eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Lustrzanka głównie do makro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 41. Data: 2009-05-24 11:05:41
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@a...net> napisał w wiadomości
    news:gvb8ts$5nk$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > GO ostrości przy danej skali odwzorowania zależy od nominalnej liczby
    > przysłony*. Np. taki dofmaster wymaga wpisywania *nominalnej* wartości
    > przysłony.

    No przecież dałem Ci link do FAQ grupy, gdzie jest jasno napisane, że do
    wzoru (w skali makro) wstawiamy Ne (przysłonę efektywną), a nie nominalną.


    > Soczewka skróciła ogniskową? Skróciła.
    > Wzrosła nominalna liczba przysłony? Wzrosła.

    Ale nie efektywna

    > Zmalała GO? Zmalała.

    To zależy względem czego. Po założeniu soczewki wzrosła skala odwzorowania
    co zmniejszyło GO. Natomiast przysłona się nie zmieniła i w tym kontekście
    GO pozostało bez zmian. Ogniskowa się skróciiła, ale ogniskowa nie wpływa na
    GO, tylko skala odwzorowania. Patrz uwaga na dole w punkcie dotyczącym GO w
    tym linku:
    http://www.sprzet.darekfoto.pl/ciektx21.html

    > No to o co chodzi?

    Chodzi o to, że nie zapoznajesz się z podanymi materiałami i nadal
    wprowadzasz _własną_ interpretację. Prosiłeś o *jednego* linka, gdzie byłoby
    napisane, że do wzoru na GO wstawiamy przysłonę efektywną, a nie nominalną.
    Dostałeś go i nadal nie przyjmujesz tego do wiadomości. Dostałes też link na
    temat soczewek i nadal twierdzisz swoje.


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki




  • 42. Data: 2009-05-24 17:00:25
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@a...at


    > W moich Nikonach (D60 i D80) po założeniu pierścieni światłomierz działa,
    > ale muszę wprowadzić korekcję (i to znaczną - o kilka działek - oczywiście
    > różną korekcje w zależności od grubości pierścieni).
    >
    > Pozdrawiam
    > Stefan Nawrocki- Zitierten Text ausblenden -
    >
    > - Zitierten Text anzeigen -


    dziwne , szczerze mowiac nie rozumiem .

    jesli robisz przez pierscienie na automatyke przyslony , czyli
    wybierasz czas ., to bedziesz mial z piercieniami niedoswietlone
    zdjecie ?

    na moj chlopski rozum to jest niemozliwe.

    XXX


  • 43. Data: 2009-05-24 18:29:59
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
    news:2b29598a-3aa4-490d-9d97-efbbec0be791@g1g2000yqh
    .googlegroups.com...

    > W moich Nikonach (D60 i D80) po założeniu pierścieni światłomierz działa,
    > ale muszę wprowadzić korekcję (i to znaczną - o kilka działek - oczywiście
    > różną korekcje w zależności od grubości pierścieni).
    >

    > jesli robisz przez pierscienie na automatyke przyslony , czyli
    > wybierasz czas ., to bedziesz mial z piercieniami niedoswietlone
    > zdjecie ?

    Nie - są prześwietlone.
    Ale czekaj - co masz na myśli pisząc "Automatyka przysłony"?
    Jeśli masz na myśli tryb "A", to on nazywa się "automatyka z preselekcją
    przysłony", czyli wybieram przysłonę (nie czas), a czas się dobiera
    autoatycznie. I w tym trybie pracuję robiąc makro. Tu jest zdjęcie zrobione
    przed chwilą w tym trybie z pierścieniami 70 mm. Korekcja ekspozycji
    ustawiona na zero. Wg mnie jest prześwietlone.
    http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_2822.JPG

    Natomiast w trybie S (czyli automatyka z preselekcją czasu) wybieram czas, a
    przysłona dobiera się automatycznie. W tym trybie nie pracuję z makro, bo
    praktycznie nie wiem, jaki czas wybrać, zeby przysłona wyszła taka jaką
    potrzebuję.

    Czyli - wychodzi mi z testów, że zastosowanie pierścieni powoduje, że
    światłomierz prześwietla.
    Podobny efekt jest po założeniu telekonwertera. Tyle że tu jest sprawa
    jasna - telekonwerter x2 powoduje, że muszę dać na starcie korekcję -2, a z
    pierścieniami - to tak różnie - zależy ile ich jest i zależy jak wysunięty
    jest obiektyw.


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki




  • 44. Data: 2009-05-24 19:15:56
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@a...at

    On 24 Mai, 20:29, "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> wrote:
    > Użytkownik <j...@a...at> napisał w
    wiadomościnews:2b29598a-3aa4-490d-9d97-efbbec0be791@
    g1g2000yqh.googlegroups.com...
    >
    > > W moich Nikonach (D60 i D80) po założeniu pierścieni światłomierz działa,
    > > ale muszę wprowadzić korekcję (i to znaczną - o kilka działek - oczywiście
    > > różną korekcje w zależności od grubości pierścieni).
    >
    > > jesli robisz przez pierscienie na automatyke przyslony , czyli
    > > wybierasz czas ., to bedziesz mial z piercieniami niedoswietlone
    > > zdjecie ?
    >
    > Nie - są prześwietlone.
    > Ale czekaj - co masz na myśli pisząc "Automatyka przysłony"?
    > Jeśli masz na myśli tryb "A", to on nazywa się "automatyka z preselekcją
    > przysłony", czyli wybieram przysłonę (nie czas), a czas się dobiera
    > autoatycznie. I w tym trybie pracuję robiąc makro. Tu jest zdjęcie zrobione
    > przed chwilą w tym trybie z pierścieniami 70 mm. Korekcja ekspozycji
    > ustawiona na zero. Wg mnie jest
    prześwietlone.http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_2822.JP
    G
    >
    > Natomiast w trybie S (czyli automatyka z preselekcją czasu) wybieram czas, a
    > przysłona dobiera się automatycznie. W tym trybie nie pracuję z makro, bo
    > praktycznie nie wiem, jaki czas wybrać, zeby przysłona wyszła taka jaką
    > potrzebuję.
    >
    > Czyli - wychodzi mi z testów, że zastosowanie pierścieni powoduje, że
    > światłomierz prześwietla.
    > Podobny efekt jest po założeniu telekonwertera. Tyle że tu jest sprawa
    > jasna - telekonwerter x2 powoduje, że muszę dać na starcie korekcję -2, a z
    > pierścieniami - to tak różnie - zależy ile ich jest i zależy jak wysunięty
    > jest obiektyw.
    >
    > Pozdrawiam
    > Stefan Nawrocki

    piersienie nie przedluzaja ogniskowej.
    one powoduja oddalnie obiektywu od plaszczyzny obrazowej.

    natezenie oswietlenia spada w kwadratycznej proporcji ze wzrostem
    odleglosci .
    dlatego jest ciemniejszy obraz , gdyz oddalimy obiektyw od plaszczyzny
    obrazowej ( tak jak w rzutniku oddalajac od ekranu obraz bedzie
    ciemniejszy)
    wymaga to korekty expozycji w stosunku do wkazan swiatlomierza
    zewnetrznego.
    korekty tej mozemy dokonac odpowiednio otwierajac przyslone
    ( zwiekszajac srednice wejsciowa) lub zwiekszajac czas.

    o ile pomiaru dokonujemy TTl swiatlownierz uwzglednia te zmiane
    jasnosci , nie musi wogole wiedziec , ze sa pierscienie zalozone.

    w automatyce przyslony najpierw wybieramy czas.
    powiedzmy 1/100 sek - swiatlomierz i automatyka tak dobierze srednice
    przyslony aby naswietlenie bylo prawidlowe - tzn otworzy przyslone
    wiecej niz to wy nikaloby z pomiaru swiatlomierzem zewnetrznym.
    i analogicznie stosujac automatyke czasu najpierw wybieramy przyslone
    dowolna , a automatyka dobiera odpowiedni czas , ktory bedzie nieco
    dluzszy nioz wynikaloby to ze wskazan swiatlomierza zewnetrznego.
    tak bedzie rowniez w kazdym trybie automatycznym .

    w trybie recznym o ile poslugujesz sie drabinka , tez wskaze ona
    prawidlowe wartosci czasu i przyslony.
    beda to wartosci rzeczywiste = wartoscia nominalnym . Na wyswietlaczu
    zostana pokazane najblizsze standaryzowane wartosci czasu i
    przyslony..

    Problem wprowadzenia korekt wystepuje tylko jesli poslugujemy sie
    swiatlomierzem zewnetrznym - pomiar TTL uwzglednia swiatlo
    rzeczywiste padajace na matryce.

    do wzoru na GO w makro wstawiasz skale odwzorowania i przyslone
    nominalna ( ona jest wlasciwie rzeczywista , gdyz srednica sie nie
    zmniejszyla ) tzn te , ktora wskazal swiatlomierz TTL.




    rzeczywiscie zdjecie robi wraznie obficie naswietlonego . Czy
    stosujesz poprawki ?
    one nie sa potrzebne jesli pomiaru expozycji dokonujesz aparatem i
    pierscienie przenosza wartosc przyslony na obiektyw.

    w telekonwerterze tez nie stosujesz poprawek
    2 *konwerter spowoduje koniecznosc przedluzenie 4 krotnie
    expozycji , ale to uwzglednia automatyka TTL.

    poprawek dokonywalbys tylko w przypadku , gdybys pomiaru dokonywal
    swiatlomierzem zewnetrznym.




  • 45. Data: 2009-05-24 19:28:51
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jan Rudziński <j...@a...net>

    Cześć wszystkim


    Stefan Nawrocki pisze:

    >> GO ostrości przy danej skali odwzorowania zależy od nominalnej liczby
    >> przysłony*. Np. taki dofmaster wymaga wpisywania *nominalnej* wartości
    >> przysłony.
    >
    > No przecież dałem Ci link do FAQ grupy, gdzie jest jasno napisane, że do
    > wzoru (w skali makro) wstawiamy Ne (przysłonę efektywną), a nie nominalną.

    Zgoda - do tego wzoru. Ale wystarczy ten wzór minimalnie zmienić, żeby
    wstawić do niego nominalną liczbę przysłony.

    Poza tym powtarzam - do kalkulatorów on-line wpisuje się nominalną
    liczbę przysłony.

    >
    > Chodzi o to, że nie zapoznajesz się z podanymi materiałami i nadal
    > wprowadzasz _własną_ interpretację. Prosiłeś o *jednego* linka, gdzie byłoby
    > napisane, że do wzoru na GO wstawiamy przysłonę efektywną, a nie nominalną.
    > Dostałeś go i nadal nie przyjmujesz tego do wiadomości. Dostałes też link na
    > temat soczewek i nadal twierdzisz swoje.

    Tak jest - dalej twierdzę swoje.

    Otóż w fotografii różnych wzorów na to samo wzorów można wypisać setki,
    gdyż mamy masę parametrów, które się ze sobą łączą innymi wzorami.

    Żeby policzyć GO na piechotę najwygodniej jest wyjść od trzech
    parametrów - odległości obiektu od soczewki, ogniskowej i średnicy soczewki.
    Po wykonaniu wielu przekształceń można wyliczyć, że trzy parametru dadzą
    sie *prawie* dokładnie* zredukować do dwóch: skali odwzorowania oraz
    otworu względnego.
    Jest obojętne, czy mówimy o otworze względnym "nominalnym", czy
    "efektywnym" - twierdzenie o stałości GO jest prawdziwe dla *obu*
    wariantów. Gdyż - przy zachowaniu tej samej skali odwzorowania!!! - dwa
    obiektywy o jednakowym otworze względnym nominalnym będą mieć także
    jednakowy otwór efektywny.

    Wróćmy więc jeszcze raz do zjawiska, które wzbudziło takie zdziwienie.

    Otóż zrobiono 2 zdjęcia o tej skali odwzorowania
    1. Jedno z nich obiektywem z dołączonymi pierścieniami pośrednimi i z
    otworem względnym pokazanym na obiektywie (zapewne więc nominalnym) f:11.
    2. Drugie obiektywem z nałożoną soczewką makro, przy czym skala
    obiektywu pokazywała te same f:11.

    Drugie zdjęcie miało znacznie płytszą GO.
    Moje wyjaśnienie jest proste i oczywiste - obiektyw 1. miał nominalny
    otwór przysłony f:11, drugi miał ten otwór wiekszy niż 11, gdyż soczewka
    skrócila mu ogniskową. A więc 1. musiał dać większą GO. Proste i
    bezdyskusyjne.

    Twoje wyjaśnienie jest znacznie bardziej skomplikowane. Pierwszy
    obiektyw w wyniku zastosowania pierścieni miał efektywną liczbę
    przysłony znacznie mniejszą niż nominalne f:11 - zgoda.
    A drugie obiektyw - jaką miał efektywną liczbę przysłony? Powiadasz -
    taką samą, jak bez soczewki. Fajnie. Czyli jaką? Przecież raczej nie był
    nastawiony na nieskończoność, więc bez soczewki miałby mniej, niż to f:11.
    Dochodzimy więc do prawdziwego wniosku, że oba obiektywy mają otwór
    efektywny mniejszy niż f:11. Ale który z nich jest mniejszy od którego?
    Potrafisz szybko uzasadnić?




    * jeśli zachowamy stałą skale odwzorowania i otwór względny, a będziemy
    zmienić ogniskową, GO będzie *praktycznie* stała. Z dużym naciskiem na
    praktycznie - w teorii występuje drobne rozbieżności do pominięcia w
    praktyce.

    --
    Pozdrowienia
    Janek
    http://www.astercity.net/~janekr/
    http://www.astercity.net/~janekr/fotokicz.htm


  • 46. Data: 2009-05-24 19:51:01
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Użytkownik <j...@a...at> napisał w wiadomości
    news:9dbbc82e-c804-44ee-bef3-e8eeb53695ff@c36g2000yq
    n.googlegroups.com...
    On 24 Mai, 20:29, "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> wrote:
    > Użytkownik <j...@a...at> napisał w
    wiadomościnews:2b29598a-3aa4-490d-9d97-efbbec0be791@
    g1g2000yqh.googlegroups.
    com...
    >


    > Problem wprowadzenia korekt wystepuje tylko jesli poslugujemy sie
    > swiatlomierzem zewnetrznym - pomiar TTL uwzglednia swiatlo
    > rzeczywiste padajace na matryce.

    Ech - życie, życie. Fajnie byłoby gdyby tak było, ale tak nie jest
    (przynajmniej w Nikonach tak nie jest). Światłomierz mierzy światło przez
    obiektyw, ale dodatkowo uwzględnia dane z obiektywu (jest to jeden z
    powodów, dla których w Nikonach nie działa światłomierz ze starymi
    obiektywami - bez procesora).

    > do wzoru na GO w makro wstawiasz skale odwzorowania i przyslone
    > nominalna ( ona jest wlasciwie rzeczywista , gdyz srednica sie nie
    > zmniejszyla ) tzn te , ktora wskazal swiatlomierz TTL.

    Powtórzę się:
    http://www.sprzet.darekfoto.pl/ciektx21.html
    Punkt: Jak wyznaczyć głębię ostrości:


    > rzeczywiscie zdjecie robi wraznie obficie naswietlonego . Czy
    > stosujesz poprawki ?
    > one nie sa potrzebne jesli pomiaru expozycji dokonujesz aparatem i
    > pierscienie przenosza wartosc przyslony na obiektyw.

    Co Ty mi mówisz? Może mam zepsuty aparat :-). Oczywiście, że pierścienie
    przenoszą wartość przysłony (inaczej nie działałaby automatuka _preselelcji_
    przysłony). Oczywiście że nie mierzę światła zewnętrznym światłomierzem i
    pomiaru akspozycji dokonuję aparatem. Czy Ty zadałeś sobie w ogóle trud
    zajrzenia do EXIF-a przedstawionego w poprzednim liście zdjęcia? Wypisujesz
    delikatnie pisząc jakieś truizmy.
    Więc tak - żeby była jasność. Przypinam do Nikona D80 pierścienie pośrednie
    z elektrycznym przeniesieniem informacji. Podpinam do tego również
    "elektryczny" obiektyw. Wybieram tryb "A" (automatyka preselekcji
    przysłony), korekcja ekspozycji ustawiona na zero. Robię zdjęcie i tu jest
    wynik:
    http://www.3n.com.pl/Nikon/DSC_2822.JPG
    Obejrzyj zdjęcie, obejrzyj EXIF-a i nie wypisuj truizmów.

    > w telekonwerterze tez nie stosujesz poprawek
    > 2 *konwerter spowoduje koniecznosc przedluzenie 4 krotnie
    > expozycji , ale to uwzglednia automatyka TTL.

    Człowieku - masz telekonwerter? - to zapnij go do Nikona i wtedy obwieść
    Światu co Ci wyszło. Ja na codzień stosuję i pierścienie i telekonwerter -
    przerabiałem to z czterema aparatami (teraz mam nikony, miałem Olympusa
    E-510). Wszystkie były zepsute?
    Zaznaczam, że nie wiem jak jest w innych systemach (poza Nikonem i
    Olympusem). U mnie jest tak, że po zapięciu konwertera na dzień dobry muszę
    dać -2. Dodam, że mam na myśli telekonwerter wkręcany miedzy body, a
    obiektyw - być może konwertery wyższej jakości niż mój mają wbudowaną
    elektronikę, która to koryguje, ale u mnie tak to działa. Rozumiesz?


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki



  • 47. Data: 2009-05-24 20:08:58
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl>


    Użytkownik "Jan Rudziński" <j...@a...net> napisał w wiadomości
    news:gvc763$lep$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Chodzi o to, że nie zapoznajesz się z podanymi materiałami i nadal
    > > wprowadzasz _własną_ interpretację. Prosiłeś o *jednego* linka, gdzie
    byłoby
    > > napisane, że do wzoru na GO wstawiamy przysłonę efektywną, a nie
    nominalną.
    > > Dostałeś go i nadal nie przyjmujesz tego do wiadomości. Dostałes też
    link na
    > > temat soczewek i nadal twierdzisz swoje.
    >
    > Tak jest - dalej twierdzę swoje.

    Ok. To pozwolisz, że pozostaniemy przy swoich (odrębnych) zdaniach.


    Pozdrawiam
    Stefan Nawrocki



  • 48. Data: 2009-05-25 05:09:09
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jarek <j...@p...tezusun.pf.pl>

    Sławek Drogosz wrote:

    >
    > Użytkownik "Jarek" <j...@p...tezusun.pf.pl> napisał w
    > wiadomości news:gv5fle$12q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Witam.
    >> Mój Lumix DMC-FZ50 sypie się w oczach, a ze sklepów zniknął na dobre.
    >
    > Z ciekawości: co zaczyna padać w Twoim Lumix DMC-FZ50 ? Ogladając Twoją
    > galerię (anakomite masz ujęcia makro :-)) - widzę, że sporo zdjęć
    > wykonałeś i aparat był eksploatowany moco w terenie (plenerze).
    > Ile lat słuzył Ci bez awarii i ile orientacyjnie wykonałeś fotek ?
    > Pytam się - bo myślałem o zakupie używanego Lumix DMC-FZ50 właśnie do
    > fotografii makro (myślę też poważnie o Fuji S6500).
    >
    > Pzdr,
    > Sławek
    Aparat pstryknął ponad 51 tysięcy razy (po 1 tysiącu zdjęć próbnych
    wyzerowałem licznik). Zakupiłem go w styczniu 2007. Psuje się pokrętło
    wyboru trybów (w sposób niekontrolowany przeskakuje na inny tryb podczas
    focenia), odpada guma z obudowy. Aparat noszę cały czas w ręku podczas
    wypraw, których robię około 100 rocznie, po 6-12 godzin dziennie.
    Szczerze mówiąc myślę, że pokrętło jest do naprawienia, a gumy nie mają
    znaczenia jeśli chodzi o zdjęcia. Być może aparat posłuży mi jeszcze sporo
    lat, ale jeśli padnie, to dłużej niż tydzień nie wytrzymam bez pleneru...
    Pozdrawiam.
    --
    Jarek


  • 49. Data: 2009-05-25 05:19:02
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: Jarek <j...@p...tezusun.pf.pl>

    Pigul71 wrote:

    >
    >> >
    >> Kusi mnie ten E-620. Jaki obiektyw makro byłby wówczas dla mnie
    >> odpowiedni? Przypomnę wymagania: odległość od obiektu rzędu 15-20cm
    >> (najlepiej stała), możliwość zmiany powiększenia (w hybrydzie załatwiałem
    >> to zoomem przy stałej odległości od robala. A jak to jest w lustrzance i
    >> obiektywie makro?).
    >>
    >> Pozdrawiam i sorry za lamerskie pytania, ale bardziej mnie interesują
    >> robale niż sprzęt...
    >> --
    >> Jarek
    >
    > Zastanowił bym się nad E-520 (albo E-620) + obiektyw ZD50/2macro i do tego
    > długi obiektyw kitowy ZD40-150/4,0-5,6 (albo nawet ZD70-300 mm f/4.0-5.6).
    > (te ogniskowe mnoży się razy 2, nawet ta stałka 50/2 robi się przyjemna).
    > Niestety, obiektyw macro jest stałoogniskowy (trzeba się przybliżać i
    > oddalać) a w tych zumach macro jest raczej symboliczne (chyba 1:8). Ale
    > może użytkownicy E- systemu niech się wypowiedzą.
    > Głównie ze względu na głębie ostrości (największą wśród lustrzanek) i
    > szybkość. Tego mi akurat brakuje w systemie sonego (za normalne
    > pieniądze).
    > Osobiście gdybym miał jeszcze raz wybierać, to mimo wszystko lustrzankę.
    > LV włączyłem nawet kiedyś &#8211; działało. Ale ja robię dużo macro w
    > słabym świetle &#8211; ryby w akwariach.
    >
    > Pzd
    > P.
    > PS
    > świetne motyle
    > Nie wiesz może co to jest:
    > http://i141.photobucket.com/albums/r73/dosigera/dsc0
    0787_crop_s.jpg
    >
    >
    >
    Dzięki za rady.
    Na zdjęciu z linka jest najpewniej samica Celastrina argiolus (Modraszek
    wieszczek). Zdjęcie robione w kwietniu, co tym bardziej mnie upewnia, że to
    wieszczek.
    Pozdrawam.
    --
    Jarek


  • 50. Data: 2009-05-25 06:57:06
    Temat: Re: Lustrzanka głównie do makro
    Od: j...@a...at


    > Zaznaczam, że nie wiem jak jest w innych systemach (poza Nikonem i
    > Olympusem). U mnie jest tak, że po zapięciu konwertera na dzień dobry muszę
    > dać -2. Dodam, że mam na myśli telekonwerter wkręcany miedzy body, a
    > obiektyw - być może konwertery wyższej jakości niż mój mają wbudowaną
    > elektronikę, która to koryguje, ale u mnie tak to działa. Rozumiesz?
    >
    > Pozdrawiam
    > Stefan Nawrocki

    co tu jest do rozumienia ?
    nie ma podstwa teoretycznych ,z ktorych wynikaloby .ze zakladajac
    telekonwerter nalezaloby zmniejszyc expozycje.

    Przeciwnie ze wzgledu na wydluzenie ogniskowej , oraz dodatkowy nie
    calkiem przezroczysty przeciez element optyczny nalezy expozycje
    zwiekszyc .
    ze wzgledu na przedluzenie ogniskowej zmienia sie jasnosc obiektywu o
    czynnik cropa a ze wzgledu na nieprzezroczystosc ok 2*

    tak wiec zwieksza sie expozycje ok 4 razy.

    jesli zawsze stosujesz poprawke -2 tzn ze automatyka cos tam liczy i
    przelicza nie tak jak trzeba i recznie korygujesz jej bledy. Kropka.

    co do makro - sproboj przelaczyc na pomiar wielopolowy - masz
    zalaczony centralny - pomierzyl jasnosc glowek zapalek ignorujac
    jasne otoczenie. Jest za obficie naswietlony , ale tez mierzyles
    swiatlo na te ciemne glowki , stad az takie przeswietlenie pozostalej
    jasnej czesci zdjecia. Dla mnie to typowy objaw zbyt skupionego
    pomiaru swiatla na obiekcie o zroznicowanym rozkladzie tonalnym.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: