eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodymajster od BMW w okolicach Oswiecimia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 61. Data: 2010-05-21 09:59:20
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
    news:4bf63ac4$0$19164$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> No dobrze - do wożenia dupy pojemność 2.5 litra... Tylko niezbyt
    >> ekonomiczne
    >> jest takie wożenie się.
    >
    > Jak ktoś kupuje BMW dla "ekonomi" to musiał się z koniem przez telefon
    > widzieć.
    >
    >> A tak na serio - kupienie czegoś poniżej 328 jest pomyłką - jeżdżenie E36
    >> dla samego jeżdżenia tym modelem... z jakimś gównianym silnikiem... bez
    >> sensu. To już lepiej Audi i nieśmiertelne 1.9 TDI.
    >
    > Proponuje paska kombi w dizlu, bedzie zajebiaszczy.

    Jako rodzinne auto? Tak, będzie.

    > LOL Ogólnie E36 / i w ogóle BMW/ aby miało sens musi swoje kosztować, jak
    > ktoś chce za to zapłacić więcej niż za równoroczniaki innych marek będzie
    > zadowolony. Dla całej reszty są "okazje z allegro i nieśmiertelne ałdi
    > tedei"

    Teraz wytłumacz to Karolkowi, który twierdzi, że za 7 tysiecy to on
    taaaaakie E34 TDS kupi.

    Jurand.


  • 62. Data: 2010-05-21 10:00:18
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    > Najpierw określ model tej E36 i cenę, jaką trzeba zapłacić za ŁADNY
    > egzemplarz.

    Pewnie 1,5 tego co chce większość handlarzy wyrobami samochodopodobnymi w
    kraju.



  • 63. Data: 2010-05-21 10:15:23
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    > Nie trzeba prowadzić badań, trzeba się tylko rozejrzeć dookoła.
    >

    Ach, nie trzeba...
    OK, to Twoje zdanie.

    >> Temat handlowania wiele wyjasnia w temacie Twojego postrzegania
    >> motoryzacji.
    >
    > Wyjaśnia tyle, że daje jakąś informację, o której wspomiałem wyżej. Jak
    > na razie Twoje doświadczenie w tej materii dla mnie jest żadne, bo ani
    > nie wiem, z jakimi autami miałeś osobiście do czynienia, ani jak dużą
    > ilością aut było w ogóle dane Ci jeździć, żeby wyrobić sobie jako taki
    > pogląd na motoryzację.
    >

    Twoje doswiadczenie jest spaczone pieniedzmi i maksymalnym zyskiem (to
    akurat jest oczywiste w tej branzy).

    >> Nie wiem co kupujesz, ale wiem czego szukasz... okazji :>
    >> Kazdy kto szukal okazji wie jak wiekszosc z nich wyglada.
    >
    > Nie szukam - nie muszę już szukać. Lata pracy zrobiły swoje w tym temacie.

    Jednak szukales i na tym teraz tworzysz swoje wymysly na temat
    samochodow BMW.

    >
    >>> Nie, w BMW w ogóle nie wybijają się elementy gumowe zawieszenia. Wcale.
    >>
    >> Jakos rzadziej niz w audi :>
    >
    > Prowadziłeś jakieś badania na ten temat?
    >

    Tak, na warsztacie samochodowym, a nie w komisie jak Ty :P

    >> LOL TDS do krecenia baczkow :> Widac ze nigdy nie miales TDSa.
    >
    > Myślisz, że się nie da tym kręcić bączków? A o ile chcesz się założyć?

    Tak, tak da sie :P
    Maluchem tez krecilem :>

    > Nawet 5-ką kombi Ci spalę całe ogumienie tylne, kręcąc nią bączki.
    >

    Jasne, a jak jeszcze uda sie wrocic tym samochodem do domu to bedzie
    mega sukces.

    >> A o co Ci chodzi z ta 316? Audi montowalo tylko 300 konne silniki? :P
    >
    > Nie, to była taka ironia. Może za bardzo zawoalowana.
    >

    Raczej idiotyczna.
    BMW szczyle dozynaja, a w audi same dziadki do kosciola jezdza :P

    >> Szczerze watpie, ze ktos to wymienial.
    >
    > Wątpić a WIEDZIEĆ, to są dwie różne rzeczy.
    >

    Taa.
    Nie zmienia to faktu, ze przez ostatnie 100kkm nikt tego ruszac nie musial.

    >> Jezeli byloby wymieniane juz przynajmniej raz, to ja bym juz musial
    >> tez wymieniac.
    >
    > Dziwna logika, nie rozumiem jej.
    >

    W ogole malo rozumiesz.
    Skoro, ktos musialby wymienic ten elemnt po powiedzmy 100-150kkm to z
    cala pewnoscia ja juz tez musialbym to wymienic.
    Skoro ja nie musze, to znaczy, ze ktos tez nie musial.
    Chyba ze twierdzisz, ze oryginalna czesc byla gorsza niz ta pozniej
    zamontowana, chociaz zazwyczaj jest jakby odwrotnie. :>

    >> A co mam wziac jedynie sluszne VW czy Audi? :P To dopiero bedzie
    >> porazka :>
    >
    > Porównaj sobie chociażby do Golfa III, jeśli już koniecznie musisz.
    >

    Golf III to zadna konkurencja, wiec nie moge go porownac.

    >> E36 kombi 2.5TDS
    >> 10-12 tysiecy
    >
    > No, powiedzmy że się uda.
    >

    Loo ja, z bieda jeszcze dopisz :P

    >> A co ma ogolny poglad do konkretnego samochodu, ktory sie kupuje.
    >
    > Właśnie MA bardzo dużo. Jeśli przepuściłeś przez ręce ileśset RÓŻNYCH
    > samochodów, to po przejażdżce takim jednym konkretnym wiesz, czy:
    > - auto ma odpowiednie osiągi
    > - auto się dobrze prowadzi
    > - czy auto jest utrzymane źle/dobrze/bardzo dobrze jak na swój wiek i
    > to, co jest na rynku
    > - czy na pierwszy rzut oka nie ma w samochodzie czegoś niepokojącego.
    >

    Przepusc jakies dobre samochody, a nie padaki :>

    >> Ja nie kupuje jak handlarz pierdylion lawet zaladowanych E36 jak leci
    >> od turasa, ja kupuje jeden konkrety egzemplarz.
    >
    > Super.
    >

    Tez tak uwazam.

    >> Nie pierdol, w202 jest konkurencja dla tej beemki.
    >
    > Oooo, znowu słownik właścicieli BMW ;)

    Moze zagladnij do SJP, bo chyba jestes na bakier ;>

    >> Glowice nie pekaja jak to sugerujesz, same z siebie.
    >> Pekaja z dokladnie takich samych przyczyn z jakich pekaja w vw czy audi.
    >
    > Brawo. Teraz napisz grzecznie, jaka jest szansa, że pęknie Ci
    > 6-cylindrowa głowica aluminiowa, w porównaniu do 5-cylindrowej z żeliwa?
    >

    Nie ma zadnej szansy pod warunkiem, ze uklad chlodzenia jest sprawny.
    A gdzie sie stosuje zeliwne glowice to juz nie bede pisal ;P
    2.5TD VM tez ma chyba zeliwne nawet 4 :P

    >> Pompy wtryskowe sa jakie sa, ale wyobraz sobie, ze te pompy nie byly
    >> stosowane tylko w TDSach. Zgadnij gdzie jeszcze je montowali :>
    >> Zuzycia paliwa tez nie znasz.
    >
    > Zużycie paliwa znam aż za dobrze.

    Popsute egzemplarze sie nie licza, jazda aby byc ciagle pierwszym na
    swiatlach, tez.

    > Realnie w Krakowie 525 TDS z manualną
    > skrzynią wciągał 10 litrów / 100 km i nie było siły, żeby toto zmusić do
    > niższego spalania. Zimą 12/100.
    >

    WOW, ja po miescie kombiakiem z automatyczna skrzynia mam 10l, a
    ostatnio nawet ponizej (E36 bedzie palila mniej).
    12l to bede mial jak bede na kazdych swiatlach pierwszy.

    --
    Karolek


  • 64. Data: 2010-05-21 10:17:07
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:
    >
    >
    > Teraz wytłumacz to Karolkowi, który twierdzi, że za 7 tysiecy to on
    > taaaaakie E34 TDS kupi.
    >

    Nie musze, mam takie, a nie licze na to, ze sprzedaam je za tyle za ile
    kupilem 4 lata temu :>

    --
    Karolek


  • 65. Data: 2010-05-21 10:27:48
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> To zle mylisz matolku.
    >> Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu za
    >> 10 tysiecy. Przejechalem 100kkm i jakos nie mam z tym samochodem
    >> zadnych problemow.
    >
    > To musi być w super stanie, naprawdę. Nie znam nikogo, kto 15-letnim
    > samochodem przejechał ostatnie 100 tys km po Polsce i nie miał w nim
    > żadnych problemów/napraw. Jakaś unikatowa jednostka.

    Problemow zadnych, naprawy byly, jak w kazdym innym aucie.

    >
    >> W glupia alfe (a to w koncu tylko fiat) w miesiac wlozylem kilka razy
    >> wiecej niz w ta bete przez 4 lata.
    >
    > Pisałem Ci już - wziąłeś sobie kiepskie auto do porównania.

    Czemu kiepskie?
    Fiat brava bedzie lepszy?

    > Natomiast
    > mam już mniej więcej przegląd Twojej wiedzy motoryzacyjnej - Alfa 146 i
    > teraz Beta E36 TDS z 94 roku.

    Czytaj ze zrozumieniem.

    >No to jeszcze z 20 samochodów przed Tobą i
    > będziesz mógł mniej więcej coś powiedzieć o motoryzacji jako takiej.
    >

    LOL.
    A kto Cie tak oklamal, ze myslisz ze to sa juz wszytskie moje samochody?

    >>> Audi A6 C4, roczniki 94-97, z 96-97 roku wystarczy Ci 15 tysięcy na
    >>> zakup bardzo dobrze utrzymanego modelu - wersja 2.5 TDI, 1.9 TDI
    >>> dostaniesz za 2 tysiące mniej.
    >>
    >> ROTFL :>
    >
    > Rozumiem, że masz problem z czytaniem treści ogłoszeń. No cóż...
    >

    To Ty masz wielki problem z ich interpretacja.

    >> To Ty przemysl co wypisujesz.
    >> 15 tysiecy na A6 to moze i starczy, ale E34 to kupisz juz za 7 tysiecy.
    >
    > Ja nie piszę o modelach zeskrobanych ze ściany, w agonalnym stanie
    > technicznym. Być może trudno Ci to zrozumieć. NIE KUPISZ ładnej E34 TDS
    > za 7 tysięcy, nawet jak byś chciał to z Niemiec ściągnąć, bo sama akcyza
    > Cię finansowo zje. Albo mamy różne pojęcie na temat "ładnego" samochodu.
    >

    No tak, bo tylko w niemczech maja zadbane samochody :P
    Moze niedlugo kupisz za 7 tysiecy, bo wiecej za swoja nie bede chcial :>

    >> I w ogole trzeba byc niezlym ignorantem zeby porownywac te samochody
    >> ze soba :/
    >
    > Dlaczego - mamy 14 tysięcy do wydania. Można szukać E34 TDS, można A6
    > 2.5 TDI. Ja wybrałbym A6 2.5 TDI. Albo Volvo V70 z tym silnikiem.
    >

    Wez pomysl co piszesz, E34 TDS za 14 tysiecy po prostu nie ma! (jedna
    sztuka na allegro za 14999)
    To sa stare auta i juz dawno tyle nie kosztuja :>
    4 lata temu chodzily juz po 10-11 tysiecy, a teraz to chyba sobie kazdy
    sam moze odpowiedziec ile po 4 latach spadla cena.


    --
    Karolek


  • 66. Data: 2010-05-21 10:36:40
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5fis$10tm$1@news.mm.pl...

    >> Wyjaśnia tyle, że daje jakąś informację, o której wspomiałem wyżej. Jak
    >> na razie Twoje doświadczenie w tej materii dla mnie jest żadne, bo ani
    >> nie wiem, z jakimi autami miałeś osobiście do czynienia, ani jak dużą
    >> ilością aut było w ogóle dane Ci jeździć, żeby wyrobić sobie jako taki
    >> pogląd na motoryzację.
    >>
    >
    > Twoje doswiadczenie jest spaczone pieniedzmi i maksymalnym zyskiem (to
    > akurat jest oczywiste w tej branzy).

    Rozumiem, że jako ostateczny autorytet w dyskusji mamy traktować kogoś, kto
    za parę tysięcy kupił pierwszego w życiu tds-a (a najprawdopodobniej drugie
    lub trzecie auto w życiu) i na szczęście nie miał z nim problemów. To jest
    wyrocznia prawdy wszelakiej.

    >>> Nie wiem co kupujesz, ale wiem czego szukasz... okazji :>
    >>> Kazdy kto szukal okazji wie jak wiekszosc z nich wyglada.
    >>
    >> Nie szukam - nie muszę już szukać. Lata pracy zrobiły swoje w tym
    >> temacie.
    >
    > Jednak szukales i na tym teraz tworzysz swoje wymysly na temat samochodow
    > BMW.

    Oczywiście, że w każdym zawodzie, polegającym na obrocie jakimkolwiek
    towarem, szuka się dostawców, którzy mogą ten towar sprzedać tanio, oraz
    odbiorców, którzy za towar zapłacą więcej. Rynek samochodowy niczym się
    tutaj nie różni.

    >>> Jakos rzadziej niz w audi :>
    >>
    >> Prowadziłeś jakieś badania na ten temat?
    >>
    >
    > Tak, na warsztacie samochodowym, a nie w komisie jak Ty :P

    A jak te badania wyglądały? ;)

    >>> LOL TDS do krecenia baczkow :> Widac ze nigdy nie miales TDSa.
    >>
    >> Myślisz, że się nie da tym kręcić bączków? A o ile chcesz się założyć?
    >
    > Tak, tak da sie :P
    > Maluchem tez krecilem :>

    Jeśli Twój TDS nie jest w stanie wykręcić bączka, to masz pod maską ruinę, a
    nie silnik.

    >> Nawet 5-ką kombi Ci spalę całe ogumienie tylne, kręcąc nią bączki.
    >>
    >
    > Jasne, a jak jeszcze uda sie wrocic tym samochodem do domu to bedzie mega
    > sukces.

    Było o kręceniu bączków, a nie o wracaniu do domu.

    >>> A o co Ci chodzi z ta 316? Audi montowalo tylko 300 konne silniki? :P
    >>
    >> Nie, to była taka ironia. Może za bardzo zawoalowana.
    >>
    >
    > Raczej idiotyczna.
    > BMW szczyle dozynaja, a w audi same dziadki do kosciola jezdza :P

    Większą masz szansę na trafienie dziadka w Audi, niż dziadka w BMW ;)

    >>> Szczerze watpie, ze ktos to wymienial.
    >>
    >> Wątpić a WIEDZIEĆ, to są dwie różne rzeczy.
    >>
    >
    > Taa.
    > Nie zmienia to faktu, ze przez ostatnie 100kkm nikt tego ruszac nie
    > musial.

    Chciałbym zobaczyć ten okaz zdrowia ;)

    >>> Jezeli byloby wymieniane juz przynajmniej raz, to ja bym juz musial tez
    >>> wymieniac.
    >>
    >> Dziwna logika, nie rozumiem jej.
    >>
    >
    > W ogole malo rozumiesz.
    > Skoro, ktos musialby wymienic ten elemnt po powiedzmy 100-150kkm to z cala
    > pewnoscia ja juz tez musialbym to wymienic.

    A jeśli go wymienił po 250 tysiącach, a Twój TDS ma realnego przebiegu tak z
    150 tysięcy więcej, niż sądzisz? ;)

    > Skoro ja nie musze, to znaczy, ze ktos tez nie musial.
    > Chyba ze twierdzisz, ze oryginalna czesc byla gorsza niz ta pozniej
    > zamontowana, chociaz zazwyczaj jest jakby odwrotnie. :>

    To ja powiem to tak - nie spotkałem jeszcze żadnego kluczowego elementu
    zawieszenia gumowo-stalowego (mowa o typowym silentbloku), który wytrzymał
    c.a. 300 tys km i 16 lat jazdy, przy czym ostatnie 100 tysiecy po polskich
    drogach. Sam fakt starzenia się gumy powoduje, że ta część albo już jest w
    bardzo złej kondycji i po prostu ten fakt ignorujesz, albo została
    wymieniona i tego faktu nie zauważasz.

    >> Porównaj sobie chociażby do Golfa III, jeśli już koniecznie musisz.
    >>
    >
    > Golf III to zadna konkurencja, wiec nie moge go porownac.

    Wiem - dla BMW nie ma konkurencji.

    >>> E36 kombi 2.5TDS
    >>> 10-12 tysiecy
    >>
    >> No, powiedzmy że się uda.
    >>
    >
    > Loo ja, z bieda jeszcze dopisz :P

    Żebyś wiedział - z biedą, ale się da.

    >>> A co ma ogolny poglad do konkretnego samochodu, ktory sie kupuje.
    >>
    >> Właśnie MA bardzo dużo. Jeśli przepuściłeś przez ręce ileśset RÓŻNYCH
    >> samochodów, to po przejażdżce takim jednym konkretnym wiesz, czy:
    >> - auto ma odpowiednie osiągi
    >> - auto się dobrze prowadzi
    >> - czy auto jest utrzymane źle/dobrze/bardzo dobrze jak na swój wiek i to,
    >> co jest na rynku
    >> - czy na pierwszy rzut oka nie ma w samochodzie czegoś niepokojącego.
    >>
    >
    > Przepusc jakies dobre samochody, a nie padaki :>

    Panie Posiadaczu Dwóch Samochodów W Życiu - dziękuję za cenne wskazówki ;)

    >>> Nie pierdol, w202 jest konkurencja dla tej beemki.
    >>
    >> Oooo, znowu słownik właścicieli BMW ;)
    >
    > Moze zagladnij do SJP, bo chyba jestes na bakier ;>

    Ty może lepiej tam nie zaglądaj, bo jeszcze na jakieś trudne słowo trafisz,
    np. przepraszam.

    >>> Glowice nie pekaja jak to sugerujesz, same z siebie.
    >>> Pekaja z dokladnie takich samych przyczyn z jakich pekaja w vw czy audi.
    >>
    >> Brawo. Teraz napisz grzecznie, jaka jest szansa, że pęknie Ci
    >> 6-cylindrowa głowica aluminiowa, w porównaniu do 5-cylindrowej z żeliwa?
    >>
    >
    > Nie ma zadnej szansy pod warunkiem, ze uklad chlodzenia jest sprawny.

    Pod warunkiem. A jeśli był niesprawny, to aluminiowa mówi papa, żeliwna żyje
    dalej.

    > A gdzie sie stosuje zeliwne glowice to juz nie bede pisal ;P

    Na pewno nie stosuje się ich w TDS-ach.

    > 2.5TD VM tez ma chyba zeliwne nawet 4 :P

    Kolejna zajebista konstrukcja do porównania ;)

    >>> Pompy wtryskowe sa jakie sa, ale wyobraz sobie, ze te pompy nie byly
    >>> stosowane tylko w TDSach. Zgadnij gdzie jeszcze je montowali :>
    >>> Zuzycia paliwa tez nie znasz.
    >>
    >> Zużycie paliwa znam aż za dobrze.
    >
    > Popsute egzemplarze sie nie licza, jazda aby byc ciagle pierwszym na
    > swiatlach, tez.

    Oczywiście, można kupić takie auto i się toczyć do przodu 40 km/h. No ale
    toczyć się BMW to jest szpas...

    >> Realnie w Krakowie 525 TDS z manualną skrzynią wciągał 10 litrów / 100 km
    >> i nie było siły, żeby toto zmusić do niższego spalania. Zimą 12/100.
    >>
    >
    > WOW, ja po miescie kombiakiem z automatyczna skrzynia mam 10l, a ostatnio
    > nawet ponizej (E36 bedzie palila mniej).
    > 12l to bede mial jak bede na kazdych swiatlach pierwszy.

    Przyjedź do Krakowa/Warszawy/Wrocławia/Łodzi. To są miasta, o jakich ja
    piszę. Jeżeli Twój kombi z automatem pali po mieście 10/100, to jeździsz po
    MIASTECZKU.

    Jurand.


  • 67. Data: 2010-05-21 10:47:09
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5ga6$1bdg$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> To zle mylisz matolku.
    >>> Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu za 10
    >>> tysiecy. Przejechalem 100kkm i jakos nie mam z tym samochodem zadnych
    >>> problemow.
    >>
    >> To musi być w super stanie, naprawdę. Nie znam nikogo, kto 15-letnim
    >> samochodem przejechał ostatnie 100 tys km po Polsce i nie miał w nim
    >> żadnych problemów/napraw. Jakaś unikatowa jednostka.
    >
    > Problemow zadnych, naprawy byly, jak w kazdym innym aucie.

    Wymienisz, z łaski swojej?

    >>> W glupia alfe (a to w koncu tylko fiat) w miesiac wlozylem kilka razy
    >>> wiecej niz w ta bete przez 4 lata.
    >>
    >> Pisałem Ci już - wziąłeś sobie kiepskie auto do porównania.
    >
    > Czemu kiepskie?
    > Fiat brava bedzie lepszy?

    Nie, ale mnie nie interesują porównania na zasadzie "miałem złoma, kupiłem
    inne auto, teraz to jest szał". Jakbym ja Ci powiedział, za ile co kupiłem,
    to byś siedział na ziemi w kucki i bujał się do przodu i do tyłu. Ale jakie
    dla przeciętnego klienta ma to znaczenie? Żadne. Przeciętny klient za
    DOBREGO E36 TDS-a wyda conajmniej 10 tysięcy, jak nie 12.

    >> Natomiast mam już mniej więcej przegląd Twojej wiedzy motoryzacyjnej -
    >> Alfa 146 i teraz Beta E36 TDS z 94 roku.
    >
    > Czytaj ze zrozumieniem.

    Czytam czytam ;) Miałeś Alfę, masz BMW.

    >>No to jeszcze z 20 samochodów przed Tobą i będziesz mógł mniej więcej coś
    >>powiedzieć o motoryzacji jako takiej.
    >>
    >
    > LOL.
    > A kto Cie tak oklamal, ze myslisz ze to sa juz wszytskie moje samochody?

    No wątpię, żebyś na AR 146 przesiadł się z Ferrari. Możesz więc wymienić tą
    resztę aut, która wyryła w Twoim umyśle jasną ścieżkę motoryzacyjnej pasji.

    >>>> Audi A6 C4, roczniki 94-97, z 96-97 roku wystarczy Ci 15 tysięcy na
    >>>> zakup bardzo dobrze utrzymanego modelu - wersja 2.5 TDI, 1.9 TDI
    >>>> dostaniesz za 2 tysiące mniej.
    >>>
    >>> ROTFL :>
    >>
    >> Rozumiem, że masz problem z czytaniem treści ogłoszeń. No cóż...
    >>
    >
    > To Ty masz wielki problem z ich interpretacja.

    A coś na temat napiszesz w końcu?

    >>> To Ty przemysl co wypisujesz.
    >>> 15 tysiecy na A6 to moze i starczy, ale E34 to kupisz juz za 7 tysiecy.
    >>
    >> Ja nie piszę o modelach zeskrobanych ze ściany, w agonalnym stanie
    >> technicznym. Być może trudno Ci to zrozumieć. NIE KUPISZ ładnej E34 TDS
    >> za 7 tysięcy, nawet jak byś chciał to z Niemiec ściągnąć, bo sama akcyza
    >> Cię finansowo zje. Albo mamy różne pojęcie na temat "ładnego" samochodu.
    >>
    >
    > No tak, bo tylko w niemczech maja zadbane samochody :P

    PRzynajmniej mniej wytłuczone. To jest duża ich zaleta.

    > Moze niedlugo kupisz za 7 tysiecy, bo wiecej za swoja nie bede chcial :>

    Sypie się? ;)

    >>> I w ogole trzeba byc niezlym ignorantem zeby porownywac te samochody ze
    >>> soba :/
    >>
    >> Dlaczego - mamy 14 tysięcy do wydania. Można szukać E34 TDS, można A6 2.5
    >> TDI. Ja wybrałbym A6 2.5 TDI. Albo Volvo V70 z tym silnikiem.
    >>
    >
    > Wez pomysl co piszesz, E34 TDS za 14 tysiecy po prostu nie ma! (jedna
    > sztuka na allegro za 14999)
    > To sa stare auta i juz dawno tyle nie kosztuja :>

    Są, jeśli policzysz WSZYSTKIE wydatki, niezbędne do doprowadzenia tego
    samochodu do technicznej kultury. Co z tego, że kupisz tanio, jak potem
    wydasz krocie na opony, zawieszenie, uszczelnie silnika, naprawdę skrzyni,
    itp.

    > 4 lata temu chodzily juz po 10-11 tysiecy, a teraz to chyba sobie kazdy
    > sam moze odpowiedziec ile po 4 latach spadla cena.

    Za darmo rozdają? ;)

    Jurand.


  • 68. Data: 2010-05-21 10:48:09
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Jurand pisze:

    >>> Brawo. Teraz napisz grzecznie, jaka jest szansa, że pęknie Ci
    >>> 6-cylindrowa głowica aluminiowa, w porównaniu do 5-cylindrowej z żeliwa?
    >>>
    >>
    >> Nie ma zadnej szansy pod warunkiem, ze uklad chlodzenia jest sprawny.
    >
    > Pod warunkiem. A jeśli był niesprawny, to aluminiowa mówi papa, żeliwna
    > żyje dalej.

    Uwaga bez związku. W bmw nie zdarzają się uszkodzenia układu chłodzenia.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 69. Data: 2010-05-21 10:55:40
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:ht5hc9$1lpi$1@news2.ipartners.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>>> Brawo. Teraz napisz grzecznie, jaka jest szansa, że pęknie Ci
    >>>> 6-cylindrowa głowica aluminiowa, w porównaniu do 5-cylindrowej z
    >>>> żeliwa?
    >>>>
    >>>
    >>> Nie ma zadnej szansy pod warunkiem, ze uklad chlodzenia jest sprawny.
    >>
    >> Pod warunkiem. A jeśli był niesprawny, to aluminiowa mówi papa, żeliwna
    >> żyje dalej.
    >
    > Uwaga bez związku. W bmw nie zdarzają się uszkodzenia układu chłodzenia.
    >

    Dziękuję, przeoczyłbym ten drobny niuans.

    Jurand.


  • 70. Data: 2010-05-21 11:08:29
    Temat: Re: majster od BMW w okolicach Oswiecimia
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> Twoje doswiadczenie jest spaczone pieniedzmi i maksymalnym zyskiem (to
    >> akurat jest oczywiste w tej branzy).
    >
    > Rozumiem, że jako ostateczny autorytet w dyskusji mamy traktować kogoś,
    > kto za parę tysięcy kupił pierwszego w życiu tds-a (a najprawdopodobniej
    > drugie lub trzecie auto w życiu) i na szczęście nie miał z nim
    > problemów. To jest wyrocznia prawdy wszelakiej.

    Przestan moze juz zgadywac ile kupilem samochodow w zyciu.

    >> Jednak szukales i na tym teraz tworzysz swoje wymysly na temat
    >> samochodow BMW.
    >
    > Oczywiście, że w każdym zawodzie, polegającym na obrocie jakimkolwiek
    > towarem, szuka się dostawców, którzy mogą ten towar sprzedać tanio, oraz
    > odbiorców, którzy za towar zapłacą więcej. Rynek samochodowy niczym się
    > tutaj nie różni.
    >

    I nie rozni sie rowniez tym, ze lepiej omijac posrednikow.

    >> Tak, na warsztacie samochodowym, a nie w komisie jak Ty :P
    >
    > A jak te badania wyglądały? ;)
    >

    Jak badania organoleptyczne.

    >> Tak, tak da sie :P
    >> Maluchem tez krecilem :>
    >
    > Jeśli Twój TDS nie jest w stanie wykręcić bączka, to masz pod maską
    > ruinę, a nie silnik.
    >

    Wlasnie dlatego, ze nikt nim nie probuje takich manewrow to ruina nie jest.

    >> Jasne, a jak jeszcze uda sie wrocic tym samochodem do domu to bedzie
    >> mega sukces.
    >
    > Było o kręceniu bączków, a nie o wracaniu do domu.
    >

    No ale jak ktos bedzie chcial go sprzedac (jezdzacego) to musi wrocic do
    domu :>

    >> Raczej idiotyczna.
    >> BMW szczyle dozynaja, a w audi same dziadki do kosciola jezdza :P
    >
    > Większą masz szansę na trafienie dziadka w Audi, niż dziadka w BMW ;)
    >

    Czy ja wiem, jak sie przygladalem w nieczech jacy ludzie jezdza to
    kierowcy BMW od kierowcow Audi niczym sie nie roznili (w sensie i tu i
    tu byli przedstawiciele roznych pokolen i poziomu zamoznosci, raczej nie
    wygladajacy na sklonnych do szalenstw).

    >> Taa.
    >> Nie zmienia to faktu, ze przez ostatnie 100kkm nikt tego ruszac nie
    >> musial.
    >
    > Chciałbym zobaczyć ten okaz zdrowia ;)
    >

    Zdrowia, po prostu samochod na biezaco serwisowany i sprawny technicznie.
    Nikt nie przeczy ze swoje lata ma, przebieg rowniez i pewne rzeczy
    trzeba naprawiac, ale nie wyglada to tak jak probujesz to przedstawic.

    >> W ogole malo rozumiesz.
    >> Skoro, ktos musialby wymienic ten elemnt po powiedzmy 100-150kkm to z
    >> cala pewnoscia ja juz tez musialbym to wymienic.
    >
    > A jeśli go wymienił po 250 tysiącach, a Twój TDS ma realnego przebiegu
    > tak z 150 tysięcy więcej, niż sądzisz? ;)

    Jakbym go kupil od Ciebie to pewnie by tak bylo :P
    Pewnie dlatego nie kupilem nigdy auta od handlarza (i nie ze omijam
    handlarzy z zasady).

    > To ja powiem to tak - nie spotkałem jeszcze żadnego kluczowego elementu
    > zawieszenia gumowo-stalowego (mowa o typowym silentbloku), który
    > wytrzymał c.a. 300 tys km i 16 lat jazdy, przy czym ostatnie 100 tysiecy
    > po polskich drogach. Sam fakt starzenia się gumy powoduje, że ta część
    > albo już jest w bardzo złej kondycji i po prostu ten fakt ignorujesz,
    > albo została wymieniona i tego faktu nie zauważasz.

    Jeszcze nie dobilem do 300kkm, jak tyle bedzie to moze Ci taki element
    sprezentuje :P

    >> Golf III to zadna konkurencja, wiec nie moge go porownac.
    >
    > Wiem - dla BMW nie ma konkurencji.
    >

    Na pewno nie golf III.

    >> Loo ja, z bieda jeszcze dopisz :P
    >
    > Żebyś wiedział - z biedą, ale się da.
    >

    :>

    >> Przepusc jakies dobre samochody, a nie padaki :>
    >
    > Panie Posiadaczu Dwóch Samochodów W Życiu - dziękuję za cenne wskazówki ;)
    >

    Wyciaganie blednych wnioskow widac lezy w Twojej naturze.

    >> Moze zagladnij do SJP, bo chyba jestes na bakier ;>
    >
    > Ty może lepiej tam nie zaglądaj, bo jeszcze na jakieś trudne słowo
    > trafisz, np. przepraszam.

    Mam Cie przepraszac za to, ze Ty sciemniasz?
    Klientow przepraszasz jak sprzedajesz im te zlomy?

    >> Nie ma zadnej szansy pod warunkiem, ze uklad chlodzenia jest sprawny.
    >
    > Pod warunkiem. A jeśli był niesprawny, to aluminiowa mówi papa, żeliwna
    > żyje dalej.

    Tak, bo audi nie stosuje aluminiowych glowic.
    BTW zeliwne tez pekaja.

    >
    >> A gdzie sie stosuje zeliwne glowice to juz nie bede pisal ;P
    >
    > Na pewno nie stosuje się ich w TDS-ach.

    I Bogu dzieki.

    >
    >> 2.5TD VM tez ma chyba zeliwne nawet 4 :P
    >
    > Kolejna zajebista konstrukcja do porównania ;)
    >

    Z zeliwnymi glowicami, bardzo krotkimi, tak jak lubisz :P

    >> Popsute egzemplarze sie nie licza, jazda aby byc ciagle pierwszym na
    >> swiatlach, tez.
    >
    > Oczywiście, można kupić takie auto i się toczyć do przodu 40 km/h. No
    > ale toczyć się BMW to jest szpas...
    >

    Jakos sie nie tocze 40km/h.

    >> WOW, ja po miescie kombiakiem z automatyczna skrzynia mam 10l, a
    >> ostatnio nawet ponizej (E36 bedzie palila mniej).
    >> 12l to bede mial jak bede na kazdych swiatlach pierwszy.
    >
    > Przyjedź do Krakowa/Warszawy/Wrocławia/Łodzi. To są miasta, o jakich ja
    > piszę. Jeżeli Twój kombi z automatem pali po mieście 10/100, to jeździsz
    > po MIASTECZKU.
    >

    To Twoje zdanie.

    --
    Karolek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: