-
11. Data: 2013-02-20 23:33:39
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"CichyBartko" <c...@g...com> wrote:
> Hhehe...
> A jakiego rzędu wielkości ma być ten zysk na objętości?
A o jaki zysk na objętości pytasz? Bo teraz ja nie rozumiem... Ani
razu nie pisałem o zysku na objętości (rozmiarze pliku).
Ale podejmijmy temat - weźmy na warsztat gmaila, którego masz w
adresie, a który nie tylko inwigiluje swoich użytkowników, ale ma też
"starożytne" limity objętości przesyłanych maili, nie pamiętam: 20 albo
25 MB (i z którego to gmaila wielu korzysta nawet o tym nie wiedząc np.
mając pocztę na gazeta.pl).
Pełnoekranowe zdjęcia wypuszczone z Irfana mają, jak pisałem,
orientacyjnie 250-500 KB (przyjmijmy, że średnio 333 KB na zdjęcie),
jednak włożone do maila z powodu drugiego kodowania puchną jeszcze o
jakieś 50%. To oznacza, że do użytkownika gmaila można maksymalnie
wysłać jednym mailem 40-50 zdjęć. Na ogół to wystarcza, ale czasem jest
to jednak za mało i trzeba zestaw sztucznie dzielić.
Punktem wyjścia do mojego pytania było zastanowienie, czy można
osiągnąć coś lepszego jakościowo w ramach tego samego rozmiaru, a nie
jak jeszcze bardziej pomniejszyć pliki. Przeciwnie - jedyny sensowny
krok dla poprawienia jakości, to jeszcze bardziej zmniejszyć kompresję,
ale to - powiedzmy - podwoi nam objętość, a tego właśnie wolałbym
uniknąć ze względu na limity tegoż gmaila.
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
12. Data: 2013-02-21 11:57:42
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Feb 2013, Mariusz [mr.] wrote:
> 1. Zaawansowane ostrzenie ORGANOLEPTYCZNE (informacji ubywa, ale oko
> aż się cieszy na ten "szczegółowy" widok NA MONITORZE :)
Sprzeciw, logic error :)
*Ostrzenie* pozbawionego szczegółów obrazu jest możliwe, ta
technika określana jest mianem "kartonizacji".
Gorzej, że automat może być skłonny do pasmowania (jak nie
"wymyśli" że dana zmiana to tylko zmiana koloru na tym
samym obiekcie).
I ten widok nie jest szczegółowy ani "szczegółowy", nawet
jeśli cieszy oko z okazji pozbawienia szczegółów ;)
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2013-02-21 20:58:01
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: CichyBartko <c...@g...com>
W dniu 2013-02-20 23:33, Mariusz [mr.] pisze:
> Ale podejmijmy temat - weźmy na warsztat gmaila, którego masz w
> adresie, a który nie tylko inwigiluje swoich użytkowników, ale ma też
> "starożytne" limity objętości przesyłanych maili, nie pamiętam: 20 albo
> 25 MB (i z którego to gmaila wielu korzysta nawet o tym nie wiedząc np.
> mając pocztę na gazeta.pl).
Rozumiem poszukiwanie nowych narzędzi bądź usprawnianie istniejących, bo
to motor rozwoju. Niestety Twój problem podchodzi mi pod ten z tzw. na
siłę ;). Przetestuj tego SNS-Resizer. Masz tam różne stopnie kompresji i
wybierz ten który Cię zadowala. Druga opcja to napisać własny soft,
mówisz że masz algorytm więc działaj. Wcale nie żartuje :).
A teraz kilka faktów. Pierwszy na temat inwigilacji Googla. Powiedz mi
czy znasz jakiegokolwiek dużego dostawce poczty który nie czyta maila?
Jak miałby działać filtr spamu bez analizy treści?
Druga sprawa czy jest sens cyzelować kompresje 50 zdjęć żeby móc je
wysłać w jednym mailu? Przy takiej ilości to palec ze spacji nie schodzi
;). Pomijam że można zrobić jedno archiwum zaszyfrowane mocnym hasłem i
wrzucić na to szpiegujące Google. Pomijam masę innych miejsc gdzie to
można wrzucić i poczęstować znajomego dietetycznym linkiem, zamiast
tuczyć jego pocztę mega załącznikiem.
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
14. Data: 2013-02-21 22:17:02
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2013-02-21 20:58, CichyBartko pisze:
>
> Rozumiem poszukiwanie nowych narzędzi bądź usprawnianie istniejących, bo
> to motor rozwoju. Niestety Twój problem podchodzi mi pod ten z tzw. na
> siłę ;).
A tak na marginesie: czy chociażby hipotetycznie może istnieć program,
który wygeneruje takiego JPGa, który poruszy serca narodów i każdy
mieszkaniec tej i innej planety będzie pragnął mieć taki program? :-D
> Przetestuj tego SNS-Resizer. Masz tam różne stopnie kompresji i
> A teraz kilka faktów. Pierwszy na temat inwigilacji Googla. Powiedz mi
> czy znasz jakiegokolwiek dużego dostawce poczty który nie czyta maila?
> Jak miałby działać filtr spamu bez analizy treści?
Owszem: można sprawdzić, czy IP nadawcy nie zostało opublikowane na
RBLu. Można też wykorzystać technikę SPF. Dodatkowo można też skorzystać
z mechanizmów gray listy :-) Powiem nawet więcej: brakuje mi mechanizmów
"czytających" treść maila i reagujących na tej podstawie klasyfikacją
jako spam lub nie-spam. Chyba nikt już tego nie stosuje. :P
--
Pozdrawiam
Marek
-
15. Data: 2013-02-21 22:22:35
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 21 Feb 2013 20:58:01 +0100, CichyBartko napisał(a):
> A teraz kilka faktów. Pierwszy na temat inwigilacji Googla. Powiedz mi
> czy znasz jakiegokolwiek dużego dostawce poczty który nie czyta maila?
> Jak miałby działać filtr spamu bez analizy treści?
Skoro już offtop - naprawdę nie widzisz różnicy między skryptem, który
tworzy własną bazę na kawałku dysku, należącym zresztą do twojego konta
(więc w każdej chwili można to usunąć) a firmą, która uzależnia dostęp do
usług od zaakceptowania warunków, które pozwalają na pełny dostęp do twoich
danych i to nie tylko na koncie pocztowym, ale również w każdej innej
usłudze oraz urządzeniach z androidem do tych kont podpiętych?
Pełny dostęp, analizę oraz sprzedaż tych danych. A także wykorzystanie w
prawie dowolny sposób.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
16. Data: 2013-02-22 09:00:13
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: c...@g...com
W dniu czwartek, 21 lutego 2013 22:22:35 UTC+1 użytkownik Waldek Godel napisał:
> Pełny dostęp, analizę oraz sprzedaż tych danych. A także wykorzystanie w
>
> prawie dowolny sposób.
Nie uważasz że mając tak paranoiczne tendencje co do prywatności to także powinienem
zrezygnować z karty płatniczej, usług mobilnego telefonu, nie wspominając o takich
gadżetach jak paypal, allegro, spotify?
Zabawne jest to że największą nagonkę na Google robi Microsoft, który sam się
przyznał że też czyta maile użytkowników. Oczywiście dodali że robią to jedynie w
słusznej sprawie, teraz odpowiedz sobie co może oznaczać "słuszna sprawa" według MS?
Inną zabawną kwestią są użytkownicy najeżdżający na usługi e-mail gigantów, a sami
korzystają z poczty firmowej w średnim przedsiębiorstwie, powiedzmy takim do stu
osób. Mówię o poczcie do celów prywatnych. Wiesz jakoś łatwiej nawet losowo czytać
maile stu użytkowników którymi w dodatku jesteś zainteresowany, niż maile 425
milionów anonimowych użytkowników.
Proponuję trochę dystansu i skupić się na naprawdę istotnych kwestiach.
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
17. Data: 2013-02-22 11:47:54
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 22 Feb 2013 00:00:13 -0800 (PST), c...@g...com
napisał(a):
> Nie uważasz że mając tak paranoiczne tendencje co do prywatności to
> także powinienem zrezygnować z karty płatniczej, usług mobilnego
> telefonu, nie wspominając o takich gadżetach jak paypal, allegro,
> spotify?
Jeżeli te firmy uzależniają dostęp do usług od wyrażenia w zasadzie
nieograniczonej zgody na grzebanie we wszystkich twoich danych, w tym
danych uzyskiwanych poprzez firmy trzecie (gdzie często nawet nie jesteś
tego świadomy) oraz na sprzedaż tych danych komukolwiek - tak, raczej tak.
> Zabawne jest to że największą nagonkę na Google robi Microsoft, który
> sam się przyznał że też czyta maile użytkowników. Oczywiście dodali że
> robią to jedynie w słusznej sprawie, teraz odpowiedz sobie co może
> oznaczać "słuszna sprawa" według MS?
Każdy admin ma dostęp do maili. To wynika z samej istoty być adminem.
Tyle, że każdy admin jest związany obowiązującym prawem i jak sprzeda te
dane, to po pierwsze przestanie być adminem, po drugie najprawdopodobniej
pójdzie siedzieć.
Nie dotyczy to google, które ma na to zgodę użytkowników.
W Europie a zwlaszcza Polsce firma ta nie ma jeszcze dostępu do wszystkich
danych, bo nie oferuje wszystkich usług. Ale to co robi z klientami w USA
daleko przekracza to co opisano w dziele pt. 1984
Firma wie co piszesz i czytasz (mail), jakie dokumenty tworzysz (docs),
gdzie jesteś (maps i dane lokalizacyjne większości telefonów), jak się ma
twoje zdrowie (usługi zdrowotne w USA), o czym rozmawiasz (google talk i
sieci swiatłowodowe), gdzie i co fotografujesz a nawet kogo (picasa plus
rozpoznawanie twarzy, przy czym użytkownik posłusznie nawet powie kto zacz
w pikasie), co robisz, jesz, imprezujesz i z kim (plus), kiedy, gdzie i z
kim się spotykasz (kalendarz), ma precyzyjne dane wszystkich tych osób
(ksiązka adresowa konta google, najczęściej zsynchronizowana z telefonem
android)
Wie nawet kto i dokąd się przeprowadza, zanim nawet zmieni ten adres, bo
przeważnie zabiera ze sobą router wifi i telefony z androidem zaraz
posłusznie o tym doniosą, nawigując po sieciach bezprzewodowych
Przy czym nawet mając tak gigantyczny dostęp do danych (wydawaołoby się, że
nie potrzeba więcej), Google posuwa się do łamania prawa, nie wspominając o
prostym szanowaniu wyboru użytkownika, przy czym robi to od lat.
To właśnie google toolbar był przyłapany na tym, że pomimo braku zgody
usera na szpiegowanie wszystkiego co robi, i tak to wysyłał. (co zresztą
wyjaśnia dystrybuowanie tego badziewia w sposób podobny do wirusów, gdzie
google płaci firmom za wpychanie tego do wszelkich instalek, nawet jak to
nie jest potrzebne. Tak, google PŁACI za zainstalowanie google toolbar.
Oczywiście nie userowi, którego szpieguje)
Praktyka szpiegowania ma się dobrze, w zeszłym roku nawet amerykański rząd,
który tak kocha Google i kasę od nich, ukarał ich karą 22,5 miliona baksów
za szpiegowanie wbrew wyraźnej woli użytkownika:
http://blog.telekomunikacja.org/permanentna-inwigila
cja-cz-3/
bo hackowanie systemów komputerowych jest u nich jednym z większych
przestępstw i na to już nie mogli przymknąć oczu.
W dodatku robi to firma, która ma prawie, że nieograniczoną kasę, ma
gigantyczne centra obliczeniowe oraz jest jedną z tych firm, które prawie
do paranoi doprowadziły tajemnicę korporacyjną. Zabawne prawda? Oni chcą
wiedzieć wszystko, ale o nich nie wolno wiedzieć prawie nic.
Nie wiadomo jakie dane o tobie mają, nie wolno zażądać ich usunięcia itp.
Jak jesteś dużą firmą i masz bogatych prawników, to usuną nie pokażą
wyników wyszukiwania innym, ale sobie je zachowają.
PS. Przepraszam innych za offtop.
PPS. zrób proszę coś z zawijaniem wierszy, bo strasznie się to czyta i
cytuje
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
18. Data: 2013-02-22 11:54:23
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2013-02-22 11:47, Waldek Godel pisze:
> Dnia Fri, 22 Feb 2013 00:00:13 -0800 (PST), c...@g...com
> napisał(a):
>
> Nie dotyczy to google, które ma na to zgodę użytkowników.
Ktoś Cię zmusza do korzystania i wyrażania zgody?
--
Pozdrawiam
JD
-
19. Data: 2013-02-22 12:07:05
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 22 Feb 2013 11:54:23 +0100, JD napisał(a):
> Ktoś Cię zmusza do korzystania i wyrażania zgody?
No dobrze, ale ja właśnie o tym piszę.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
20. Data: 2013-02-23 08:30:15
Temat: Re: Jakie progsy do rekompresji JPG na poziomie subpikselowym?
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 20 Lut, 07:08, "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
wrote:
> Witam.
>
> Przybywam z luźnym pytankiem.
>
> Wśród swoich b. starych obrazków znalazłem próby programu, który
> chwalił się "ulepszoną" kompresją JPG na poziomie pikseli. Wtedy go
> wyrzuciłem, bo poprawa była znikoma, ale dziś patrzę na te wyniki
> i jednocześnie widzę, że większość zdjęć rozsyłam przez sieć w jakości
> "webowej", a może jeszcze przez te lata nastąpił jakiś postęp w
> dziedzinie...
http://filamentgroup.com/lab/rwd_img_compression/