-
11. Data: 2010-11-01 20:02:00
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-11-01 16:19, Pszemol pisze:
> Jak długo u Was w autach się trzymają tarcze hamulcowe?
Tak dlugo jak mocno naciskamy pedał hamulca i jak szybko jeździmy.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
12. Data: 2010-11-01 20:09:46
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
W dniu 2010-11-01 19:59, BQB pisze:
> W dniu 2010-11-01 19:43, Grzegorz Prędki pisze:
>> W dniu 2010-11-01 19:38, BQB pisze:
>>> W dniu 2010-11-01 19:09, to pisze:
>>>> begin BQB
>>>>
>>>>> Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane
>>>>
>>>> Co Cię do tego skłoniło? :D
>>>
>>> tylko 28 zł brutto więcej i nie ma kłopotu, że klocki się zeszklą.
>>
>> Klopot to sie zacznie jak zaczna pekac od tych wiercen.
>
> A niby dlaczego mają zacząć pękać? Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
> pękały, bądź były narażone na pękanie?
Sadzisz, ze za 28zl doplaty firma robi z tymi tarczami cos innego niz
nawiercenie otworow i zrobienie frezow? Myslisz, ze za taka kase jest to
w jakis sposob testowane? Porownaj sobie ceny gladkich i
nawiercanych/nacinanych tarcz renomowanych producentow. Widzisz roznice?
-
13. Data: 2010-11-01 20:43:20
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: to <t...@a...xyz>
begin BQB
> A niby dlaczego mają zacząć pękać?
Bo w okolicach otworów powstają duże naprężenia materiału ze względu na
znaczne różnice temperatur.
> Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
> pękały, bądź były narażone na pękanie?
Sądzę, że wzięli swoje tanie tarcze i wywiercili w nich otwory. Jeśli
jeszcze Ci to nie popękało, to pewnie tylko dlatego, ze jeździsz jak
kapelusz. ;-)
Zastanawiałeś się, dlaczego renomowani producenci nie wiercą podstawowych
modeli swoich tarcz?
--
ignorance is bliss
-
14. Data: 2010-11-01 20:59:29
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:
> Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
> tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
> drugi na tych tarczach.
Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
15. Data: 2010-11-01 21:04:09
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
> W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:
>
>> Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
>> tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
>> drugi na tych tarczach.
>
> Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)
Byś się zdziwił, co ludzie potrafią robić w felach z silnikami 1.3.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
16. Data: 2010-11-01 21:06:44
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com>
W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
>> W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:
>>
>>> Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
>>> tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
>>> drugi na tych tarczach.
>>
>> Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)
>
> Byś się zdziwił, co ludzie potrafią robić w felach z silnikami 1.3.
>
Pewnie wiele, ale wtedy te tarcze nie wytrzymuje ponad 51kkm :)
-
17. Data: 2010-11-01 21:14:46
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-11-01 21:06, Grzegorz Prędki pisze:
> W dniu 2010-11-01 21:04, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2010-11-01 20:59, DoQ pisze:
>>> W dniu 2010-11-01 18:53, BQB pisze:
>>>
>>>> Skoda Felicja założone tarcze mikoda frezowane i nawiercane, obecnie na
>>>> tych przejechane 51kkm i tydzień temu założony nowy komplet klocków, to
>>>> drugi na tych tarczach.
>>>
>>> Po co ci nawiercane tarcze w felicji?:)
>>
>> Byś się zdziwił, co ludzie potrafią robić w felach z silnikami 1.3.
>>
> Pewnie wiele, ale wtedy te tarcze nie wytrzymuje ponad 51kkm :)
Pozwolę sobie stwierdzić, że dowolne kombinacje z tym silnikiem
większego sensu nie mają, a pakowanie do cywilnej feli tarcz
'frezowane i nawiercane' to zwyczajny bezsens itd.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
18. Data: 2010-11-01 21:16:06
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-11-01 21:14, Artur Maśląg pisze:
> Pozwolę sobie stwierdzić, że dowolne kombinacje z tym silnikiem
> większego sensu nie mają, a pakowanie do cywilnej feli tarcz
> 'frezowane i nawiercane' to zwyczajny bezsens itd.
Ale z takimi tarczami wygladaja jakby mialy przynajmniej 2.0T pod maską ;-)
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
19. Data: 2010-11-01 21:37:05
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 2010-11-01 20:43, to pisze:
> begin BQB
>
>> A niby dlaczego mają zacząć pękać?
>
> Bo w okolicach otworów powstają duże naprężenia materiału ze względu na
> znaczne różnice temperatur.
Jakie to są te znaczne różnice?
>> Sądzisz że firma robi tak tarcze aby
>> pękały, bądź były narażone na pękanie?
>
> Sądzę, że wzięli swoje tanie tarcze i wywiercili w nich otwory. Jeśli
> jeszcze Ci to nie popękało, to pewnie tylko dlatego, ze jeździsz jak
> kapelusz. ;-)
W tych tarczach nie ma wywierconych otworów, są tylko nawiercone i to
dosłownie kilka mm, dokładnie nie podam, ale raczej nie więcej niż 5
Jeśli jazda niekapeluszowa, to rozpędzić się i ostro hamować, potem
rozpędzić się i ostro hamować itd, to zdecydowanie jeżdżę jak kapelusz :P
> Zastanawiałeś się, dlaczego renomowani producenci nie wiercą podstawowych
> modeli swoich tarcz?
Nie szukałem innych producentów, tylko dowiedziałem się na forum tego
auta, że są całkiem przyzwoite do tego auta.
-
20. Data: 2010-11-01 21:41:49
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 10-11-01 16:19, Pszemol pisze:
> Jak długo u Was w autach się trzymają tarcze hamulcowe?
>
> Ja w ten weekend musiałem wymienić w swojej amerykańskiej
> Hondzie Accord 2004. To jest wersja dwudrzwiowa, z silnikiem
> 4-cyl, 2.2 litra, moc max 160 koni. Przebieg 99800 mil, prawie 100k.
> Czyli przejechane jakieś 160 tysięcy km na oryginalnych tarczach.
>
> Bezpośredni powód wymiany to że przyszedł czas na klocki, po
> inspekcji tarcz okazało się że mają dużą korozję i wżery. Wymagały
> mocnego szlifowania a niestety ich grubość nie pozwalała na to
> bo po szlifie miałyby grubość mniejszą niż minimalna w/g Hondy.
>
> Założyłem więc samemu oryginalne tarcze i klocki hondy...
> Zobaczymy czy wytrzymają tyle samo co te założone w fabryce :-)
VW golf V, cca 65 tys km, z fabrycznego montażu. Mnie się coś wydawało
że za szybko ale ASO powiedziało że to norma. Silnik tdi 105, więc super
szaleństwa nie ma.
pozdrawiam
marcin jan