-
21. Data: 2014-08-11 12:11:26
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>>> Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
>>> Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
>>> zakup?
>> Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata
>
> Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla
> *INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny. Można
> ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie tak samo.
Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie działać
tak samo :-)
-
22. Data: 2014-08-11 16:49:06
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-08-11 12:11, John Kołalsky wrote:
>> Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla
>> *INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny.
>> Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie
>> tak samo.
> Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie
> działać tak samo :-)
Roaming polega na tym że twój numer telefonu - z grubsza - porusza się z
tobą i sieć (nawet obca) wie gdzie jesteś. W przypadku 99% usług
internetowych tak nie jest.
-
23. Data: 2014-08-11 18:19:05
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 10.08.2014 o 12:47 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
pisze:
> Hello Sebastian,
>
> Sunday, August 10, 2014, 11:31:07 AM, you wrote:
>
>> On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:
>>> no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
>>> nawigacji
>
>> Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u
>> niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.
>
> Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
I uważasz że to jest rozwiązanie na złe oznaczenie dróg?
Ja także jeżdżę bez nawigacji i nie mam jej zamiaru kupować.
A zarządcy dróg mają psi obowiązek je odpowiedni oznakować
i o tym jest ten wątek, a nie o nawigacji.
--
Pozdr
Janusz
-
24. Data: 2014-08-11 18:45:58
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl>
>>> Nie spadła do ceny lokalnego internetu. W ogóle cena "roamingu" dla
>>> *INTERNETU* jest absurdalna, bo żaden roaming nie jest potrzebny.
>>> Można ruch puszczać lokalnym łaczem w cenie loklanej i działac bedzie
>>> tak samo.
>> Rozmowy też można puszczać lokalnym łączem w cenie lokalnej i będzie
>> działać tak samo :-)
>
> Roaming polega na tym że twój numer telefonu - z grubsza - porusza się z
> tobą i sieć (nawet obca) wie gdzie jesteś. W przypadku 99% usług
> internetowych tak nie jest.
>
To przecież w sieci macierzystej to działa tak samo :-) a połączenia
internetowe też wymagają obsługi użytkownika np pilnowania jego limitu
transferu.
Jest raczej oczywiste, że wysokie ceny obu tych usług nie biorą się z
wysokich kosztów tylko uwarunkowań biznesowych.
-
25. Data: 2014-08-12 05:36:00
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Aug 2014 00:16:19 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.
A jak ja narzekalem na polskie znaki, to polemika byla :-P
> Bywalem tam już ze 20 razy, zawsze jadąc 1-ką. Oznakowanie było takie
> sobie ,ale było, jechalo się na pamięć.
Moze dlatego ze na pamiec, to nie zwrociles uwagi na jakosc znakow :-)
> Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy
> doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej
> drodze?
A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?
> Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i
> dupa. Zero oznakowania.
Zasada ogolna - nie ma znaku, to prosto, chyba ze glowna skreca, to
glowna.
>[...] Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej
> stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.
Nawigacji nie masz ?
Fakt, ze teraz jezdze z dwiema czy trzema i dopiero sa jaja :-)
Chyba musze sobie kupic wieksza, albo ustawic telefon w pionie ..
> Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby
> odpowiedzialne.
A to nie GD odpowiada za oznakowanie ?
> Ja to mały pikuś. Razem ze mną zgubił się Niemiec z
> przyczepą (współczuje mu jak później wykrecał na ciasnych ulicach) i
> jakiś biedak z Czech który z wrażenia precyzji oznakowania zatrzymał się
> i mape wytargał ze strachem w oczach.
Jak sobie ciecie nie potrafia dobrej nawigacji kupic, to potem strach
:-)
J.
-
26. Data: 2014-08-12 05:38:22
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Aug 2014 19:10:21 +0200, PiteR napisał(a):
> na ** p.m.s ** X-Man pisze tak:
>>> Jeśli dojeżdzam do ronda (na planie krzyża) i nawigacja (MapaMap
>>> PL) przemawia do mnie zjedź pierwszym zjazdem to mam pojechać w
>>> prawo czy w lewo?
>>> :)
>> tak jak ci się na ekraniku podświetla na zielono...
>
> a jeśli jest w pokrowcu to wtedy w którym kierunku? :)
A to jakas angielska nawigacja czy co, ze masz dylematy ?
Ciekawe jak w Swindonie prowadzi :-)
J.
-
27. Data: 2014-08-12 05:40:24
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Aug 2014 11:31:07 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2014-08-10 09:23, ToMasz wrote:
>> no to się spotkali wszyscy trzej europejczycy którzy nie korzystają z
>> nawigacji
>
> Musiałbym mieć *NAJNOWSZĄ* nawigację, lub cholernie tani roaming (u
> niemca/czecha). To niejest za darmo. A1 otwarli niedawno.
Na OSM i UMP juz jest.
A jak znam zycie, to Nokia/Navteq/Here prowadzi autostrada juz pare
miesiecy przed otwarciem :-)
J.
-
28. Data: 2014-08-12 05:44:01
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Aug 2014 13:28:11 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>> Roaming danych znacząco potaniał w UE od 1 lipca...
>> Znacząco. Czyli jesli Ferrari znacząco potaniało to Kowalskiego stać na
>> zakup?
> Jeśli cena Ferrari spada do ceny Fiata, to Kowalskiego zaczyna być
> stać. Mi na nawigację Google w czeskiej Pradze wystarczało mniej niż
> 2MB dziennie. Dzisiaj za pakiet 50MB w roamingu w Play zapłacisz 39PLN. Pakiet
> ważny 14 dni. Nadal uważasz, że to cena Ferrari?
> W T-Mobile, poza pakietami, w roamingu w UE 1MB kosztuje ok. 1PLN. U
> innych operatorów podobnie.
Tylko czy google wie o A1 i aktualnych remontach ?
Bo AOW to omijal starannie gdzies przez rok ...
J.
-
29. Data: 2014-08-12 07:11:46
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: Jacek <J...@o...pl>
W dniu 2014-08-10 00:16, Sebastian Biały pisze:
> Jestem głupi. Pogubiłem się w mieście Łodzi.
Miałem to samo. Ponieważ nawigacji ufam tak, jak ufam, zwłaszcza, że
mapa aktualizowana prawie rok temu więc też pojechałem za znakami i też
się pogubiłem.
Pozdrawiam serdecznie ludzików odpowiedzialnych za oznakowanie i życzę
wam świerzbu okolic intymnych.
Jacek
-
30. Data: 2014-08-12 17:52:40
Temat: Re: Łódź - miasto drogowskazów.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-08-12 05:36, J.F. wrote:
>> Jadę z katowic *PEWNY* że nie mozna niczego spieprzyć i drogowskazy
>> doprowadzą mnie wprost w objęcia A1, w końcu co tu spieprzyć w prostej
>> drodze?
> A jak klient nie zyczy sobie przez A1 ?
To się kieruje na 1.
>> Kawalek dalej informacja że dobrze jade na Gdańsk. I tyle. Jade, jadę i
>> dupa. Zero oznakowania.
> Zasada ogolna - nie ma znaku, to prosto, chyba ze glowna skreca, to
> glowna.
A jak główna skręca o 180 stopni to się juz niepokoisz czy jeszcze nie?
Od rozstaju przez Włókniarzy po wyjazd na Zgierz skręca pi x drzwi o 180
stopni. Jesteś np. z Laosu. Nie czujesz się zanipokojony widząc słońce
po złej stronie i zero informacji?
>> [...] Zawracam. Dojechałem do ronda. Nic od tej
>> stroni nie napisali. Kurw.... odpalam CB. Dowiaduje się jak jechać. Jade.
> Nawigacji nie masz ?
Mam. Starą. Bez A1. Najwidoczniej w tym kraju to bład. Ale czekam aż
bolszewiki przypadkiem wybuchną jakąs rakietę przy 14 przypadkowych
satelitach GPS ...
>> Kupa. Kopnijcie w dupę w mieście Łodzi przy nastepnych wyborach osoby
>> odpowiedzialne.
> A to nie GD odpowiada za oznakowanie ?
Miasto prowadzi remonty. Miasto mogło by ruszyć dupę.