-
21. Data: 2009-02-22 16:10:27
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: "Paweł Szwajkowski" <s...@g...pl>
Mateusz Ludwin <n...@s...org> napisał(a):
> Weź Nikona D700 i popatrz w wizjer. Potem włącz tryb symulacji APS-C który
> przyciemnia brzegi wizjera. Czy teraz wyotrzyć jest trudnej czy raczej tak
> samo? Większy wizjer w FF nic nie daje przy ostrzeniu, bo element na który
> ostrzymy będzie i tak tej samej wielkości.
Widze ze ciagle masz problem z tym 4/3 i codzien potrzebujesz potiwrdzen w
slusznosci swojego wyboru. System Oly 4/3 ma znakomite szkla, gabaryty,
swietnie skrojona lustrzanke E3, i praktycznie nie ma wad, poza jedna ktora
jest sam system 4/3.
Co do wizjerow, przede wszystkim ogniskowa pomaga w ostrzeniu, im wieksza tym
latwiej oraz odleglosc na jaka ostrzymy, blizej jest latwiej. To teraz wez
tego D700 zrob 10 zdjec na FF, potem wez wlacz zaslonki APS-C cofnij sie do
tylu aby miec ten sam kadr i znowu zrob 10 zdjec. Czy juz wiesz gdzie bedzie
wiecej odrzutów?
szwayko
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2009-02-22 16:28:18
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Paweł Rumian:
> Ja to wiem, Ty to wiesz, ale dyskutujesz z gosciem ktory wie lepiej, bo
> usredni, zalozy powiekszenie 1x i wprowadzi przyblizenie ze jakosc matowki
> nie zalezy od producenta i modelu aparatu.
Dokładnie tak zrobię, bo tylko wtedy można coś mówić o wpływie wielkości
matrycy na ostrzenie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
23. Data: 2009-02-22 16:31:39
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Paweł Szwajkowski:
> Widze ze ciagle masz problem z tym 4/3 i codzien potrzebujesz potiwrdzen w
> slusznosci swojego wyboru.
4/3 jest ardzo wygodnym tematem do obalania mitów, bo jest na przeciwnym
końcu skali.
> Co do wizjerow, przede wszystkim ogniskowa pomaga w ostrzeniu, im wieksza tym
> latwiej oraz odleglosc na jaka ostrzymy, blizej jest latwiej. To teraz wez
> tego D700 zrob 10 zdjec na FF, potem wez wlacz zaslonki APS-C cofnij sie do
> tylu aby miec ten sam kadr i znowu zrob 10 zdjec. Czy juz wiesz gdzie bedzie
> wiecej odrzutów?
Ale ja nie chcę mieć tego samego kadru, bo niby po co? Zakładam 50mm do FF -
mam standard. Zakładam 50mm do 4/3 - mam odpowiednik 100mm. Przecież nie
będę kupował 50mm żeby się odsuwać. Nigdy bym nie wpadł na to, żeby używać
50mm tak jak się używa standardu, a do 4/3 mam sześć różnych pięćdziesiątek.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
24. Data: 2009-02-22 17:12:11
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Mateusz Ludwin" <n...@s...org> napisał:
> [...]
> Weź Nikona D700 i popatrz w wizjer. Potem włącz tryb symulacji APS-C który
> przyciemnia brzegi wizjera. Czy teraz wyotrzyć jest trudnej czy raczej tak
> samo? Większy wizjer w FF nic nie daje przy ostrzeniu, bo element na który
> ostrzymy będzie i tak tej samej wielkości.
> [...]
Pominąłeś dwie rzeczy. Pierwsza to kat widzenia - zmień obiektyw na taki,
który po włączeniu trybu symulacji APS-C da ten sam kąt widzenia i dopiero
wtedy porównuj. Wszystkie szczegóły motywu będziesz widział w wizjerze
mniejsze - a to niestety ma wpływ na łatwość ustawiania ostrości. Druga
sprawa - dla mniejszej matrycy będziesz miał większe powiększenie miedzy
matrycą a odbitką - aby zatem móc wykonać ostrą odbitkę tej samej wielkości
ostrosć musi być ustawiona precyzyjniej.
> > A co z faktem, iż obecnie lustrzanki FF mają często lepsze wizjery niż
> > te z mniejszą matrycą?
>
> To jest _inna_ sprawa. Np. E3 ma bardzo dobry wizjer mimo najmniejszej
> matrycy.
Owszem, potwierdzam. Jakość wizjera w Olympusie E3 jest porównywalna z
wizjerami najlepszych lustzranek APSC. W/g mnie świadczy to o tym, że
inżynierowie Olympusa bardzo się przyłożyli do dopracowania toru optycznego
wizjera - i mimo gorszych warunków startowych (mniejsza matówka) udało sie
im osiągnąć tyle samo ile dają w swoich wizjerach konkurencyjne firmy.
> Jak ktoś mówi że w 4/3 będzie trudniej ostrzyć 50mm niż tym samym 50mm w
> APS-C to jest to nieprawda.
>
Niestety tu się mylisz. Przy przeciętnym wizjerze 4/3 będzie gorzej niż przy
przeciętnym APSC. Po prostu kwestia praw fizyki - mniejsza matówka to
mniejszy obraz - mozesz go wprawdzie powiększać w układzie optycznym
wizjera, ale kosztem jasności - im będzie większy, tym ciemniejszy.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
25. Data: 2009-02-22 17:14:43
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Mateusz Ludwin pisze:
> Proszę o wskazanie którym wizjerem będzie najłatwiej ostrzyć manualnie i o
> wytłumaczenie wyboru:
Widzę po samym pytaniu już, że teza jest gotowa, no a teraz będziesz ją
jedynie forsował, bo o dowodzie nie ma mowy.
Oczywiste jest, że najlepszy będzie ten z największą matrycą, bo jego
wizjer wpuści najwięcej światła. Dodatkowo pełnoklatkowce powiększenia
nie mają 1x bo byś nie objął tego okiem, a tak np 0,75x.
Dzięki temu nawet jak dasz sobie lupkę to możesz mieć jaśniej niż bez
lupki na APS-C czy 4/3 jeszcze.
Ostatecznie więc - "najlepiej" to najwięcej światła. Im go mniej tym
gorsza może być matówka, tym mniejsze może być powiększenie - tym gorzej
ostatecznie ostrzyć. Możesz sobie kiedyś próbować ostrzyć w warunkach
gdzie światła nie ma wiele - szybko przekonasz się, że mimo nawet
najlepszej matówki nie jesteś w stanie wyostrzyć.
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
26. Data: 2009-02-22 17:16:14
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Mateusz Ludwin pisze:
>> Jezeli masz watpliwosci czemu, to porownaj wizjery np. Canona 450D i Pentaksa
>> K20D (oba APS-C).
> Uśredniamy.
Jak sobie uśrednię liczbę nóg z moim kotem to obaj mamy po trzy.
Przecież to o czym piszesz nie ma najmniejszego sensu.
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
27. Data: 2009-02-22 17:17:09
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Mateusz Ludwin pisze:
>> Bez sensu. Pomiedzy matówka a okiem jest układ optyczny wprowadzajacy
>> powiekszenie. Tak więc jest mozliwe (teoretycznie) aby obraz z jasnej
>> matówki z 4/3 był większy i jasniejszy od obrazy z matówki FF.
> Zakładamy powiększenie 1x.
Zakładamy? Pokaż pełnoklatkowca z powiększeniem 1x może co?
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
28. Data: 2009-02-22 17:24:12
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Mateusz Ludwin pisze:
>> Wielkość matrycy ma znaczenie drugorzędne.
> Wielkość matrycy ma znaczenie _zerowe_.
Zerowe to jest Twoje pojęcie w temacie, w którym się właśnie wypowiadasz
jak to coś niby to jest jakieś.
> Przy tym samym współczynniku powiększenia będzie się ostrzyć tak samo
> niezależnie czy jest to tunelik z 4/3 czy duży wizjer FF.
I co? i się pomylisz na tuneliku delikatnie i na odbitce błąd będzie
zapewne ją dyskwalifikował, na FF zapewne będzie jeszcze całkiem
przydatne zdjęcie.
> Bo zastosowanie
> większego wizjera NIE POWIĘKSZA obrazu, tylko dodaje dodatkowe pole widzenia
> naokoło.
Nie powiększa, tylko jest go więcej.
> Więc miejsce na które chcemy ostrzyć będzie mieć tę samą wielkość i
> taką samą jasność.
Oh tak :) Jak robię portret i chcę mieć ostre oko i tylko oko to
niezależnie od formatu mam go tak samo duże? :)
Ale głupoty piszesz panie :)
> Łatwość ostrzenai wynika tylko i wyłącznie ze
> współczynnika powiększenia w wizjerze
To czemu wszyscy jeszcze nie kupili olka E-3? Czemu nie kupili tych
tysięcy lupek i podobnych? :)
Miałeś kiedyś może porządny aparat pełnoklatkowy z porządną matówką i
jasnym obiektywem?
> i tego ile światła stracono w torze
> optycznym. No i od rodzaju matówki, ale to inna para kaloszy niezależna od
> wielkości wizjera.
Może jednak rozwiń bo strasznie mnie to ciekawi jaką to matówkę
przyjąłeś co to jest niezależna od wszystkiego :)
> Dziękuję za uwagę :>
Prowadzisz kabaret na grupie? Bo bynajmniej robisz z siebie błazna
takimi poglądami.
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
29. Data: 2009-02-22 17:41:11
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: Paweł Rumian <c...@c...barg.cy>
Dnia niedziela, 22 lutego 2009 17:28 osoba znana jako Mateusz Ludwin
nastukała:
> Rzecze Paweł Rumian:
>
>> Ja to wiem, Ty to wiesz, ale dyskutujesz z gosciem ktory wie lepiej, bo
>> usredni, zalozy powiekszenie 1x i wprowadzi przyblizenie ze jakosc matowki
>> nie zalezy od producenta i modelu aparatu.
>
> Dokładnie tak zrobię, bo tylko wtedy można coś mówić o wpływie wielkości
> matrycy na ostrzenie.
A ja mysle ze mozna cos mowic jezeli sie troche popracowalo z roznymi
aparatami.
Jak jestes taki sklonny do teoretyzowania to dorzuc do swojego modelu jeszcze
ilosc swiatla padajacego na matowke w 4/3 i 35mm.
No i stosunek rozmiaru matowki do rozmiaru klina i rastra, bo bez nich trudno
mowic o sprawnym ostrzeniu manualnym...
--
Paweł Rumian
e-mail -> ROT13
-
30. Data: 2009-02-22 18:38:32
Temat: Re: Którym wizjerem ostrzy się łatwiej
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Paweł Rumian:
> Jak jestes taki sklonny do teoretyzowania to dorzuc do swojego modelu jeszcze
> ilosc swiatla padajacego na matowke w 4/3 i 35mm.
Natężenie światła na jednostkę powierzchni się nie zmienia.
> No i stosunek rozmiaru matowki do rozmiaru klina i rastra, bo bez nich trudno
> mowic o sprawnym ostrzeniu manualnym...
Zakładamy że nie ma klina.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com