-
21. Data: 2010-03-21 10:35:10
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Konrad Kosmowski" napisał:
>>> chciałbym trwale usunąć dane.
>
>> jednokrotne zapisanie jego całej powierzchni nowymi danymi
>> przez jakiś program typu wipe-disk wystarczy.
>
> Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz, że "wystarczy".
Na podstawie logiki. Nawet próba dzyskania tak nadpisanych danych ze
współczesnego dysku za pomocą wytropienia śladu poprzedniego zapisu (z
wątpliwą skutecznością, ze względu na gęstość upakowania ścieżek w
dzisiejszych dyskach) wymaga kosztów. Kosmicznych, adekwatnych do
technologii użytej do tego celu. Dyski z danymi o takiej wartości, których
odzyskanie usprawiedliwiałoby poniesienie tych kosztów są utylizowane przez
firmy, które z pewnością nie muszą zasięgać porad na pl.comp.pecet. Zatem
jest rzeczą mocno wątpliwą, aby dysk kolegi RD zawierał dane, na które
czyhają jakieś Wrogie Siły gotowe zapłacić astronomiczną cenę za próbę (o
wątpliwej skuteczności) ich odzyskania. Z pewnością nie jest to mietek1234 z
(za przeproszeniem) Allegro.
Z drugiej jednak strony - przecież ONI są wszędzie...
JoteR
-
22. Data: 2010-03-21 10:41:17
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Sun, 21 Mar 2010 11:35:10 +0100, JoteR napisał(a):
> Na podstawie logiki. Nawet próba dzyskania tak nadpisanych danych ze
> współczesnego dysku za pomocą wytropienia śladu poprzedniego zapisu (z
> wątpliwą skutecznością, ze względu na gęstość upakowania ścieżek w
> dzisiejszych dyskach) wymaga kosztów. Kosmicznych, adekwatnych do
> technologii użytej do tego celu.
Nie wiem jak jest obecnie, ale około 15 lat temu w czasopismach
poświęconych technice wojskowej pojawiały się oferty urządzeń
przenaczonych do tego celu. Ceny zaczynały się tak mniej więcej od kwoty
3 razy cena typowego PC-ta.
-
23. Data: 2010-03-21 11:11:45
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote in message
news:ho4t4d$3kl$5@news.onet.pl...
> Nie wiem jak jest obecnie, ale około 15 lat temu w czasopismach
> poświęconych technice wojskowej pojawiały się oferty urządzeń
> przenaczonych do tego celu. Ceny zaczynały się tak mniej więcej od kwoty
> 3 razy cena typowego PC-ta.
to ja powtorze po raz kolejny - zaden cywil nie oferuje odzyskania
danych nadpisanych nawet jeden raz
i nie jest znany *zaden* przypadek odzyskania danych nadpisanych np.
gutmannem ani zadnym innym wielokrotnym algorytmem (w przypadku
wspolczesnego dysku o pojemnosci liczonej w GB)
o ile nie sa to serwery z danymi wartymi dzieiatki miliony (i wiecej)
dolarow mozna to ryzyko spokojnie olac bo koszty tego sa astronomiczne
-
24. Data: 2010-03-21 12:24:00
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Maru <m...@n...pl>
W dniu 20.03.2010 19:55, JoteR pisze:
> "RD" napisał:
>
>> Zastanawiam się, czy aby zwykły format dysku twardego będzie
>> wystarczający.. chciałbym trwale usunąć dane.
>
> Format nie, ale jednokrotne zapisanie jego całej powierzchni nowymi
> danymi przez jakiś program typu wipe-disk wystarczy.
>
> JoteR
A co będzie jeżeli zrobimy z tego partycje np. Linuksową, ext3 lub ext4??
Później np. w drugą stronę na powrót do ntfs lub fat32.
-
25. Data: 2010-03-21 12:27:54
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Maru" napisał:
> A co będzie jeżeli zrobimy z tego partycje np. Linuksową, ext3 lub ext4??
Będziemy mogli postawić na tym Linucha.
> Później np. w drugą stronę na powrót do ntfs lub fat32.
Będziemy mogli postawić na tym Windę.
JoteR
-
26. Data: 2010-03-21 16:55:13
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Sun, 21 Mar 2010 10:41:17 +0000 (UTC), jureq napisał(a):
> Dnia Sun, 21 Mar 2010 11:35:10 +0100, JoteR napisał(a):
>
>> Na podstawie logiki. Nawet próba dzyskania tak nadpisanych danych ze
>> współczesnego dysku za pomocą wytropienia śladu poprzedniego zapisu (z
>> wątpliwą skutecznością, ze względu na gęstość upakowania ścieżek w
>> dzisiejszych dyskach) wymaga kosztów. Kosmicznych, adekwatnych do
>> technologii użytej do tego celu.
>
> Nie wiem jak jest obecnie, ale około 15 lat temu w czasopismach
> poświęconych technice wojskowej pojawiały się oferty urządzeń
> przenaczonych do tego celu. Ceny zaczynały się tak mniej więcej od kwoty
> 3 razy cena typowego PC-ta.
Tak, bo wtedy królowały dyski o innej technologii zapisu i upakowaniu
danych niż obecnie. Dziś nikt się takimi urządzeniami już nie chwali.
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki
-
27. Data: 2010-03-21 16:55:13
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Sun, 21 Mar 2010 13:24:00 +0100, Maru napisał(a):
> W dniu 20.03.2010 19:55, JoteR pisze:
>> "RD" napisał:
>>
>>> Zastanawiam się, czy aby zwykły format dysku twardego będzie
>>> wystarczający.. chciałbym trwale usunąć dane.
>>
>> Format nie, ale jednokrotne zapisanie jego całej powierzchni nowymi
>> danymi przez jakiś program typu wipe-disk wystarczy.
>>
>> JoteR
>
> A co będzie jeżeli zrobimy z tego partycje np. Linuksową, ext3 lub ext4??
> Później np. w drugą stronę na powrót do ntfs lub fat32.
To na nic, bo taka konwersja nie nadpisuje talerzy. Co innego, gdybyś po
zmianie typu systemu plików wypełnił go jednokrotnie jakimiś danymi.
Chodzi o nadpisanie bądź wyzerowanie zawartości wszystkich sektorów.
Wystarczy raz, zabawa w czytanie staroci w postaci wypocin gutmanna i
zapis razy 16 jest tylko stratą czasu.
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki
-
28. Data: 2010-03-21 18:08:26
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Michal Kawecki <k...@o...px> wrote:
>> standardy/rekomendacje agencji bezpieczeństwa w tym zakresie zalecają kilka
>> przebiegów zapisu losowymi danymi.
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic829522.html
Co konkretnie? Bo chyba nie oczekujesz, że będę czytał cały wątek w ogóle nie
wiedząc co poeta miał na myśli.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
29. Data: 2010-03-21 18:10:46
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Michal Kawecki <k...@o...px> wrote:
> Tak, bo wtedy królowały dyski o innej technologii zapisu i upakowaniu danych
> niż obecnie. Dziś nikt się takimi urządzeniami już nie chwali.
Co Ty znowu bredzisz? Nikt się nie chwali bo to nie jest dezodorant tylko
specjalizowany sprzęt. Prasy do mechanicznego niszczenia dysków są jak
najbardziej dostępne i stosowane tam gdzie bezpieczne zbywanie nośników jest
wymogiem.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
30. Data: 2010-03-21 18:31:42
Temat: Re: Jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** JoteR <j...@p...pl> wrote:
>> Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz, że "wystarczy".
> Na podstawie logiki. Nawet próba dzyskania tak nadpisanych danych ze
> współczesnego dysku za pomocą wytropienia śladu poprzedniego zapisu (z
> wątpliwą skutecznością, ze względu na gęstość upakowania ścieżek w
> dzisiejszych dyskach) wymaga kosztów. Kosmicznych, adekwatnych do technologii
> użytej do tego celu. Dyski z danymi o takiej wartości, których odzyskanie
> usprawiedliwiałoby poniesienie tych kosztów są utylizowane przez firmy, które
> z pewnością nie muszą zasięgać porad na pl.comp.pecet.
Przecież nie zostało napisane jakie to są dane, logika nie ma tutaj nic do
rzeczy - po prostu nie wiemy jakie to są dane ale mają ulec zniszczeniu.
Poza tym nawet niech to będą dane w ogóle niekrytyczne np. materiały
marketingowe banku - jeżeli się nagle okaże, że kupisz na Allegro dysk z danymi
banku (nawet niewrażliwymi) to czy nie jest to dla tego banku (jeżeli pójdziesz
z tym do prasy) problem wizerunkowy?
Napisane zostało "jak najskuteczniej zniszczyć dane/dysk twardy" -
najskuteczniej będzie go zniszczyć fizycznie tzn. ja proponuję przewiercić
grubym wiertłem w kilku miejscach. Na logikę to tak potraktowany dysk będzie
bezużyteczny.
W przypadku metod programowych jest jeszcze jedno ryzyko - ludzka pomyłka.
Przykładowo masz do zbycia 30 takich samych dysków. Rutynowo je wymazujesz ale
w pewnym momencie (rutyna prowadzi do takich błędów) gdzieś na biurku dysk
wyczyszczony pomyli Ci się z takim jeszcze nie wyczyszczonym...
Dlatego ważne są procedury np. aby (jeżeli robimy to często) np. na każdym
wyczyszczonym dysku nalepiać stosowną nalepkę, aby był ktoś w ogóle
odpowiedzialny za to (musiał sporządzić jakiś kwit/protokół) itd.
Tak czy inaczej w przypadku fizycznie zniszczonego dysku (np. zmielonego na
pył) raczej ciężko o opisaną wyżej pomyłkę prawda? :-)
To niby są proste sprawy, a co raz słyszy się, że dane w ten sposób
wyciekają...
Jeszcze jedna uwaga do wyrażania się z pogardą wobec ludzi, którzy np. zlecają
niszczenie nośników specjalizowanym firmom. Jak napisałem - wycieki danych
zdarzają się co raz - zlecenie niszczenia innej firmy zdejmuje z nas
odpowiedzialność.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK