"Robert_J" i6d0g3$f4d$...@n...onet.pl

>> Ja to się nie znam, ale wydaje mi się, że chyba nieco przesadziłeś z kontrastem
i/lub wyostrzaniem.

> Ja też się nie znam, ale zgadzam się z Tobą. Lepiej nie dotykać ekranu bo można się
skaleczyć. Już myślałem że mam coś z gałami,
> ale na szczęście nie, skoro innym też to przeszkadza ;-)

Ostrość mi nie przeszkadza, ale morze artefaktów -- tak. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' e...@e...comyr.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Andrzej Libiszewski" 1ddte73pm3t5i$.d8afm1lu9nwp$....@4...net

>>> To na szczęście nie konkurs czym najlepiej zepsuć zdjęcie.

>> że co zrobić?

> Zepsuć zdjęcie. Chyba że uważasz, że te pseudokomiksowe koszmarki które
> pokazywałem to sztuka przez wielkie "S"?

To taka sama sztuka jak sztuką kiedyś (kilka lat temu) były walące
się i wyginające się ściany budynków -- oznaczające ponoć perspektywę. :)

Kilkanaście dni temu byłem w Sejnach, gdzie oglądałem zdjęcia sprzed
kilkudziesięciu lat i nówki szykowane do pokazów. Nówki pokazywały
,,perspektywę'' zaś fotki sprzed stu lat (naprawdę były i aż takie
stare -- z początków ubiegłego stulecia także tam były) ,,perspektywiczne''
nie były. :) Być może dlatego tak się dzieje (z perspektywami) iż kiedyś
fotografią zajmowali się fotografowie, podczas gdy dziś bywa inaczej. :)
(a może dlatego, że łatwiej zrezygnować z perspektywy na powiększalniku,
który musiał być obecny, niż na fotoszopie czy innym programie, którego
zwykle dzisiaj brak) ;)

Kopać się z koniem (jak to określono w innym wątku) nie chcę, ale zauważę,
że HDR wygląda jak normalne zdjęcie, lecz zawiera w sobie jednocześnie
i to, co jest w rzeczywistości jasne, i to, co jest w rzeczywistości
ciemne. Ty zaś pokazałeś to, co czasami komuś powstaje w wyniku złego
HaDRowania... Można by rzec, że niektórzy (**chyba** Twój rozmówca do
nich należy) mylą HaDrowanie z efektami ubocznymi tegoż HaDRowania. :)

Do tego stopnia niektórzy mylą HDR z efektami ubocznymi początkujących
HaDRowiczów, iż uznają stosownie popsute/błędne zdjęcie za HDR. :)

Podobnie -- za ostre zdjęcie niektórzy uznają takie, które jest
przepełnione artefaktami. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' e...@e...comyr.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

W dniu 2010-09-10 12:26, de Fresz pisze:
> On 2010-09-10 12:00:40 +0200, Dawid <m...@n...pl> said:
>
>> Teraz wiem dlaczego nikt was nie wynajmuje nawet na wesele :-)
>
> Zostawiamy to takim miszczom jak Ty.
>
Nic mi nie musisz zostawiać, nie param się tym.
Widząc nad czym sikacie ze szczęścia, cieszy mnie, że jestem amatorem i
robię tysiące tzw. gniotów.

do góry

>> Ja to się nie znam, ale wydaje mi się, że chyba nieco
>> przesadziłeś z kontrastem i/lub wyostrzaniem.
>
> Ja też się nie znam, ale zgadzam się z Tobą. Lepiej nie dotykać ekranu bo
> można się skaleczyć. Już myślałem że mam coś z gałami, ale na szczęście
> nie, skoro innym też to przeszkadza ;-)
>
jak robiłem zdjęcia kitowym obiektywem to taka ostrość była marzeniem. od
kilku miesięcy cieszę się ostrością nowego obiektywu:-)
po za tym zawsze mi się podobały ostre zdjęcia a rozmycie wolę regulować
przysłoną.

do góry

>
> Witaj,
>
> Część budynków rzeczywiście się przewraca.
> Po za tym subiektywnie kilka jest odrobinę za ciemnych, i masz tendencje
> do robienia zbyt dużego dołu np tu:
> http://tonerwielkopolski.pl/foto/index.php?gallery=W
akacjeFerieIInne/872010doLondynu&image=57.jpg
> czy tu:
> http://tonerwielkopolski.pl/foto/index.php?gallery=W
akacjeFerieIInne/872010doLondynu&image=26.jpg
>
> wygląda to trochę tak, jakby obiektyw Ci ciążył :)
>
przykłady, które podałeś mają 'duży dół' żeby 1. wyprostować piony 2.
pokazać odległość i nie wypełniać tematem kadru

do góry

TheGuru wrote:
> jak robiłem zdjęcia kitowym obiektywem to taka ostrość była
> marzeniem. od kilku miesięcy cieszę się ostrością nowego obiektywu:-)
> po za tym zawsze mi się podobały ostre zdjęcia a rozmycie wolę
> regulować przysłoną.

Chcesz powiedzieć, że takie ostre zdjęcia wyszły Ci z aparatu? Poza tym one
nie są ostre, one są przeostrzone.

--
Pozdrawiam
Tomek

do góry

On 2010-09-10 12:58:21 +0200, Dawid <m...@n...pl> said:

>>> Teraz wiem dlaczego nikt was nie wynajmuje nawet na wesele :-)
>>
>> Zostawiamy to takim miszczom jak Ty.
>>
> Nic mi nie musisz zostawiać, nie param się tym.

Z pewnością dlatego, że nikt Cię tam nie bierze.


> Widząc nad czym sikacie ze szczęścia,

??? Ja tam żadnych fontann nie widziałem.


> cieszy mnie, że jestem amat orem i
> robię tysiące tzw. gniotów.

Łączymy się wszyscy w Twoim szczęściu. A teraz może napiszesz coś na temat?

--

Pozdrawiam
de Fresz

do góry

"...:::Tomek:::..." 4...@n...home.net.pl

>> jak robiłem zdjęcia kitowym obiektywem to taka ostrość była
>> marzeniem. od kilku miesięcy cieszę się ostrością nowego obiektywu:-)
>> po za tym zawsze mi się podobały ostre zdjęcia a rozmycie wolę
>> regulować przysłoną.

> Chcesz powiedzieć, że takie ostre zdjęcia wyszły Ci z aparatu? Poza tym one nie są
ostre, one są przeostrzone.

To jakiś słaby obiektyw -- dodający artefakty. ;)
Można powiedzieć, że tam są niemal same artefakty, pośród
których czasami ;) próbuje przebić się jakiś obrazek. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' e...@e...comyr.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

>
> problem z pionem, nie podoba mi się światło na zdjęciach - wszystko jest
> jakieś takie ponure,

wszystko to chyba nie. po tej wizycie angielska pogoda dla mnie będzie
synonimem zmiennej pogody.
w ciagu jednego dnia padało z 30-60 min po czym rozjaśniało się tak że
chodziliśmy w krótkich koszulkach i znowu po jakimś czasie ściemniało się i
grzmiało i tak o dzień.

do góry

W dniu 2010-09-10 13:17, de Fresz pisze:
> On 2010-09-10 12:58:21 +0200, Dawid <m...@n...pl> said:
>

> Łączymy się wszyscy w Twoim szczęściu. A teraz może napiszesz coś na temat?

Panie przodem, zacznij pisać na temat inni pójdą twoim śladem.
Na razie widzę tylko twoje trolowanie i popisy pseudo fachowca.

do góry