-
161. Data: 2010-05-06 09:13:00
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 4 Maj, 11:18, "kamil" <k...@s...com> wrote:
> "jacek2v" <j...@g...com> wrote in message
>
> news:4e1ff6a0-34d3-4e99-b0d1-895d2baea8cd@37g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> > On 3 Maj, 12:48, "kamil" <k...@s...com> wrote:
> >> Przed skorzystaniem z toalety w czyims domu tez potrzebujesz dokladnego
> >> poinstruowania, z jaka sila ciagnac za spluczke i jak mocno zakrecic kran
> >> w
> >> umywalce?
>
> > To możliwe, np. gdyby był gościem co to całe życie spędził na łonie
> > natury, w chacie pośród leśnych ostępów i krzepę w garści posiada to
> > urwać co nieco może :)
>
> Pytanie po co mu tam samochod, skoro stacji benzynowych i tak nie ma w
> okolicy. :)
Zawsze może sobie "napędzić" :)
-
162. Data: 2010-05-06 13:31:44
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:hrrojh$4hb$1@inews.gazeta.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:hrohvr.58c.0@poczta.onet.pl...
>
>> Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
>> co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...
>
> Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a
> z ponad 200KM.
>
>> Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
>> (prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
>> Im większe obroty tym gorzej.
>
> A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu.
> Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z
> jazdy?
Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna.
Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna.
W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp
tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy.
-
163. Data: 2010-05-06 13:32:42
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"jacek2v" <j...@g...com> wrote in message
news:f34157aa-6f43-483b-a860-2d5bbf3b03d8@o14g2000yq
b.googlegroups.com...
> On 4 Maj, 09:04, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
> wrote:
>> jacek2v pisze:
>>
>> >> No i nie można wyprzedzać na zasadzie doczepienia się, zrównania
>> >> prędkości z ciężarówką, a potem hop na lewy pas i but w podłogę
>> >> na 5-tym biegu.
>>
>> > To chyba jak masz duży moment, czyli kilkaset koni benzyny lub
>> > diesla?:) Albo lubisz zabawę w "kto ustąpi pierwszy" :)
>>
>> Wczoraj takich asów zauważyłem sporo. I co dziwne - przodowali w tym
>> kierowcy wszelkich "tedejów" - głównie Paski B5 i Seaty Ibiza/Leon. Na
>> tablicach z trzyliterowym przedrostkiem.
>> Czyżby ślepa wiara w niesłychany "tdi power"?
>
> Ślepa jak ślepa, ale dieselem można wyprzedzać szybko i bezpiecznie
> na ... 4 biegu, a niektórymi to i na 5-tym :)
Benzyną też można lekutko wyprzedzać na 5 biegu.
-
164. Data: 2010-05-06 13:37:33
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"jacek2v" <j...@g...com> wrote in message
news:c96e3c02-c323-4d4d-b2f5-d0264d96704f@s29g2000yq
d.googlegroups.com...
> On 4 Maj, 14:26, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>> "jacek2v" <j...@g...com> wrote in message
>>
>> news:1a8d172a-a873-4fd4-8341-2c7e601ee86b@a34g2000yq
n.googlegroups.com...
>>
>> >> Ja to w pełni rozumiem i znam człowieka starszej daty ktory
>> >> "wychował się" na maluchu i przesiadł się na coś lepszego
>> >> i strasznie auto kaleczy... Nigdy 5 biegu w mieście nie używa,
>> >> większość krótkich tras robi na dwójce, czasem trójce bo mu
>> >> się wydaje że wyższy bieg to za szybko auto jeździ...
>>
>> > Ja też nie używam 5 biegu w mieście, bo tam nie wolno jeździć ponad 80
>> > - przeważnie :)
>> > U mnie na 4 biegu przy 80 jest ciut powyżej 2k obrotów :) - może ten
>> > człowiek też ma samochód o podobnej charakterystyce?
>>
>> Nie wiem dlaczego te ciut powyżej 2k obrotów Cię powstrzymuje?
>> Jak na 5 tym biegu będziesz miał 1700 lub 1800 to będzie OK dla
>> toczenia się po równym, a jak będziesz chciał przyspieszyć to redukcja.
>
> Nie zrozumieliśmy się. Na 4 biegu przy 60 mam ok. 1500obr :), a na
> tzw. luzie mam 900obr. Jak wrzucę 5 bieg to mam coś ok. 1000,
Sorry, ale nie wierzę że w Twoim aucie różnica pomiędzy 4 i 5 biegiem
to 50% przełożenia... Zwykle różnica pomiędzy tymi biegami jest
nieznaczna i przełączenie z 4 @ 1500rpm na 5 daje np. 1400-1450 rpm
a nie 1000 rpm. Sprawdź to lepiej jeszcze raz w swoim aucie, bo
na pewno nie jest ono wyjątkowe.
> spada
> moment i robi się niebezpiecznie bo nie można przyśpieszyć, a szybkie
> hamowanie grozi zgaszeniem silnika i nie można zrobić hamuj-gaz :).
> Redukcja trwa dłuuuuugoooo za długo w sytuacji krytycznej :)
> Poza tym staję się zawalidrogą, a wyznaję zasadę, że nie tylko ja na
> drodze i nie najważniejszy mój portfel :)
Wiesz, jak Ty chcesz jechać na trasie na czwórce to sobie jedź - nikt
Ci nie broni... Ja Ci tylko mówię że to nie jest uzasadnione - wszyscy
jadą na najwyższym biegu gdy auto osiągnie te 50-60km/h i już
przestało przyspieszać. Piątka w zupełności wtedy wystarcza wszystkim.
-
165. Data: 2010-05-06 13:44:35
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 6 May 2010 06:32:42 -0500, Pszemol wrote:
>> Ślepa jak ślepa, ale dieselem można wyprzedzać szybko i bezpiecznie
>> na ... 4 biegu, a niektórymi to i na 5-tym :)
>
>Benzyną też można lekutko wyprzedzać na 5 biegu.
Przebieg momentu nieco inny, turbodiesel przy ~2000 rpm budzi
szacunek.
J.
-
166. Data: 2010-05-06 14:01:57
Temat: Re: Biegi a prędko?ć jazdy.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:qra5u55ci1dbia8nrpbjilpgoiuq657gn6@4ax.com...
> On Thu, 6 May 2010 06:32:42 -0500, Pszemol wrote:
>>> Ślepa jak ślepa, ale dieselem można wyprzedzać szybko i bezpiecznie
>>> na ... 4 biegu, a niektórymi to i na 5-tym :)
>>
>>Benzyną też można lekutko wyprzedzać na 5 biegu.
>
> Przebieg momentu nieco inny, turbodiesel przy ~2000 rpm budzi
> szacunek.
Ja tylko napisałem że odpowiednio duży silnik benzynowy
też Ci na to samo wyprzedzanie na 5 pozwoli.
-
167. Data: 2010-05-06 14:40:33
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:hrtnog.64s.0@poczta.onet.pl...
> "kamil" <k...@s...com> wrote in message
> news:hrrojh$4hb$1@inews.gazeta.pl...
>> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
>> news:hrohvr.58c.0@poczta.onet.pl...
>>
>>> Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
>>> co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...
>>
>> Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku
>> n/a z ponad 200KM.
>>
>>> Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
>>> (prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
>>> Im większe obroty tym gorzej.
>>
>> A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu.
>> Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z
>> jazdy?
>
> Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna.
> Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna.
> W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp
> tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy.
Dlatego mowie, ze taka argumentacja nie ma sensu.
Pozdrawiam
Kamil
-
168. Data: 2010-05-06 14:42:04
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> wrote in message
news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
ho.pl...
> On 2010-05-04, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>
>>> Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.
>>
>> Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
>> przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
>> zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
>> i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.
>
> Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
> wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)
Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej
jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego
kompakta ze wzgledu na aerodynamike.
Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego.
Pozdrawiam
Kamil
-
169. Data: 2010-05-06 14:43:06
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "kamil" <k...@s...com>
"jacek2v" <j...@g...com> wrote in message
news:f34157aa-6f43-483b-a860-2d5bbf3b03d8@o14g2000yq
b.googlegroups.com...
> On 4 Maj, 09:04, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
> wrote:
>> jacek2v pisze:
>>
>> >> No i nie można wyprzedzać na zasadzie doczepienia się, zrównania
>> >> prędkości z ciężarówką, a potem hop na lewy pas i but w podłogę na
>> >> 5-tym
>> >> biegu.
>>
>> > To chyba jak masz duży moment, czyli kilkaset koni benzyny lub
>> > diesla?:) Albo lubisz zabawę w "kto ustąpi pierwszy" :)
>>
>> Wczoraj takich asów zauważyłem sporo. I co dziwne - przodowali w tym
>> kierowcy wszelkich "tedejów" - głównie Paski B5 i Seaty Ibiza/Leon. Na
>> tablicach z trzyliterowym przedrostkiem.
>> Czyżby ślepa wiara w niesłychany "tdi power"?
>
> Ślepa jak ślepa, ale dieselem można wyprzedzać szybko i bezpiecznie
> na ... 4 biegu, a niektórymi to i na 5-tym :)
Jednym slowem silnik idealny dla ludzi majacych problemy z obsluga skrzyni
biegow. :)
Pozdrawiam
Kamil
-
170. Data: 2010-05-06 15:32:10
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-06, kamil <k...@s...com> wrote:
>> Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
>> wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)
>
> Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej
> jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego
> kompakta ze wzgledu na aerodynamike.
>
>
> Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego.
Możesz mi powiedzieć co powyższe ma wspólnego z moim postem?
Krzysiek Kiełczewski