-
51. Data: 2011-07-18 11:30:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 18 Jul 2011 00:42:09 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):
> na czym polega ten blad - mozesz wyjasnic?
Cały czas sugerujesz że jpeg oznacza słabą jakość.
Henry
-
52. Data: 2011-07-18 11:59:56
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-07-17 18:07, Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2011-07-17 14:49, XX YY pisze:
>> jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz to mozg nie dorobi
>> sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
>> i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
>> doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
>> tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.
>
> Jeszcze jeden fajny przykład: dźwięk w telefonie pozbawiony jest
> niższych tonów (basów), zwłaszcza w trybie głośnomówiącym. Ale każdy
> doskonale może określić, czy rozmówca dysponuje niskim głosem, a każdy
> choć odrobinę muzykujący potrafiłby rozpisać linię basu tak słuchanej
> muzyki, której podstawa w ogóle nie jest słyszalna. Robi się to właśnie
> w oparciu o harmoniczne.
> Oczywiście nie ma to nic wspólnego z komfortem. Wolimy, jak wszystko
> słychać, a nie jak się musimy domyślać.
>
Może się mylę, ale w Twoim przykładzie telefon działa jak filtr
dolno-zaporowy. Taki telefon przenosi harmoniczne, które są wyższe od
dźwięku podstawowego. I to jest OK.
Ale w drugą stronę (to, o czym pisze XX YY) może być gorzej:
jeśli przyjmiemy, że telefon odcina powyżej np. 1kHz, (filtr
górno-zaporowy) to jeśli chciałbyś słuchać wysoko grające skrzypce, to
byłoby ciężko, bo tam raczej nie ma niższych harmonicznych ;)
Znaczy się, dźwięk podstawowy generuje wyższe harmoniczne, nie zaś
niższe niż tenże dźwięk podstawowy. No, chyba że mówimy o organach
kościelnych i o zdudnianiu się ;)
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
53. Data: 2011-07-18 12:25:15
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: XX YY <f...@g...com>
On 18 Jul., 13:30, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
> Dnia Mon, 18 Jul 2011 00:42:09 -0700 (PDT), XX YY napisa (a):
>
> > na czym polega ten blad - mozesz wyjasnic?
>
> Ca y czas sugerujesz e jpeg oznacza s ab jako .
>
> Henry
Jpeg ma pewna wady i pewne zalety. Zostal stworzony w okreslonym celu
- aby zmniejszyc wielkosc pliku , co skraca czas transferu danych.
( kiedys mialo znaczenie miejsce na dysku przy malej pojemnosci
dyskow)
Wada jest spadek jakosci w momencie zapisu pliku. Obraz zostaje przy
kazdym zapisie ponownie przeliczony i skomprymowany co powoduje
lawinowy spadek jakosci przy kazdej operacji zapisu. Mozna korzystac z
zalet jpeg jesli sie gotowy ostateczny obraz , ktory nie bedzie
poddawany dlaszej obrobce zapisze w jpeg. Wowczas nastepuje tylko raz
jakis tam spadek jakosci , ograniczasz wielkosc pliku , mozesz szybko
transferowac.
Plik jpeg jest bardzo nieodpowiedni jesli chcemy dokonywac obrobki
obrazu w ten sposob komprymowanego.
Poniewaz plik z aparatu jest naszym obrazem zrodlowym , ktory
najczesciej wymaga lub warto poddac dlaszej obrobce wiec plik jpeg
jest najmniej odpowiednim do tego celu. Masz wiecej danych obrazowych
zapisanych w pliku 12 , 14 bitowym jak RAW czy TIff anizeli w
jpeg. Nie trzeby byc specjalnie bystrym na umysle , aby zauwazyc ze
lepiej jest zapisac na karcie w aparacie obraz w takim formacie ,
ktory pozwala na dalsza bezstratna jakosciowo obrobke i zapis.
POniewaz wysilek fotografa przy zrzucie danych z karty jest taki sam
i dla RAW i dla JPEG to dlaczego mam zapisywac dane w takim
formacie , ktory prowadzi do spadku jakosci w przypadku obrobki?
Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
zapisywal , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
tylko nie rozumiem w imie czego? Co takie postepowanie
uzasadnialoby ? . To nie jest racjonalne.
-
54. Data: 2011-07-18 13:25:32
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: kamil <k...@s...com>
On 17/07/2011 13:49, XX YY wrote:
>>
>> Nieprawda, mózg na podstawie harmonicznych potrafi dorobić sobie braki.
>> Tylko tony pozbawione harmonicznych w paśmie słyszalnym potrafią się
>> naprawdę schować, ale takie należą do rzadkości i prawie zawsze są to
>> syntetyki (w każdym razie fortepian takich nie emituje).
>>
>>
>
> pomyliles kompresje MP3 ze schizofrenia.
> jesli juz tracisz swoje cenne zycie na pisanie to lepiej moze szkoda
> trwonic go na pisanie zwyklych glupot.
>
> jesli glosnik przepusci czestosci do np 3 kHz to mozg nie dorobi
> sobie dzwiekow powyzej 3kHz , jesli one nie wyjda z glosnika. Jesli 7
> i 8 oktawa nie przejda przez glosnik to mozg nie bedzie w stanie
> doprodukowac sobie tego co rzeczywiscie zostalo zagrane. Nie uslyszy
> tych dzwiekow gdyz one nie zostana wyprodukowane przez glosnik.
>
> Odnosze wrazenie ze czasami popisujesz sobie zeby tylko popisac sie
> niby jakas wiedza - a to zwykla zenada jesli nie pisze sie na temat w
> dodatku o czyms co w ogole nie ma miejsca..
Argument akurat nietrafiony, bo już kilka eksperymentów na
zatwardziałych audiofilach słyszących róznice między basem w różnych
kablach cyfrowych. Sporo z nich kończyło się zażenowaniem. Parę lat temu
w magazynie Audio bodajże sporo osób w ślepym teście wskazało MP3
128kbit jako jakościowo lepszy od SACD.
Dla 99% zdjęć zawalających pierdyliony galerii w internecie JPEG to aż
za dużo.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
55. Data: 2011-07-18 15:01:52
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ivu96p$bvd$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-16 19:37, XX YY pisze:
>Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.
Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie
oczywiste...
-
56. Data: 2011-07-18 15:40:12
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-18 13:59, Adam pisze:
> Ale w drugą stronę (to, o czym pisze XX YY) może być gorzej:
> jeśli przyjmiemy, że telefon odcina powyżej np. 1kHz, (filtr
> górno-zaporowy) to jeśli chciałbyś słuchać wysoko grające skrzypce, to
> byłoby ciężko, bo tam raczej nie ma niższych harmonicznych ;)
> Znaczy się, dźwięk podstawowy generuje wyższe harmoniczne, nie zaś
> niższe niż tenże dźwięk podstawowy. No, chyba że mówimy o organach
> kościelnych i o zdudnianiu się ;)
To działa w dwie strony, choć podharmoniczne zwykle mają znacznie niższy
udział ilościowo. Ale istnieją, czego właśnie ta część masteringu
generująca tony z oktaw w oryginale nieistniejących jest dowodem.
Wszystko zależy od tego, na ile rozpatrywane dźwięki są złożone i bogate
w harmoniczne. Nasz mózg (oraz algorytmy tym zajmujące się) potrafią
dość sprawnie uzupełniać braki. Zresztą, nie tylko harmoniczne mają tu
znaczenie, a części składowe brzmień, które można umownie wydzielić z
całości (np. dla fortepianu mamy właściwe, bezpośrednie brzmienie strun,
pudła, rezonansu pozostałych strun, pogłosu pomieszczenia itp). Gdy
braki w spektrum zubożą jedną ze składowych, inne mogą przydać się do
ich ''odbudowy''.
Tak na marginesie, skrzypce zniknęłyby zupełnie po obniżeniu
częstotliwości znacznie mocniej niż 1kHz, ale to oczywiście był przykład
tylko.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/
-
57. Data: 2011-07-18 15:42:44
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-18 17:01, Marcin [3M] pisze:
>> Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.
>
> Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie
> oczywiste...
Modulację kropli możemy traktować jak specyficzny wzrost rozdzielczości.
Nadal jednak brak mieszania jak w drukarkach sublimacyjnych czy... no
właśnie, trudno przyjąć lasery do konkretnych grup, teoretycznie
następuje mieszanie, ale...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/
-
58. Data: 2011-07-18 15:56:51
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-18 14:25, XX YY pisze:
> skomprymowany
łał
> co powoduje
> lawinowy spadek jakosci przy kazdej operacji zapisu.
W praktyce lawina rośnie po setnej takiej operacji.
> Chyba ze wiesz wczesniej ze nie bedziesz obrazu przeliczal/obrabial /
> zapisywal , albo tez godzisz sie ze spadkiem jakosci obrazu jpeg -
> tylko nie rozumiem w imie czego? Co takie postepowanie
> uzasadnialoby ? . To nie jest racjonalne.
W imię niepieprzenia się z czymś tak ulotnym i nieistotnym jak zdjęcie,
które w 99,99% przypadków robi się tylko po to, żeby kilka osób przez
kilka sekund się napatrzyło.
Zresztą, jeśli zadbamy tylko o odpowiedni kontrast celem nieprzepalenia
większych płaszczyzn (każdy aparat to posiada i można ustawić na stałe),
nawet z komórkowego jpg można uzyskać poprawy obraz
_jeśli_zajdzie_taka_potrzeba_.
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/acr64jpg.j
pg
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/co masz zrobić dziś, zrób jutro - będzie koniec świata to narobisz się
darmo/
-
59. Data: 2011-07-18 16:10:29
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j01k9l$kvr$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-18 17:01, Marcin [3M] pisze:
>>> Drukarki dysponują jednym bitem na kanał i jest dobrze.
>>
>> Od czasu wprowadzenia modulacji wielkości kropli, nie jest to takie
>> oczywiste...
>
> Modulację kropli możemy traktować jak specyficzny wzrost rozdzielczości.
> Nadal jednak brak mieszania jak w drukarkach sublimacyjnych czy... no
> właśnie, trudno przyjąć lasery do konkretnych grup, teoretycznie następuje
> mieszanie, ale...
>
Tym niemniej, najprawdopodobniej kropla nie jest 1-no bitowa...
-
60. Data: 2011-07-18 16:12:39
Temat: Re: i dlatego warto focić w RAW !
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Zresztą, jeśli zadbamy tylko o odpowiedni kontrast celem nieprzepalenia
> większych płaszczyzn (każdy aparat to posiada i można ustawić na stałe),
> nawet z komórkowego jpg można uzyskać poprawy obraz
> _jeśli_zajdzie_taka_potrzeba_.http://www.ckmedia.pl/
~jankomuzykant/temp/acr64jpg.jpg
>
> --
a ja wczoraj po poludniu wybralem sie na lodeczke , zabralem aparacik.
zrobilem kilka zdjec w rawie , zlozylem w calosc i wcale mi nie
przeszkadza ze sa lepsze niz robione w jpeg. zreszta zero szans
uzyskanie takich przejsc tonalnych i dynamiki w calej 360 stopni
slonecznej scenie z jpegow puszkowych.
. Nie musze szukac teorii , ktora uzasadnialaby zwykle partactwo i
nieumiejetnosc.
http://spherapan.vot.pl/099/099.html
Lepiej widac jesli sie zalaczy glosniki.