J-L-F pisze:
>> Gdybyś trochę szerzej odsunął klapki z oczu i zestawił linie Canon z
>> linią jego głównego konkurenta, to może sam byś dojrzał nonsensowność
>> powyższych wywodów.
>
> To dlaczego nie ma następcy 50D?

Bo mało kto to kupuje w przeciwieństwie do trzycyfrowych.

> Dlaczego tak szybko są wypuszczane nowe modele serii trzycyfrowej?

Bo ludki chcą mieć nowość. Wtedy są lepsi od sąsiada-frajera, co kupił
pół roku temu.

> Nie tobie, nieboraczku, zgłębiać tajemnice marketingu wielkiej firmy
> Canon, bo już po tym, co piszesz, widzę, że nie masz na ten temat
> zielonego pojęcia.
> Ta firma stworzyła ten rynek i jest na nim głównym graczem.
> A propos - wiesz, o co się tu gra?
> Dla ułatwienia powiem, że nie o to, o co wydaje się, że chodzi.

Oczywiście o szczytne idee i szerzące sie dobre imię! :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/

do góry

On 2010-02-08 21:50:47 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

>>> Gniazdko mikrofonowe, kompresja cieni dla filmu, pełna kontrola
>>> parametrów, megapiksel na wyświetlaczu, 10EV na hdry - pozamiatane, nie
>>> tylko na rynku kamer (oczywiście jeśli nie zrobią takiego jaja z
>>> przeskalowaniem obrazu jak w 500D). Widać też dlaczego Canon olał
>>> totalnie rynek kamer.
>>
>> No to nam się szykuje kolejna fala domorosłych filmowców. A co z tymi,
>> którzy po prostu chcą robić zdjęcia? No tak, mogą głosować portfelami.
>
> Mogą też nie używać trybów filmowych, ale jak widzę to trudna droga :)

Raczej idzie o to, że dla takich jest niewielki sens zmieniać ze
starszych/niższych modeli. No dobra, matryca jest nieco lepsza od 15
MPx poprzedniczki, ale trzeba przy plikach z niej więcej podłubać, co
np. dla mnie (i z tego co wiem - nie tylko dla mnie) nie jest zaletą.
Jeśli odrzucić filmowanie, to co zostaje? Lepszy pomiar światła,
minimalnie lepsza matryca, LCD w nowych proporcjach, wyższe nastawy
ISO. Słabo trochę.
Ale niech im będzie, 550D wchodzi w cenie poprzednika, skoro tamten
zostaje na rynku to będzie tańszy, pytanie co z cenami serii
czterocyfrowej?

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

Janko Muzykant pisze:
> J-L-F pisze:
>>>> Hmm, XX YY ma rację i wasze kpiny wsadźcie sobie w jedno miejsce będące
>>>> w zasięgu waszych rąk, ale oczu już nie koniecznie :-)
>>
>>> Siedzicie obok siebie ?
>>
>> Człeku zawzięty, z czym ty dyskutujesz, z faktami?
>> A dyskutuj sobie, jak lubisz, to wolny kraj.
>
> A jednak mamy drugiego mądrego...

Sorry, że ośmieliłem się mieć własne zdanie, że z 50D da się wycisnąć
więcej w istotnych obszarach jakościowych. Rozumiem, że twoim zdaniem,
nie da się tego zrobić!

do góry

de Fresz pisze:
> Raczej idzie o to, że dla takich jest niewielki sens zmieniać ze
> starszych/niższych modeli. No dobra, matryca jest nieco lepsza od 15 MPx
> poprzedniczki, ale trzeba przy plikach z niej więcej podłubać, co np.
> dla mnie (i z tego co wiem - nie tylko dla mnie) nie jest zaletą. Jeśli
> odrzucić filmowanie, to co zostaje? Lepszy pomiar światła, minimalnie
> lepsza matryca, LCD w nowych proporcjach, wyższe nastawy ISO. Słabo trochę.
> Ale niech im będzie, 550D wchodzi w cenie poprzednika, skoro tamten
> zostaje na rynku to będzie tańszy, pytanie co z cenami serii
> czterocyfrowej?

A nie zdechła?
A jeśli 550 będzie kosztował tyle, co xxx to żaden problem - jak ktoś
nie lubi 18Mpx to sobie ustawi 12 czy nawet 6. Zyska tylko na dynamice
użytkowej i szumie. Aparat pewnie będzie szybszy, bo każdy tak miał i
ogólnie wszystko będzie deko lepiej. Chyba że padnie np. dynamika jak
padła między 300/350 a 450. No ale cóż, świat nie jest doskonały.
Oczywiście komu nie potrzeba to modelu nie zmieni. Ja pewnie zaczekam,
ale jak trzeba będzie coś kupić nie będę narzekał.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

do góry

J-L-F pisze:
> Sorry, że ośmieliłem się mieć własne zdanie, że z 50D da się wycisnąć
> więcej w istotnych obszarach jakościowych. Rozumiem, że twoim zdaniem,
> nie da się tego zrobić!

Sądzę że nie za bardzo. Za duża różnica w czasie powstania obu aparatów.
Aczkolwiek trzeba zaczekać na rawy (nawet nie sample).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/rozmieniam się na drobne, bo grubych wszyscy się boją i nikt nie ma wydać/

do góry

Janko Muzykant pisze:
> J-L-F pisze:
>>> Gdybyś trochę szerzej odsunął klapki z oczu i zestawił linie Canon z
>>> linią jego głównego konkurenta, to może sam byś dojrzał nonsensowność
>>> powyższych wywodów.
>>
>> To dlaczego nie ma następcy 50D?
>
> Bo mało kto to kupuje w przeciwieństwie do trzycyfrowych.
>
>> Dlaczego tak szybko są wypuszczane nowe modele serii trzycyfrowej?
>
> Bo ludki chcą mieć nowość. Wtedy są lepsi od sąsiada-frajera, co kupił
> pół roku temu.
>
>> Nie tobie, nieboraczku, zgłębiać tajemnice marketingu wielkiej firmy
>> Canon, bo już po tym, co piszesz, widzę, że nie masz na ten temat
>> zielonego pojęcia.
>> Ta firma stworzyła ten rynek i jest na nim głównym graczem.
>> A propos - wiesz, o co się tu gra?
>> Dla ułatwienia powiem, że nie o to, o co wydaje się, że chodzi.
>
> Oczywiście o szczytne idee i szerzące sie dobre imię! :)
>

Zaliczyłeś. A już się bałem, że za trudne?
Ale, mogłeś się trochę więcej postarać, zamiast oglądać TVN.
Ktoś powiedział, że kupując rzecz zajmuje ona tylko 50% tego, co
kupiliśmy. Co jest w pozostałych 50%?

do góry

Janko Muzykant pisze:
>(...) a wiadomo -
> kobieta też nie jest profi.
>
Nawet jak się umaluje?

do góry

jo44 pisze:
>> (...) a wiadomo -
>> kobieta też nie jest profi.
>>
> Nawet jak się umaluje?

To jeszcze gorzej :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/w trosce o środowisko od dziś będę mniej pracował, a więcej żądał/

do góry

J-L-F pisze:
>>> Nie tobie, nieboraczku, zgłębiać tajemnice marketingu wielkiej firmy
>>> Canon, bo już po tym, co piszesz, widzę, że nie masz na ten temat
>>> zielonego pojęcia.
>>> Ta firma stworzyła ten rynek i jest na nim głównym graczem.
>>> A propos - wiesz, o co się tu gra?
>>> Dla ułatwienia powiem, że nie o to, o co wydaje się, że chodzi.
>>
>> Oczywiście o szczytne idee i szerzące sie dobre imię! :)
>
> Zaliczyłeś. A już się bałem, że za trudne?

Ty nie zaliczyłeś aluzji. Zawsze chodzi o kasę.

> Ale, mogłeś się trochę więcej postarać, zamiast oglądać TVN.

To mamy problem, od 10 lat nie posiadam TV.

> Ktoś powiedział, że kupując rzecz zajmuje ona tylko 50% tego, co
> kupiliśmy. Co jest w pozostałych 50%?

Powietrze, styropian, worki foliowe, sto stron ostrzeżeń w osiemnastu
językach, płytka z głupim programem instalującym yahoo toolbar...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/[...], no!/

do góry

Tomek pisze:
>
>> Idąc tym tropem, to łatwo można zauważyć, że linia dwucyfrowa jest
>> bublem marketingowym i jako taka, powinna zniknąć.
>
> Toż o najlepsze co wyprodukował Canon dla wszystkich prawdziwych
> fotografów.
>
>> Odbędzie się to prawdopodobnie przez zmniejszenie dystansu do linii
>> trzycyfrowej, a zwiększenie dystansu do linii jednocyfrowej, która
>> obejmie szersze spektrum opcji z adekwatnym zakresem cen - posiadanie
>> modelu jednocyfrowego nobilituje, jakby na to nie patrzeć.
>
> Kolejnym posunięciem marketingowym na pewno będzie zniszczenie jednej ze
> swoich linii :) Uszczuplenie wpływów jak wiadomo pozytywnie wpływa na
> dalszy rozwój firmy
>
>
>> Posiadanie modelu trzy cyfrowego to gańba i tyle, można się tylko
>> pochlastać z wrażenia przy jagodziance lub wyprzeć myśli na ten temat.
>>
>
> tego nie komentuję
>
>
>> Jakby kto myślał, że sobie jaja robię, to nich zajrzy do klasyka i
>> poczyta rozważania na temat tego, co ludzie kupują, kiedy kupują - bo
>> wcale nie kupują tego, co kupują - jak to się prostacko wydaje szerokiej
>> rzeszy marketingowcom, nie mówiąc o ludzikach nie zorientowanych w
>> temacie.
>>
>>
>
>
> Bo marketingowcy się mylą, nie słuchają ciebie.

Szkoda dyskutować z Tobą, już po tym, jak reagujesz na mój tekst widzę,
że za bardzo bystry to nie jesteś, za to trochę nudzisz!

do góry