-
151. Data: 2015-05-20 21:13:45
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: "bartosz" <b...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:mjih7t$1q1$1@node1.news.atman.pl...
> On 2015-05-20 19:11, bartosz wrote:
>
>> Nie jest, bo rozmawiamy o czym innym: nie o unifikacji przyjetych
>> rozwiazan,
>> nie o jednolitosci prawa; rozmawiamy o przyczynach przyjecia takich a nie
>> innych rozwiazan prawnych.
>
> To może ty o tym rozmawiasz. Jak dla mnie jest powodem dla którego tramwaj
> ma pierwszeństwo jest to, że tak się przyjęło. I tyle - ponieważ tak się
> przyjęło, a wszyscy chcą, żeby było jednolicie, to tak właśnie będzie.
Kiepski bylby z Ciebie naukowiec ;) - nie umiesz lub nie chcesz dociekac
zrodla zjawiska.....
>
>> Dla ulatwienia zapytan inaczej: dlaczego rozwiazanie o ktorym mowimy
>> przyjal
>> _pierwszy_ kraj? Gdybys chcial odpowiedziec "nie wiem": widzisz
>> racjonalne
>> (fizyczne) podstawy tego rozwiazania?
>
> Nie wiem, który kraj przyjął takie rozwiązanie, więc ci nie odpowiem.
> Strzelam, że mogło być tak, że tramwaje konne były po prostu pierwsze.
A nie - ze wieksze, a konie mniej przewidywalne i trudniej manewrowalne?
> Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powód dla którego w pierwszym
> kraju przyjeto że czerwone znaczy stój, a zielone - możesz jechać.
OT - akurat dobor kolorow ma glebokie podstawy fizyczne i biologiczne :)
>Dla ruchu drogowego uznano potem, że warto, żeby wszędzie było tak samo
>(nie wnikając dlaczego tak się przyjęło), a na przykład na kolei wszyscy
>mają to w pompie i każdy kraj ma swoje wynalazki - choć nowy system już
>jest zunifikowany w ramach krajów europejskich.
>
>>> Wyt3umaczono ci, ?e dalej hamuje s3abiej ni? samochód.
>>
>> Nie wytlumaczono mi - nie widze zadnych obiektywnych dowodow na to.
>
> Uczyć cię jak z googla korzystać. No dobra - stawiasz browara.
>
> http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.elemen
t.desklight-55565af7-31b1-40fc-8de2-bd90faeb8731
>
> masz tam PDFkę z wymaganiami i realnymi wynikami, tylko nie proś o screena
> ze strzałką, gdzie masz kliknąć. Naprawdę nie rozumiem po co obnosisz się
> ze swoją nieudolnością.
>
> Jak wpisać sobie "opóźnienie hamowania samochodu osobowego" też ci
> napisać? - OK - odpalasz googla i wpisujesz to co w cudzyslowiu.
>
> Potem możesz sobie poczytać, porównać, tylko błagam nie pytaj już czy 4 to
> mniej niż 7,5.
>
> Jak już napisałem, to bez znaczenia specjalnego - po prostu tak się
> umówiono i już. A żeby tobie podobni kombinatorzy byli gaszeni w zarodku
> przelano to na papier i ratyfikowano w formie umowy międzynarodowej.
>
Tak sie strasznie podnieciles, a tymczasem wyniki sa calkiem porownywalne!
Wg pomiarow rzeczywistych dla tramwaju opoźnienie srednie wyszło między 3,1
a 4,5 m/s2, natomiast dla samochodu (zrodlo:
https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
stawiasz mi piwo) wyniki oscyluja w zakresie 4-7 m/s2 i dodatkowo zaleza od
niejednoznacznego wplywu dodatkowych czynnikow jak np. cisnienie powietrza w
oponach.
Gdyby porownac hamowanie tramwaju na mokrych szynach do hamowania samochodu
na mokrej drodze, to zakresy opoznien praktycznie sie pokrywaja (tramwaj: do
4,5 m/s2, a samochod: do 5 m/s2).
I co - lyso ci?
bart
-
152. Data: 2015-05-20 22:10:11
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-05-20 21:13, bartosz wrote:
>> To mo?e ty o tym rozmawiasz. Jak dla mnie jest powodem dla którego tramwaj
>> ma pierwszenstwo jest to, ?e tak sie przyje?o. I tyle - poniewa? tak sie
>> przyje?o, a wszyscy chc?, ?eby by?o jednolicie, to tak w?a?nie bedzie.
>
> Kiepski bylby z Ciebie naukowiec ;) - nie umiesz lub nie chcesz dociekac
> zrodla zjawiska.....
Bo ja nie naukowiec jestem, a inżynier. Jak coś działa, a nowe
rozwiązanie nie przynosi spektakularnych efektów to działa
kompatybilnośc wsteczna - nie warto zmieniać.
>> Nie wiem, który kraj przyj?? takie rozwi?zanie, wiec ci nie odpowiem.
>> Strzelam, ?e mog?o byae tak, ?e tramwaje konne by?y po prostu pierwsze.
>
> A nie - ze wieksze, a konie mniej przewidywalne i trudniej manewrowalne?
A od czego większe, jak automobila jeszcze nie upowszechniono?
>> Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powód dla którego w pierwszym
>> kraju przyjeto ?e czerwone znaczy stój, a zielone - mo?esz jechaae.
>
> OT - akurat dobor kolorow ma glebokie podstawy fizyczne i biologiczne :)
Prawdopodobnie tak. Ale to bez znaczenia - nawet jakby były kompletnie
nietrafione i tak by zostały. Podobnie jak klawiatura, uniemożliwiająca
zbyt szybkie pisanie (żeby się maszyna do pisania nie zacinała)
> Tak sie strasznie podnieciles, a tymczasem wyniki sa calkiem porownywalne!
>
> Wg pomiarow rzeczywistych dla tramwaju opo 1/4 nienie srednie wysz?o miedzy 3,1
> a 4,5 m/s2, natomiast dla samochodu (zrodlo:
> https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
> stawiasz mi piwo) wyniki oscyluja w zakresie 4-7 m/s2 i dodatkowo zaleza od
> niejednoznacznego wplywu dodatkowych czynnikow jak np. cisnienie powietrza w
> oponach.
https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
Ja tam widzę na asfalcie praktycznie wszystkie powyżej -6m/s^2. Dalej
zapominasz, że liczą się tak naprawdę dane historyczne. Tramwaje z
napędem owsowym hamulców szynowych nie posiadały. Zresztą obecnie
również hamulców szynowych do normalnego hamowania się nie używa. Co jak
już pisałem tak naprawdę znaczenia nie ma, bo liczą się dane z połowy
XIX wieku. Gdzie mogę odebrać browara?
> Gdyby porownac hamowanie tramwaju na mokrych szynach do hamowania samochodu
> na mokrej drodze, to zakresy opoznien praktycznie sie pokrywaja (tramwaj: do
> 4,5 m/s2, a samochod: do 5 m/s2).
>
> I co - lyso ci?
Zupełnie nie. Pisałem ci wcześniej - nie o to chodzi. Nie dość że nie
umiesz samodzielnie nakarmi googla, to nie rozumiesz co się do ciebie pisze.
Shrek.
Shrek.
-
153. Data: 2015-05-20 22:49:58
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: "bartosz" <b...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:mjipn1$b36$1@node1.news.atman.pl...
> On 2015-05-20 21:13, bartosz wrote:
>
>>> To mo?e ty o tym rozmawiasz. Jak dla mnie jest powodem dla którego
>>> tramwaj
>>> ma pierwszenstwo jest to, ?e tak sie przyje3o. I tyle - poniewa? tak sie
>>> przyje3o, a wszyscy chc?, ?eby by3o jednolicie, to tak w3a?nie bedzie.
>>
>> Kiepski bylby z Ciebie naukowiec ;) - nie umiesz lub nie chcesz dociekac
>> zrodla zjawiska.....
>
> Bo ja nie naukowiec jestem, a inżynier. Jak coś działa, a nowe rozwiązanie
> nie przynosi spektakularnych efektów to działa kompatybilnośc wsteczna -
> nie warto zmieniać.
Ja tez jestem miedzy innymi inzynierem i wiem, ze czasy spektakularnych
efektow w technice minely; teraz trzeba baaardzo duzo badac i doswiadczac, a
efekty moga byc mierne - a jednak kamyk do kamyka i cos sie osiagnie.
>
>>> Nie wiem, który kraj przyj?3 takie rozwi?zanie, wiec ci nie odpowiem.
>>> Strzelam, ?e mog3o bya tak, ?e tramwaje konne by3y po prostu pierwsze.
>>
>> A nie - ze wieksze, a konie mniej przewidywalne i trudniej manewrowalne?
>
> A od czego większe, jak automobila jeszcze nie upowszechniono?
Od pieszego.
>
>>> Ma to z grubsza takie samo znaczenie jak powód dla którego w pierwszym
>>> kraju przyjeto ?e czerwone znaczy stój, a zielone - mo?esz jechaa.
>>
>> OT - akurat dobor kolorow ma glebokie podstawy fizyczne i biologiczne :)
>
> Prawdopodobnie tak. Ale to bez znaczenia - nawet jakby były kompletnie
> nietrafione i tak by zostały. Podobnie jak klawiatura, uniemożliwiająca
> zbyt szybkie pisanie (żeby się maszyna do pisania nie zacinała)
No nie wiem. Pamietasz? - kiedys znaki stopu byly okragle, a jednak
zmieniono je na osmiokatne, bo byly ku temu wyrazne przeslanki.
>
>> Tak sie strasznie podnieciles, a tymczasem wyniki sa calkiem
>> porownywalne!
>>
>> Wg pomiarow rzeczywistych dla tramwaju opo?nienie srednie wysz3o miedzy
>> 3,1
>> a 4,5 m/s2, natomiast dla samochodu (zrodlo:
>> https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
>> stawiasz mi piwo) wyniki oscyluja w zakresie 4-7 m/s2 i dodatkowo zaleza
>> od
>> niejednoznacznego wplywu dodatkowych czynnikow jak np. cisnienie
>> powietrza w
>> oponach.
>
> https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
>
> Ja tam widzę na asfalcie praktycznie wszystkie powyżej -6m/s^2.
Tak tez pisalem: miedzy minus 4 a minus 7.
> Dalej zapominasz, że liczą się tak naprawdę dane historyczne. Tramwaje z
> napędem owsowym hamulców szynowych nie posiadały.
Kiedys samochody mialy hamulce bebnowe oraz opony o gorszej przyczepnosci.
> Zresztą obecnie również hamulców szynowych do normalnego hamowania się nie
> używa.
Wiem - chodzilo tylko o wskazanie mozliwosci technicznych, co mialo byc
przeciwwaga dla stwierdzenia Liwiusza, ze "tramwaje [...] maja
ponadprzecietnie gorsza droge hamowania".
> Co jak już pisałem tak naprawdę znaczenia nie ma, bo liczą się dane z
> połowy XIX wieku. Gdzie mogę odebrać browara?
W Biedronce ;)
>
>> Gdyby porownac hamowanie tramwaju na mokrych szynach do hamowania
>> samochodu
>> na mokrej drodze, to zakresy opoznien praktycznie sie pokrywaja (tramwaj:
>> do
>> 4,5 m/s2, a samochod: do 5 m/s2).
>>
>> I co - lyso ci?
>
> Zupełnie nie. Pisałem ci wcześniej - nie o to chodzi. Nie dość że nie
> umiesz samodzielnie nakarmi googla, to nie rozumiesz co się do ciebie
> pisze.
>
No patrz, a jednak samodzielnie znalazlem wyniki pomiarow dla samochodu...
Nie pompuj sie tak tylko lepiej przyznaj, ze dyskusja o osiagalnym
opoznieniu hamowania tramwajow, samochodow, czolgow i helikopterow ma
znaczenie calkowicie drugorzedne w zestawieniu z tym, ze i tak najkrotsza
droge hamowania ma pieszy :).
bart
-
154. Data: 2015-05-20 23:33:47
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 19 May 2015 22:21:15 +0200, bartosz napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Zapewne tak jest, ale chodzilo mi o pokazanie, ze samochody nie maja tak
>>>efektywnego systemu hamowania jak tramwaje.
>>
>> Wymagania dla tego hamulca to 3m/s^2, a dla starych tramwajow to tylko 2.
>> Dla samochodu osobowego to jednak 5, a w praktyce na suchym asfalcie jest
>> znacznie wiecej ..
>>
> Daj pls jakiegos linka do danych.
http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2011/s/65/343
J.
-
155. Data: 2015-05-21 00:03:55
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: "bartosz" <b...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:zwlywfg9bhiy.yfj1gmam51nz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 19 May 2015 22:21:15 +0200, bartosz napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>Zapewne tak jest, ale chodzilo mi o pokazanie, ze samochody nie maja tak
>>>>efektywnego systemu hamowania jak tramwaje.
>>>
>>> Wymagania dla tego hamulca to 3m/s^2, a dla starych tramwajow to tylko
>>> 2.
>>> Dla samochodu osobowego to jednak 5, a w praktyce na suchym asfalcie
>>> jest
>>> znacznie wiecej ..
>>>
>> Daj pls jakiegos linka do danych.
>
> http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2011/s/65/343
>
Tak, juz przy okazji dysputy ze Shrekiem znalazlem dane.
Zwroc jednak uwage, ze dane mierzone na wspolczesnych tramwajach i
samochodach sa porownywalne, a dla mokrej nawierzchni i mokrej drogi - wrecz
jednakowe; szczegoly we wspomnianym watku.
bart
-
156. Data: 2015-05-21 00:28:01
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
... Zgadza się, że w UK został ruch
lewostronny - ale nie jest to żaden argument świadczący o wybitnych
zaletach ruchu lewostronnego (ma jedną, w sumie mało istotną). Zapewniam
cię, że gdyby ruch kołowy pojawił się w Anglii dzisiaj, to wprowadzono
by ruch prawostronny. Nie dlatego, że jest jakoś wybitnie lepszy - po
prostu dlatego, że tak jest gdzie indziej, a my nie chcemy mieć na
odwrót, bo to same kłopoty.
---
Skoro dotąd nie zmieniono lewostronnego na prawostronny to skąd tak głębokie
przekonanie, że dzisiaj by wprowadzono ?
> To tez niczego nie wnosi - takze samochody nie hamuja awaryjnie w
> normalnych
> sytuacjach. Nie zmienia to jednak faktu, ze w razie potrzeby tramwaj jest
> w
> stanie efektywnie hamowac.
Wytłumaczono ci, że dalej hamuje słabiej niż samochód....
---
Ale jak ? Samochód nie przylepi się do jezdni tak jak tramwaj do szyn
-
157. Data: 2015-05-21 07:37:28
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-05-20 22:49, bartosz wrote:
>> Bo ja nie naukowiec jestem, a in?ynier. Jak co? dzia?a, a nowe rozwi?zanie
>> nie przynosi spektakularnych efektów to dzia?a kompatybilno?c wsteczna -
>> nie warto zmieniaae.
>
> Ja tez jestem miedzy innymi inzynierem i wiem, ze czasy spektakularnych
> efektow w technice minely; teraz trzeba baaardzo duzo badac i doswiadczac, a
> efekty moga byc mierne - a jednak kamyk do kamyka i cos sie osiagnie.
O człowiek renesansu - inżynier, naukowiec, filozof;)
>> A od czego wieksze, jak automobila jeszcze nie upowszechniono?
>
> Od pieszego.
No były. Były też większe od mrówki ale za to mniejsze niż solidne
drzewo. Ale co to ma do rzeczy w kontekście pierwszeństwa tramwaju nad
automobilem?
>> Prawdopodobnie tak. Ale to bez znaczenia - nawet jakby by?y kompletnie
>> nietrafione i tak by zosta?y. Podobnie jak klawiatura, uniemo?liwiaj?ca
>> zbyt szybkie pisanie (?eby sie maszyna do pisania nie zacina?a)
>
> No nie wiem. Pamietasz? - kiedys znaki stopu byly okragle, a jednak
> zmieniono je na osmiokatne, bo byly ku temu wyrazne przeslanki.
No - między innymi takie, że u innych też właśnie ośmiokątne były.
>> https://www.polsl.pl/Wydzialy/RT/ZN_T/pelne_teksty/z
69/21_ZN69_CzechLazarzMadej.pdf
>>
>> Ja tam widze na asfalcie praktycznie wszystkie powy?ej -6m/s^2.
>
> Tak tez pisalem: miedzy minus 4 a minus 7.
Z tym, że jakbyś nie manipulował danymi, to pewnie byś nie uwzględniał
tych z dróg gruntowych:P
>> Dalej zapominasz, ?e licz? sie tak naprawde dane historyczne. Tramwaje z
>> napedem owsowym hamulców szynowych nie posiada?y.
>
> Kiedys samochody mialy hamulce bebnowe oraz opony o gorszej przyczepnosci.
Ale dalej hamowały lepiej niż tramwaje.
>> Zreszt? obecnie równie? hamulców szynowych do normalnego hamowania sie nie
>> u?ywa.
>
> Wiem - chodzilo tylko o wskazanie mozliwosci technicznych, co mialo byc
> przeciwwaga dla stwierdzenia Liwiusza, ze "tramwaje [...] maja
> ponadprzecietnie gorsza droge hamowania".
Bo mają. ten phantom miał ponadprzeciętnie krótką drogę hamowania - co z
tego wynika? https://www.youtube.com/watch?v=RZjhxuhTmGk
>> Zupe?nie nie. Pisa?em ci wcze?niej - nie o to chodzi. Nie do?ae ?e nie
>> umiesz samodzielnie nakarmi googla, to nie rozumiesz co sie do ciebie
>> pisze.
>>
>
> No patrz, a jednak samodzielnie znalazlem wyniki pomiarow dla samochodu...
Gratulacje - uczysz się. Na razie poprzeczka nie jest wysoko, ale małe
postępy są. Teraz uważaj - czas na duży krok. "Tramwaje tak naprawdę nie
mają pierwszeństwa, dlatego że gorzej hamują awaryjnie, tak się po
prostu przyjęło, a dlaczego nikt już nie pamięta - możemy tylko
spekulować". Jak trzeba przepisz 100 razy, w każdym razie przestań
tematem zawracać dupę, bo nic do tematu dyskusji to nie wnosi.
Shrek.
-
158. Data: 2015-05-21 07:40:44
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-05-21 00:28, re wrote:
> .... Zgadza się, że w UK został ruch
> lewostronny - ale nie jest to żaden argument świadczący o wybitnych
> zaletach ruchu lewostronnego (ma jedną, w sumie mało istotną). Zapewniam
> cię, że gdyby ruch kołowy pojawił się w Anglii dzisiaj, to wprowadzono
> by ruch prawostronny. Nie dlatego, że jest jakoś wybitnie lepszy - po
> prostu dlatego, że tak jest gdzie indziej, a my nie chcemy mieć na
> odwrót, bo to same kłopoty.
> ---
> Skoro dotąd nie zmieniono lewostronnego na prawostronny to skąd tak
> głębokie przekonanie, że dzisiaj by wprowadzono ?
Głupiego udajesz? Dlatego, że mają tak wszyscy w okolicjy, dlatego że
wózki z kierownicą z drugiej strony trzebaby z Azji sprowadzać. Nie
rekompensuje tego fakt, że przed rondem nie musisz znaku sutąp
pierwszeństwa stawiać.
>> sytuacjach. Nie zmienia to jednak faktu, ze w razie potrzeby tramwaj
>> jest w
>> stanie efektywnie hamowac.
>
> Wytłumaczono ci, że dalej hamuje słabiej niż samochód....
> ---
> Ale jak ? Samochód nie przylepi się do jezdni tak jak tramwaj do szyn
Następny...
Shrek.
-
159. Data: 2015-05-21 08:57:47
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: Jacek Politowski <s...@n...istnieje>
In article <Pine.WNT.4.64.1505201432280.2180@quad>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Ich kierowcy automagicznie stosują się do konwencji wiedeńskiej
> (nakazujacej zwolnić)
Konwencja mówi:
"""
drivers shall approach the crossing only at a speed low enough not to
endanger pedestrians using, or about to use, it; if necessary, they
shall stop to allow such pedestrians to cross
"""
Nie ma tam nic o zwalnianiu. Jest o zbliżaniu się z odpowiednią
prędkością.
Oczywiście u nas, w rozporządzeniu o znakach i sygnałach jest - w
sumie nie wiem z czego wynikający, może z nadinterpretacji/błędu przy
tłumaczeniu - obowiązek zwolnienia przed miejscem oznaczonym D-6 (i
pokrewnymi). A obowiązek ten większość szkół jazdy, w swoich
komentarzach, przekłada na "wystarczy zdjąć nogę z gazu".
A czemu to jest w rozporządzeniu o znakach, a nie bezpośrednio w
ustawie PoRD (gdzie jest tylko szczególna ostrożność)? Czemu przy
znaku informacyjnym jest _nakaz_? --- Mało to dla mnie logiczne.
--
Jacek Politowski
-
160. Data: 2015-05-21 09:16:41
Temat: Re: pieszy vs osobówka
Od: tá´Ź
Shrek wrote:
> Racja - ale to się raczej rzadko zdarza. Tak czy inaczej - "wtargnięcie"
> teoretycznie pierwszeństwa ni zmienia.
No właśnie w pewnym sensie zmienia.
--
ss??q s? ??u??ou??