-
11. Data: 2014-04-30 13:06:09
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
On 2014-04-30 13:01, bans wrote:
> Aparat jest OK, ale ma dwie wkurazjące mnie wady:
>
> - niestandardowe gniazdo USB - zapomnij, że wrzucisz u kogoś znajomego
> zdjęcia na kompa nie mając kabelka.
To prawda. Albo jak zgubisz - zapłacisz za nowy jak za zboże.
> - fatalnie umieszczony przycisk POWER - często zdarza mi się go wcisnąć
> wkładając aparat do pokrowca, aparat próbuje wysunąć obiektyw, ale z
> dekielkiem i w pokrowcu mu się to nie udaje i zawiesza się. Dopiero
> wyjęcie akumulatora na moment załatwia sprawę.
Ani razu nie miałem tego problemu. Natomiast przy wsuwaniu do dość
ciasnego pokrowca zdarzało mi się obrócić kółko wyboru trybów (ale tak
miałem ze wszystkimi aparatami z takim kółkiem) i przestawić wajchę z
przodu przy obiektywie.
Piotr
-
12. Data: 2014-04-30 13:13:57
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2014-04-30 11:35, atm pisze:
> Jeszcze raz przejrzalem specyfikacje i sample z XZ-10. Jest to taki
> "mixed bag". Jest RAW, pierscien, auto klapka obiektywu, ekran dotykowy
> hires, naprawde kompaktowy, jasny obiektyw 26mm.
> Z drugiej zas mala matryca i taka sobie jakosc zdjec...
> zobacz aberracje i mydlo w lewym gornym narozniku:
> http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/
photos/olympus_xz10_20.jpg
>
> Pod tym wzgledem Nokia N8 lepiej sobie radzi.
> Niestety, nie ma idealnego aparatu kompaktowego. RX-100 tez ma swoje wady.
Nie no, jasne że to jest jakiś kompromis. Chcieć dużo wyższą jakość
trzeba by sięgnąć po kompakty typu Coolpix A, no ale tam już jest tylko
stałka, więc uniwersalność spada. Panasonic GM1 jest nieduży, ale mimo
wszystko z dopiętym jakimkolwiek szkłem jest już sporo grubszy, no i
cena zupełnie inna. Canon G1X II jest jeszcze większy.
A co do Sony to RX100 III zapowiada się świetnie, ale cena pewnie będzie
jeszcze wyższa niż Panas GM1 z zoom naleśnikiem.
--
marcin
-
13. Data: 2014-04-30 13:24:25
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: atm <...@v...pl>
On 2014-04-30 13:13, mt wrote:
> W dniu 2014-04-30 11:35, atm pisze:
>
>> Jeszcze raz przejrzalem specyfikacje i sample z XZ-10. Jest to taki
>> "mixed bag". Jest RAW, pierscien, auto klapka obiektywu, ekran dotykowy
>> hires, naprawde kompaktowy, jasny obiektyw 26mm.
>> Z drugiej zas mala matryca i taka sobie jakosc zdjec...
>> zobacz aberracje i mydlo w lewym gornym narozniku:
>> http://img.photographyblog.com/reviews/olympus_xz10/
photos/olympus_xz10_20.jpg
>>
>>
>> Pod tym wzgledem Nokia N8 lepiej sobie radzi.
>> Niestety, nie ma idealnego aparatu kompaktowego. RX-100 tez ma swoje
>> wady.
>
> Nie no, jasne że to jest jakiś kompromis. Chcieć dużo wyższą jakość
> trzeba by sięgnąć po kompakty typu Coolpix A, no ale tam już jest tylko
> stałka, więc uniwersalność spada. Panasonic GM1 jest nieduży, ale mimo
> wszystko z dopiętym jakimkolwiek szkłem jest już sporo grubszy, no i
> cena zupełnie inna. Canon G1X II jest jeszcze większy.
> A co do Sony to RX100 III zapowiada się świetnie, ale cena pewnie będzie
> jeszcze wyższa niż Panas GM1 z zoom naleśnikiem.
>
Jest Sony 3N, ktory z nalesnikowym zoomem jest niewiele wiekszy od XZ-2
i cena wiele nie odstaje, ale wtedy trzeba sie pozegnac z kompaktowym
makro jesli komus na tym zalezy. Oczywiscie w zamian dostanie sie jakosc
fajnego cropa.
Chetnie zobaczylbym XZ-3 w gabarytach zblizonych do XZ-10. Nie
potrzebuje stopki ani odchylanego ekranu a to wplywa znaczaco na rozmiar.
-
14. Data: 2014-04-30 13:47:30
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: bans <g...@o...pl>
W dniu 2014-04-30 13:06, Uncle Pete pisze:
> To prawda. Albo jak zgubisz - zapłacisz za nowy jak za zboże.
Nie trzeba, ja dałem 12zł...
http://allegro.pl/kabel-ladowarka-usb-olympus-cb-usb
5-cb-usb6-i4184050044.html
Niemniej - nie będę woził wszędzie ze sobą kabelka!
> Ani razu nie miałem tego problemu.
A, bo ja wsuwam dość specyficznie, wykręconą ręką do bocznej kieszeni
plecaka na plecach ;)
> Natomiast przy wsuwaniu do dość
> ciasnego pokrowca zdarzało mi się obrócić kółko wyboru trybów (ale tak
> miałem ze wszystkimi aparatami z takim kółkiem) i przestawić wajchę z
> przodu przy obiektywie.
O, widzisz, to też.
--
bans
-
15. Data: 2014-04-30 19:00:46
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Kosu napisał:
> Po długim wzdychaniu właściwe zdecydowałem się na Olympusa XZ-2,
> choć przeszkadza mi w nim kilka kwestii (28mm na dole, dekielek,
> przesadnie duży rozmiar). Poszedłem do sklepu i... nie mogłem go
> utrzymać w dłoni :/.
>
Czy miałeś okazję pomacać Panasonica LX-7 ? Nie piszę, że identyczny ale
ma podobne wymiary i parametry. Może akurat ten Ci podejdzie? Tylko jest
droższy.
Maciek
-
16. Data: 2014-04-30 20:03:16
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-04-30 09:41, XX YY wrote:
> ja mam cos takiego.
> ale trzeba sobie zdac sprtawe ze aparaty do 1000 zlotych to raczej najnizsza Polka
jakosciowa. nie mozna za wiele oczekiwac.
> biorac takie aparaciki do reki dostaje cos na podobiensto odruchu wymiotnego.
Ale ja nie mówię o jakimś negatywnym nastawieniu do jakości. Mówię o
bardzo prostej rzeczy: ergonomii.
Mam wrażenie, że panowie w Olympus bardzo chcieli upchnąć jak najwięcej
bajerów w kompakcie. Obiektyw, matryca, odchylany ekran - wszystko
całkiem spoko. Ale kasa się z kosmosu nie bierze i nawet w firmie
generującej tak ogromne staty jak dział foto w Olympus, trzeba na czymś
oszczędzić :). Chyba oszczędzili na projekcie, testach itp. Mieli pod
ręką dużo technologii, skleili je w aparat i puścili na rynek, bo już
pewnie wiedzieli, że zaraz pojawi się m.in. RX100 i trzeba będzie mocno
spuścić cenę za XZ-2 :).
> kup pierwszy lepszy w cenie do 1000 zl znanej firmy , ktroy bedzhie Ci sie podobal
i dobrze lezal w rece. i tak po paru miesiachc te zabawki zaczynaja nudzic.
Jestem w trochę innej sytuacji :).
Kompakt ma być do noszenia przy sobie na co dzień oraz w sytuacjach, gdy
nie chce mi się bujać z lustrem (wyjazdy, narty, rower i tak dalej).
Będzie bardzo intensywnie używany - na pewno zrobię nim kilkukrotnie
więcej zdjęć niż lustrzanką.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
17. Data: 2014-04-30 20:13:48
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-04-30 12:57, Uncle Pete wrote:
> Mam go od kilku miesięcy i potrafię w miarę komfortowo robić zdjęcia
> jedną ręką - palce trzymają grip z boku, bliżej obiektywu. Nie musiałem
> przyzwyczajać się. IMHO, podstawowy problem tutaj to waga, a nie
> kształt, który zasadniczo nie może być bardzo inny, jeżeli ma to być
> nadal kompakt. Nie zauważyłem, żeby spust był nie na miejscu - a parę
> aparatów w życiu miałem... Może jakoś źle trzymasz ten aparat?
Oj zdecydowanie może być inny. Panasonic LX7 leży w dłoni doskonale - ma
zwyczajny grip na całej wysokości korpusu. Aparaty typu S120, RX100
trzyma się dobrze, bo mają nieźle rozłożone przyciski. Może po prostu
moja ręka jest dziwna i XZ-2 mi nie pasuje, ale bawiłem się w życiu
dziesiątkami aparatów i - choć zdarzają się mniej i bardziej wygodne -
problemu takiego jak z Olympusem sobie nie przypominam :).
> Ale faktycznie ergonomia Olympusów niespecjalnie do mnie przemawia (nie
> tylko XZ-2), trafiały mi się lepsze ergonomicznie kompakty, gdzie jedną
> ręką mogłem nawet zmieniać wszystkie parametry naciskając przyciski i
> kręcąc kółka. Np. wbrew pozorom całkim wygodnym okazał się Canon S90
> (sądzę, że jego potomkowie będą wygodne też, przyjrzyj się S120 - jest
> raczej chwalony za jakość zdjęć). No i fantastyczne, rzeczywiście
> kompaktowe wymiary.
S120 testowałem dość długo (akurat był zasilany). Trzyma się go
doskonale, nawet o pół milimetra nie przesunąłbym czegokolwiek na
korpusie. Menu zupełnie intuicyjne (choć nigdy w życiu nie miałem
żadnego Canona :)).
Problemy są tylko 2. Cudów nie ma - mały rozmiar wynika m.in. z małego
akumulatora. No i jest dla mnie zbyt drogi.
pozdrawiam,
Kosu
-
18. Data: 2014-04-30 22:20:13
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> S120 testowałem dość długo (akurat był zasilany). Trzyma się go
> doskonale, nawet o pół milimetra nie przesunąłbym czegokolwiek na
> korpusie. Menu zupełnie intuicyjne (choć nigdy w życiu nie miałem
> żadnego Canona :)).
Lubię menu Canonów, a te w serii S pozwalają także na ustawienie
najdrobniejszych szczegółów pracy aparatu, w tym bardzo ciekawe opcje
korekcji kolorów.
> Problemy są tylko 2. Cudów nie ma - mały rozmiar wynika m.in. z małego
> akumulatora. No i jest dla mnie zbyt drogi.
No nie wiem... W S90 akumulator ma 1000 mAh (podejrzewam, że w S120 jest
ten sam lub bardzo podobny), w XZ-2 - 1270 mAh, czyli niecałe 30%
różnicy, natomiast starczają mniej więcej na tyle samo.
Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy
obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń
geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź
wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,
wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych
na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120
stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.
Pozdrawiam,
Piotr
-
19. Data: 2014-04-30 22:31:52
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> Mam wrażenie, że panowie w Olympus bardzo chcieli upchnąć jak najwięcej
> bajerów w kompakcie. Obiektyw, matryca, odchylany ekran - wszystko
> całkiem spoko. Ale kasa się z kosmosu nie bierze i nawet w firmie
> generującej tak ogromne staty jak dział foto w Olympus, trzeba na czymś
> oszczędzić :). Chyba oszczędzili na projekcie, testach itp. Mieli pod
> ręką dużo technologii, skleili je w aparat i puścili na rynek, bo już
> pewnie wiedzieli, że zaraz pojawi się m.in. RX100 i trzeba będzie mocno
> spuścić cenę za XZ-2 :).
Moim zdaniem Olympus generalnie ma problemy z ergonomią, macałem sporo
ich aparatów, łącznie z "kultowymi" bezlusterkowcami E-PM5 i OM-D i
miałem dylemat. Z jednej strony, majstersztyk technologii, najlepsza w
swojej klasie jakość obrazu, ale w używaniu jakieś dziwne. Nie wiem, czy
to skutek oszczędności, bo technologicznie są chyba jak najbardziej OK.
Natomiast na pewno zaoszczędzili na testowaniu firmware, ponieważ w XZ-2
znalazłem dość przykry dla mnie błąd, który nie został naprawiony w
nowej wersji.
W sumie wybrałem jakość, jeżeli chodzi o kompakt. Ale mam w planach
także bezlusterkowca i to raczej będzie jakiś Panasonic, o ile nauczy
się wyciągać z matryc tyle samo, co Olympus. Ponieważ ergonomicznie to
bajka.
Piotr
-
20. Data: 2014-04-30 22:45:14
Temat: Re: Ergonomia Olympus XZ-2
Od: atm <...@v...pl>
>
> Natomiast wyjdzie prawie na pewno inna wada miniaturyzacji - gorszy
> obiektyw, spodziewałbym się przede wszystkim dużych zniekształceń
> geometrycznych na krótkim końcu korygowanych programowo (w aparacie bądź
> wywoływarce rawów). Są bardzo duże w S90 i nie są do końca skorygowane,
> wychodzą także czasami śmieszne artefakty w postaci linii zakrzywionych
> na brzegach w tę samą stronę. Cudów nie ma, zakres ogniskowych w S120
> stawia jeszcze bardziej trudny orzech do zgryzienia dla konstruktorów.
>
Jakosc obrazu na ISO100 na poziomie A720IS. S110 jesli chodzi o jakosc
foto nie umywa sie do XZ-2. NIe sądzę, zeby duzo zmienili w S120, choc
chcialbym sie mylic.