-
21. Data: 2011-05-08 19:41:06
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> wystarczy tylko pozytywny wynik egzaminu - do uzyskania z archiwum :)
...archiwum Wydziału Komunikacji :)
Jeżeli nie trafi na ślepą i głupią pipę (co zdarza się już coraz rzadziej),
to takiego zaświadczenia nie uzyska.
> A w par 5.
> 3. Nie wymaga się ukończenia szkolenia podstawowego od osób
> ubiegających się o prawo jazdy kategorii:
> 1) B lub B1 - jeżeli posiadają prawo jazdy kategorii C lub D;
Tak było do bodajże 1 lipca 1999. Do tego czasu mogłeś uzyskać PJ kat. C lub
D (wymagane do pracy jako kierowcy zawodowego), nie posiadając B
Po tym okresie wprowadzono kolejność B-C-C+E lub B-D-D+E
Więc jeżeli zdałeś C lub D przed tą datą, to faktycznie nie musisz iść na
szkolenie (co IMHO jest BZDURĄ do kwadratu), bo przepisy od tego czasu
zmieniły się wielokrotnie.
Pozdrawiam !
WOJO
-
22. Data: 2011-05-08 19:42:17
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> No bo w koncu co ma kapitan zrobic jak mu cala zaloga wypadnie za
> burte ?
...schodzi z pokładu ostatni...:)
Pozdrawiam !
WOJO
-
23. Data: 2011-05-08 23:13:54
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: "pm" <x...@w...pl>
?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant "prowadzi
> pojazd mechaniczny". Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>
niby słusznie - w rozumieniu "ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
jego prowadzenia"
tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
spowodowała wypadek dostała za to wyrok
była dość głośna sprawa
-
24. Data: 2011-05-09 09:08:41
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
> ?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant "prowadzi
>> pojazd mechaniczny". Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
>> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>>
> niby słusznie - w rozumieniu "ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
> jego prowadzenia"
> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
> była dość głośna sprawa
Pamietam, wg. mnie tak nie powinno byc.
Kierowca przejmuje odpowiedzalnosc za swoje poczynania odbierajac PJ. W
koncu po to jest to szkolenie. Zreszta kursant w "L"ce nie ma
praktycznie zadnej wladzy, wykonuje polecenia instruktora, wiec
obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest sensowne.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
25. Data: 2011-05-09 11:37:24
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
> wiec obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest
> sensowne.
Kursant teorię zna lub raczej znać powinien. Dorosły jest więc ma
świadomość na co się decyduje siadając za kierownicą. Jest zdrowy
fizycznie i psychicznie co orzeka lekarz więc nielogiczne i samobójcze
decyzje nie powinny mieć miejsca. To wystarczy aby był odpowiedzialny za
niektóre swoje błędy których instruktor nie jest w stanie poprawić.
-
26. Data: 2011-05-09 12:03:33
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-08 12:06, MarcinJM pisze:
(...)
> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant "prowadzi
> pojazd mechaniczny". Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
Jak najbardziej pojazd prowadzi kursant, tyle że pod nadzorem.
Dodatkowo nie jest tak, że instruktor ponosi całkowita odpowiedzialność
za czyny kursanta.
-
27. Data: 2011-05-09 12:10:28
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
> W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
>> ?> Tego w watku inicjujacym nie bylo, ale... pytanie czy kursant
>> "prowadzi
>>> pojazd mechaniczny". Wydaje mi sie, ze nie, poniewaz.. nie ma do tego
>>> uprawnien! Pojazd prowadzi instruktor.
>>>
>> niby słusznie - w rozumieniu "ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
>> jego prowadzenia"
>> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
>> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
>> była dość głośna sprawa
>
> Pamietam, wg. mnie tak nie powinno byc.
Jak najbardziej powinno i tak jest, tyle tylko, że każda ze stron
ponosi odpowiedzialność w zależności od zaistniałej sytuacji.
Co do cytowanej sytuacji, to może kolega by dał do niej jakieś
odniesienie, ponieważ spraw tego typu było już kilka i orzeczenia
były różne - zależnie od stopnia winy każdej ze stron.
> Kierowca przejmuje odpowiedzalnosc za swoje poczynania odbierajac PJ.
Nieprawda. Kierowcą (no, prowadzącym) można jak najbardziej być
bez posiadania stosownych uprawnień.
> W
> koncu po to jest to szkolenie. Zreszta kursant w "L"ce nie ma
> praktycznie zadnej wladzy, wykonuje polecenia instruktora, wiec
> obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest sensowne.
Bardzo złe podejście - zresztą pięknie pokazujące patologię w
zakresie szkolenia kierowców jak i podejścia do odpwiedzialności
w ogóle.
-
28. Data: 2011-05-09 12:11:41
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
> niby słusznie - w rozumieniu "ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
> jego prowadzenia"
> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
> była dość głośna sprawa
Została oskarżona ale ją uniewinnili. Skazali tylko instruktora.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
29. Data: 2011-05-09 12:27:05
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-09 12:11, Grejon pisze:
> W dniu 2011-05-08 23:13, pm pisze:
>
>> niby słusznie - w rozumieniu "ponosi odpowiedzialność za pojazd i skutki
>> jego prowadzenia"
>> tyle że jakiś czas temu babka która podczas nauki (uczona)
>> spowodowała wypadek dostała za to wyrok
>> była dość głośna sprawa
>
> Została oskarżona ale ją uniewinnili. Skazali tylko instruktora.
Jak pisałem takich spraw było kilka - zależy o jakiej była mowa.
-
30. Data: 2011-05-09 12:37:07
Temat: Re: Kurs na C ( zabrane prawko)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-09 11:37, Excite pisze:
> W dniu 2011-05-09 09:08, MarcinJM pisze:
>> wiec obarczanie go odpowiedzialnoscia za zdarzenie drogowe nie jest
>> sensowne.
>
> Kursant teorię zna lub raczej znać powinien.
Tu się zgadzamy, o tyle, że ja bym nazwał znajomością podstawowych
zasad ruchu oraz bezpieczeństwa.
> Dorosły jest więc ma
> świadomość na co się decyduje siadając za kierownicą.
Dorosły niekoniecznie, niemniej w części odpowiedzialny za swoje czyny.
> Jest zdrowy
> fizycznie i psychicznie co orzeka lekarz więc nielogiczne i samobójcze
> decyzje nie powinny mieć miejsca.
Fizycznie zdrowy być nie musi, za to jest problem ze zdrowiem
psychicznym.
> To wystarczy aby był odpowiedzialny za
> niektóre swoje błędy których instruktor nie jest w stanie poprawić.
Tak, to prawda - za niektóre błędy odpowiada i nie można twierdzić,
że instruktor zawsze odpowiada w 100% za czyny kursanta.