eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › majster od BMW w okolicach Oswiecimia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 51. Data: 2010-05-21 08:13:59
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> Legenda.
    >
    > O tak, zapomniałem. Za siedmioma górami, za siedmioma lasami mieszkał
    > sobie w małym blokowisku młody dresiarz, który całymi nocami marzył o
    > BMW. W sennych wizjach kręcił nią bączki na parkingu pod Tesco i jeździł
    > z wywalonym za okno łokciem. Ale niestety posadzili go za napad na kiosk
    > RUCHu na 7 lat.
    >

    To sa Twoje doswiadczenia.
    Nie kazy ma takich kolegow.

    >>> Oj chłopaku, gdybyś Ty wiedział, ile ja już BMW przepuściłem przez
    >>> ręce, to byś takich głupot nie pisał.
    >>
    >> Jako handlarz pewnie nie jedna :P
    >> Kup moze cos dla siebie i nie zloma :>
    >
    > Widzę, że argumentacja słabnie ;)
    >

    Nie nie slabnie.
    Zlomy byly, sa i beda i to nie tylko w przypadku BMW.
    Ale ty chcesz wszystkim wmowic, ze jestes handlarzem innym niz wszyscy i
    kupujesz najlepsze, a co z tym idzie najdrozsze egzemplarze i tanio je
    sprzedajesz :P

    >>> Nie, dyfer tylny nie ma prawa w BMW ani wyć, ani cieknąć, ani się
    >>> rozlecieć. To w końcu BMW.
    >>>
    >>
    >> No nie ma prawa.
    >> Po 15 latach robilem pierwsza wymiane oleju i wyobraz sobie ze olej
    >> wygladal jak swiezo zalany, wyciekow brak, wszystko dziala jak nalezy.
    >
    > A skąd wiesz, że Ty robiłeś pierwszą wymianę? :)
    >

    W przeciwienstwie do ciebie wiem co kupuje.
    Jednak nie to jest istotne, dyfer jakos smiga bez zarzutu (u mnie
    przejechal juz jedyne 100kkm, podobnie jak silnik i cala reszta).
    Ba, usterki ktore tu imputujesz w ogole nie wystepuja w tych samochodach.
    A to oznaczy tyle, ze nie masz bladego pojecia o tych samochodach, a
    znasz je jedynie z ogloszen allegro posortowanych cenowo od najnizszej ceny.

    >> Jak widac po 16 latach jeszcze nie.
    >
    > Skąd, no bo to przecież BMW. I pewnie też masz 100% wiedzę, że one były
    > tam oryginalne od nowości.
    >

    A co mnie to, wazne ze nie musze tam zagladac.
    Za to ide o zaklad, ze maja oryginalne oznaczenia.

    >> Sa normalne i nawet nizsze niz u konkurencji.
    >> Pulapek nie stwierdzam.
    >
    > Pojeździsz innymi samochodami - zobaczysz sam.
    >

    Jezdze i wiem.
    Taka np. alfa 146 to ma ceny z kosmosu w porownaniu do BMW, a o jakosci
    nie wspomne :/

    >> LOL, Tobie sie duzy fiat z BMW myli.
    >
    > Nie. O ile E30 jest jeszcze całkiem fajnym, bo lekkim samochodem, to
    > E36... sorki, nie ma szału.
    >

    Ale porownaj to auto do innych z tej polki cenowej.
    Bo ze to najlepszy samochod pod sloncem nie jest to wiadomo.

    >> Trudno wymagac od handlarza zeby znalazl nie najatanszy egzemplarz,
    >> troche go jeszcze dopiescil i sprzedal jeszcze drozej (tak wiem, ze to
    >> nierealne) :P
    >
    > Nigdy nie mam najtańszych egzemplarzy. Poza tym kto Ci powiedział, że
    > wszystkie samochody były moją własnością? Ty kolegów nie masz? ;)
    >

    Jak sprzedajesz to napewno :P
    A co kupujesz to wiesz tylko Ty :/

    >> Nigdy nie wpadles na to, ze tutaj lezy Twoj problem z samochodami?
    >
    > Nie, bo on tutaj nie leży. Rozumiem, że nadepnąłem na odcisk?
    >

    Mi?
    A skad, to nie ja przeciez nie potrafie znalezc nie zajezdzonego samochodu.

    >> No to podaj przyklad co innego lepszego kupisz za te pieniadze :>
    >
    > Najpierw określ model tej E36 i cenę, jaką trzeba zapłacić za ŁADNY
    > egzemplarz.
    >

    Ja mam okreslac?
    To Ty jestes handlarzem, okresl zatem sobie cene tej E36 sam i pokaz
    konkurenta.

    >> Ciasne bo to maly samochod... wow, ze nikt na to nie potrafi wpasc :P
    >
    > Piątka nie jest mała - przynajmniej z zewnątrz.
    >

    Z wewnatrz tez nie jest.
    Takie W202, to dopiero jest ciasne :/

    >> Diesle sa bardzo dobre, a ze nie sa juz nowki sztuki to inna sprawa.
    >> I nie wciskaj kitu o pekajacych glowicach czy innych bzdetach bo to
    >> gowno prawda.
    >
    > Oczywiście, nigdy nigdy nie miał problemu z TDS-em. W ogóle to jakieś
    > wiejskie legendy są, pisane przez starców, mieszkających na trudno
    > dostępnych zboczach gór.

    Wiejskie umysly to i wiejskie legendy.
    TDSy maja swoje bolaczki, ale akurat zupelnie inne niz Ty tu wymyslasz.


    --
    Karolek


  • 52. Data: 2010-05-21 08:19:42
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >
    > 100 razy lepszym wyborem jest kupno A6 z silnikiem 1.9 TDI, albo starym
    > 2.5 TDI (5-cylindrowym). Nie dość, że samochód zauważalnie większy
    > wewnątrz, to jeszcze silniki biją na głowę zarówno trwałością, jak i
    > ekonomiką tego całego TDS-a.
    >

    AAA niezly debil z Ciebie :/
    Porownywac A6 z lat 1996-2004 z E36 z lat 1989-1998 :P To juz jest
    mistrzostwo glupoty o roznicy w cenie juz nie wspomne.
    A same silniki moze i ekonomika bija TDSa, ale czy trwaloscia to juz bym
    polemizowal.

    --
    Karolek


  • 53. Data: 2010-05-21 08:26:46
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht58f8$arv$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> Legenda.
    >>
    >> O tak, zapomniałem. Za siedmioma górami, za siedmioma lasami mieszkał
    >> sobie w małym blokowisku młody dresiarz, który całymi nocami marzył o
    >> BMW. W sennych wizjach kręcił nią bączki na parkingu pod Tesco i jeździł
    >> z wywalonym za okno łokciem. Ale niestety posadzili go za napad na kiosk
    >> RUCHu na 7 lat.
    >>
    >
    > To sa Twoje doswiadczenia.
    > Nie kazy ma takich kolegow.

    Oczywiście, większość właścicieli E36 to są osoby o wyższym wykształceniu,
    dobrze zarabiające, umiejące się porozumiewać więcej niż 20-ma słowami,
    którzy dbają i chuchają na swoje samochody.

    >>> Jako handlarz pewnie nie jedna :P
    >>> Kup moze cos dla siebie i nie zloma :>
    >>
    >> Widzę, że argumentacja słabnie ;)
    >>
    >
    > Nie nie slabnie.
    > Zlomy byly, sa i beda i to nie tylko w przypadku BMW.

    Oczywiście że nie. Tacy, których nie stać na BMW, jeżdżą jakimiś
    tuningowanymi F126p.

    > Ale ty chcesz wszystkim wmowic, ze jestes handlarzem innym niz wszyscy i
    > kupujesz najlepsze, a co z tym idzie najdrozsze egzemplarze i tanio je
    > sprzedajesz :P

    A ja to bym chciał, żebyśmy od tematów "handlowania" trzymali się w miarę
    daleko, bo to niczego do dyskusji nie wniesie. Oprócz Twojej wiedzy, że nie
    jestem osobą, która rozmawia na temat tych samochodów dlatego, że widziała
    je na prospekcie reklamowym.

    >>> No nie ma prawa.
    >>> Po 15 latach robilem pierwsza wymiane oleju i wyobraz sobie ze olej
    >>> wygladal jak swiezo zalany, wyciekow brak, wszystko dziala jak nalezy.
    >>
    >> A skąd wiesz, że Ty robiłeś pierwszą wymianę? :)
    >>
    >
    > W przeciwienstwie do ciebie wiem co kupuje.

    Wow, no to może mi opowiesz, co ja kupuję, mam przygotowaną kawę, chętnie
    posłucham.

    > Jednak nie to jest istotne, dyfer jakos smiga bez zarzutu (u mnie
    > przejechal juz jedyne 100kkm, podobnie jak silnik i cala reszta).
    > Ba, usterki ktore tu imputujesz w ogole nie wystepuja w tych samochodach.
    > A to oznaczy tyle, ze nie masz bladego pojecia o tych samochodach, a znasz
    > je jedynie z ogloszen allegro posortowanych cenowo od najnizszej ceny.

    Nie, w BMW w ogóle nie wybijają się elementy gumowe zawieszenia. Wcale.
    Wcale nie rozlatują się dyfry od namiętnego kręcenia bączków. Ależ skąd.
    Silniki TDS to też oaza bezawaryjności. No i 316i... mała pojemność, ale
    idzieeee... ;)

    >>> Jak widac po 16 latach jeszcze nie.
    >>
    >> Skąd, no bo to przecież BMW. I pewnie też masz 100% wiedzę, że one były
    >> tam oryginalne od nowości.
    >>
    >
    > A co mnie to, wazne ze nie musze tam zagladac.
    > Za to ide o zaklad, ze maja oryginalne oznaczenia.

    Oryginalne oznaczenia, a montaż fabryczny, to są dwie różne rzeczy.

    >>> Sa normalne i nawet nizsze niz u konkurencji.
    >>> Pulapek nie stwierdzam.
    >>
    >> Pojeździsz innymi samochodami - zobaczysz sam.
    >>
    >
    > Jezdze i wiem.
    > Taka np. alfa 146 to ma ceny z kosmosu w porownaniu do BMW, a o jakosci
    > nie wspomne :/

    Też sobie wziąłeś auto do porównania ;)

    >>> LOL, Tobie sie duzy fiat z BMW myli.
    >>
    >> Nie. O ile E30 jest jeszcze całkiem fajnym, bo lekkim samochodem, to
    >> E36... sorki, nie ma szału.
    >>
    >
    > Ale porownaj to auto do innych z tej polki cenowej.
    > Bo ze to najlepszy samochod pod sloncem nie jest to wiadomo.

    No to określ mi tą półkę cenową. Chcę kupić E36. TDS-a. Ile muszę mieć na
    niego pieniędzy, żeby kupić auto ŁADNE?

    >> Najpierw określ model tej E36 i cenę, jaką trzeba zapłacić za ŁADNY
    >> egzemplarz.
    >>
    >
    > Ja mam okreslac?
    > To Ty jestes handlarzem, okresl zatem sobie cene tej E36 sam i pokaz
    > konkurenta.

    Po co ja mam określać, skoro za chwilę zaczniesz mi tutaj beczeć, że wcale
    nie, że można takie auto kupić taniej, itp. Poza tym do Ty się tutaj mienisz
    "znawcą marki", więc powinieneś mieć jakiś ogólny pogląd na stan tych
    samochodów.

    >>> Ciasne bo to maly samochod... wow, ze nikt na to nie potrafi wpasc :P
    >>
    >> Piątka nie jest mała - przynajmniej z zewnątrz.
    >>
    >
    > Z wewnatrz tez nie jest.
    > Takie W202, to dopiero jest ciasne :/

    A Fiat 126p... w nim z przedniego fotela można wytrzeć tylną szybę.

    >>> Diesle sa bardzo dobre, a ze nie sa juz nowki sztuki to inna sprawa.
    >>> I nie wciskaj kitu o pekajacych glowicach czy innych bzdetach bo to
    >>> gowno prawda.
    >>
    >> Oczywiście, nigdy nigdy nie miał problemu z TDS-em. W ogóle to jakieś
    >> wiejskie legendy są, pisane przez starców, mieszkających na trudno
    >> dostępnych zboczach gór.
    >
    > Wiejskie umysly to i wiejskie legendy.
    > TDSy maja swoje bolaczki, ale akurat zupelnie inne niz Ty tu wymyslasz.

    Mają bolączki dokładnie takie, jak myślę. Bo ja je znam z praktyki. O pompie
    wtryskowej sam już napisałeś, do tego dochodzą głowice oraz wysokie zużycie
    paliwa.

    Jurand.


  • 54. Data: 2010-05-21 08:44:48
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht58pv$csh$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>
    >> 100 razy lepszym wyborem jest kupno A6 z silnikiem 1.9 TDI, albo starym
    >> 2.5 TDI (5-cylindrowym). Nie dość, że samochód zauważalnie większy
    >> wewnątrz, to jeszcze silniki biją na głowę zarówno trwałością, jak i
    >> ekonomiką tego całego TDS-a.
    >>
    >
    > AAA niezly debil z Ciebie :/

    Prezentujesz poziom dyskusji typowy dla właściciela BMW ;)
    Widać - muszę na prostych przykładach.

    > Porownywac A6 z lat 1996-2004 z E36 z lat 1989-1998 :P To juz jest
    > mistrzostwo glupoty o roznicy w cenie juz nie wspomne.
    > A same silniki moze i ekonomika bija TDSa, ale czy trwaloscia to juz bym
    > polemizowal.

    BMW seria 5 - E34 TDS - myślę, że realnie trzeba mieć na taki samochód, żeby
    sobą coś prezentował, między 11 a 15 tysięcy, w zależności od wyposażenia.

    Audi A6 C4, roczniki 94-97, z 96-97 roku wystarczy Ci 15 tysięcy na zakup
    bardzo dobrze utrzymanego modelu - wersja 2.5 TDI, 1.9 TDI dostaniesz za 2
    tysiące mniej.

    Więc nie wiem kto jest tutaj debilem, ale może oszczędź sobie podobnych
    komentarzy, jeśli nie wiesz do końca o czym piszesz.

    Jurand.



  • 55. Data: 2010-05-21 09:15:41
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >>
    >> To sa Twoje doswiadczenia.
    >> Nie kazy ma takich kolegow.
    >
    > Oczywiście, większość właścicieli E36 to są osoby o wyższym
    > wykształceniu, dobrze zarabiające, umiejące się porozumiewać więcej niż
    > 20-ma słowami, którzy dbają i chuchają na swoje samochody.
    >

    A Ty akurat wiesz jak wyglada wiekszosc wlascicieli E36... prowadziles
    badania? to zaprezentuj je tutaj, chetnie poczytamy o tych legendarnych
    juz dresach w BMW.
    Jak nie masz takich danych to wybacz, ale bede traktowal to jako mit.

    >> Nie nie slabnie.
    >> Zlomy byly, sa i beda i to nie tylko w przypadku BMW.
    >
    > Oczywiście że nie. Tacy, których nie stać na BMW, jeżdżą jakimiś
    > tuningowanymi F126p.
    >

    Moze w Twojej wiosce, w mojej jezdza audi.

    >> Ale ty chcesz wszystkim wmowic, ze jestes handlarzem innym niz wszyscy
    >> i kupujesz najlepsze, a co z tym idzie najdrozsze egzemplarze i tanio
    >> je sprzedajesz :P
    >
    > A ja to bym chciał, żebyśmy od tematów "handlowania" trzymali się w
    > miarę daleko, bo to niczego do dyskusji nie wniesie. Oprócz Twojej
    > wiedzy, że nie jestem osobą, która rozmawia na temat tych samochodów
    > dlatego, że widziała je na prospekcie reklamowym.
    >

    Temat handlowania wiele wyjasnia w temacie Twojego postrzegania motoryzacji.

    >> W przeciwienstwie do ciebie wiem co kupuje.
    >
    > Wow, no to może mi opowiesz, co ja kupuję, mam przygotowaną kawę,
    > chętnie posłucham.
    >

    Nie wiem co kupujesz, ale wiem czego szukasz... okazji :>
    Kazdy kto szukal okazji wie jak wiekszosc z nich wyglada.

    >
    > Nie, w BMW w ogóle nie wybijają się elementy gumowe zawieszenia. Wcale.

    Jakos rzadziej niz w audi :>

    > Wcale nie rozlatują się dyfry od namiętnego kręcenia bączków. Ależ skąd.
    > Silniki TDS to też oaza bezawaryjności. No i 316i... mała pojemność, ale
    > idzieeee... ;)

    LOL TDS do krecenia baczkow :> Widac ze nigdy nie miales TDSa.
    A o co Ci chodzi z ta 316? Audi montowalo tylko 300 konne silniki? :P

    >> A co mnie to, wazne ze nie musze tam zagladac.
    >> Za to ide o zaklad, ze maja oryginalne oznaczenia.
    >
    > Oryginalne oznaczenia, a montaż fabryczny, to są dwie różne rzeczy.
    >

    Szczerze watpie, ze ktos to wymienial.
    Jezeli byloby wymieniane juz przynajmniej raz, to ja bym juz musial tez
    wymieniac.

    >> Jezdze i wiem.
    >> Taka np. alfa 146 to ma ceny z kosmosu w porownaniu do BMW, a o
    >> jakosci nie wspomne :/
    >
    > Też sobie wziąłeś auto do porównania ;)
    >

    A co mam wziac jedynie sluszne VW czy Audi? :P To dopiero bedzie porazka :>

    >> Ale porownaj to auto do innych z tej polki cenowej.
    >> Bo ze to najlepszy samochod pod sloncem nie jest to wiadomo.
    >
    > No to określ mi tą półkę cenową. Chcę kupić E36. TDS-a. Ile muszę mieć
    > na niego pieniędzy, żeby kupić auto ŁADNE?
    >

    E36 kombi 2.5TDS
    10-12 tysiecy

    >
    > Po co ja mam określać, skoro za chwilę zaczniesz mi tutaj beczeć, że
    > wcale nie, że można takie auto kupić taniej, itp. Poza tym do Ty się
    > tutaj mienisz "znawcą marki", więc powinieneś mieć jakiś ogólny pogląd
    > na stan tych samochodów.

    A co ma ogolny poglad do konkretnego samochodu, ktory sie kupuje.
    Ja nie kupuje jak handlarz pierdylion lawet zaladowanych E36 jak leci od
    turasa, ja kupuje jeden konkrety egzemplarz.
    Dla mnie ogolnie to i audi i vw to tez zajebane zlomy, bo przeciez sie
    nie psuja to i wlasciciele naprawiaja je jak juz stanie.
    Jednak nie zmienia to faktu, ze sa ladne sztuki.

    >> Z wewnatrz tez nie jest.
    >> Takie W202, to dopiero jest ciasne :/
    >
    > A Fiat 126p... w nim z przedniego fotela można wytrzeć tylną szybę.
    >

    Nie pierdol, w202 jest konkurencja dla tej beemki.

    >> Wiejskie umysly to i wiejskie legendy.
    >> TDSy maja swoje bolaczki, ale akurat zupelnie inne niz Ty tu wymyslasz.
    >
    > Mają bolączki dokładnie takie, jak myślę. Bo ja je znam z praktyki. O
    > pompie wtryskowej sam już napisałeś, do tego dochodzą głowice oraz
    > wysokie zużycie paliwa.

    Glowice nie pekaja jak to sugerujesz, same z siebie.
    Pekaja z dokladnie takich samych przyczyn z jakich pekaja w vw czy audi.
    Pompy wtryskowe sa jakie sa, ale wyobraz sobie, ze te pompy nie byly
    stosowane tylko w TDSach. Zgadnij gdzie jeszcze je montowali :>
    Zuzycia paliwa tez nie znasz.


    --
    Karolek


  • 56. Data: 2010-05-21 09:25:33
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:
    >
    >>
    >> AAA niezly debil z Ciebie :/
    >
    > Prezentujesz poziom dyskusji typowy dla właściciela BMW ;)
    > Widać - muszę na prostych przykładach.
    >

    LOL, napisal handlarz z doktoratem :P

    >> Porownywac A6 z lat 1996-2004 z E36 z lat 1989-1998 :P To juz jest
    >> mistrzostwo glupoty o roznicy w cenie juz nie wspomne.
    >> A same silniki moze i ekonomika bija TDSa, ale czy trwaloscia to juz
    >> bym polemizowal.
    >
    > BMW seria 5 - E34 TDS - myślę, że realnie trzeba mieć na taki samochód,
    > żeby sobą coś prezentował, między 11 a 15 tysięcy, w zależności od
    > wyposażenia.

    To zle mylisz matolku.
    Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu za 10
    tysiecy. Przejechalem 100kkm i jakos nie mam z tym samochodem zadnych
    problemow.
    W glupia alfe (a to w koncu tylko fiat) w miesiac wlozylem kilka razy
    wiecej niz w ta bete przez 4 lata.

    >
    > Audi A6 C4, roczniki 94-97, z 96-97 roku wystarczy Ci 15 tysięcy na
    > zakup bardzo dobrze utrzymanego modelu - wersja 2.5 TDI, 1.9 TDI
    > dostaniesz za 2 tysiące mniej.

    ROTFL :>

    >
    > Więc nie wiem kto jest tutaj debilem, ale może oszczędź sobie podobnych
    > komentarzy, jeśli nie wiesz do końca o czym piszesz.
    >

    To Ty przemysl co wypisujesz.
    15 tysiecy na A6 to moze i starczy, ale E34 to kupisz juz za 7 tysiecy.
    I w ogole trzeba byc niezlym ignorantem zeby porownywac te samochody ze
    soba :/

    --
    Karolek


  • 57. Data: 2010-05-21 09:48:32
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    > No dobrze - do wożenia dupy pojemność 2.5 litra... Tylko niezbyt
    > ekonomiczne
    > jest takie wożenie się.

    Jak ktoś kupuje BMW dla "ekonomi" to musiał się z koniem przez telefon
    widzieć.

    > A tak na serio - kupienie czegoś poniżej 328 jest pomyłką - jeżdżenie E36
    > dla samego jeżdżenia tym modelem... z jakimś gównianym silnikiem... bez
    > sensu. To już lepiej Audi i nieśmiertelne 1.9 TDI.

    Proponuje paska kombi w dizlu, bedzie zajebiaszczy. LOL Ogólnie E36 / i w
    ogóle BMW/ aby miało sens musi swoje kosztować, jak ktoś chce za to zapłacić
    więcej niż za równoroczniaki innych marek będzie zadowolony. Dla całej
    reszty są "okazje z allegro i nieśmiertelne ałdi tedei"



  • 58. Data: 2010-05-21 09:49:02
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5c2u$256l$1@news.mm.pl...

    >>> To sa Twoje doswiadczenia.
    >>> Nie kazy ma takich kolegow.
    >>
    >> Oczywiście, większość właścicieli E36 to są osoby o wyższym
    >> wykształceniu, dobrze zarabiające, umiejące się porozumiewać więcej niż
    >> 20-ma słowami, którzy dbają i chuchają na swoje samochody.
    >>
    >
    > A Ty akurat wiesz jak wyglada wiekszosc wlascicieli E36... prowadziles
    > badania? to zaprezentuj je tutaj, chetnie poczytamy o tych legendarnych
    > juz dresach w BMW.

    Nie trzeba prowadzić badań, trzeba się tylko rozejrzeć dookoła.

    >> A ja to bym chciał, żebyśmy od tematów "handlowania" trzymali się w miarę
    >> daleko, bo to niczego do dyskusji nie wniesie. Oprócz Twojej wiedzy, że
    >> nie jestem osobą, która rozmawia na temat tych samochodów dlatego, że
    >> widziała je na prospekcie reklamowym.
    >>
    >
    > Temat handlowania wiele wyjasnia w temacie Twojego postrzegania
    > motoryzacji.

    Wyjaśnia tyle, że daje jakąś informację, o której wspomiałem wyżej. Jak na
    razie Twoje doświadczenie w tej materii dla mnie jest żadne, bo ani nie
    wiem, z jakimi autami miałeś osobiście do czynienia, ani jak dużą ilością
    aut było w ogóle dane Ci jeździć, żeby wyrobić sobie jako taki pogląd na
    motoryzację.

    >>> W przeciwienstwie do ciebie wiem co kupuje.
    >>
    >> Wow, no to może mi opowiesz, co ja kupuję, mam przygotowaną kawę, chętnie
    >> posłucham.
    >>
    >
    > Nie wiem co kupujesz, ale wiem czego szukasz... okazji :>
    > Kazdy kto szukal okazji wie jak wiekszosc z nich wyglada.

    Nie szukam - nie muszę już szukać. Lata pracy zrobiły swoje w tym temacie.

    >> Nie, w BMW w ogóle nie wybijają się elementy gumowe zawieszenia. Wcale.
    >
    > Jakos rzadziej niz w audi :>

    Prowadziłeś jakieś badania na ten temat?

    >> Wcale nie rozlatują się dyfry od namiętnego kręcenia bączków. Ależ skąd.
    >> Silniki TDS to też oaza bezawaryjności. No i 316i... mała pojemność, ale
    >> idzieeee... ;)
    >
    > LOL TDS do krecenia baczkow :> Widac ze nigdy nie miales TDSa.

    Myślisz, że się nie da tym kręcić bączków? A o ile chcesz się założyć? Nawet
    5-ką kombi Ci spalę całe ogumienie tylne, kręcąc nią bączki.

    > A o co Ci chodzi z ta 316? Audi montowalo tylko 300 konne silniki? :P

    Nie, to była taka ironia. Może za bardzo zawoalowana.

    >>> A co mnie to, wazne ze nie musze tam zagladac.
    >>> Za to ide o zaklad, ze maja oryginalne oznaczenia.
    >>
    >> Oryginalne oznaczenia, a montaż fabryczny, to są dwie różne rzeczy.
    >>
    >
    > Szczerze watpie, ze ktos to wymienial.

    Wątpić a WIEDZIEĆ, to są dwie różne rzeczy.

    > Jezeli byloby wymieniane juz przynajmniej raz, to ja bym juz musial tez
    > wymieniac.

    Dziwna logika, nie rozumiem jej.

    >>> Jezdze i wiem.
    >>> Taka np. alfa 146 to ma ceny z kosmosu w porownaniu do BMW, a o jakosci
    >>> nie wspomne :/
    >>
    >> Też sobie wziąłeś auto do porównania ;)
    >>
    >
    > A co mam wziac jedynie sluszne VW czy Audi? :P To dopiero bedzie porazka
    > :>

    Porównaj sobie chociażby do Golfa III, jeśli już koniecznie musisz.

    >> No to określ mi tą półkę cenową. Chcę kupić E36. TDS-a. Ile muszę mieć na
    >> niego pieniędzy, żeby kupić auto ŁADNE?
    >>
    >
    > E36 kombi 2.5TDS
    > 10-12 tysiecy

    No, powiedzmy że się uda.

    >> Po co ja mam określać, skoro za chwilę zaczniesz mi tutaj beczeć, że
    >> wcale nie, że można takie auto kupić taniej, itp. Poza tym do Ty się
    >> tutaj mienisz "znawcą marki", więc powinieneś mieć jakiś ogólny pogląd na
    >> stan tych samochodów.
    >
    > A co ma ogolny poglad do konkretnego samochodu, ktory sie kupuje.

    Właśnie MA bardzo dużo. Jeśli przepuściłeś przez ręce ileśset RÓŻNYCH
    samochodów, to po przejażdżce takim jednym konkretnym wiesz, czy:
    - auto ma odpowiednie osiągi
    - auto się dobrze prowadzi
    - czy auto jest utrzymane źle/dobrze/bardzo dobrze jak na swój wiek i to, co
    jest na rynku
    - czy na pierwszy rzut oka nie ma w samochodzie czegoś niepokojącego.

    > Ja nie kupuje jak handlarz pierdylion lawet zaladowanych E36 jak leci od
    > turasa, ja kupuje jeden konkrety egzemplarz.

    Super.

    > Dla mnie ogolnie to i audi i vw to tez zajebane zlomy, bo przeciez sie nie
    > psuja to i wlasciciele naprawiaja je jak juz stanie.
    > Jednak nie zmienia to faktu, ze sa ladne sztuki.

    BMW E36 za to stoją dzień w dzień na serwisie, bo właściciele troszczą się o
    doskonały stan tych maszyn.

    > Nie pierdol, w202 jest konkurencja dla tej beemki.

    Oooo, znowu słownik właścicieli BMW ;)

    >>> Wiejskie umysly to i wiejskie legendy.
    >>> TDSy maja swoje bolaczki, ale akurat zupelnie inne niz Ty tu wymyslasz.
    >>
    >> Mają bolączki dokładnie takie, jak myślę. Bo ja je znam z praktyki. O
    >> pompie wtryskowej sam już napisałeś, do tego dochodzą głowice oraz
    >> wysokie zużycie paliwa.
    >
    > Glowice nie pekaja jak to sugerujesz, same z siebie.
    > Pekaja z dokladnie takich samych przyczyn z jakich pekaja w vw czy audi.

    Brawo. Teraz napisz grzecznie, jaka jest szansa, że pęknie Ci 6-cylindrowa
    głowica aluminiowa, w porównaniu do 5-cylindrowej z żeliwa?

    > Pompy wtryskowe sa jakie sa, ale wyobraz sobie, ze te pompy nie byly
    > stosowane tylko w TDSach. Zgadnij gdzie jeszcze je montowali :>
    > Zuzycia paliwa tez nie znasz.

    Zużycie paliwa znam aż za dobrze. Realnie w Krakowie 525 TDS z manualną
    skrzynią wciągał 10 litrów / 100 km i nie było siły, żeby toto zmusić do
    niższego spalania. Zimą 12/100.

    Jurand.


  • 59. Data: 2010-05-21 09:49:13
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Robert Rędziak pisze:
    > On Thu, 20 May 2010 22:07:27 +0200, Jurand <j...@i...pl>
    > wrote:
    >
    >>> To co można, z tyłopędów, z sensownym zawieszeniem?
    >> A musi być tyłopęd? ;)
    >
    > Tak. Ośki są smutne.

    Owszem, już była mowa, że ten samochód "skłania" do jazdy... wesołej :)
    I dlatego tak ciężko trafić dobrą sztukę.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 60. Data: 2010-05-21 09:54:01
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5cle$2f8k$1@news.mm.pl...

    >>> Porownywac A6 z lat 1996-2004 z E36 z lat 1989-1998 :P To juz jest
    >>> mistrzostwo glupoty o roznicy w cenie juz nie wspomne.
    >>> A same silniki moze i ekonomika bija TDSa, ale czy trwaloscia to juz bym
    >>> polemizowal.
    >>
    >> BMW seria 5 - E34 TDS - myślę, że realnie trzeba mieć na taki samochód,
    >> żeby sobą coś prezentował, między 11 a 15 tysięcy, w zależności od
    >> wyposażenia.
    >
    > To zle mylisz matolku.
    > Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu za 10
    > tysiecy. Przejechalem 100kkm i jakos nie mam z tym samochodem zadnych
    > problemow.

    To musi być w super stanie, naprawdę. Nie znam nikogo, kto 15-letnim
    samochodem przejechał ostatnie 100 tys km po Polsce i nie miał w nim żadnych
    problemów/napraw. Jakaś unikatowa jednostka.

    > W glupia alfe (a to w koncu tylko fiat) w miesiac wlozylem kilka razy
    > wiecej niz w ta bete przez 4 lata.

    Pisałem Ci już - wziąłeś sobie kiepskie auto do porównania. Natomiast mam
    już mniej więcej przegląd Twojej wiedzy motoryzacyjnej - Alfa 146 i teraz
    Beta E36 TDS z 94 roku. No to jeszcze z 20 samochodów przed Tobą i będziesz
    mógł mniej więcej coś powiedzieć o motoryzacji jako takiej.

    >> Audi A6 C4, roczniki 94-97, z 96-97 roku wystarczy Ci 15 tysięcy na zakup
    >> bardzo dobrze utrzymanego modelu - wersja 2.5 TDI, 1.9 TDI dostaniesz za
    >> 2 tysiące mniej.
    >
    > ROTFL :>

    Rozumiem, że masz problem z czytaniem treści ogłoszeń. No cóż...

    >> Więc nie wiem kto jest tutaj debilem, ale może oszczędź sobie podobnych
    >> komentarzy, jeśli nie wiesz do końca o czym piszesz.
    >>
    >
    > To Ty przemysl co wypisujesz.
    > 15 tysiecy na A6 to moze i starczy, ale E34 to kupisz juz za 7 tysiecy.

    Ja nie piszę o modelach zeskrobanych ze ściany, w agonalnym stanie
    technicznym. Być może trudno Ci to zrozumieć. NIE KUPISZ ładnej E34 TDS za 7
    tysięcy, nawet jak byś chciał to z Niemiec ściągnąć, bo sama akcyza Cię
    finansowo zje. Albo mamy różne pojęcie na temat "ładnego" samochodu.

    > I w ogole trzeba byc niezlym ignorantem zeby porownywac te samochody ze
    > soba :/

    Dlaczego - mamy 14 tysięcy do wydania. Można szukać E34 TDS, można A6 2.5
    TDI. Ja wybrałbym A6 2.5 TDI. Albo Volvo V70 z tym silnikiem.

    Jurand.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: