna chwala.
nie zrozumiałeś... Nie da się w PS zrobić tego, co możesz pokazać HDR-
em... Nie ta technologia...
--
pzdr
meping
-
24. Data: 2010-09-01 22:20:40
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 1 Sep 2010, Krzysztof Chajęcki wrote:
> nic nie zastąpi kilku zalet lustra.... choćby możliwości bardzo
> dokładnego ustawienia filtra polaryzacyjnego....
A EVF w czym w tym momencie przeszkadza?
(akurat parę innych wad może mieć - na dzisiejszym "konsumenckim"
poziomie technologicznym - ale co chcesz w zakresie ustawiania
filtra??)
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2010-09-01 22:20:55
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Kell a <k...@n...com>
Krzysztof Chajęcki <k...@g...com> napisał(a):
>nie zrozumiałeś... Nie da się w PS zrobić tego, co możesz pokazać HDR-
>em... Nie ta technologia...
To ty nie zrozumiales. Ja nigdzie nie pisalem o jednym zdjeciu.....
wiec powtorze jeszcze raz - liczy sie efekt koncowy. Na papierze.
Czy zrobisz to z jednej fotki czy np. 3 - twoja sprawa.
-
26. Data: 2010-09-02 05:36:37
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-09-02 00:20:55 +0200, Kell a <k...@n...com> said:
> Krzysztof Chajęcki <k...@g...com> napisał(a):
>
>> nie zrozumiałeś... Nie da się w PS zrobić tego, co możesz pokazać HDR-
>> em... Nie ta technologia...
>
> To ty nie zrozumiales. Ja nigdzie nie pisalem o jednym zdjeciu.....
> wiec powtorze jeszcze raz - liczy sie efekt koncowy. Na papierze.
> Czy zrobisz to z jednej fotki czy np. 3 - twoja sprawa.
On 2010-09-01 22:06:14 +0200, Kell a <k...@n...com> said:
> A czym sie rozni hdr od zdjecia z powyciaganymi ciemniami np. w photoshopie?
No więc różni się techniką i możliwościami.
Zupełnie inna technika dająca zupełnie inne możliwości.
Gdzie tu miejsce na filozofowanie?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
27. Data: 2010-09-02 05:45:17
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Kell a" <k...@n...com> napisał w wiadomości
news:09ft76dle22tk4r2ba9j5ehfq4jeg2vaml@4ax.com...
> "Sebastian Nibisz" <e...@g...pl> napisał(a):
>
> Fakt, ze wiekszosc hdr-ow razi w oczy, ale uogolnianie, ze technika jest
> do bani,
> to rownie dobrze moge powiedziec, ze PS jest do bani, bo na nim tez mozna
> porobic
> np. szalone kontrasty. kazda technika jest cenna o ile umie sie z niej
> skorzystac.
> Juz o roznych gustach i progach tolerancji nie bede rozwijal
Sama technika jest całkiem całkiem, przynajmniej jeśli chodzi o ideę, i daje
świetne efekty. Niestety większość programów do HDR ma różne opcje typu
"wiejski tuning", "dramatic light", "enhance whatever possible" i
nieświadomi użytkownicy z upodobaniem te opcje włączają. No i mamy potem
różne potworki tonalno-kolorystyczne, które odróżniają większość HDR-ów od
większości normalnych zdjęć.
zdrówka, PW
-
28. Data: 2010-09-02 05:52:25
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <k...@g...com> napisał w
wiadomości news:i5mhvf$lh6$4@inews.gazeta.pl...
> Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:24:32 +0100, Waldek Godel napisał(a):
>
> Jestem pewien, że za
> kilka lat cyfrowy wizjer współpracujący z matrycą da tyle samo lub więcej
> informacji niż odbicie w lustrze potrzebnych do wykonania zdjęcia zgodnie
> z życzeniem fotografa, ale to jeszcze nie ta chwila.
A ja się obawiam, że za kilka lat marketoidom uda się przekonać ogół
fotografujących, że ten podłej jakości mrugający i powolny telewizor zwany
"wizjerem elektronicznym" dorównuje jakością obrazowi optycznemu,
widzianemu w wizjerze porządnej pełnoformatowej lustrzanki. A te ostatnie
wylądują w niszy, do której zaglądają tylko profis z wysokim agencyjnym
budżetem. Ich nie da się marketingowo przerobić choćby nie wiem co.
zdrówka, PW
-
29. Data: 2010-09-02 06:11:21
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: Marx <M...@n...com>
W dniu 2010-09-01 19:47, Waldek Godel pisze:
>
> Nowy iOS 4.1 da wszystkim iPoo tryb robienia zdjęć HDR.
> I cały misterny plan w piz...
miałeś jakieś plany co do HDR w lustrzankach?
Bo Sony od dawna ma automatyczny HDR w kompaktach, a ostatnio
wypuścicili w lustrzankach i nielustrzankach
Tak w ogóle chyba grupy Ci sie pomyliły, tu piszemy o aparatach
fotograficznych a nie telefonicznych, sugeruje powrót na grupę GSM, tam
zawsze możesz trochę poflejmować na temat który system lepszy, masz tam
wiernych kolegów - trolli którzy zawsze Ci odpiszą :D
Marx
-
30. Data: 2010-09-02 09:46:55
Temat: Re: No to koniec lustrzanek...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <k...@g...com>
napisał
> Dnia Wed, 01 Sep 2010 18:47:53 +0100, Waldek Godel napisał(a):
>> Nowy iOS 4.1 da wszystkim iPoo tryb robienia zdjęć HDR. I cały
>> misterny
>> plan w piz...
> nic nie zastąpi kilku zalet lustra.... choćby możliwości bardzo
> dokładnego ustawienia filtra polaryzacyjnego....
No i co z tego, jesli to iPoo bedzie robic "ladniejsze zdjecia" :-)
A poza tym nie bardzo rozumiem czemu akurat filtr polaryzacyjny na
lustrze mialoby sie ustawiac dokladniej niz na jakimkolwiek innym
aparacie z podgladem on-line.
J.