-
11. Data: 2011-12-22 10:13:36
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 22/12/2011 09:41, MH wrote:
> A czy nie lepiej tak się czyta ?? :
>
> http://w950.wrzuta.pl/plik/57Gu0nDph8w/dok1
>
> (kliknij na "ściągnij plik")
Jak zaczniesz uzywac harness to bedzie latwiej ;-)
--
Jerry1111
-
12. Data: 2011-12-22 10:15:23
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
identifikator: 20110701 <N...@g...pl> napisał(a):
> bo to asertywni tworzą te schematy,
> wszystkim wiadomo, że A0-A16 i D0-D7 robi się jako bus, a już RD WR jako
> połącznie -
> ale ONI wiedzą lepiej...
>
==================
D0..Dn istotnie robi się jako "autobus" . RD vs. WR raczej się nie łączy razem.
Coś Ci się pokitrało ...
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2011-12-22 10:25:54
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik " MH" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jcuj5i$qp3$...@i...gazeta.pl...
>tzw. "off sheet connection". Znajdziecie to w Cadence OrCad/Allegro ,
>Protel/Altium itd.. Moim zdaniem , BARDZO Źle
>się czyta takie schematy.. Mało tego , nawet przy stosunkowo małej
>ilości
>połączeń , autorzy projektu nie "malują połączenia" od
>U_xx-pin_xx do U_yy-pin_yy , tylko robią 'małą krechę' od pina
>scalaka i dają
>do 'neta' etykietę , np. 'RESET'.
>Z formalnego punktu widzenia , wszystko jest OK , ale czytanie tych
>schematów
>, poszukiwanie drugiej strony tego 'Reseta' ,
>to KOSZMAR , i chlastanie mięsem o ścianę.. No w końcu to jego mać
>znajduję
>, ale co się nawpieniam przy tym ...
No coz, z drugiej strony ... po co te druty malowac ? Tylko utrudniaja
edycje. A tak to czlowiek od razu widzi ze noga przylaczona do
resetu, tylko schemat jest cokolwiek dziwny - same izolowane scalaki
:-)
>Ja maluję schematy hierarchicznie : definiuję 'czarną skrzynkę' ,
>porty we/wy
>o nazwach takich samych na 'skrzynce'
>jak i wewnątrz jej schematu, młodzi adepci elektroniki , którym
>chętnie pomagam czytają to bez problemu..
Hierarchia ma swoje zalety, ale raczej nie w tym przypadku.
Bedziesz mial na wszystkich arkuszach port RESET i co z tego ze
zobaczysz iz jest taki drut laczacy wszystkie arkusze ? I tak nie
znajdziesz zrodla.
Ale jak sie zdarzaja sygnaly/magistrale lokalne, ktore lacza tylko
niektore arkusze, to taki hierarchiczno-blokowy schemat jest bardzo na
miejscu.
>Tymczasem , wiodące firmy publikują schematy aplikacyjne z
>wykorzystaniem 'Off
>sheet connectors'. No do diabła , nawet autor
>projektu po 2 tygodniach ma prawo się w tym pogubić !!
W aplikacyjnych ... niech sie gubi :-)
W rzeczywistym ... a to w zaleznosci od programu - wprowadzi sobie
jakis RESET, zapomni dodac na hierachii - program mu to polaczy w/g
nazwy, czy sie mocno zdziwi ze sa dwa osobne obwody resetu ?
J.
-
14. Data: 2011-12-22 10:51:52
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: John Smith <d...@b...pl>
W dniu 2011-12-22 07:36, MH pisze:
> Wiele naprawdę poważnych firm publikuje na swoich stronach wiele pożytecznych
> schematów do różnistych aplikacji.
> TI , Analog Devices itd.. Co jest jednak 'upierdliwe' ?! Bardzo popularne w
> USA jest stosowanie na schematach
> tzw. "off sheet connection". Znajdziecie to w Cadence OrCad/Allegro ,
> Protel/Altium itd.. Moim zdaniem , BARDZO Źle
> się czyta takie schematy.. Mało tego , nawet przy stosunkowo małej ilości
> połączeń , autorzy projektu nie "malują połączenia" od
> U_xx-pin_xx do U_yy-pin_yy , tylko robią 'małą krechę' od pina scalaka i dają
> do 'neta' etykietę , np. 'RESET'.
>
> Z formalnego punktu widzenia , wszystko jest OK , ale czytanie tych schematów
> , poszukiwanie drugiej strony tego 'Reseta' ,
> to KOSZMAR , i chlastanie mięsem o ścianę.. No w końcu to jego mać znajduję
> , ale co się nawpieniam przy tym ...
>
> Ja maluję schematy hierarchicznie : definiuję 'czarną skrzynkę' , porty we/wy
> o nazwach takich samych na 'skrzynce'
> jak i wewnątrz jej schematu, młodzi adepci elektroniki , którym
> chętnie pomagam czytają to bez problemu..
>
> Tymczasem , wiodące firmy publikują schematy aplikacyjne z wykorzystaniem 'Off
> sheet connectors'. No do diabła , nawet autor
> projektu po 2 tygodniach ma prawo się w tym pogubić !!
Podaj nam przykład schematu który stwarza problemy z czytaniem,
najlepiej z firm TI lub Analog i przykłady "trudnych" sygnałów.
K.
-
15. Data: 2011-12-22 11:40:49
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
John Smith <d...@b...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-12-22 07:36, MH pisze:
> > Wiele naprawdę poważnych firm publikuje na swoich stronach wiele pożytecznych
> > schematów do różnistych aplikacji.
> > TI , Analog Devices itd.. Co jest jednak 'upierdliwe' ?! Bardzo popularne w
> > USA jest stosowanie na schematach
> > tzw. "off sheet connection". Znajdziecie to w Cadence OrCad/Allegro ,
> > Protel/Altium itd.. Moim zdaniem , BARDZO Źle
> > się czyta takie schematy.. Mało tego , nawet przy stosunkowo małej ilości
> > połączeń , autorzy projektu nie "malują połączenia" od
> > U_xx-pin_xx do U_yy-pin_yy , tylko robią 'małą krechę' od pina scalaka i dają
> > do 'neta' etykietę , np. 'RESET'.
> >
> > Z formalnego punktu widzenia , wszystko jest OK , ale czytanie tych schemató
> w
> > , poszukiwanie drugiej strony tego 'Reseta' ,
> > to KOSZMAR , i chlastanie mięsem o ścianę.. No w końcu to jego mać znajduję
> > , ale co się nawpieniam przy tym ...
> >
> > Ja maluję schematy hierarchicznie : definiuję 'czarną skrzynkę' , porty we/wy
> > o nazwach takich samych na 'skrzynce'
> > jak i wewnątrz jej schematu, młodzi adepci elektroniki , którym
> > chętnie pomagam czytają to bez problemu..
> >
> > Tymczasem , wiodące firmy publikują schematy aplikacyjne z wykorzystaniem 'Of
> f
> > sheet connectors'. No do diabła , nawet autor
> > projektu po 2 tygodniach ma prawo się w tym pogubić !!
>
> Podaj nam przykład schematu który stwarza problemy z czytaniem,
> najlepiej z firm TI lub Analog i przykłady "trudnych" sygnałów.
> K.
>
>
=============
Wpisz googlach :
omap35x_evm_mb_sch_revg
Link 7-my od góry. Nie twierdzę , że nie da się tego czytać , ale jest to moim
zdaniem trochę upierdliwe.. Jednak wolę malunki hierarchiczne... Stąd
poniekąd tytuł wątka : "... luźny temat".
Jedni wolą blondynki , inni brunetki :))
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-12-22 15:32:37
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: John Smith <d...@b...pl>
W dniu 2011-12-22 12:40, MH pisze:
> John Smith<d...@b...pl> napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-22 07:36, MH pisze:
>>> Wiele naprawdę poważnych firm publikuje na swoich stronach wiele pożytecznych
>>> schematów do różnistych aplikacji.
>>> TI , Analog Devices itd.. Co jest jednak 'upierdliwe' ?! Bardzo popularne w
>>> USA jest stosowanie na schematach
>>> tzw. "off sheet connection". Znajdziecie to w Cadence OrCad/Allegro ,
>>> Protel/Altium itd.. Moim zdaniem , BARDZO Źle
>>> się czyta takie schematy.. Mało tego , nawet przy stosunkowo małej ilości
>>> połączeń , autorzy projektu nie "malują połączenia" od
>>> U_xx-pin_xx do U_yy-pin_yy , tylko robią 'małą krechę' od pina scalaka i dają
>>> do 'neta' etykietę , np. 'RESET'.
>>>
>>> Z formalnego punktu widzenia , wszystko jest OK , ale czytanie tych schemató
>> w
>>> , poszukiwanie drugiej strony tego 'Reseta' ,
>>> to KOSZMAR , i chlastanie mięsem o ścianę.. No w końcu to jego mać znajduję
>>> , ale co się nawpieniam przy tym ...
>>>
>>> Ja maluję schematy hierarchicznie : definiuję 'czarną skrzynkę' , porty we/wy
>>> o nazwach takich samych na 'skrzynce'
>>> jak i wewnątrz jej schematu, młodzi adepci elektroniki , którym
>>> chętnie pomagam czytają to bez problemu..
>>>
>>> Tymczasem , wiodące firmy publikują schematy aplikacyjne z wykorzystaniem 'Of
>> f
>>> sheet connectors'. No do diabła , nawet autor
>>> projektu po 2 tygodniach ma prawo się w tym pogubić !!
>>
>> Podaj nam przykład schematu który stwarza problemy z czytaniem,
>> najlepiej z firm TI lub Analog i przykłady "trudnych" sygnałów.
>> K.
>>
>>
>
> =============
>
> Wpisz googlach :
>
> omap35x_evm_mb_sch_revg
>
> Link 7-my od góry. Nie twierdzę , że nie da się tego czytać , ale jest to moim
> zdaniem trochę upierdliwe.. Jednak wolę malunki hierarchiczne... Stąd
> poniekąd tytuł wątka : "... luźny temat".
Daj linka wprost, google zwróciło odnośniki do stron chińskich. Może w
tym leży problem? ;)
Z kolei, wyszukiwarka TI zwraca wynik pusty.
K.
-
17. Data: 2011-12-22 16:22:28
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
John Smith <d...@b...pl> napisał(a):
>
> Daj linka wprost, google zwróciło odnośniki do stron chińskich. Może w
> tym leży problem? ;)
> Z kolei, wyszukiwarka TI zwraca wynik pusty.
> K.
>
===============
Istotnie , pojawiło się trochę więcej linków w guglarce , łącznie z bierzącym
wątkiem.. Nie mniej jednak podaję link do pdf'a o którym marudziłem :
http://w561.wrzuta.pl/plik/1HOyNdt2M82/omap35x_evm_m
b_sch_revg
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2011-12-22 18:30:58
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:jcvlg4$gf7$1@inews.gazeta.pl...
> Istotnie , pojawiło się trochę więcej linków w guglarce , łącznie z
> bierzącym wątkiem.. Nie mniej jednak podaję link do pdf'a o którym
> marudziłem :
No tak troszeczkę rozstrzelone.
Ale ponieważ przeszedłem z elektroniki na automatykę to dla mnie jest
codzienność. Kopanie po schematach 500 stronicowych.
Ale tam jest ładnie opisane, na którą stronę i którą kolumnę idzie sygnał
dalej.
--
Irokez
-
19. Data: 2011-12-22 18:45:27
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
Irokez <n...@e...pl> napisał(a):
> Użytkownik " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:jcvlg4$gf7$1@inews.gazeta.pl...
> > Istotnie , pojawiło się trochę więcej linków w guglarce , łącznie z
> > bierzącym wątkiem.. Nie mniej jednak podaję link do pdf'a o którym
> > marudziłem :
>
> No tak troszeczkę rozstrzelone.
> Ale ponieważ przeszedłem z elektroniki na automatykę to dla mnie jest
> codzienność. Kopanie po schematach 500 stronicowych.
> Ale tam jest ładnie opisane, na którą stronę i którą kolumnę idzie sygnał
> dalej.
>
===============
Ależ pewnie , nawet bez opisu dałbym sobie z tym radę. Nie mniej jednak ,
wymaga to trochę czasu i zaangażowania. I ponieważ leniwym jestem , łatwiej mi
rzucić okiem na schemat hierarchiczny , no to i stąd takie moje marudzenie..
Na FPGA też robię nie na PŁACHCIE , tylko tak , aby dało się to pieroństwo
po jakimś tam czasie zrozumieć.. Kupę (za przeproszeniem) modułów dziargam
w VHDL - gorąco polecam !!
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2011-12-22 19:51:02
Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
Od: Michal <m...@f...pl>
W dniu 22.12.2011 17:22, MH pisze:
> Istotnie , pojawiło się trochę więcej linków w guglarce , łącznie z bierzącym
> wątkiem.. Nie mniej jednak podaję link do pdf'a o którym marudziłem :
>
> http://w561.wrzuta.pl/plik/1HOyNdt2M82/omap35x_evm_m
b_sch_revg
Jeśli byłby to schemat urządzenia, to byłoby kiepsko. W schemacie
aplikacyjnym zaletą jest, że każda funkcja EVB jest osobno. Łatwo
przenieść taką funkcję do własnego projektu.
Dla aplikacji - wolę takie schematy. Kiedy projektuję własne - robię
hybrydowo.
W ramach jednego arkusza (czyli jednego lub kilku bloków) staram się
łączyć nety liniami.
Jeżeli schemat ma więcej arkuszy - rysuję jak na przykładzie, ale
dodatkowo opisuję do jakiego bloku idzie dana linia.
Pozdrawiam,
Michał