-
31. Data: 2014-04-11 09:40:46
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: Slon <z...@g...com>
On Thursday, April 10, 2014 9:29:32 AM UTC-4, S.W. wrote:
> W dniu 2014-04-09 20:48, Mariusz [mr.] pisze:
>
> >
>
> > "S.W." <n...@m...maila> wrote:
>
> >
>
> >
>
> >> Szukając aparatu dla żony, biorąc pod uwagę jej preferencje zawęziłem
>
> >> opcje do:
>
> > [...]
>
> >
>
>
>
> >> - musi dobrze leżeć w mniejszej dłoni.
>
> >
>
> > To trochę zbyt krótka lista żeby móc coś doradzić.
>
> >
>
>
>
> Generalnie powyższe obejrzała, potrzymała i teraz się nie może zdecydować
>
>
>
> Bezlusterkowce i inne NEXy odpadają...
>
>
>
> >> - Sony A77
>
> >
>
> > Jeśli brak nacisku na wideo - wyraźnie odradzam.
>
>
>
> Raczej typowa fotografia, wideo okazjonalnie.
>
>
>
> >
>
> >
>
> >> - Canon EOS 70D
>
> >
>
> >
>
> > Słaba matryca.
>
> >
>
>
>
> Słaba w sensie rozmiaru? rozdzielczości czy jakości?
>
>
>
> Wg. http://www.dpreview.com/reviews/nikon-d7100/13
>
> i http://www.dpreview.com/reviews/nikon-d7100/17
>
> nie wypada chyba tak źle w porównaniach...
>
>
>
> >> - Nikon D7100
>
> >
>
> > Dlaczego nie mirrorless?
>
>
>
> W ogóle nie jest brany pod uwagę jako opcja.
>
>
>
> > Zgrabniutkie są m4/3 (niedawno w system wszedł chiński Kodak, teraz
>
> > JVC), Sony z pełną parą wchodzi w FF (może coś jeszcze napiszę na ten
>
> > temat). Chyba cały czas są dostępne niedrogie 1" Nikony1 w sam raz dla
>
> > ambitnych amatorek. Może Samsung?
>
>
>
> Wiem. Ja się zastanawiam jak jest z budowaniem systemu na bazie
>
> bezlusterkowców. Kompatybilnością i dostępnością obiektywów (także
>
> używanych) i akcesorii
>
>
>
> > Oczywiście wybierając system wybiera się szkła - na to bym
>
> > popatrzył. Po co komu korpus z kitem?
>
>
>
> Wiadomo - zestaw z kitem na początek. Nikon i Canon mają z tego co widzę
>
> spory rynek wtórny szkieł...
Zestaw, to jest wlasnie kit a kit, to jest zestaw.
Chcesz wiec kit z kitem albo zestaw z zestawem.
Jeden element nie moze byc kitem ani zestawem.
To dokladnie tak samo jakbys chcial body z korpusem,
albo lens z obiektywem lub na odwrot.
Jak juz chcesz kobiete zadowlic aparatem, to przy okazji
ucz ja poprawnego nazewnictwa, zaczynajac oczywiscie od siebie.
Slon
-
32. Data: 2014-04-11 12:00:03
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: XX YY <f...@g...com>
> >
>
> > Wiadomo - zestaw z kitem na początek. Nikon i Canon mają z tego co widzę
>
> >
>
> > spory rynek wtórny szkieł...
>
>
>
> Zestaw, to jest wlasnie kit a kit, to jest zestaw.
>
> Chcesz wiec kit z kitem albo zestaw z zestawem.
>
> Jeden element nie moze byc kitem ani zestawem.
>
> To dokladnie tak samo jakbys chcial body z korpusem,
>
> albo lens z obiektywem lub na odwrot.
>
>
>
> Jak juz chcesz kobiete zadowlic aparatem, to przy okazji
>
> ucz ja poprawnego nazewnictwa, zaczynajac oczywiscie od siebie.
>
>
>
> Slon
raczej nie masz racji. wlasciwie na pewno nie.
w jezyku polskim zlepek 3 liter "kit" oznacza cos innego niz w j . angielskim
w swiecie fotograficznym w polsce przyjelo sie, ze pod pojeciem "kit" rozumie sie
obiektyw oferowany w zestawie. nie uzywa sie ´"kit" dla okreslenia body z zestawu ,
uzywa sie kit dla okreslenia obiektyu z zestawu. to jest inaczej niz w j. angielskim
choc stad sie wywodzi.
jak zlepek liter "car" cos innego oznacza w j. angielskim cos innego w polskim. tak
zlepek liter "kit" maja rozne znaczenia w tych jezykach.
taka jest rzeczywistosc , a rzeczywissc nie jest nieprawidlowa.
" zestaw z kitem" w j. polski oznacza zestaw skladajacy sie z aparatu i obiektywu
oferowanego w zestawie.
mozna w jh. polskim mowic o zestawie z innym obiektywem niz oferowanym w zestawie.
nie mialem zadnej watpliwosci co autor mial na mysli.
mozna sie oburzac , ale tak jest.
a najbardziej podoba mi sie ze "kit " po polsku to masa sluzaca do uszczelniania
dziur w oszklonych oknach. pasuje -kit to tez w zasadzie obiektyw do zatkania dziury
w aparacie - ale to oczywiscie zabawne skojarzenie.
-
33. Data: 2014-04-11 12:39:43
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: Dominik <d...@g...com>
W dniu czwartek, 10 kwietnia 2014 22:33:31 UTC+2 użytkownik jo44 napisał:
> W dniu 2014-04-10 14:01, Dominik pisze:
>
>
>
> > ze względu na stosunek wartości: rozmiar apartu/rozmiar matrycy - moja żona
zdecydowała się na Canona 100D i jest bardzo zadowolona
>
>
>
> > https://www.flickr.com/photos/dominikon/
>
> >
>
> To zdjęcia z tego Canon'a?
To akurat są zdjęcia z mojego Fuji X10 i Nikona D90 :)
-
34. Data: 2014-04-11 14:23:43
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: Krata <4...@g...com>
W dniu 2014-04-11 12:00, XX YY pisze:
>
>>>
>>
>>> Wiadomo - zestaw z kitem na początek. Nikon i Canon mają z tego co widzę
>>
>>>
>>
>>> spory rynek wtórny szkieł...
>>
>>
>>
>> Zestaw, to jest wlasnie kit a kit, to jest zestaw.
>>
>> Chcesz wiec kit z kitem albo zestaw z zestawem.
>>
>> Jeden element nie moze byc kitem ani zestawem.
>>
>> To dokladnie tak samo jakbys chcial body z korpusem,
>>
>> albo lens z obiektywem lub na odwrot.
>>
>>
>>
>> Jak juz chcesz kobiete zadowlic aparatem, to przy okazji
>>
>> ucz ja poprawnego nazewnictwa, zaczynajac oczywiscie od siebie.
>>
>>
>>
>> Slon
>
> raczej nie masz racji. wlasciwie na pewno nie.
> w jezyku polskim zlepek 3 liter "kit" oznacza cos innego niz w j . angielskim
> w swiecie fotograficznym w polsce przyjelo sie, ze pod pojeciem "kit" rozumie sie
obiektyw oferowany w zestawie. nie uzywa sie ´"kit" dla okreslenia body z zestawu ,
uzywa sie kit dla okreslenia obiektyu z zestawu. to jest inaczej niz w j. angielskim
choc stad sie wywodzi.
> jak zlepek liter "car" cos innego oznacza w j. angielskim cos innego w polskim.
tak zlepek liter "kit" maja rozne znaczenia w tych jezykach.
> taka jest rzeczywistosc , a rzeczywissc nie jest nieprawidlowa.
>
> " zestaw z kitem" w j. polski oznacza zestaw skladajacy sie z aparatu i obiektywu
oferowanego w zestawie.
> mozna w jh. polskim mowic o zestawie z innym obiektywem niz oferowanym w zestawie.
>
> nie mialem zadnej watpliwosci co autor mial na mysli.
> mozna sie oburzac , ale tak jest.
>
> a najbardziej podoba mi sie ze "kit " po polsku to masa sluzaca do uszczelniania
dziur w oszklonych oknach. pasuje -kit to tez w zasadzie obiektyw do zatkania dziury
w aparacie - ale to oczywiscie zabawne skojarzenie.
>
>
powyższa wypowiedź to prawdziwy kit
http://synonimy.ux.pl/multimatch.php?word=kit&search
=1
-
35. Data: 2014-04-11 20:41:12
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-04-09 21:24, S.W. pisze:
> Witam.
>
> Szukając aparatu dla żony, biorąc pod uwagę jej preferencje zawęziłem
> opcje do:
> - Nikon D7100
> - Canon EOS 70D
> - Sony A77
>
Jakiś czas temu bardzo podobnie kombinowałem. Zdecydowałem się na A-77.
Bardzo odpowiadało mi rozwiązanie SLT - bez klapoczącego lustra. Szybki,
cichy, ergonomiczny (2 kółka, programowalne przyciski), stabilizacja w
body więc nawet w najprostszych obiektywach masz stabilizację, niskie
szumy. Do tego masz automatyczną pamięć 30 obiektywów, gdzie możesz
podregulować dla poszczególnych modeli ostrzenie. Nie wspomnę o EVF
(elektroniczny wizjer) - tam gdzie w zwykłej lustrzance już nic nie
widać, tu widać jeszcze całkiem dobrze plus masz przełączane wszelkie
dodatkowe informacje jakie chcesz obserwować (histogram, poziomica
cyfrowa, siatka, parametry ekspozycji, ustawienia itd). Ładnie też
współpracuje z oświetleniem studyjnym (przewodowo i przez pilota
radiowego - a tego ostatniego trochę się obawiałem ale działa). Bardzo
przydatnym elementem jest wyświetlacz LCD, który można wyciągnąć poza
obrys body i regulować 360 stopni. Możesz w ten sposób fotografować np.
przy ziemi pod dowolnym kątem - w każdej pozycji obraz będzie widoczny.
Szkła do niego pokrywają chyba cały potrzebny zakres potrzeb - obojętne
czy patrzymy na jakość czy na cenę. A do tego aparat sam w sobie nie
jest drogi. Brakuje wielokrotnego naświetlania jednej klatki. Jest
energochłonny (wyświetlacz ciągnie). Akumulatory są tanie, ładują się
szybko więc można mieć jeden w zapasie w razie całodziennej sesji
zdjęciowej. Są też do dostania nieoryginalne gripy po rozsądnej cenie
(coś koło 250zł) tak samo funkcjonalne jak oryginały. Możesz tam
wpakować 2 akumulatory automatycznie przełączane. Z perspektywy czasu -
nie żałuję wyboru.
--
Pozdrawiam
Marek
-
36. Data: 2014-04-12 08:21:04
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: Slon <z...@g...com>
On Friday, April 11, 2014 6:00:03 AM UTC-4, XX YY wrote:
> > >
>
> >
>
> > > Wiadomo - zestaw z kitem na początek. Nikon i Canon mają z tego co widzę
>
> >
>
> > >
>
> >
>
> > > spory rynek wtórny szkieł...
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Zestaw, to jest wlasnie kit a kit, to jest zestaw.
>
> >
>
> > Chcesz wiec kit z kitem albo zestaw z zestawem.
>
> >
>
> > Jeden element nie moze byc kitem ani zestawem.
>
> >
>
> > To dokladnie tak samo jakbys chcial body z korpusem,
>
> >
>
> > albo lens z obiektywem lub na odwrot.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Jak juz chcesz kobiete zadowlic aparatem, to przy okazji
>
> >
>
> > ucz ja poprawnego nazewnictwa, zaczynajac oczywiscie od siebie.
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > Slon
>
>
>
> raczej nie masz racji. wlasciwie na pewno nie.
>
> w jezyku polskim zlepek 3 liter "kit" oznacza cos innego niz w j . angielskim
>
> w swiecie fotograficznym w polsce przyjelo sie, ze pod pojeciem "kit" rozumie sie
obiektyw oferowany w zestawie. nie uzywa sie ´"kit" dla okreslenia body z zestawu ,
uzywa sie kit dla okreslenia obiektyu z zestawu. to jest inaczej niz w j. angielskim
choc stad sie wywodzi.
>
> jak zlepek liter "car" cos innego oznacza w j. angielskim cos innego w polskim.
tak zlepek liter "kit" maja rozne znaczenia w tych jezykach.
>
> taka jest rzeczywistosc , a rzeczywissc nie jest nieprawidlowa.
>
>
>
> " zestaw z kitem" w j. polski oznacza zestaw skladajacy sie z aparatu i obiektywu
oferowanego w zestawie.
>
> mozna w jh. polskim mowic o zestawie z innym obiektywem niz oferowanym w zestawie.
>
>
>
> nie mialem zadnej watpliwosci co autor mial na mysli.
>
> mozna sie oburzac , ale tak jest.
>
>
>
> a najbardziej podoba mi sie ze "kit " po polsku to masa sluzaca do uszczelniania
dziur w oszklonych oknach. pasuje -kit to tez w zasadzie obiektyw do zatkania dziury
w aparacie - ale to oczywiscie zabawne skojarzenie.
Zdaje sobie sprawe, ze w Polsce jest dostatek idiotow i mozna im bylo wcisnac kit z
tym kitem.
Teraz bedziecie tego kitu bronic do usranej smierci, bo to wasz kit.
A racja oczywiscie nie moze byc moja bo wasza racja, jest mojsza od mojej.
Slon
-
37. Data: 2014-04-12 10:44:16
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: XX YY <f...@g...com>
>
>
> Zdaje sobie sprawe, ze w Polsce jest dostatek idiotow i mozna im bylo wcisnac kit z
tym kitem.
>
> Teraz bedziecie tego kitu bronic do usranej smierci, bo to wasz kit.
>
> A racja oczywiscie nie moze byc moja bo wasza racja, jest mojsza od mojej.
>
>
>
> Slon
dostatek idiotow - jak wszedzie.
musza istniec idioci , po to zeby innym wydawalo sie ze sa madrzejsi.
Gdybys innych nie mogl obrzucic eptitetem " idioci " pewnie czulbys sie
niedowartosciowany. A tak od razu poprawiles sobie samopoczucie.
nie ma sensu obrazac sie na rzeczywistosc.
jezyk nie jest czyms martwym , ciagle awaluje , slowniki nie nadazaje z definiowaniem
pojec.
To walka z wiatrakmi.
-
38. Data: 2014-04-12 10:46:49
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: XX YY <f...@g...com>
>
>
> Zdaje sobie sprawe, ze w Polsce jest dostatek idiotow i mozna im bylo wcisnac kit z
tym kitem.
>
> Teraz bedziecie tego kitu bronic do usranej smierci, bo to wasz kit.
>
> A racja oczywiscie nie moze byc moja bo wasza racja, jest mojsza od mojej.
>
>
>
> Slon
dostatek idiotow - jak wszedzie.
musza istniec idioci , po to zeby innym wydawalo sie ze sa madrzejsi.
Gdybys innych nie mogl obrzucic eptitetem " idioci " pewnie czulbys sie
niedowartosciowany. A tak od razu poprawiles sobie samopoczucie.
nie ma sensu obrazac sie na rzeczywistosc.
jezyk nie jest czyms martwym , ciagle ewaluje , slowniki nie nadazaje z definiowaniem
pojec.
To walka z wiatrakmi.
-
39. Data: 2014-04-12 13:04:50
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: "S.W." <n...@m...maila>
W dniu 2014-04-11 11:00, XX YY pisze:
>
>>>
>>
>>> Wiadomo - zestaw z kitem na początek. Nikon i Canon mają z tego co widzę
>>
>>>
>>
>>> spory rynek wtórny szkieł...
>>
>>
>>
>> Zestaw, to jest wlasnie kit a kit, to jest zestaw.
>>
>> Chcesz wiec kit z kitem albo zestaw z zestawem.
>>
>> Jeden element nie moze byc kitem ani zestawem.
>>
>> To dokladnie tak samo jakbys chcial body z korpusem,
>>
>> albo lens z obiektywem lub na odwrot.
>>
>>
>>
>> Jak juz chcesz kobiete zadowlic aparatem, to przy okazji
>>
>> ucz ja poprawnego nazewnictwa, zaczynajac oczywiscie od siebie.
>>
>>
>>
>> Slon
>
> raczej nie masz racji. wlasciwie na pewno nie.
> w jezyku polskim zlepek 3 liter "kit" oznacza cos innego niz w j . angielskim
> w swiecie fotograficznym w polsce przyjelo sie, ze pod pojeciem "kit" rozumie sie
obiektyw oferowany w zestawie. nie uzywa sie ´"kit" dla okreslenia body z zestawu ,
uzywa sie kit dla okreslenia obiektyu z zestawu. to jest inaczej niz w j. angielskim
choc stad sie wywodzi.
> jak zlepek liter "car" cos innego oznacza w j. angielskim cos innego w polskim.
tak zlepek liter "kit" maja rozne znaczenia w tych jezykach.
> taka jest rzeczywistosc , a rzeczywissc nie jest nieprawidlowa.
>
> " zestaw z kitem" w j. polski oznacza zestaw skladajacy sie z aparatu i obiektywu
oferowanego w zestawie.
> mozna w jh. polskim mowic o zestawie z innym obiektywem niz oferowanym w zestawie.
Dokładnie z takim określeniem się spotkałem. "Zestaw z kitem", "zestaw z
kitowym szkłem", itp...
> nie mialem zadnej watpliwosci co autor mial na mysli.
> mozna sie oburzac , ale tak jest.
A ja nie miałem zamiaru siać zamętu :)
Przyznaję że w temacie foto wiem tyle co przeczytam/usłyszę więc mogę
jak najbardziej się mylić - ale nie mam zamiaru obrzucać innych
negatywnymi epitetami jak mnie poprawią...
A tak już całkiem O.T. - postanowiłem po latach zaglądnąć ponownie na
usenet wierząc w jego przewagę nazwijmy to "poziomu" odpowiedzi jak i
intelektualną... Oj dużo się zmieniło...
--
pozdr
SW
-
40. Data: 2014-04-12 13:09:29
Temat: Re: Aparat dla zafascynowanej foto amatorki.
Od: "S.W." <n...@m...maila>
W dniu 2014-04-10 14:39, XX YY pisze:
>
>>
>>
>> Nie mają to być profesjonalne zdjęcia studyjne więc pewnie drobnych
>>
>> różnic i tak nie byłoby widać.
>
> akurat zakres tonalny to jest to co widac na zdjeciach , nawet jesli nie bardzo
zdajemy sobie sprawe z tego jak to nazwac.
> wiekszy zakres tonalny powoduje ze masz wiecej przejsc tonalno - kolorystycznych ,
szczegolne w swiatlach - latwiej sie fotografuje , zdjecie jest ladniejsze.
> mniejszy zakres tonalny powoduje , ze w swiatlach chetniej wystepuja przepaly (
biel ekranu/papieru), a w glebokich cieniach szum.
>
> na zakres tonalny warto zwracac uwage - wymieniony nikon jest pod tym wzgledem od
canona lepszy.
> roznica rozdzilczosci jest bez wiekszego znaczenia 4 mpx wiecej to liniowo
zaledwie o 5% wyzsza rozdzeilczosc - to nie musi byc decydujace.
>
> pozostale fjuczery , gajzery , wodotryski , fontanny to rzecz gustu , upodoban i
osbistych preferncji. a jak wiadomo my mezczyzni nie za bardzo mamy pojecie o
preferncjach kobiet.
>
Dzięki za rzeczowe informacje :)
ps. czy mi się wydaję czy coraz mniej osób ustawia sobie line-wrap do 80
w wysyłanych wiadomościach?
>
>>
>>
>>
>> Pozostaje więc iść do jakiegoś sklepu gdzie można oba aparaty 'pomacać'
>>
>> i zobaczyć jak się nimi pracuje.
>
> tak to jest wazne - pamietajac o tym , ze nikon daje nieco lepszy obraz.
> przy braku decydujacego rozstrzygniecia przez " macanie" , warto pamietac o nieco
lepszym obrazowaniu tego nikona.
>
> ale obydwa modele to mozna powiedziec aktualny high - end w zakresie obrazowania
przez matryce aps-c
>
No właśnie ta matryca - z tego co zdążyłem przeczytać w przypadku nikona
późniejsza zmiana body na jakieś pełnoklatkowe powoduje że obiektywy do
korpusu z APS-C będą pasować ale zdjęcia będą przycięte.
Co do canona nic takiego nie znalazłem (ale co prawda nie miałem czasu
za dużo szukać :).
pozdr
--
SW