eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetJonizator-ozonator do komputera - na usb
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2011-04-18 22:31:25
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: DooMiniK <f...@m...com>

    On 18/04/2011 12:16, Norbert wrote:
    > Dnia Sun, 17 Apr 2011 22:38:56 +0100, DooMiniK napisał(a):
    >
    >> Spokojnie możesz podłączyć do zwykłego przedłużacza.
    >> Taki jonizator świetnie się spisuje przy kąpielach relaksacyjnych -
    >> wsadź do wanny i włącz.
    >
    > Wiesz, taki tekst w przypadku takiego betonu jak animka moze byc juz malo
    > smieszny. Sa granice robienia jaj, wyznacza je zdrowy rozsadek, wlacz go.

    Poważnie, jonizator lepszy; żelazko za bardzo bulgotuje i więcej
    prądu pobiera.

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(at)post(dot)peel


  • 42. Data: 2011-04-18 22:47:47
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-04-19 00:31, DooMiniK pisze:
    > On 18/04/2011 12:16, Norbert wrote:
    >> Dnia Sun, 17 Apr 2011 22:38:56 +0100, DooMiniK napisał(a):
    >>
    >>> Spokojnie możesz podłączyć do zwykłego przedłużacza.
    >>> Taki jonizator świetnie się spisuje przy kąpielach relaksacyjnych -
    >>> wsadź do wanny i włącz.
    >>
    >> Wiesz, taki tekst w przypadku takiego betonu jak animka moze byc juz malo
    >> smieszny. Sa granice robienia jaj, wyznacza je zdrowy rozsadek, wlacz go.
    >
    > Poważnie, jonizator lepszy; żelazko za bardzo bulgotuje i więcej
    > prądu pobiera.

    Przecież napisałam cymbale, że nie mam wolnego gniazdka w ścianie i
    myślę o podłączeniu do przedłużacza. Jesteś głupi ćwok, to widac i czuć.
    Tfu!


    --
    animka


  • 43. Data: 2011-04-19 04:45:21
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: z <z...@g...pl>

    animka pisze:

    > Przecież napisałam cymbale, że nie mam wolnego gniazdka w ścianie i
    > myślę o podłączeniu do przedłużacza. Jesteś głupi ćwok, to widac i czuć.

    Oni sobie z Ciebie jaja robią. Przemyśl to. Pokaż na co cię stać. :-)

    z


  • 44. Data: 2011-04-19 05:16:51
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: "Wojtek" <n...@g...pl>

    z wrote:

    > Pokaż na co cię stać. :-)
    >

    Lepiej nie ;)


    --
    Wojtek


  • 45. Data: 2011-04-19 06:18:41
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:iohv0q$p6$1@node2.news.atman.pl...
    W dniu 2011-04-18 20:11, z pisze:
    > animka pisze:
    > >> Norbert to brat animki, bez krzty humoru i inteligencji.
    >>
    >> Proszę mi nie ubliżać jakimiś Norbertami. Ja wiem jak mój brat ma na
    >> imię.
    >>
    >>
    >>
    > Ale czad :-)
    > Animka nie daj się udowodnij że istniejesz na prawdę a nie jesteś tylko
    > wytworem wyobraźni znudzonego studenta. :-)
    > Czujesz to: popularność, wywiady, filmy. Kononowicz, Stig, Chuck Norris
    > to pikuś. Nowa marka Matrix Animacje...
    > Weź sprawy w swoje ręce jest kasa do zarobienia :-)

    Jeb się oszołomie.
    ***********

    animka, wychodzisz " z ramy". Jak zachowywałaś "poziom"
    to mimo, że nie byłaś "nadmiernym źródłem wiedzy prawdziwej"
    to czytałem Twoje posty. Jesteś maskotką grupy;).
    Jak "wyjdziesz z ramy" to zablokują Cię i będziesz "mówić w próżnie"
    Zachowuj Twarz.

    Artur(m)


  • 46. Data: 2011-04-19 06:29:17
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ioh9me$9d2

    > W opisie m.in to:
    > Jonizator GH-2168 posiada w strefie czołowej otwór z umieszczoną
    > specjalną szczoteczką węglową, która emituje do otoczenia komputera
    > ujemnie spolaryzowane jony cząstek powietrza, oraz śladowe ilości ozonu.
    >
    > Ujemnie naładowane cząstki łaczą się z dodatnio naładowanymi
    > zanieczyszczeniami typu kurze i powodują ich neutralizację i opadanie. W
    > ten sposób następuje w strefie komputera oczyszczanie powietrza z
    > niepożądanych zanieczyszczeń typu kurze, szkodliwe pyłki bądź
    > nieprzyjemne zapachy.
    >
    > Czy to jest jakaś lipa, czy to naprawdę działa tak jak napisano?
    > *****************************
    >
    > Ja Ci powiem tak. Wszelkie jonizatory zasilane z baterii (USB)
    > to gadżet:) ponieważ, aby "wyprodukować"
    > ich odpowiednią ilość, i znaczącą "trwałość" trzeba dać owym jonom
    > odpowiednią energię.
    > Aby tak było, napięcie jonizatora powinno być odpowiednio wysokie,
    > czyli ok 5 - 15kV, a same emitery jonów "ekstremalnie ostre":),
    > co ułatwia ich "produkcję".
    >
    > Oczywiście w kontekście jonizacji cząsteczek, nie atomów.
    >
    > Artur(m)
    >
    > PS. Nie jestem fizykiem, przekazuje informacje jakie posiadłem
    > w trakcie budowy jonizatora domowego.

    Dzieki. Nie kupię.
    *****************

    I to jest jedynie słuszna koncepcja, w tym kontekście.

    Artur(m)

    ps.aminka nie daj się prowokować.
    Nie bądź wulgarna,
    a będę Cię nadal lubił.



  • 47. Data: 2011-04-19 06:46:31
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:ioibhh$23k$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "animka" iof0tl$1m5$...@n...news.atman.pl
    >
    > : Jonizator GH-2168 posiada w strefie czołowej otwór z umieszczoną
    >
    > [..]
    >
    > Żona mojego eks-przełożonego (Jerzego Kopani, defraudanta, mendy
    > społecznej, ateistycznego profesora uniwersytetu Katedry Teologii
    > Katolickiej w Białymstoku) twierdziła, że kaktusy (nie wiem, czy
    > jakieś konkretne, czy wszystkie) stanowią antidotum przeciwko złu
    > powodowanemu przez komputery -- lub przez monitory kineskopowe. :)

    Abstrahując Twoje wylewanie frustracji (to co napisałeś "po nazwisku",
    niezależnie czy masz rację dla mnie to żenada)", kaktus może być antidotum
    przeciwko złu powodowanemu przez komputery", z paru powodów
    1. Psychologicznych - bo ktoś mówił, że działa pozytywnie to pewnie działa
    - i czuję się lepiej.
    2. Rzeczywistych "zielone", jakiekolwiek wpływa dodatnio, na soma i psychę.
    3. Na ostrych elementach (byłeś w szkole to z pewnością oglądałeś
    eksperyment)
    gromadzi się większa ilość ładunków które "dyfundują do atmosfery",
    a kaktus takowe ma.
    4. no i jeszcze parę innych...

    Artur(m)


  • 48. Data: 2011-04-19 08:15:28
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Mon, 18 Apr 2011 20:13:40 +0200, animka napisał(a):

    >> Ale czad :-)
    >> Animka nie daj się udowodnij że istniejesz na prawdę a nie jesteś tylko
    >> wytworem wyobraźni znudzonego studenta. :-)
    >> Czujesz to: popularność, wywiady, filmy. Kononowicz, Stig, Chuck Norris
    >> to pikuś. Nowa marka Matrix Animacje...
    >> Weź sprawy w swoje ręce jest kasa do zarobienia :-)
    >
    > Jeb się oszołomie.

    Animka w pełnej krasie...

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Na tym świecie nikt nie może być neutralny. Możesz jedynie wybrać sobie ]
    [ kłopoty, w które chcesz się wpakować. (Murgen, Glen Cook "Ponure Lata") ]


  • 49. Data: 2011-04-19 11:49:46
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: DooMiniK <f...@m...com>

    On 18/04/2011 23:47, animka wrote:
    > W dniu 2011-04-19 00:31, DooMiniK pisze:
    >> On 18/04/2011 12:16, Norbert wrote:
    >>> Dnia Sun, 17 Apr 2011 22:38:56 +0100, DooMiniK napisał(a):
    >>>
    >>>> Spokojnie możesz podłączyć do zwykłego przedłużacza.
    >>>> Taki jonizator świetnie się spisuje przy kąpielach relaksacyjnych -
    >>>> wsadź do wanny i włącz.
    >>>
    >>> Wiesz, taki tekst w przypadku takiego betonu jak animka moze byc juz
    >>> malo
    >>> smieszny. Sa granice robienia jaj, wyznacza je zdrowy rozsadek, wlacz
    >>> go.
    >>
    >> Poważnie, jonizator lepszy; żelazko za bardzo bulgotuje i więcej
    >> prądu pobiera.
    >
    > Przecież napisałam cymbale, że nie mam wolnego gniazdka w ścianie i
    > myślę o podłączeniu do przedłużacza. Jesteś głupi ćwok, to widac i czuć.
    > Tfu!

    Masz na imię Norbert?

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(at)post(dot)peel


  • 50. Data: 2011-04-19 22:45:46
    Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Artur(m)" iojb47$2id1$...@r...tu.kielce.pl...

    >> Żona mojego eks-przełożonego (Jerzego Kopani, defraudanta, mendy
    >> społecznej, ateistycznego profesora uniwersytetu Katedry Teologii
    >> Katolickiej w Białymstoku) twierdziła, że kaktusy (nie wiem, czy
    >> jakieś konkretne, czy wszystkie) stanowią antidotum przeciwko złu
    >> powodowanemu przez komputery -- lub przez monitory kineskopowe. :)

    > Abstrahując Twoje wylewanie frustracji (to co napisałeś "po nazwisku",
    > niezależnie czy masz rację dla mnie to żenada)", kaktus może być antidotum
    > przeciwko złu powodowanemu przez komputery", z paru powodów

    Skurwiela zawsze poprą skurwiele. :)

    > 1. Psychologicznych - bo ktoś mówił, że działa pozytywnie to pewnie działa
    > - i czuję się lepiej.

    > 2. Rzeczywistych "zielone", jakiekolwiek wpływa dodatnio, na soma i psychę.

    > 3. Na ostrych elementach (byłeś w szkole to z pewnością oglądałeś eksperyment)
    > gromadzi się większa ilość ładunków które "dyfundują do atmosfery",
    > a kaktus takowe ma.

    Chodzi o ładunki emocjonalne czy wybuchowe? ;)

    (bo jeśli elektryczne -- to IMO powinieneś był napisać,
    czy ujemne, czy dodatnie; pierwsze mają dobry wpływ na
    człowiek, ostatnie -- zły, ale tak czy siak, równowaga
    domaga się wystąpienia ładunków komplementarnych)

    A dyfuzja -- to wprawdzie przenikanie się materii, ale spowodowane
    nie siłami elektrycznymi, :) ale kinetyczną energią mechaniczną
    wewnętrzną, zwaną ciepłem. :)

    Słowem -- pierdoła z Ciebie, nie fizyk. :)
    (a udajesz mądrego, używając mądrych słów typu dyfuzja czy ładunek)

    I aby było jasne -- o dyfuzji uczono mnie na fizyce w podstawowej szkole. :)
    Lekcje prowadziła wprawdzie chemiczka (bo to niemal wiejska szkoła była) ale
    uczyła poprawnie. Położyła dwie płytki kolorewgo metalu (chyba mosiądzu i aluminium)
    jedną na drugą i obiecała, że za jakiś czas srebrnoszare aluminium zabarwi się na
    żółto od mosiądzu. :)

    I statycznej elektryczności też uczyła Wysocka -- chemiczka. :)
    Nawet jej coś reperowałem z przyrządów do elektrostatyki. :)
    Jakąś maszynę Faradaya. :) (maszynę elektrostatyczną) Coś w tej
    maszynie lutowałem czy przykręcałem. :) Lubiłem majsterkowanie. :)

    Nauczycielkę też lubiłem. Była chyba Ukrainką z pochodzenia -- bardzo sympatyczną.
    Miałem dobrych nauczycieli w podstawówce. Dyrektor dostał służbowe
    mieszkanie w szkole, dzięki czemu starał się o tę szkołę jak o własny
    dom, a o swych uczniów, jak o własne dzieci!!! Jeździł z nimi na zawody,
    zdobywał z nimi dyplomy, puchary, sławę... Własnoręcznie (na moich oczach!!!)
    smarował i pielęgnował narty uczniom... Był sportowcem, uczył WueFu... Do
    dziś pamiętam jego pouczenia dotyczące ćwiczeń fizycznych...

    > 4. no i jeszcze parę innych...

    W ogólniaku też miałem dobrą nauczycielkę fizyki. :) (być może też
    nauczyciela -- nie pamiętam, czy ,,Kmicic'', czyli Babicz, mnie uczył)
    Na studiach też miałem dobrych nauczycieli fizyki -- gorzej z analizą matematyczną.
    :)
    Odzijewicz (z owej analizy matematycznej) głąbem nie był, ale nie chciał, aby
    studenci
    zbyt wysoko ,,zaszli''...

    Jej syn (uczeń w mojej klasie) nazywał się Zbyszek (chyba Zbyszek) Cwalina,
    ale nie pamiętam jej nazwiska, a było inne. Uczyła matematyki. Nie lubiła
    nalegać, raczej w razie starcia wycofywała się, a jednak odważyła się, gdy
    mówiła do mnie:

    -- Tutaj (w tych równaniach; w tych prawidłach matematycznych)
    szczęścia nie szukaj. To jest zbadane do końca. Uwierz mi.
    Ale w ogóle nie bronię Ci dociekania. Wręcz odwrotnie, choć
    nie w Białymstoku. :) Tu niczego nie osiągniesz. :)
    -- A gdzie?
    -- W Toruniu na przykład.
    -- Jestem za słaby na Toruń.
    -- Odwrotnie. Tu będziesz tępiony, a tam polubią Ciebie.
    -- Dlaczego?
    -- Bo tam lubią dociekliwych, nawet naiwnie dociekliwych. :)
    -- Dlaczego tu nie polubią?
    -- [do całej klasy, bo rzecz miała swe miejsce w czasie
    regularnej lekcji matematyki] Wracając do rachunku całkowego... ;)

    Śmiała się wtedy serdecznie, a rzadko narzucała się innym. :) Doprowadziła
    nas do matury -- pamiętam, bo maturę pisałem razem :) z jej synem, to znaczy
    konsultowałem z nim to i owo. Większość mądrych nauczycieli nie przeszkadzała
    w prowadzeniu takich konsultacji -- oczywiście nie chodziło o bezdurne przepisywanie,
    ale o coś innego. Nauczyciel z fizyki ze studiów któregoś razu w czasie jakiegoś
    ,,kolokwium''' wziął kartkę ze wzorami z mojej ławki, przestudiował ją starannie,
    zastanowił się chwilę, po czym odłożył, mówiąc: w porządku, nie ma błędów. :) Na
    konkurs matematyczny pozwalano zabrać jeden zeszyt -- dowolnej grubości. Ponieważ
    umiałem ,,produkować'' zeszyty, zapowiedziałem, że przyjdę z zeszytem własnej
    roboty/produkcji -- grubym na tysiąc kartek... Ale nie dotrzymałem słowa. :)

    -=-

    Skurwiel zawsze poprzez skurwiela. Kiedyś czasy cwaniaków i złodziei przeminął.
    Szkoda, że ja tego już nie doczekam. Kręgosłupa nie da się łatwo załatać. Brak
    ruchu (spowodowany uszkodzeniami kręgosłupa) daje fatalne skutki w połączeniu
    z astmą i alergią. :) Pleśń w mieszkaniu musi być -- aby skurwysyni mogli
    triumfować, a ja piszę to wszystko dlatego, aby za jakiś czas dzieci nie
    pytały beznadziejnie:

    -- dlaczego tak piękne państwo (jak o Polsce będą mówić za sto lat) upadło?!

    Ja pytałem. Wychowywano mnie na patriotę. :)

    -=-

    Kopania wyprzedał co mógł z majątku polskiego -- bo był posłem Unii Wolności.
    Zdefraudował ogromne pieniądze państwowej uczelni białostockiej -- bo był
    wysoko postawioną osobistością. A o czym mówił w Sejmie jako poseł? Oczywiście
    o potrzebie dofinansowania uczelni...

    Jako pupil Ozorowskiego, stanął mi na drodze do pracy na uczelni.
    (do powrotu do pracy) A wcześniej korzystał z mojej pracy za free
    (i on, i trochę jego pracownicy) i obiecał przyjęcie mnie do pracy.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: