-
91. Data: 2011-02-27 10:18:45
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello znik,
Sunday, February 27, 2011, 9:26:59 AM, you wrote:
[...]
> znik.
Grześ?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
92. Data: 2011-02-27 15:38:03
Temat: Re: Czy w telewizji siedz debile?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Feb 2011 01:38:58 +0100, Dariusz K. Ładziak wrote:
>Nie. Tylko idiota zastrzeli człowieka z legalnie posiadanej broni nie
>mając do tego stosownego uzasadnienia prawnego. Gościa który na mnie by
>szarżował z siekierą w miejscu publicznym i w obecności świadków na
>piątym metrze bez wahania bym zastrzelił. Gówniarza dwa razy lżejszego
>niż ja startującego z łapami mogę co najwyżej w jaja kopnąć. Do wyboru
>jest piącha w kinol albo z grzywki - bo tylko siniaków mi może narobić,
>mam prawo większych siniaków mu narobić ale ukatrupić to lekka przesada.
Ale to jest pobicie albo udzial w bojce - chyba lepiej w noge
postrzelic.
J.
-
93. Data: 2011-02-27 16:15:03
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> W zarządach siedzą pragmatycy, dla których decydującym wyznacznikiem
> jest zysk. Niestety, pomimo wszystkich swoich zalet wolny rynek ma też
> pewne wady. Jeśli większość widzów woli bezmyślną rozrywkę, to taka
> właśnie będzie się sprzedawała. Media będą więc jej dostarczały
Nie wiem, czy wiekszosc, napewno bardzo duzo ludzi jest zainteresowanych
nauka/technika. Od otwarcia Centrum Nauki Kopernik po bilety trzeba stac
bardzo dlugo, tlumy wala nieustannie, podobnie jak na pikniki naukowe
mimo ciagle tych samych atrakcji. Liczba pobierajacych i
udostepniajacych "sonde" na eMule musi byc ogromna skoro transfer od
kilku lat nie slabnie. Zreszta "sztuka" nowoczesna jest zainteresowanych
z pewnoscia znacznie mniej ludzi, a poswieca sie jej w mediach o wiele
wiecej uwagi. To nie brak zainteresowania odbiorcow jest przyczyna,
tylko glupota managerow, ktorzy pokonczyli szkoly marketingu i
zarzadzania, czyli na niczym sie nie znaja. No chyba, ze jest to celowa
robota - mamy byc sila robocza, takimi troche drozszymi Chinami.
>. Na
> papce wychowa się kolejne pokolenie jeszcze głupszych odbiorców, którzy
> będą żądać jeszcze głupszej papki
Takimi latwiej rzadzic, co by potwierdzalo moja teze o celowosci tych
dzialan.
> Popatrz na TVP. W kółko trąbią o tym, że spadają wpływy z abonamentu i
> przez to nie stać ich na cele misyjne.
To wlasnie jest sprzezenie zwrotne dodatnie, dopiero niedawno udalo mi
sie namowic Zone, zeby przestala placic abonament. W TVP ogladam
Wiadomosci i Pospieszalskiego, programu edukacyjnego nie widzialem tam
od 30 lat, troche malo tego, zeby placic im tyle co chca.
> Ależ robią. Choćby z ostatnich dni:
> http://www.nltk.home.pl/dlaprasy,wiecej,0x83f54k84d6
jl3.html
> http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,39134
>
> Słyszał ktoś o tym w mainstreamowych mediach? Bo ja nie.
Ja nigdy nie watpilem, ze cos robia, na ile jest to odkrywcze, to trudno
mi powiedziec. Chcialbym doczekac kiedys Nobla z fizyki, czy chemii dla
Polaka zatrudnionego w Polsce na jakies uczelni, lub w instytucie.
Chcialbym doczekac madrego zarzadzania w nauce, zeby profesor nie tlukl
fuch dla firm w czasie pracy na uczelni, tylko zeby jakis mlody czlowiek
powiedzial kiedys: "Swoj sukces zawdzieczam prof. X". Nie doczekam tego
raczej, jesli wciaz "niefizyczny" nie bedzie zazenowany swoja niewiedza.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
94. Data: 2011-02-27 16:16:05
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Atlantis napisał:
> Ja bym tego nie powiedział. Urodziłem się odrobinę za późno, żeby
> załapać się na "Sondę" w innej formie jak tylko z powtórek. Wychowałem
> się na "Telewizji Edukacyjnej" z lat dziewięćdziesiątych, która wciąż
> prezentowała naprawdę wysoki poziom (szczególnie w porównaniu z
> quasi-edukacyjnymi programami na "Discovery"). "Laboratorium"
> Niedzickiego od tamtego czasu, aż do dzisiaj oceniam dość wysoko.
No niestety dla Pana Niedzickiego mam porównanie, bo na "Sondzie" się
wychowałem i uważam, że nie potrafi robić programów popularno naukowych,
edukacyjnych. Choć jest/był szefem redakcji tych programów. W jednym
odcinku porusza kilka tematów, bardziej pobieżnie, niż na Discovery.
Tematów często odległych od siebie. Jedyne czego można się z jego
"Laboratorium" dowiedzieć, to "coś takiego się robi" i nic więcej. Miał
trochę programów na przyzwoitym poziomie ale to było w czasach, gdy
robił je z udziałem swoich synów - tłumaczył im na prostych przykładach,
korzystając z kuchni. To miało sens. Potrafił też pojechać (bez rodziny)
do fińskiej elektrowni atommowej. W jednym odcinku skupił się na jednym
temacie i starał się go w miarę dokładnie pokazać. To też było dobre.
Ostatnio było "Laboratorium europejskie" z udziałem ładnej, miłej
aktorki, grającej jego asystentkę. Program nasycono nachalną propagandą
dofinansowań unijnych i to już było dno. Ja naprawdę chcę się czegoś
dowiedzieć a jego programy są na wyjątkowo niskim poziomie i nie mam
ADHD, żeby skakać z tematu na temat. Tyle samo dowiem się z reklamowej
ulotki.
Jestem zdecydowanym fanem "Sondy" i wiem, że trzeba mieć naprawdę sporą
wiedzę i pomysł, żeby zrobić coś sensownego. Jeżeli znajdziesz czas, to
pooglądaj coś ciekawego:
http://www.secretlifeofmachines.com/
Kiedyś polska TV regionalna puszczała te odcinki. Nie wiem gdzie można
je ściągnąć po polsku ale pooglądaj, nawet jeżeli nagielski jest dla
Ciebie całkiem obcy. Radio powinno Cię zainteresować ale nie pomijaj też
innych wynalazków.
Poza tym, telewizja edukacyjna, to dawniej były również programy
wspomagające dla szkół, nadawane w trakcie roku szkolnego. Popołudniami
nadawano lekcje języków obcych. Trochę tego było i można było przyjąć,
że publiczna TV realizowała swoją misję. Niestety do tego jeszcze była
propaganda w programach informacyjnych ale to już inna bajka.
Maciek
-
95. Data: 2011-02-27 17:22:23
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 27 Feb 2011 17:16:05 +0100, Maciek wrote:
>No niestety dla Pana Niedzickiego mam porównanie, bo na "Sondzie" się
>wychowałem i uważam, że nie potrafi robić programów popularno naukowych,
>edukacyjnych. Choć jest/był szefem redakcji tych programów. W jednym
>odcinku porusza kilka tematów, bardziej pobieżnie, niż na Discovery.
>Tematów często odległych od siebie. Jedyne czego można się z jego
>"Laboratorium" dowiedzieć, to "coś takiego się robi" i nic więcej.
Tak prawde mowiac to i w Sondzie tak bylo - popularnie, po lebkach,
bez wchodzenia w szczegoly. I mowiac szczerze to nie wiem czy sie da
dokladniej - moze wtedy, teraz chyba technika uciekla jeszcze dalej, i
co chcemy pokazac - szczegoly znane garstce specjalistow ?
J.
-
96. Data: 2011-02-27 19:52:26
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2011-02-27 17:15, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Nie wiem, czy wiekszosc, napewno bardzo duzo ludzi jest
> zainteresowanych nauka/technika. Od otwarcia Centrum Nauki Kopernik
> po bilety trzeba stac bardzo dlugo, tlumy wala nieustannie, podobnie
> jak na pikniki naukowe mimo ciagle tych samych atrakcji.
Nie wątpię. Zwłaszcza, że jest to sposób prezentowania nauki zupełnie
odmienny od tego, co praktykuje się w szkołach. Często wypada tylko
załamać ręce - uczeń ma zakuć formułkę i wzory, wykazać się pamięcią na
sprawdzianie, a potem może o wszystkim zapomnieć. Moim zdaniem już
większy pożytek byłby z ucznia, który wiedziałby JAK naukowcy doszli do
takich a nie innych wniosków i co z nich wynika dla nas (np. w jaki
sposób wykorzystuje je współczesna technika).
A potem się człowiek dziwi, że (studiujący!) rówieśnicy nie widzą
różnicy między teorią naukową a hipotezą, a ewolucjonizm jest dla nich
"tylko teorią". ;)
> Liczba pobierajacych i udostepniajacych "sonde" na eMule musi byc
> ogromna skoro transfer od kilku lat nie slabnie.
Tylko pozostaje pytanie o to, kim są ci ludzie. Nowi widzowie, czy może
powracający do "Sondy" z sentymentu (choćby pamiętali ją z powtórek w
dzieciństwie, jak ja)?
> Ja nigdy nie watpilem, ze cos robia, na ile jest to odkrywcze, to
> trudno mi powiedziec. Chcialbym doczekac kiedys Nobla z fizyki, czy
> chemii dla Polaka zatrudnionego w Polsce na jakies uczelni, lub w
> instytucie.
Może ktoś sobie kiedyś o Wolszczanie przypomni? ;)
-
97. Data: 2011-02-27 20:21:56
Temat: Re: Czy w telewizji siedzš debile?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik J.F. napisał:
> Tak prawde mowiac to i w Sondzie tak bylo - popularnie, po lebkach,
> bez wchodzenia w szczegoly. I mowiac szczerze to nie wiem czy sie da
> dokladniej - moze wtedy, teraz chyba technika uciekla jeszcze dalej, i
> co chcemy pokazac - szczegoly znane garstce specjalistow ?
No nie. Chciałbyś omawianie schematu? Opisując pracę magnetowidu
pokazywali bęben wizyjny, prowadzenie taśmy. Podobnie przy zasadach
pracy CD - była świetna prezentacja w postaci filmu. Z odcinka o CD
można było dowiedzieć się jak laser śledzi ścieżkę i jak to jest, że
porysowaną płytę można odczytać. Podali zasadę pracy. Wystarczy. To nie
program szkoleniowy dla naprawiaczy. Od tego mam książki.
W żadnym wypadku nie zgodzę się na zrównanie Sondy z Laboratorium. To
drugie może (moim zdaniem) całkowicie zniknąć i ten fakt przejdzie bez
większego zamieszania. Jeszcze raz - Laboratorium jest jak Teleekspres -
to jest dopiero "po łebkach". Wkurza mnie, jak prowadzący skacze z
tematu na temat, choć kiedś pokazał, że potrafi inaczej a teraz.... Mam
wrażenie, że nikt nie będzie zasysał archiwalnych odcinków Laboratorium
a Sonda w sieci ma się świetnie. Choć oczywiście nie odmawiam nikomu
prawa do odmiennego zdania na temat Sondy ale stawianie znaku równości z
Laboratorium? Nieeee...
Maciek
P.S.:
http://www.milczarek.eu/2010/01/zarzad-tvp-zdjal-z-a
nteny-program-laboratorium/
http://laboratorium.blox.pl/html
-
98. Data: 2011-02-27 20:23:23
Temat: Re: Czy w telewizji siedz debile?
Od: philips <p...@o...pl>
> Nie. Tylko idiota zastrzeli człowieka z legalnie posiadanej broni nie
> mając do tego stosownego uzasadnienia prawnego. Gościa który na mnie by
> szarżował z siekierą w miejscu publicznym i w obecności świadków na
> piątym metrze bez wahania bym zastrzelił. Gówniarza dwa razy lżejszego
> niż ja startującego z łapami mogę co najwyżej w jaja kopnąć. Do wyboru
> jest piącha w kinol albo z grzywki - bo tylko siniaków mi może narobić,
> mam prawo większych siniaków mu narobić ale ukatrupić to lekka przesada.
>
To jest dla mnie oczywiste. Miałem na myśli popełnienie przestępstwa, a
nie samoobronę. Oczywiście w Polsce dostałbyś wyrok za przekroczenie
obrony koniecznej, bo napastnik był tylko 8 razy większy od Ciebie i
szarżował na Ciebie z mieczem samurajskim, a Ty go tak po prostu
zastrzeliłeś...
-
99. Data: 2011-02-28 09:46:48
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ikdtaa$ort$1@inews.gazeta.pl...
> To wlasnie jest sprzezenie zwrotne dodatnie, dopiero niedawno udalo mi sie
> namowic Zone, zeby przestala placic abonament. W TVP ogladam Wiadomosci i
> Pospieszalskiego, programu edukacyjnego nie widzialem tam od 30 lat,
> troche malo tego, zeby placic im tyle co chca.
Jak nie płacisz, to z czego mają płacić.
Jesteś doskonałym przykładem "okradania",
korzystasz i nie płacisz.
(Może należysz do tych co "kradzież 5 złotych za rybę",
nie uważaja za kradzież.).
Z Twoich podatków opłacili; wojsko, policję, darmowe szkolnictwo,....
na edukacyjną TV - nie.
Żona "Klanu", "Prosto w serce",..,.....,.......,.......,......, nie
ogląda????
Ja odwrotnie.
Nie oglądam, a płacę.
Żona ogląda.
Artur(m)
-
100. Data: 2011-02-28 10:32:42
Temat: Re: Czy w telewizji siedzą debile?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 27 Feb 2011 17:15:03 +0100, "Pawel \"O'Pajak\""
<o...@g...pl> wrote:
>mimo ciagle tych samych atrakcji. Liczba pobierajacych i
>udostepniajacych "sonde" na eMule musi byc ogromna skoro transfer od
>kilku lat nie slabnie. Zreszta "sztuka" nowoczesna jest zainteresowanych
>z pewnoscia znacznie mniej ludzi, a poswieca sie jej w mediach o wiele
>wiecej uwagi. To nie brak zainteresowania odbiorcow jest przyczyna,
Ech, może wreszcie pora zrozumieć że technika sama z siebie nie jest
kulturotwórcza - jest tylko narzędziem. A dywagacje na temat
najnowszych tendencji w budowie młotka są interesujące tylko dla
producentów tychże? A to co z techniki jest dla kultury interesujące
to już dawno zostało w niej wykorzystane i to nieraz szybciej niż
fizycznie to zrealizowano.
Brak spójnego bloku naukowego w TV jest faktem, jak i faktem jest, że
Sonda była najbardziej udanym programem popularyzujączm naukę w TV.
Były tu zarzuty, że przedstawiała tematy po łebkach. To ja się pytam -
a jak miała inaczej, skoro rzetelną wiedzę zdobywa się po wielu latach
pracyn nad danym tematem. Popularne ujęcie musi być proste abz
kompletny laik ją zrozumiał.
Wytwórcy młotków zawsze mieli za złe, że byli pomijani, ale odpowiedź
dana pewnemu szewcowi jest ciągle aktualna pomimo czasu jaki od niej
upłynął ;)
--
Grzegorz Krukowski