-
11. Data: 2015-03-23 15:05:50
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 Mar 2015 14:32:07 +0100, twistedme
> No i jeździłem normalnie dopóki ostatnio
> podczas wypalania nie było czuć zapachu
> ropy w kabinie
Ale zapach paliwa, czy spalin?
Masz tam dogrzewanie silnika vel webasto?
> i nie zapaliła się kontrolka jakości oleju.
Zresetowałeś (pewnie inspekcję olejową) i jest teraz dobrze?
> Poza tym wszyscy piszą, żeby raczej tego nie przerywać,
> a w takim przypadku jest to praktycznie nierealne.
Tak piszą. Ja mam to w nosie. Kiedyś, jak zgłębiałem temat DPF, to
obserowałem wypalanie na chwilowym, zwiększałem obroty podczas wypalania...
W końcu stwierdziłem, że to bez sensu. Od 4 lat mam to w dupie i po prostu
jeżdżę, nie zwracam uwagi na obroty, czy się wypala czy nie -- znaczy nie
wiem co to DPF. Dwa razy na oczy widziałem kontrolkę DPF. Z rok temu mi
zabłysła, to sie okazało że 21 tys. przejechałem bez wymiany oleju i
krzyknęło o zmianę. :P Ot, zapomniałem o serwisie. Drugi raz mi zabłysła i
wtedy dostałem gratis ograniczenie mocy. Okazało się w serwisie, że się EGR
zablokował w najgorszym możliwym położeniu, czyli otwartym -- co groziło
całkowitym zamuleniem DPF -- dlatego komputer ograniczył moc. EGR został
wyczyszczony (i tu znowu JA dupy dałem, bo w książce jak wół stoi, przy 120
tkm sprawdzić stan EGR i ew. wyczyścić -- a ja przejechałem 135 tkm) :P DPF
został serwisowo przepalony (bo jeszcze ze 100km przejechałem w trybie
awaryjnym więc się zamulił ponad stan awaryjny) i jeżdzę dalej, a komputer
pokazuje, że filtr jak nowy.
> Przypadek z wczoraj: Jechałem rano trasę 50 km (25 w jedną stronę,
> godzina postoju i powrót) praktycznie całość na tempomacie 100km/h.
Czyli 2 x 12 minut jazdy ze studzeniem silnika.
To są krótkie odcinki, jak na diesla.
> Filtr wypalał się 2x. Raz po kilku kilometrach, dlatego, że poprzedniego
> dnia przerwałem procedurę i drugi raz jak wracałem. No dla mnie to
> paranoja.
Ale to tak działa. Wypalanie sadzy skuteczniej przebiega gdy filtr nie jest
zapełniony. Im więcej sadzy w filtrze, tym większy i dłuższy nakład energi
do przepalenia potrzebny. U mnie w M6 wypalanie odbywa się co 150-200km ale
też trwa 15-20min (a przeciętna trasa trwa u mnie 30-60 minut). U Ciebie co
50-100km ale trwa 5-10 min.
Niewykluczone, ze masz jakiś program adaptacyjny który stwierdził, że przy
takich trasach jak pokonujesz lepiej puszczać wypalanie DPF przy mniejszym
zapełnieniu, ale częściej -- żeby nie doprowadzić do zamulenia filtra.
> Jak spojrzysz na raport spalania tego samochodu, to faktycznie średnio
> pali 10, ale są osoby, którym pali 8, a przy moim oszczędnym trybie
> jazdy może też by mogło tak być :)
Z tego co widzę, to wcale nie jest oszczędny tryb jazdy. 100-120/h dla
takiej klockowatej budy przy silniku R4 2.0 to już spory problem.
Pojedziesz 80-90 to pewnie wykręcisz te 8L. ;>
--
Pozdor Myjk
-
12. Data: 2015-03-23 15:08:22
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 Mar 2015 14:46:42 +0100, yabba
> Ciekawe co jest bardziej korzystne dla środowiska.
Ekologia jaką rozumiesz pod tym pojęciem nie ma tutaj żadnego znaczenia.
Ten filtr chroni LUDZI, a właściwie ich płuca. Innymi słowy, zapytaj ile
kosztuje leczenie ludzi, którzy wdychają NOx z samochdodów które
katalizatorów nie posiadają.
--
Pozdor Myjk
-
13. Data: 2015-03-23 15:08:59
Temat: Re: DPF
Od: atm <...@v...pl>
>
> Ręce mi opadają, szczególnie, że nie jestem za mocny w temacie.
Zanim jednak zdecydujesz sie na wyciecie filtra poczytaj informacje w
sieci na ten temat. Przerobilem to w poprzednim samochodzie. Po operacji
niby bylo wszystko ok (poza widocznym kopceniem przy przyspieszaniu) ale
juz od strony diagnostyki byla niezla sieczka. Przy okazji innej usterki
mechanik probowal dojsc co moze byc przyczyna. Postanowil odlaczyc
niektore urzadzenia od magistrali can. Komputer jednak nie wykazywal
tego w komunikatach. Bo oczywiscie wyciecie "pumeksu" z puszki to jedno,
druga rzecz to modyfikacja oprogramowania.
-
14. Data: 2015-03-23 16:03:43
Temat: Re: DPF
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2015-03-23 o 15:05, Myjk pisze:
> Mon, 23 Mar 2015 14:32:07 +0100, twistedme
>
>> No i jeździłem normalnie dopóki ostatnio
>> podczas wypalania nie było czuć zapachu
>> ropy w kabinie
>
> Ale zapach paliwa, czy spalin?
> Masz tam dogrzewanie silnika vel webasto?
>> i nie zapaliła się kontrolka jakości oleju.
>
> Zresetowałeś (pewnie inspekcję olejową) i jest teraz dobrze?
Kupiłem auto, wymiana oleju, po 400km od wymiany zapaliła się inspekcja
oleju, zresetowałem, zgasła, od tamtej pory zrobiłem 3500km i znowu się
zapaliła.
>> Poza tym wszyscy piszą, żeby raczej tego nie przerywać,
>> a w takim przypadku jest to praktycznie nierealne.
>
> Tak piszą. Ja mam to w nosie. Kiedyś, jak zgłębiałem temat DPF, to
> obserowałem wypalanie na chwilowym, zwiększałem obroty podczas wypalania...
>
> W końcu stwierdziłem, że to bez sensu. Od 4 lat mam to w dupie i po prostu
> jeżdżę, nie zwracam uwagi na obroty, czy się wypala czy nie -- znaczy nie
> wiem co to DPF. Dwa razy na oczy widziałem kontrolkę DPF. Z rok temu mi
> zabłysła, to sie okazało że 21 tys. przejechałem bez wymiany oleju i
> krzyknęło o zmianę. :P Ot, zapomniałem o serwisie. Drugi raz mi zabłysła i
> wtedy dostałem gratis ograniczenie mocy. Okazało się w serwisie, że się EGR
> zablokował w najgorszym możliwym położeniu, czyli otwartym -- co groziło
> całkowitym zamuleniem DPF -- dlatego komputer ograniczył moc. EGR został
> wyczyszczony (i tu znowu JA dupy dałem, bo w książce jak wół stoi, przy 120
> tkm sprawdzić stan EGR i ew. wyczyścić -- a ja przejechałem 135 tkm) :P DPF
> został serwisowo przepalony (bo jeszcze ze 100km przejechałem w trybie
> awaryjnym więc się zamulił ponad stan awaryjny) i jeżdzę dalej, a komputer
> pokazuje, że filtr jak nowy.
>
>> Przypadek z wczoraj: Jechałem rano trasę 50 km (25 w jedną stronę,
>> godzina postoju i powrót) praktycznie całość na tempomacie 100km/h.
>
> Czyli 2 x 12 minut jazdy ze studzeniem silnika.
> To są krótkie odcinki, jak na diesla.
>
>> Filtr wypalał się 2x. Raz po kilku kilometrach, dlatego, że poprzedniego
>> dnia przerwałem procedurę i drugi raz jak wracałem. No dla mnie to
>> paranoja.
>
> Ale to tak działa. Wypalanie sadzy skuteczniej przebiega gdy filtr nie jest
> zapełniony. Im więcej sadzy w filtrze, tym większy i dłuższy nakład energi
> do przepalenia potrzebny. U mnie w M6 wypalanie odbywa się co 150-200km ale
> też trwa 15-20min (a przeciętna trasa trwa u mnie 30-60 minut). U Ciebie co
> 50-100km ale trwa 5-10 min.
>
> Niewykluczone, ze masz jakiś program adaptacyjny który stwierdził, że przy
> takich trasach jak pokonujesz lepiej puszczać wypalanie DPF przy mniejszym
> zapełnieniu, ale częściej -- żeby nie doprowadzić do zamulenia filtra.
>
>> Jak spojrzysz na raport spalania tego samochodu, to faktycznie średnio
>> pali 10, ale są osoby, którym pali 8, a przy moim oszczędnym trybie
>> jazdy może też by mogło tak być :)
>
> Z tego co widzę, to wcale nie jest oszczędny tryb jazdy. 100-120/h dla
> takiej klockowatej budy przy silniku R4 2.0 to już spory problem.
> Pojedziesz 80-90 to pewnie wykręcisz te 8L. ;>
>
No nie jeżdżę prawie w ogóle w mieście, nie stoję w korkach, o to mi
chodziło :).
Jadę 40km z prędkością ok 100km/h, bez wypalania filtra komputer
pokazuje 8l-9l. Jadę tą samą trasę jak się wypala i potrafi dojść do
13,5l. Ja rozumiem, że to uśrednione wartości, nie do końca dokładne,
ale daje to jakiś ogólny obraz.
Wertując net natrafiłem też raz na jedną opinię jak Twoja. Skoro nie
palą się kontrolki znaczy, że proces z założenia przebiega bez wiedzy
użytkownika i nie należy się nim przejmować, a jak zapali się kontrolka
dpf, dopiero wtedy nie można tego procesu przerywać.
Z drugiej strony są osoby, które jeżdżą po mieście i twierdzą, że wypala
im się co 700km.
-
15. Data: 2015-03-23 16:18:52
Temat: Re: DPF
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2015-03-23 o 15:08, atm pisze:
>
>>
>> Ręce mi opadają, szczególnie, że nie jestem za mocny w temacie.
>
> Zanim jednak zdecydujesz sie na wyciecie filtra poczytaj informacje w
> sieci na ten temat. Przerobilem to w poprzednim samochodzie. Po operacji
> niby bylo wszystko ok (poza widocznym kopceniem przy przyspieszaniu) ale
> juz od strony diagnostyki byla niezla sieczka. Przy okazji innej usterki
> mechanik probowal dojsc co moze byc przyczyna. Postanowil odlaczyc
> niektore urzadzenia od magistrali can. Komputer jednak nie wykazywal
> tego w komunikatach. Bo oczywiscie wyciecie "pumeksu" z puszki to jedno,
> druga rzecz to modyfikacja oprogramowania.
>
Dlatego się tak tym gryzę, bo wywalenie to dla mnie to ostateczność.
-
16. Data: 2015-03-23 17:12:15
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 Mar 2015 16:03:43 +0100, twistedme
> Kupiłem auto, wymiana oleju, po 400km od wymiany zapaliła się inspekcja
> oleju, zresetowałem, zgasła, od tamtej pory zrobiłem 3500km i znowu się
> zapaliła.
Zgasła sama, czy resetowałeś? Musisz podjechać na komputer jak się zapali,
tudzież przed 3 kolejnymi uruchomieniami silnika, bo AFAIK tyle się błędy
pamiętają.
> No nie jeżdżę prawie w ogóle w mieście,
> nie stoję w korkach, o to mi chodziło :).
Ja stoję dosyć często, zwłaszcza jak Łazienkowski się zjarał. ;)Generalnie
ostatnio przez to mało jeżdżę, odcinki po 2-3km aby tylko dziecko do szkoły
dowieźć. Sporadycznie przejadę Wawę. I jeszcze wszystko działa. ;>
> Jadę 40km z prędkością ok 100km/h, bez wypalania filtra komputer
> pokazuje 8l-9l. Jadę tą samą trasę jak się wypala i potrafi dojść do
> 13,5l. Ja rozumiem, że to uśrednione wartości, nie do końca dokładne,
> ale daje to jakiś ogólny obraz.
U mnie też prawie dwukrotnie zwiększa się zużycie.
> Z drugiej strony są osoby, które jeżdżą po mieście i twierdzą,
> że wypala im się co 700km.
Kłamią. :P
--
Pozdor Myjk
-
17. Data: 2015-03-24 21:28:47
Temat: Re: DPF
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-03-23 o 15:08, Myjk pisze:
> Mon, 23 Mar 2015 14:46:42 +0100, yabba
>
>> Ciekawe co jest bardziej korzystne dla środowiska.
>
> Ekologia jaką rozumiesz pod tym pojęciem nie ma tutaj żadnego znaczenia.
> Ten filtr chroni LUDZI, a właściwie ich płuca. Innymi słowy, zapytaj ile
> kosztuje leczenie ludzi, którzy wdychają NOx z samochdodów które
> katalizatorów nie posiadają.
Ale dpf to nie katalizator :) on filtruje sadzę a nie tlenki azotu.
--
Pozdr
Janusz_K
-
18. Data: 2015-03-25 06:04:17
Temat: DPF
Od: Konfabulator <k...@1...pl>
A czemu nie pojedziesz na komputer do Opla? Ja się męczyłem z Toyotą, a cześki też
nic nie umiały powiedzieć, tylko kasę brały. W Toyocie byłem 5 minut, zapłaciłem 120
zł i miałem natychmiastową diagnozę. Co prawda u mnie brzmiała ona ponad 5000 netto
za nowy dpf lub wycięcie, ale po wycięciu jeżdżę szczęśliwie już 2 lata i zapomniałem
o problemach.
-
19. Data: 2015-03-25 08:04:09
Temat: Re: DPF
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2015-03-25 o 06:04, Konfabulator pisze:
> A czemu nie pojedziesz na komputer do Opla? Ja się męczyłem z Toyotą, a cześki też
nic nie umiały powiedzieć, tylko kasę brały. W Toyocie byłem 5 minut, zapłaciłem 120
zł i miałem natychmiastową diagnozę. Co prawda u mnie brzmiała ona ponad 5000 netto
za nowy dpf lub wycięcie, ale po wycięciu jeżdżę szczęśliwie już 2 lata i zapomniałem
o problemach.
>
Teraz jak już mam wiedzę, co można i trzeba tam sprawdzić na tym kompie,
to tak zrobię... Naczytałem się po prostu, że ASO jedyne, co proponują
to nowy filtr. Wczoraj nawet dzwoniłem, żeby się dowiedzieć ile
dokładnie kosztuje.
Niestety 8500... :)
Najlepiej facet mówi - no mogę sprawdzić, ale to straszna kasa... Jako
pracownik nie mogę panu powiedzieć, co najlepiej z tym zrobić (z takim
tonem w głosie: wiesz co mam na myśli, nie? haha).
Mówię, no wiem, ale dla spokoju sumienia chciałbym się upewnić na 100%
jakie są koszty.
-
20. Data: 2015-03-25 08:39:36
Temat: Re: DPF
Od: Konfabulator <k...@1...pl>
Ale w ASO dostałem kilka stron wykresów, zapisy z komputera z historią zapełnienia i
czyszczenia filtra i takie tam. Oraz jakiś tam kod, który oznacza, że czyszczenie
serwisowe jest bez sensu. W ASO wcale nie ukrywali, że lepiej wyciąć. Normy spalania
nadal spełnia, a według ecu filtr jest zawsze pusty i jest git. Jedyny minus to w
obudowie od filtra teraz nic nie ma i jest efekt gwizdu, jakby turbina padała.
Nie wiem, jak jest w oplu, ale w toyce jest opcja, którą można w serwisie włączyć i
wypalić śmieci z filtra, kiedy Twój styl jeżdżenia na to nie pozwala. Dobre,
skuteczne, ale na krótko, tanie ok. 200 zł. Ale jak Ci się ciągle włącza, a czujniki
są ok, to raczej bez cięcia się nie obędzie, bo i tak będzie to tańsze, niż
wymienianie wszystkiego po kolei, a na koniec okaże się, że i tak z samym filtrem
jest coś nie tak.
Jeśli będziesz gadał z ASO to pytaj czy w ramach sprawdzenia mogą Ci zaktualizować
soft, bo to często załatwia połowę problemów.