-
41. Data: 2009-02-27 19:42:13
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Arni <a...@n...spam>
zbigi pisze:
> Adamo69 napisał(a):
>> prosimy bez spamu i kłótni!
>
> No ba! :)
>
>> chciałbym skomentować to że ktoś tam napisał że to kolejny klub co
>> zakładają dwaj kumple bo im się nudzi i że najpierw jest strona a
>> później reszta.
>> otóż:
>> to że zdecydowaliśmy założyć swój własny klub
> ^^^^^^^^^^^^^
>
> Zastosowany zwrot dosc jasno precyzuje charakter waszego przedsiewziecia.
dzis ogladałem z dzieciakami taką bajke o psie Cliffordzie. Znacie ?
jest duuuzy i czerwony. I jeden z jego paczki tez załozył sobie klub,
chciał miec wlasny. Ale ze nie lubił innego to nie chciał go przyjąc do
tego klubu. Pozostali powiedzieli ze jak nie to oni tez nie chcą. I sam
był sobie prezesem klubu, prowadził zebranie na którym nikogo nie było.
I nagrody za klubowe konkursy musiąl zeżrec sam.
No i mu przeszło, wrocił do kumpli bawic sie i dał sobie spokój z klubem.
Tak mi sie nasuneło, luzne skojarzenie :)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX
-
42. Data: 2009-02-27 21:14:49
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Arni wrote:
> dzis ogladałem z dzieciakami taką bajke o psie Cliffordzie. Znacie ?
> jest duuuzy i czerwony. I jeden z jego paczki tez załozył sobie
> klub, chciał miec wlasny. Ale ze nie lubił innego to nie chciał go
> przyjąc do tego klubu. Pozostali powiedzieli ze jak nie to oni tez
> nie chcą. I sam był sobie prezesem klubu, prowadził zebranie na
> którym nikogo nie było. I nagrody za klubowe konkursy musiąl zeżrec
> sam. No i mu przeszło, wrocił do kumpli bawic sie i dał sobie spokój
> z
> klubem. Tak mi sie nasuneło, luzne skojarzenie :)
Czy to był T-bone?
--
Diobeu
Deauville
GT: Diobeu PL
-
43. Data: 2009-02-28 06:31:06
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Magic <m...@w...pl>
Kuczu pisze:
> Pawciox pisze:
>> jezdze od 8 roku zycia aktualnie mam 15
>
> No i ?
>
To już ze 150km będzie łącznie.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
44. Data: 2009-02-28 11:53:45
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Jacot <j...@m...pl>
Marcin Gardeła <d...@g...pl> wrote:
>Regulamin mnie rozbawił. Jak myślisz, kto się zapisze do klubu, gdzie
>musi spełnić warunek comiesięcznego pojawienia się na zlocie lub
>spotkaniu?
A to przepraszam, nie czytalem regulaminu wiec nie rozumiem, za czesto
czy za rzadko?
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
45. Data: 2009-02-28 12:26:10
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Jacot wrote:
>> Regulamin mnie rozbawił. Jak myślisz, kto się zapisze do klubu,
>> gdzie musi spełnić warunek comiesięcznego pojawienia się na zlocie
>> lub spotkaniu?
>
> A to przepraszam, nie czytalem regulaminu wiec nie rozumiem, za
> czesto czy za rzadko?
Za często, nigdy w życiu bym się nie zdeklarował, że będę na zlocie
czy na posiedzeniu zarządu klubu raz w miesiącu.
--
Diobeu
Deauville
GT: Diobeu PL
-
46. Data: 2009-02-28 12:27:55
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: dyletant <raflat1@_NOSPAM_wp.pl>
zbiginapisal
> Aha. A jak czegos nie ma w internecie, to nie istnieje? ;)
w takim razie skąd u Ciebie 46 postów - internet nie istnieje? - mylisz
się - to największy środek masowego przekazu i skoro nie można wsiąść na
swoją maszynę bo zima - to chłopaki mądrze wykorzystują ten czas prosząc
FACHOWCÓW o radę i podpowiedzi, a większość zamiast sensownie odpowiedzieć
toczą prywatne batalie (kuczu) lub nabijają się z inicjatywy
> Ale po co? :)
A uważasz, że lepiej by było gdyby gang założyli ... nie byłeś młody,
każda paczka kumpli to też pewne zrzeszenie tyle,że nieformalne oni chcą
rozszerzyć swoją paczkę o okolicznych motocyklistów, więc korzystają z
internetu, bo poczta polska kuleje
> Ale lepszy start do czego? Do jezdzenia? To bez struktur sie nie da?
da się, ale przyjemniej w większym gronie zorganizować jakiś wypad w
teren, a struktury są po to by się zorganizować
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
47. Data: 2009-02-28 12:36:55
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: dyletant <raflat1@_NOSPAM_wp.pl>
Jamesnapisal
> Ja mam tylko pytanie do nazwy klubu... Co to znaczy "Flame Tires"? Mogę się
> tylko domyślać, że chodzi o "Płomień opony", bo po angielsku jest to
> niepoprawnie i nie ma zupełnie sensu.
The Beatles - też brzmi niepoprawnie, a co do sensu to każdy kto logicznie
myśli powiąże to z płomieniem na oponach (Flame on Tires - poprawnie?)
Flame Tires to uproszczenie powyższego - McCartney i Lennon też się
zbytnio nie przejmowali - ważne, że fajnie brzmi jako nazwa, a "duszą"
klubu mają być ludzie - szanujcie się wzajemnie i powiększajcie grono w
okolicach jest sporo chętnych, którzy z Wami pojeżdżą ...
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
48. Data: 2009-02-28 13:40:50
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Jacot <j...@m...pl>
Marcin Gardeła <d...@g...pl> wrote:
>Za często, nigdy w życiu bym się nie zdeklarował, że będę na zlocie
>czy na posiedzeniu zarządu klubu raz w miesiącu.
Ech, no. Na posiedzeniach zarzadow to nie ale na spotkania motorowe,
to rozumisz, mialem taki okres, ze za czesto by mi nie bylo na pewno.
Jak czlek ma 15 lat to ma w sobie chec.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
49. Data: 2009-02-28 13:49:18
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Jacot wrote:
>> Za często, nigdy w życiu bym się nie zdeklarował, że będę na zlocie
>> czy na posiedzeniu zarządu klubu raz w miesiącu.
>
> Ech, no. Na posiedzeniach zarzadow to nie ale na spotkania motorowe,
> to rozumisz, mialem taki okres, ze za czesto by mi nie bylo na
> pewno. Jak czlek ma 15 lat to ma w sobie chec.
No dobra, może nie być ostatecznie posiedzenie zarządu ale taki
przymus spotkań comiesięcznych, zwłaszcza zimą, gdzie muszę jechać
specjalnie autem, żeby odbębnić grafik to dla mnie pomyłka. Ja tam
wolę gdzieś pojechać, wolę się spotkać i nie zastanawiać się, czy
akurat spotykam się z motocyklistą z mojego klubu, innego czy
niezrzeszonym.
Trochę marudzę nie na temat, bo dla mnie jakiekolwiek zrzeszanie się,
dorabianie ideologii do czegokolwiek to pomyłka, jak mam ochotę to
wsiadam i jadę, jak nie mam ochoty to nie jadę, cała reszta jest na
siłę.
--
Diobeu
Deauville
GT: Diobeu PL
-
50. Data: 2009-02-28 14:11:14
Temat: Re: FLAME TIRES
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"dyletant" wrote...
> Jamesnapisal
>
>> Ja mam tylko pytanie do nazwy klubu... Co to znaczy "Flame Tires"? Mogę
>> się
>> tylko domyślać, że chodzi o "Płomień opony", bo po angielsku jest to
>> niepoprawnie i nie ma zupełnie sensu.
>
> The Beatles - też brzmi niepoprawnie, a co do sensu to każdy kto logicznie
> myśli powiąże to z płomieniem na oponach (Flame on Tires - poprawnie?)
> Flame Tires to uproszczenie powyższego - McCartney i Lennon też się
> zbytnio nie przejmowali - ważne, że fajnie brzmi jako nazwa, a "duszą"
> klubu mają być ludzie - szanujcie się wzajemnie i powiększajcie grono w
> okolicach jest sporo chętnych, którzy z Wami pojeżdżą ...
Nie bardzo rozumiem o czym myslisz. The Beatles moze brzmi smiesznie, moze
nie powaznie, ale gramatycznie i jezykowo jest jak najbardziej poprawnie.
Natomiast Flame Tires nie jest poprawnie gramatycznie. Oczywiscie, wiekszosc
ludzi w Polsce nie zauwazy tego, ze jest niepoprawnie. Jednak troche glupio
bedzie jak ktos bedzie znal troszke lepiej jezyk niz tylko ze szkoly
podstawowej. Ja byc z kluba motocyklowa opony plomien. Ja bym na to
zapytal - Do you ride a short bus? I wszystko jest ok prawda? A jednak
smiesznie.
Flame on tires jest poprawne gramatycznie, jednak ma zupelnie inny sens.
Plomien na oponach nie brzmi tak jak plomienne opony. Tak samo proponowane
Burning Tires nie ma tego samego znaczenia. Dlatego napisalem na poczatku,
ze nie znajac obcego jezyka nie powinno sie brac za uzywanie go. Polacy
mieszkajacy w Polsce, ktorzy znaja tylko jezyk polski powinni wymyslec
polska nazwe, a nie kombinowac... Nie, nie jestem zwolennikiem ochrony
polskiego jezyka. Jestem zwolennikiem poslugiwania sie jezykiem, ktory znam,
zeby nie wyjsc na durnia. Jezeli nazwa musi byc w obcym jezyku, warto po
prostu kogos zapytac... sam slownik nie wystarczy.
--
pozdro
James