-
31. Data: 2014-02-16 15:26:35
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: _Michał <m...@g...pl>
On 2014-02-13 19:26, anacron wrote:
> Nikt nie zaprzeczy, że twn. bezpieczna prędkość zależna jest od wielu
> czynników. Np. stanu psychofizycnego kierowcy, poziomu jego
> umiejętności, stanu technicznego pojazdu, stanu technicznego drogi,
> warunków atmosferycznych etc. Gdyby poszukać dwóch maksymalnie skrajnych
> "zestawów" (kierowca i samochód) pewnie okazałoby się, że na tym samym
> odcinku bezpieczna prędkość dla drugiego "zestawu" była co najmniej dwu
> krotnością prędkości pierwszego. Pytanie, dla kogo wyznaczane są więc
> ograniczenia prędkości? Dla 80 letniej, niedowidzącej i niedosłyszącej
> pani, która w całym swoim życiu pokonała może 1000 km samochodem i do
> tego boi się jeździć?
na moje oko trochę inaczej....
Bezpieczna prędkość zależy:
1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
2. Warunków atmosferycznych
3. Opon
4. Projektu drogi
5. Stan psychofizyczny kierowcy
6. Stan techniczny samochodu
7. Umiejętności kierowcy
8. Stanu technicznemu drogi
-
32. Data: 2014-02-16 16:00:22
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 16 Feb 2014 15:26:35 +0100, _Michał napisał(a):
> Bezpieczna prędkość zależy:
Ale ta kolejność to rozumiem odwrotna? A conajmniej przypadkowa?
Bo od kryterium mającego największy wpływ, do tego który ma najmniejszy to
raczej:
7. Umiejętności kierowcy
5. Stan psychofizyczny kierowcy
6. Stan techniczny samochodu
4. Projektu drogi
8. Stanu technicznemu drogi
2. Warunków atmosferycznych
3. Opon
1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
-
33. Data: 2014-02-16 18:01:50
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: _Michał <m...@g...pl>
On 2014-02-16 16:00, Tomasz Pyra wrote:
> Dnia Sun, 16 Feb 2014 15:26:35 +0100, _Michał napisał(a):
>
>
>> Bezpieczna prędkość zależy:
>
> Ale ta kolejność to rozumiem odwrotna? A conajmniej przypadkowa?
>
> Bo od kryterium mającego największy wpływ, do tego który ma najmniejszy to
> raczej:
>
> 7. Umiejętności kierowcy
> 5. Stan psychofizyczny kierowcy
> 6. Stan techniczny samochodu
> 4. Projektu drogi
> 8. Stanu technicznemu drogi
> 2. Warunków atmosferycznych
> 3. Opon
> 1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
właśnie kryterium było od najważniejszego i już wyjaśnię dlaczego:
1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
-tu jest po prostu przepaść pomiędzy modelami,
zarówno jeśli chodzi o to co można zrobić "nie ekstremalnie"
ekstremalnie ma to większy wpływ, a najbardziej jak już
przywalić w coś, różnice są z 6..8 krotne (w energii).
2. Warunków atmosferycznych
-Po prostu jak pada czy śniego/lód to cudów nie ma
i nawet dobre auto na niewiele się zda, coś dobre
na dziwnej nawierzchni cały czas może skręcić lepiej
niż słabe.
3. Opon
-Kolosalne znaczenie, ale już mniejsze niż pogoda
4. Projektu drogi
-źle wyprofilowana droga i lecisz 180 na 70 i można już
się zsunąć czy wypaść...
5. Stan psychofizyczny kierowcy
-to już ma małe znaczenie, ale wciąż istotne żeby przynajmniej
ogarniał zmieniające się otoczenie i celował kierownicą pomiędzy
2 linie.
Chyba że mówimy o sytuacjach ekstremalnych gdzie trzeba unikać
zagrożenia to wtedy to ląduje na pkt 2-3 (nie 1).
Za to jak trzeba by ogarniać auto nie celując w drogę tylko
cyrk odstawiać, to już nie powiedział bym że to prędkość
bezpieczna tylko trochę ponad.
6. Stan techniczny samochodu
-To ma już bardzo małe znaczenie, chyba ze mówimy ze mamy
koła na 2 z 5 śrubach i to nie dokręconych, ale generalnie
jakoś tam ogarnięty największy trup i tak jeździ lepiej
niż zadbane ale minimalnie gorsze auto.
7. Umiejętności kierowcy
-Bez znaczenia, chyba ze sytuację ekstremalne (czytaj ponad prędkość)
8. Stanu technicznemu drogi
-To już absolutnie bez znaczenia, po prostu widać po czym jedziesz
a dziury przy większych prędkościach nie mają żadnego znaczenia.
-
34. Data: 2014-02-16 18:45:06
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 16 Feb 2014 18:01:50 +0100, _Michał napisał(a):
> On 2014-02-16 16:00, Tomasz Pyra wrote:
>> Dnia Sun, 16 Feb 2014 15:26:35 +0100, _Michał napisał(a):
>>
>>
>>> Bezpieczna prędkość zależy:
>>
>> Ale ta kolejność to rozumiem odwrotna? A conajmniej przypadkowa?
>>
>> Bo od kryterium mającego największy wpływ, do tego który ma najmniejszy to
>> raczej:
>>
>> 7. Umiejętności kierowcy
>> 5. Stan psychofizyczny kierowcy
>> 6. Stan techniczny samochodu
>> 4. Projektu drogi
>> 8. Stanu technicznemu drogi
>> 2. Warunków atmosferycznych
>> 3. Opon
>> 1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
>
>
> właśnie kryterium było od najważniejszego i już wyjaśnię dlaczego:
>
>
> 1. Zdecydowanie od konstrukcji samochodu
>
> -tu jest po prostu przepaść pomiędzy modelami,
Przepaść czy nie przepaść.
Jeśli chodzi o samochody osobowe, to tak nawet idąc skrajnie porównując
Tico do Lancera, to będzie kilka procent jeśli chodzi o prędkość
pokonywania łuku przez kierowcę który to zrobi prawidłowo.
Natomiast idąc dalej to oczywiście różnice będą większe jeżeli porównać
samochód osobowy z ciężarówką czy zapakowanym po dach dostawczakiem.
Można jeszcze rozważyć na ile u przeciętnego kierowcy wyposażenie samochodu
w różne elektroniczne pomagacze podnosi tą prędkość - to istotnie może być
spora różnica.
Trochę większe różnice w prędkości będą jeżeli chodzi o przeżywalność
zderzenia, zwłaszcza z innym pojazdem.
> 2. Warunków atmosferycznych
>
> -Po prostu jak pada czy śniego/lód to cudów nie ma
> i nawet dobre auto na niewiele się zda, coś dobre
> na dziwnej nawierzchni cały czas może skręcić lepiej
> niż słabe.
Znowu głównie zależy to od kierowcy i jego strachów.
Mokra nawierzchnia wymaga jazdy może kilka procent wolniej niż sucha.
Jeśli chodzi o zimę, to wiadomo że rozpiętość nawierzchni jest spora, może
być fajny przyczepny śnieg po którym na zimówkach jedzie się tak szybko jak
po mokrym, a może być lód po którym w ogóle nie da się jechaś.
Dobry kierowca po mokrym jedzie o kilka procent wolniej niż po suchym.
Popatrz sobie na czasy które w Suzuki Liana robią w Top Gear kierowcy F1.
Rekord na suchym to 1:42.9, na mokrym 1:44.7, a jazda po kałużach to
1:47.1.
Pojedyńcze procenty róznicy prędkości.
> 3. Opon
>
> -Kolosalne znaczenie, ale już mniejsze niż pogoda
Oczywiście kolosalne, pod warunkiem że sekunda na kilometrze to kolosalne
różnice (dla mnie tak), bo mniej więcej tyle wychodzi różnicy między
najtańszą chińszczyzną, a takimi już dobrymi, drogimi oponami drogowymi.
Ze dwie sekundy na kilometrze można dorzucić mając opony wyczynowe (ale
wtedy trzeba mieć różne w zależności od warunków).
> 4. Projektu drogi
>
> -źle wyprofilowana droga i lecisz 180 na 70 i można już
> się zsunąć czy wypaść...
Tzn. jeżeli pod "projekt drogi" rozumiesz że jedna droga jest osiedlową
uliczką, a inna droga jest autostradą, to owszem. Wiadomo też że droga
prosta umożliwia rozwinięcie wyższej prędkości niż droga kręta, ale to też
oczywiste.
> 5. Stan psychofizyczny kierowcy
>
> -to już ma małe znaczenie, ale wciąż istotne żeby przynajmniej
> ogarniał zmieniające się otoczenie i celował kierownicą pomiędzy
> 2 linie.
>
> Chyba że mówimy o sytuacjach ekstremalnych gdzie trzeba unikać
> zagrożenia to wtedy to ląduje na pkt 2-3 (nie 1).
>
> Za to jak trzeba by ogarniać auto nie celując w drogę tylko
> cyrk odstawiać, to już nie powiedział bym że to prędkość
> bezpieczna tylko trochę ponad.
>
>
> 6. Stan techniczny samochodu
>
> -To ma już bardzo małe znaczenie, chyba ze mówimy ze mamy
> koła na 2 z 5 śrubach i to nie dokręconych, ale generalnie
> jakoś tam ogarnięty największy trup i tak jeździ lepiej
> niż zadbane ale minimalnie gorsze auto.
Żal komentować takie bzdety...
Akurat takie rzeczy jak stan techniczny hamulców czy zawieszenia jest
kluczowy dla możliwości rozwijania dużych prędkości.
> 7. Umiejętności kierowcy
>
> -Bez znaczenia, chyba ze sytuację ekstremalne (czytaj ponad prędkość)
No to musisz się kiedyś pościgać z umiejącym jeździć kierowcą ;-)
To by Ci się bardzo optyka zmieniła jak ogarnięty kierowca w Tico tak by Ci
wtłukł, że byś piszczał :)
> 8. Stanu technicznemu drogi
>
> -To już absolutnie bez znaczenia, po prostu widać po czym jedziesz
> a dziury przy większych prędkościach nie mają żadnego znaczenia.
A jechałeś kiedyś samochodem (chociaż jako pasażer)?
Bo mam spore wątpliwości :-)
-
35. Data: 2014-02-17 00:32:06
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl>
>...Wszystko wskazuje że jak w autach będą obowiązkowe rejestratory
>prędkości z GPS, ograniczenia prędkości staną się mniej restrykcyjne
Ja bym zostawił obowiązkowe hamulce
-
36. Data: 2014-02-17 10:45:37
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: "BaX" <m...@m...com>
>> Alez oczywiscie ze powinno zawierać traktor.
>> Ale przeciez nikt nie narzeka na ograniczenia predkosci tam gdzie mamy
>> tego
>> typu ostry zakret gdzie nie widac co jest za nim.
>
> Ależ - nie!
> Od tego jest znak "niebezpieczny zakręt".
> Ograniczenie prędkości (jako znak drogowy) w ogóle nie ma racji bytu, bo
> jak dowodzi ten wątek, dla jednego ta prędkość i tak będzie za duża, a dla
> innych będzie tylko niepotrzebnym utrudnieniem.
Od dawna to mówie, że większość ograniczeń powinna zostać zamieniona na
"prędkość zalecana". Niech zostaną ograniczenia przy szkołach itp ale po
kiego uja na prostej drodze 70 albo 50?
-
37. Data: 2014-02-20 09:38:50
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2014-02-13 19:26, anacron pisze:
> Nikt nie zaprzeczy, że twn. bezpieczna prędkość zależna jest od wielu
> czynników. Np. stanu psychofizycnego kierowcy, poziomu jego
> umiejętności, stanu technicznego pojazdu, stanu technicznego drogi,
> warunków atmosferycznych etc. Gdyby poszukać dwóch maksymalnie skrajnych
> "zestawów" (kierowca i samochód) pewnie okazałoby się, że na tym samym
> odcinku bezpieczna prędkość dla drugiego "zestawu" była co najmniej dwu
> krotnością prędkości pierwszego. Pytanie, dla kogo wyznaczane są więc
> ograniczenia prędkości? Dla 80 letniej, niedowidzącej i niedosłyszącej
> pani, która w całym swoim życiu pokonała może 1000 km samochodem i do
> tego boi się jeździć?
>
Więc co, chciałbyś przepisy o ruchu drogowym dobierać indywidualnie do
każdego kierowcy, czy możne do konkretnych marek pojazdów?
-
38. Data: 2014-02-20 23:01:52
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com>
>> Nikt nie zaprzeczy, że twn. bezpieczna prędkość zależna jest od wielu
>> czynników. Np. stanu psychofizycnego kierowcy, poziomu jego
>> umiejętności, stanu technicznego pojazdu, stanu technicznego drogi,
>> warunków atmosferycznych etc. Gdyby poszukać dwóch maksymalnie skrajnych
>> "zestawów" (kierowca i samochód) pewnie okazałoby się, że na tym samym
>> odcinku bezpieczna prędkość dla drugiego "zestawu" była co najmniej dwu
>> krotnością prędkości pierwszego. Pytanie, dla kogo wyznaczane są więc
>> ograniczenia prędkości? Dla 80 letniej, niedowidzącej i niedosłyszącej
>> pani, która w całym swoim życiu pokonała może 1000 km samochodem i do
>> tego boi się jeździć?
>>
>
> Więc co, chciałbyś przepisy o ruchu drogowym dobierać indywidualnie do
> każdego kierowcy, czy możne do konkretnych marek pojazdów?
Ograniczenia prędkości po prostu nie są potrzebne. Wystarczą trzy trudności
drogi.
-
39. Data: 2014-02-21 21:42:31
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: Trybun <Y...@y...com>
W dniu 2014-02-20 23:01, John Kołalsky pisze:
>
>> Więc co, chciałbyś przepisy o ruchu drogowym dobierać indywidualnie
>> do każdego kierowcy, czy możne do konkretnych marek pojazdów?
>
> Ograniczenia prędkości po prostu nie są potrzebne. Wystarczą trzy
> trudności drogi.
Konkretnie co by to miało znaczyć, na czym polegać?
-
40. Data: 2014-02-22 01:09:29
Temat: Re: Bezpieczna prędkość, czyli jaka?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Trybun" <Y...@y...com>
>>
>>> Więc co, chciałbyś przepisy o ruchu drogowym dobierać indywidualnie do
>>> każdego kierowcy, czy możne do konkretnych marek pojazdów?
>>
>> Ograniczenia prędkości po prostu nie są potrzebne. Wystarczą trzy
>> trudności drogi.
>
> Konkretnie co by to miało znaczyć, na czym polegać?
Na tym, że masz prostą informację o trudności drogi i z niej korzystasz