-
21. Data: 2015-03-25 10:36:25
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 Mar 2015 21:28:47 +0100, janusz_k
>> którzy wdychają NOx z samochdodów które
>> katalizatorów nie posiadają.
> Ale dpf to nie katalizator :)
> on filtruje sadzę a nie tlenki azotu.
DPF wyłapuje oczywiście sadzę, ale to dlatego, że do niej są "przyklejone"
m.in. związki NOx i w tej postaci nie mogą być katalizowane. Innymi słowy,
filtr DPF nie jest po to żeby ograniczać emisję SADZY do atmosfery, tylko
uniemożliwiać jej nadmierne przenoszenie i _osadzanie_ się wraz z nią
toksycznych związków w płucach. To jest główna rola filtrów DPF i wycinanie
ich to podkopywanie zdrowia swojego i innych. I to w imie paru złotych w
porfelu człowieka którego stać na kupno auta i paliwa do niego.
Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
zrzucając sobie i sąsiadom na głowę NOx/SOx/benzopireny, zamiast dać spalić
węgiel elektrowniom gdzieś pod miastem uzbrojonym dodatkowo w wysokie
kominy i filtry. Jak dla mnie abstrakcja.
--
Pozdor Myjk
-
22. Data: 2015-03-25 12:59:04
Temat: Re: DPF
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2015-03-25 o 10:36, Myjk pisze:
> Tue, 24 Mar 2015 21:28:47 +0100, janusz_k
>
I to w imie paru złotych w porfelu człowieka którego stać na kupno auta
i paliwa do niego.
Powiem tak, jakby to było 3-4 tys, to bym się zdecydował na wymianę, no
ale 9000?
>
> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
A no właśnie... Mam wrażenie, jadąc wieczorami po mojej okolicy, że mój
dpf, to jak kropla w oceanie. Zgłaszanie nic nie daje, czasem takie
wyziewy, że idę na wdechu, bo normalnie się nie da.
Są też np takie głosy:
"W reportażu o wydobyciu platyny podano, że wytworzenia 1 grama trzeba
wydobyć i przetworzyć ok. 300 ton jakiegoś minerału. Jeśli nawet przyjąć
że w katalizatorze jest tylko jeden gram platyny (a jest więcej) to dla
jej wydobycia trzeba "rozgrzebać" środowisko i wywieźć urobek 15-20
ciężarówek, każda ciężarówka jest na olej napędowy, którego spali od
groma, potem stosuje się skomplikowany proces uzyskiwania platyny w
którym stosuje się różnego rodzaju chemikalia, na których wytworzenie
potrzeba dużo energii. A odpady zanieczyszczające środowisko i ich
utylizacja też potrzebuje energii, dalej - kruszarka, krusząc 300 ton
urobku musi zużyć także dużo energii. A pracownicy dojeżdżający do pracy
aby wytworzyć ten 1 gram platyny taż muszą spalić trochę benzyny/ropy. Z
punktu wiedzenia ekologii czy ma to sens? Nie ma. Ktoś już powiedział,
że największymi wrogami ekologii są ekolodzy. Nie jest to jednak prawda.
Największymi wrogami ekologii są ludzie i organizację które powołując
się na ekologię, robiąc dla niej coś wręcz przeciwnego. Stosowana metoda
jest stara jak świat, ale o tym już nie w tym miejscu"
-
23. Data: 2015-03-25 13:25:20
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 25 Mar 2015 12:59:04 +0100, twistedme
> Powiem tak, jakby to było 3-4 tys, to bym się zdecydował na wymianę, no
> ale 9000?
Ale po co masz wymieniać coś, co dobrze działa? A jeśli nawet COŚ źle
działa, to nie jest temu winien sam filtr, tylko element za ułamek tej
kwoty. U mnie było to czyszczenie EGR za 300 zł -- a większość w takiej
sytuacji wycina filtr buląc ze 2 tys. EGR jak był zepsuty tak zostaje
zepsuty dalej i później trzeba go i tak naprawić bo auto dalej sypie
błędami i kopci jak lokomotywa. Ludzie się przypinają do tego elementu,
wycinają/wymieniają -- a on niczemu nie jest winien.
>> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
>> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
> A no właśnie... Mam wrażenie, jadąc wieczorami po mojej okolicy, że mój
> dpf, to jak kropla w oceanie. Zgłaszanie nic nie daje, czasem takie
> wyziewy, że idę na wdechu, bo normalnie się nie da.
Rozumiem to, co nie znaczy, że trzeba w związku z tym jeszcze dokładać od
siebie. Raczej warto przestać ten stan akceptować. Zacząć zwracać uwagę
sąsiadom, że trują siebie i innych. Niestety u nas jest na to przyzwolenie,
nadal w nowych domach instaluje się obleśne kotły węglowe...
--
Pozdor Myjk
-
24. Data: 2015-03-25 13:32:48
Temat: Re: DPF
Od: Marek <m...@g...pl>
> Rozumiem to, co nie znaczy, że trzeba w związku z tym jeszcze dokładać od
> siebie. Raczej warto przestać ten stan akceptować. Zacząć zwracać uwagę
> sąsiadom, że trują siebie i innych.
To nie takie proste.
99% takich to betony, ktorzy sie od razu na smierc obraza.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
25. Data: 2015-03-25 14:26:17
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 25 Mar 2015 13:32:48 +0100, Marek
> To nie takie proste.
> 99% takich to betony, ktorzy sie od razu na smierc obraza.
Trudno. Ale co jakiś czas można ich atakować choćby np. ulotkami o czystym
paleniu w piecu --> vide http://czysteogrzewanie.pl
--
Pozdor Myjk
-
26. Data: 2015-03-25 14:30:54
Temat: Re: DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 25 Mar 2015 15:04:33 +0100, abn140
>>> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
>>> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
> NIE. Nie smieciami....
Dlatego właśnie wzmiankę o śmieciach dodałem w nawiasie, bo główne
smrodzenie idzie naturalnie ze źle spalanego węgla. Jednak mimo, że śmieci
jest spalane mało (a tym mniej po wprowadzeniu ustawy śmieciowej), to nawet
ta mała ilość potrafi wygenerować znaczny procent związków trujących (typu
rakotówrcze benzopireny).
Ja też jeszcze przez jakiś czas będę palić węglem (przesiadka na pompę
ciepła w trakcie), ale palę od góry po zderzeniu się właśnie ze wspomnianym
portalem czysteogrzewanie.pl
--
Pozdor Myjk
-
27. Data: 2015-03-25 14:39:14
Temat: Re: DPF
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "abn140" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:meubnk$mfi$...@d...me...
>> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
>> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
> NIE. Nie smieciami....
> niestety to powszechne mniemanie jest calkowicie bledne. odsylam na
> infoogrzewanie.pl gdzie na forum
> sprawa smrodzenia na potege jest omawiana na milion sposobow.
> dlaczego nie? bo smieci to ulamek procenta zapotrzebowania na cieplo zima.
Ktoś mylnie utożsamia śmieci tylko ze śmieciami domowymi.
Dla przykładu z mojej okolicy śmieci niedomowe:
- warsztaty samochodowe palą przepracowanym olejem.
- stolarze odpadami z drewna
- złote rączki starymi meblami, ścinkami paneli itp.
- pracownicy pobliskich zakładów tworzyw sztucznych plastikowymi odpadami
które z korzyścią dla firmy wynoszą za milczącą zgodą kierownictwa.
I domowe:
- butelki PET, opakowania po jogurcie
- zużyte ubrania i buty
- plastikowe zabawki, pluszaki itp.
- a nawet zużyte niemowlęce pieluchy
- folia
Dla niektórych to zadziwiające, ale na wsiach jest wiele gospodarstw które w
ogóle nie produkują śmieci poza szkłem i złomem. Odpadki organiczne trafiają
na kompost a pozostałe do pieca.
Pozdrawiam
Ergie
-
28. Data: 2015-03-25 15:04:33
Temat: Re: DPF
Od: "abn140" <a...@g...com>
>> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
>> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
NIE. Nie smieciami....
niestety to powszechne mniemanie jest calkowicie bledne. odsylam na
infoogrzewanie.pl gdzie na forum
sprawa smrodzenia na potege jest omawiana na milion sposobow.
dlaczego nie? bo smieci to ulamek procenta zapotrzebowania na cieplo zima.
Faktycznie sa tacy co je pala.
Ale zdarza sie to coraz rzadziej. Kazdy kto ma do czynienia z dzielnica
domkow opalanych czym popadnie ma
pojecie i pozna po smrodzie co jest palone.
Dlaczego jednak jest tak koszmarnie zasyfione powietrze?
dlatego:
czysteogrzewanie.pl
Komu sie nie chce to powiem bez zagladania. to palenie w tzw GORNIAKU od
DOLU!!!
czyli calkowicie odwrotnie niz producent i zdrowy rozsadek nakazuje.
i faktycznie - tu nalezy kompletnych kretynow edukowac ile sie da. Tym
bardziej ze prawidlowa obsluga tzw smieciucha
przynosi smrodziarzowi ok. 30 proc. oszczednosci na opale.
reszta na necie..
-
29. Data: 2015-03-25 16:30:35
Temat: Re: DPF
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "abn140" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:meubnk$mfi$...@d...me...
>
>>> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
>>> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
>
> NIE. Nie smieciami....
> niestety to powszechne mniemanie jest calkowicie bledne. odsylam na
> infoogrzewanie.pl gdzie na forum
> sprawa smrodzenia na potege jest omawiana na milion sposobow.
> dlaczego nie? bo smieci to ulamek procenta zapotrzebowania na cieplo zima.
Ale 99% wydzielanego smrodu podczas takiego palenia.
> Faktycznie sa tacy co je pala.
> Ale zdarza sie to coraz rzadziej. Kazdy kto ma do czynienia z dzielnica
> domkow opalanych czym popadnie ma
> pojecie i pozna po smrodzie co jest palone.
Wystarczy jeden delikwent na osiedle i już leżysz i kwiczysz.
Mam takiego koło siebie, pali czym popadnie, smrodzi na potęgę (ewidetnie
jakieś plastiki, farby czy inne badziewia często czuć), a straż miejska nie
potrafi go nakryć - nawet im się już nie chce przyjeżdżać.
I co takiemu zrobisz?
-
30. Data: 2015-03-25 20:31:43
Temat: Re: DPF
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-03-25 o 10:36, Myjk pisze:
> Zresztą analogicznie głupie postępowanie jest w przypadku CO. Ludzie
> oszczędzają parę złotych w portfelu paląc węglem (i śmieciami sic!)
> zrzucając sobie i sąsiadom na głowę NOx/SOx/benzopireny, zamiast dać spalić
> węgiel elektrowniom gdzieś pod miastem uzbrojonym dodatkowo w wysokie
> kominy i filtry. Jak dla mnie abstrakcja.
>
Głupotą jest płacić za dodatkowe filtry i inne badziewie
obniżające moc samochodu a zwiększające koszty eksploatacji
w sytuacji kiedy np. więcej zanieczyszczeń emitują silniki
okrętowe. I nikt im nie każe zakładać filtrów.
Pozdrawiam