-
21. Data: 2011-05-17 12:43:54
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-05-17 11:40, Andrzej Libiszewski pisze:
> W dniu 2011-05-17 10:28, animka pisze:
>
>> Udowodnij. Zaświadczeniem od lekarza lub jakąś wiarygodną kartą choroby.
>> A jak tam twój lekarz? Nie stwierdził, że masz sześć i pół komórki?
>
> Wystarczy że się udzielasz na grupach w ten sposób, nie potrzeba żadnego
> innego dowodu.
Każdy niech pilnuje swojego dowodu, a szczególnie Ty.
--
animka
-
22. Data: 2011-05-17 12:46:00
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-05-17 11:55, Marek Wyszomirski pisze:
> W dniu 2011-05-17 10:24, animka pisze:
>>
>>> A na jakiej podstawie twierdzisz, że kupił kradziony? Bo... jest to z
>>> Twojej strony sugerowanie nieuczciwości Dominika - a bezpodstawne
>>> stawianie takich sugestii jest bardzo nieładne.
>>
>> A na takiej podstawie, że jak brudny i prawie za darmo to na 99%
>> kradziony.
>> No chyba, że to jakiś aparat na klisze taki tani. Tylko dlaczego brudny.
>>
>
> Czyli poza tym, co napisał Dominik w swoim mailu nie masz żadnych
> przesłanek aby domniemywać nielegalne pochodzenie aparatu. Bezpodstawne
> oskarżanie kogoś o kupowanie kradzionego sprzętu to świństwo dużego
> kalibru. Co więcej - z prawnego punktu widzenia jest to pomówienie za
> które Dominik może ci wytoczyć sprawę sądową. Z mojej strony koniec
> dyskusji z tobą - uważam, ze swoimi wypowiedziami w tym wątku
> kompletnie się skompromitowałaś.
Nie, to nie ja się skompromitowałam i nie groź mi.
--
animka
-
23. Data: 2011-05-17 15:29:55
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Tue, 17 May 2011 14:43:54 +0200, animka napisał(a):
> W dniu 2011-05-17 11:40, Andrzej Libiszewski pisze:
>> W dniu 2011-05-17 10:28, animka pisze:
>>
>>> Udowodnij. Zaświadczeniem od lekarza lub jakąś wiarygodną kartą choroby.
>>> A jak tam twój lekarz? Nie stwierdził, że masz sześć i pół komórki?
>>
>> Wystarczy że się udzielasz na grupach w ten sposób, nie potrzeba żadnego
>> innego dowodu.
>
> Każdy niech pilnuje swojego dowodu, a szczególnie Ty.
Nie denerwuj się, złość piękności szkodzi.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie."
-
24. Data: 2011-05-17 15:31:16
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Tue, 17 May 2011 14:46:00 +0200, animka napisał(a):
> W dniu 2011-05-17 11:55, Marek Wyszomirski pisze:
>> W dniu 2011-05-17 10:24, animka pisze:
>>>
>>>> A na jakiej podstawie twierdzisz, że kupił kradziony? Bo... jest to z
>>>> Twojej strony sugerowanie nieuczciwości Dominika - a bezpodstawne
>>>> stawianie takich sugestii jest bardzo nieładne.
>>>
>>> A na takiej podstawie, że jak brudny i prawie za darmo to na 99%
>>> kradziony.
>>> No chyba, że to jakiś aparat na klisze taki tani. Tylko dlaczego brudny.
>>>
>>
>> Czyli poza tym, co napisał Dominik w swoim mailu nie masz żadnych
>> przesłanek aby domniemywać nielegalne pochodzenie aparatu. Bezpodstawne
>> oskarżanie kogoś o kupowanie kradzionego sprzętu to świństwo dużego
>> kalibru. Co więcej - z prawnego punktu widzenia jest to pomówienie za
>> które Dominik może ci wytoczyć sprawę sądową. Z mojej strony koniec
>> dyskusji z tobą - uważam, ze swoimi wypowiedziami w tym wątku
>> kompletnie się skompromitowałaś.
>
> Nie, to nie ja się skompromitowałam i nie groź mi.
Nie no, wcale się nie skompromitowałaś. Wcale a wcale. Jeszcze tupnij
nóżką. A grozić to ci może co najwyżej odpowiedzialność karna, a nie
Marek...
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."
-
25. Data: 2011-05-17 15:43:12
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-05-17 14:46, animka pisze:
>>>
>>>> A na jakiej podstawie twierdzisz, że kupił kradziony? Bo... jest to z
>>>> Twojej strony sugerowanie nieuczciwości Dominika - a bezpodstawne
>>>> stawianie takich sugestii jest bardzo nieładne.
>>>
>>> A na takiej podstawie, że jak brudny i prawie za darmo to na 99%
>>> kradziony.
>>> No chyba, że to jakiś aparat na klisze taki tani. Tylko dlaczego brudny.
>>>
>>
>> Czyli poza tym, co napisał Dominik w swoim mailu nie masz żadnych
>> przesłanek aby domniemywać nielegalne pochodzenie aparatu. Bezpodstawne
>> oskarżanie kogoś o kupowanie kradzionego sprzętu to świństwo dużego
>> kalibru. Co więcej - z prawnego punktu widzenia jest to pomówienie za
>> które Dominik może ci wytoczyć sprawę sądową. Z mojej strony koniec
>> dyskusji z tobą - uważam, ze swoimi wypowiedziami w tym wątku
>> kompletnie się skompromitowałaś.
>
> Nie, to nie ja się skompromitowałam i nie groź mi.
>
Jak już pisałem - koniec tematu. Ktoś kto rzuca takie oskarżenia nie
mając rozsądnych podstaw nie jest osobą z która warto podejmować
jakiekolwiek dyskusje.
--
Żegnam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
26. Data: 2011-05-17 19:05:24
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-05-17 17:31, Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Tue, 17 May 2011 14:46:00 +0200, animka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-05-17 11:55, Marek Wyszomirski pisze:
>>> W dniu 2011-05-17 10:24, animka pisze:
>>>>
>>>>> A na jakiej podstawie twierdzisz, że kupił kradziony? Bo... jest to z
>>>>> Twojej strony sugerowanie nieuczciwości Dominika - a bezpodstawne
>>>>> stawianie takich sugestii jest bardzo nieładne.
>>>>
>>>> A na takiej podstawie, że jak brudny i prawie za darmo to na 99%
>>>> kradziony.
>>>> No chyba, że to jakiś aparat na klisze taki tani. Tylko dlaczego brudny.
>>>>
>>>
>>> Czyli poza tym, co napisał Dominik w swoim mailu nie masz żadnych
>>> przesłanek aby domniemywać nielegalne pochodzenie aparatu. Bezpodstawne
>>> oskarżanie kogoś o kupowanie kradzionego sprzętu to świństwo dużego
>>> kalibru. Co więcej - z prawnego punktu widzenia jest to pomówienie za
>>> które Dominik może ci wytoczyć sprawę sądową. Z mojej strony koniec
>>> dyskusji z tobą - uważam, ze swoimi wypowiedziami w tym wątku
>>> kompletnie się skompromitowałaś.
>>
>> Nie, to nie ja się skompromitowałam i nie groź mi.
>
> Nie no, wcale się nie skompromitowałaś. Wcale a wcale. Jeszcze tupnij
> nóżką. A grozić to ci może co najwyżej odpowiedzialność karna, a nie
> Marek...
Bardzo proszę, droga wolna. Skompletuj wszystkie posty począwszy od
pierwszego obraźliwego na mój temat i voila.
--
animka
-
27. Data: 2011-05-17 19:11:43
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-05-17 17:43, Marek Wyszomirski pisze:
> W dniu 2011-05-17 14:46, animka pisze:
>
>>>>
>>>>> A na jakiej podstawie twierdzisz, że kupił kradziony? Bo... jest to z
>>>>> Twojej strony sugerowanie nieuczciwości Dominika - a bezpodstawne
>>>>> stawianie takich sugestii jest bardzo nieładne.
>>>>
>>>> A na takiej podstawie, że jak brudny i prawie za darmo to na 99%
>>>> kradziony.
>>>> No chyba, że to jakiś aparat na klisze taki tani. Tylko dlaczego brudny.
>>>>
>>>
>>> Czyli poza tym, co napisał Dominik w swoim mailu nie masz żadnych
>>> przesłanek aby domniemywać nielegalne pochodzenie aparatu. Bezpodstawne
>>> oskarżanie kogoś o kupowanie kradzionego sprzętu to świństwo dużego
>>> kalibru. Co więcej - z prawnego punktu widzenia jest to pomówienie za
>>> które Dominik może ci wytoczyć sprawę sądową. Z mojej strony koniec
>>> dyskusji z tobą - uważam, ze swoimi wypowiedziami w tym wątku
>>> kompletnie się skompromitowałaś.
>>
>> Nie, to nie ja się skompromitowałam i nie groź mi.
>>
>
> Jak już pisałem - koniec tematu. Ktoś kto rzuca takie oskarżenia nie
> mając rozsądnych podstaw nie jest osobą z która warto podejmować
> jakiekolwiek dyskusje.
Ktoś kto rzucił niemiły przytyk w kierunku mojej osoby nie jest godzien
szacunku i oklasków. Zasługuje tylko na wytknięcie mu jego błędów.
Eot.
--
animka
-
28. Data: 2011-05-17 19:35:01
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-05-17 08:43, animka wrote:
>> chociaż to wychodzący model i sam kupiłem cały,
>> kompletny i pełnosprawny (ale brudny) aparat za 123zł.
> Ja kradzionego i brudnego bym nie kupiła w przeciwieństwie do Ciebie.
Nie spodziewałem się po Twojej odpowiedzi niczego szczególnie miłego, już
po wcześniejszych Twoich słowach można było sobie wyrobić zdanie kim
jesteś, a teraz tylko wybuchasz i się ośmieszasz.
Body które kupiłem było po zalaniu sokiem, dlatego było brudne i kleiły
się mu przyciski, aparat jednak robił zdjęcia i po szybkim czyszczeniu
było ok, miał być na części, ale moje A100 niestety ukradli, ale i tak
wyszło mi na to samo bo od poprzedniego miałem resztę akcesoriów, a po
wyczyszczeniu aparat był jak ten mój zadbany.
Na alle raz na jakiś czas pojawia się body z wybitym ekranem czy
porysowaną matrycą, więc jak ktoś potrzebuje części to spokojnie sobie
znajdzie za jakiś czas. Jest też sprzedawca, zdaje się DSLR-parts który ma
mniejsze elementy, niestety jednak bardzo drogo.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
29. Data: 2011-05-17 19:50:36
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-05-17 21:35, dominik pisze:
> Nie spodziewałem się po Twojej odpowiedzi niczego szczególnie miłego, już
> po wcześniejszych Twoich słowach można było sobie wyrobić zdanie kim
> jesteś, a teraz tylko wybuchasz i się ośmieszasz.
A ja Cie miałam za takiego sympatycznego faceta, pochwaliłam Twoje
piękne zdjęcia, a Ty mi nie wiem czemu dokopałeś. Aparat mam jaki mam.
Kupiłam go dlatego, że zdjęcia z komórki z lampą mi w mieszkaniu
koszmarne wychodziły. Każdy orze jak może, czyli tyle na ile go stać.
Jak na moje wymagania i praktykę jest ok, można nawet nagrywać czy robić
zdjęcia z notatką glosową, można też np. robic zdjęcia seryjne komuś kto
jest w ruchu. Ot taki podręczny, do torebki aparacik.
--
animka
-
30. Data: 2011-05-17 22:12:22
Temat: Re: uszkodzenie sony alfa 100
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-05-17 21:50, animka wrote:
>> Nie spodziewałem się po Twojej odpowiedzi niczego szczególnie miłego, już
>> po wcześniejszych Twoich słowach można było sobie wyrobić zdanie kim
>> jesteś, a teraz tylko wybuchasz i się ośmieszasz.
> A ja Cie miałam za takiego sympatycznego faceta, pochwaliłam Twoje piękne
> zdjęcia, a Ty mi nie wiem czemu dokopałeś.
Raczej staram się nie prowadzić handlu zamiennego na komplementy, a po
prostu dyskusję. W poprzednim wątku wyszło, że nie zawsze masz rację, ale
co gorsza upierasz się nad tym i narzucasz innym swoje zdanie. Poprzednio
też nie odezwałem się bez powodu, bo polecałaś coś, co jest wyjątkowo
słabe - niestety. Teraz wyszło, że potrafisz wybuchnąć i oddać.
> Aparat mam jaki mam. Kupiłam go
> dlatego, że zdjęcia z komórki z lampą mi w mieszkaniu koszmarne
> wychodziły. Każdy orze jak może, czyli tyle na ile go stać. Jak na moje
> wymagania i praktykę jest ok, można nawet nagrywać czy robić zdjęcia z
> notatką glosową, można też np. robic zdjęcia seryjne komuś kto jest w
> ruchu. Ot taki podręczny, do torebki aparacik.
Nikt nie negował tego, że Tobie on wystarcza, nikt też nie rozbierał na
czynniki pierwsze Twojej sytuacji finansowej ani też nie wypominał Ci tego
stanu rzeczy. Wtrąciłem się, bo jako przypadkowy posiadacz tego omawianego
aparatu byłem pewien swojego wniosku.
Teraz nie dziwię się oburzeniu autora wątku, bo jednak ma on trochę
większe pojęcie od Ciebie w temacie tej lustrzanki i to nie jest
koniecznie to samo co w kompakcie innego producenta. Wystarczy poużywać
trochę i szybko widać, że aparat ma swoje konkretne zachowanie na
wyładowany akumulator.
Chyba niepotrzebnie się dajesz prowokować i zbyt bardzo uogólniasz, więc
pewnie często ktoś Cię poprawi. Lepiej do tego podejść luźno i z uśmiechem
:) polecam :)
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~