Dnia Fri, 27 Jan 2012 14:09:50 +0100, roxy napisał(a):
> W pojazdach zabudowywane są silniki które otrzymujemy po remoncie. Problem
> polega na bardzo krótkiej żywotności takiego wyremontowanego silnika. Awarii
> ulega wirnik. Czas pracy po zabudowie nowego (po remoncie) silnika to kilka
> dni, czasami pare tygodni :-). Zastanawiam się nad przyczyną i w
> dokumentacji znalazłem informacje o prawidłowym umieszczeniu szczotek w
> strefie neutralnej. Być może tu należy szukać przyczyny tak krótkiego czasu
> bezawaryjnej pracy.
> Nawet po obniżeniu maksymalnego prądu wirnika do wartości 85% prądu
> znamionowego silnik ulega uszkodzeniu.

Ale w jaki sposob ulega uszkodzeniu ? Uzwojenie sie przerywa, zwiera,
lakier przepala, komutator wypala ?

Szczotki poza strefa neutralna iskrza. I wypala sie komutator od tego
iskrzenia.

J.

do góry

> Szczotki poza strefa neutralna iskrza. I wypala sie komutator od tego
> iskrzenia.
>
> J.
>

Uszkodzeniu ulega komutator. Czyli tak jak myślałem - po remoncie silnik ma
nieprawidłowo ustawione szczotkotrzymacze. Pozostaje kwestia jak prawidłowo
ustawić szczotki w strefie obojętnej przed zabudowaniem silnika. Silnik ma
możliwość regulacji położenia szczotkotrzymaczy (kilka stopni w lewo lub w
prawo).

do góry

Dnia Fri, 27 Jan 2012 19:55:09 +0100, roxy napisał(a):

>> Szczotki poza strefa neutralna iskrza. I wypala sie komutator od tego
>> iskrzenia.
>>
>> J.
>>
>
> Uszkodzeniu ulega komutator. Czyli tak jak myślałem - po remoncie silnik ma
> nieprawidłowo ustawione szczotkotrzymacze. Pozostaje kwestia jak prawidłowo
> ustawić szczotki w strefie obojętnej przed zabudowaniem silnika. Silnik ma
> możliwość regulacji położenia szczotkotrzymaczy (kilka stopni w lewo lub w
> prawo).

Uruchamiasz silnik i kiedy się kręci, obserwujesz intensywność iskrzenia na
komutatorze. Na minimum dokręcasz śruby.
--
Jacek

do góry

Użytkownik roxy napisał:
[..]
> Nie buduje nowego pojazdu. Problem polega na czym innym.
> W pojazdach zabudowywane są silniki które otrzymujemy po remoncie.
> Problem polega na bardzo krótkiej żywotności takiego wyremontowanego
> silnika. Awarii ulega wirnik. Czas pracy po zabudowie nowego (po
> remoncie) silnika to kilka dni, czasami pare tygodni :-). Zastanawiam
> się nad przyczyną i w dokumentacji znalazłem informacje o prawidłowym
> umieszczeniu szczotek w strefie neutralnej. Być może tu należy szukać
> przyczyny tak krótkiego czasu bezawaryjnej pracy.
> Nawet po obniżeniu maksymalnego prądu wirnika do wartości 85% prądu
> znamionowego silnik ulega uszkodzeniu.

Tak szczegółowo sformułowane pytanie powinno być zadane na początku.
Czy po remoncie silniki dostają nowe szczotki? Jeśli tak to czy są one
dotarte? Jakoś nie widzi mi się by regulacja kilku stopni mogła zabić
komutator w kilka dni.

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

> Tak szczegółowo sformułowane pytanie powinno być zadane na początku.
> Czy po remoncie silniki dostają nowe szczotki? Jeśli tak to czy są one
> dotarte? Jakoś nie widzi mi się by regulacja kilku stopni mogła zabić
> komutator w kilka dni.

Szczotki są nowe i dotarte, dopasowane do powierzchnii komutatora. Z tego co
się dowiedziałem szczątki mogą być "miękkie" lub "twarde" - te należą do
twardych.

do góry

Użytkownik roxy napisał:
[..]
> Szczotki są nowe i dotarte, dopasowane do powierzchnii komutatora. Z
> tego co się dowiedziałem szczątki mogą być "miękkie" lub "twarde" - te
> należą do twardych.

Jak już koledzy zauważyli pierwsza strona googli podaje odpowiedź na
Twoje pytanie np: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic288145.html

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry