eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › bezlusterkowce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 41. Data: 2016-01-01 15:59:01
    Temat: Re: bezlusterkowce
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 01.01.2016 o 14:23, XX YY pisze:
    >
    >>
    >> Ok.
    >> A co więcej zapewniłby jakiś mały bezlusterkowiec?
    >
    > czy aparat , ktorym aktualnie sie poslugujesz jest maly czy duzy?

    Jak dla mnie duży, w porównaniu do kompaktów.

    > czy aparat , ktorym sie aktualnie poslugujesz ma lustro , czy nie ma ?

    Nie ma.

    >
    > byc moze posiadasz juz malego bezlusterkowca, a niestaranna i nikonsekwentna
    terminologia jest zrodlem nieporozumien ?

    Być może.
    Chodzi o Kodaka Z990, czyli typowy superzoom.
    Czyli w gruncie rzeczy kompakt z większym obiektywem.

    >
    > dslr - digital single lens reflex - aparat cyfrowy jednoobiektywowy ,
    zwierciadlany
    >
    > dsl(m) - digita single lens - cyfrowy aparat jednoobiektywowy ( mirrorless - (
    bezlustrzany) - takim sa wszystkie aktualnie produkowane aparaty cyfrowe , ktore nie
    posiadaja lustra. Czyli kompakty , aparaty z celownikiem lunetkowym, aparaty z mala ,
    duza matryca oby bez lustra.
    > bezlusterkowcem jest np nowy sony a7IIr jak i stara camedia olampusa albo jakis
    kodak np 990 itd , itp.
    >
    > byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?

    Właśnie tak założyłem, że pod tym pojęciem kryje się właśnie coś takiego.
    Rozumiem, że jestem w błędzie i to pojęcie jest szersze?


  • 42. Data: 2016-01-01 21:08:02
    Temat: Re: bezlusterkowce
    Od: XX YY <f...@g...com>


    > >
    > > byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?
    >
    > Właśnie tak założyłem, że pod tym pojęciem kryje się właśnie coś takiego.
    > Rozumiem, że jestem w błędzie i to pojęcie jest szersze?

    aparat jaki masz jest kompaktowym bezlusterkowcem z niewyminna optyka i super zoomem.

    jesli chcesz mniec mniejsza calosc to musisz zrezygnowac z superzooma.

    o tym zakresie zooma , nie da sie zrobic aktualnie znaczaco mniejszych aparatow.
    Z matrycy FF taki aparat o tym zakresie wazylby kilka kg i mierzyl co najmniej pol
    metra.

    jesli chcesz pozostac przy tej samej jakosci obrazu to szukaj aparatu z kompaktowa
    matryca i zoomem o mniejszym zakresie lub obiektywem staloogniskowycm. Calosc bedzie
    wielkosci paczki papierosow.

    jesli chcesz poprawic jakosc zdjec i pomniejszyc calosc to winenes przejsc na
    bezlusterkowce z matrycy u4/3 lub aps-c( dx) lub nawet FF ( sony a7) ale dobrac albo
    obiktyw staloogniskowy tzw nalesnik ( pancake ) lub zoom o malym zakresie - gdzies 3*

    kompromisem pomiedzy jakoscia obrazu i wielkoscia calosci sa aparaty z matryca u4/3
    ewentualnie aps-c.
    jesli bedziesz chcial podpiac silny teleobiektyw lub superzoom, to calosc bedzie
    nieporownywalnie wieksza od tego co masz aktualnie .

    Zaleta aparatow z wymienna optyka jest , ze w zaleznosci od potrzeb podepniesz jesli
    calosc winna byc mala i lekka, maly lekki obiektyw staloogniskowy . Jesli caosc nie
    musi byc mala to mozesz podpiac obiektyw dowolny jaki praktycznie do tej pory
    wyprodukowana - rowniez innych firm poprzez adapter.

    slowem musisz ustawic prirytet : czy mobilnosc , czy jakosc obrazu.
    w pierszym wypadku trudno bedzie pobic to co masz , w drugim - im wieksza matryca tym
    lepsza jakosc obrazowania i wieksza, ciezsza calosc.
    decydujac sie na aparaty z matrycy wieskosci co najmniej u4/3 wchodzisz w zakres
    wydatkow od stosunkowo niewielkiego powiedzmy 1500 - 2000 zl za tania calosc , do
    kilkunastu tysiuecy zlotych , gdybys chcil miec jasny tele.

    Jesli jakosc zdjec aparatem ktory masz Ci nie wystrcza , to sugerowalbym kompromis w
    postaci u4/3 , ale takiego zakresu ogiskowych nie pokryjesz.
    musisz zadecydowac co wazniejsze , czy mocny tele i szeroki kat w jednym jak do tej
    pory , czy tez lepsza jakosc szczegolnie w zlym swietle , za to brak mozliwosci az
    tak mocnego przyblizenia , jesli ma byc lekko , zas przy silnym tele musi byc calosc
    wieksza od tego co masz.

    Kwestia Twoich wymagan i priorytetow , ktorych nikt za Ciebie nie moze ustalic.

    slowem ; wieksza matryca - lepszy obraz , wieksza , ciezsza calosc.


  • 43. Data: 2016-01-01 21:19:38
    Temat: Re: bezlusterkowce
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 01.01.2016 o 21:08, XX YY pisze:
    >
    >>>
    >>> byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?
    >>
    >> Właśnie tak założyłem, że pod tym pojęciem kryje się właśnie coś takiego.
    >> Rozumiem, że jestem w błędzie i to pojęcie jest szersze?
    >
    > aparat jaki masz jest kompaktowym bezlusterkowcem z niewyminna optyka i super
    zoomem.
    >
    > jesli chcesz mniec mniejsza calosc to musisz zrezygnowac z superzooma.
    >
    > o tym zakresie zooma , nie da sie zrobic aktualnie znaczaco mniejszych aparatow.
    > Z matrycy FF taki aparat o tym zakresie wazylby kilka kg i mierzyl co najmniej pol
    metra.
    >
    > jesli chcesz pozostac przy tej samej jakosci obrazu to szukaj aparatu z kompaktowa
    matryca i zoomem o mniejszym zakresie lub obiektywem staloogniskowycm. Calosc bedzie
    wielkosci paczki papierosow.
    >
    > jesli chcesz poprawic jakosc zdjec i pomniejszyc calosc to winenes przejsc na
    bezlusterkowce z matrycy u4/3 lub aps-c( dx) lub nawet FF ( sony a7) ale dobrac albo
    obiktyw staloogniskowy tzw nalesnik ( pancake ) lub zoom o malym zakresie - gdzies 3*


    Rozumiem, że ani cena nie będzie w tym samym zakresie, a z zooma to
    Raczej nie chcę rezygnować.....

    >
    > kompromisem pomiedzy jakoscia obrazu i wielkoscia calosci sa aparaty z matryca u4/3
    ewentualnie aps-c.
    > jesli bedziesz chcial podpiac silny teleobiektyw lub superzoom, to calosc bedzie
    nieporownywalnie wieksza od tego co masz aktualnie .

    No to odpada.


    >
    > Zaleta aparatow z wymienna optyka jest , ze w zaleznosci od potrzeb podepniesz
    jesli calosc winna byc mala i lekka, maly lekki obiektyw staloogniskowy . Jesli caosc
    nie musi byc mala to mozesz podpiac obiektyw dowolny jaki praktycznie do tej pory
    wyprodukowana - rowniez innych firm poprzez adapter.
    >
    > slowem musisz ustawic prirytet : czy mobilnosc , czy jakosc obrazu.

    Powiem tak, osobiscie to ten superzoom już sprawia mi problemy swoją
    mobilnością, więc jeśli już to chciałbym coś mniejszego, ale robiącego
    jeszcze lepsze zdjęcia, bez rezygnacji z zooma - ten akurat nie jest
    taki spory w moim aparacie.


    > w pierszym wypadku trudno bedzie pobic to co masz

    Ok, to mnie chyba przekonuje.



    , w drugim - im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazowania i wieksza,
    ciezsza calosc.
    > decydujac sie na aparaty z matrycy wieskosci co najmniej u4/3 wchodzisz w zakres
    wydatkow od stosunkowo niewielkiego powiedzmy 1500 - 2000 zl za tania calosc

    Czyli kilka razy więcej niż chciałbym.
    To właśnie chciałem się dowiedzieć, dzięki za oświecenie.


  • 44. Data: 2016-01-12 19:12:24
    Temat: Re: bezlusterkowce
    Od: "G.S." <s...@s...com.pl>

    On Wed, 30 Dec 2015, Uncle Pete wrote:

    > > Nie, ale ja pytam :-)
    > > Bo może są też takie, tylko nie zauważyłem.
    >
    > Też nie spotkałem kompaktów, które mają makro na długim końcu.

    Poproszę o definicję "kompaktów".
    Bo aparaty kompaktowe (z przyrośniętym obiektywem) jak
    najbardziej miewały - Konica Minolta A* (A1, A2, A200)
    miały np. dwa odrębne makra, ustawialne na obiektywie
    dla szerokiego i wąskiego kąta (w środkowej części
    zakresu przełączenie trybu jest niemożliwe, bezpośrednie
    przejście z widemakro na telemakro jest niemożliwe).

    O ile pamiętam, Marek Wyszomirski używał też jakiegoś
    kompakta (i chyba nie była to "hybryda"), który oprócz
    telemakro miał jeszcze bardzo dobrą skalę odwzorowania
    (coś koło 2,5 cm AFAIR).

    pzdr, Gotfryd


  • 45. Data: 2016-01-14 14:17:19
    Temat: Re: bezlusterkowce
    Od: Uncle Pete <4...@g...com>

    >> Też nie spotkałem kompaktów, które mają makro na długim końcu.
    >
    > Poproszę o definicję "kompaktów".
    > Bo aparaty kompaktowe (z przyrośniętym obiektywem) jak
    > najbardziej miewały - Konica Minolta A* (A1, A2, A200)
    > miały np. dwa odrębne makra, ustawialne na obiektywie
    > dla szerokiego i wąskiego kąta (w środkowej części
    > zakresu przełączenie trybu jest niemożliwe, bezpośrednie
    > przejście z widemakro na telemakro jest niemożliwe).

    Osobiście kobylaste hybrydy raczej nie uważam za kompakty, bo mają
    wymiary zbliżone do lustrzanek, ale wiem, że jednoznacznej definicji
    kompakta nie ma :)

    > O ile pamiętam, Marek Wyszomirski używał też jakiegoś
    > kompakta (i chyba nie była to "hybryda"), który oprócz
    > telemakro miał jeszcze bardzo dobrą skalę odwzorowania
    > (coś koło 2,5 cm AFAIR).

    Znalazłem długą listę tego, co używa(ł):

    "...gwałtowny skok możliwości nastąpił w momencie zakupienia w 2002 roku
    cyfrowego Nikona Coolpixa 995. Wydaje mi się, że makrofotografia jest tą
    dziedziną, która zyskała najwięcej na wprowadzeniu technologii cyfrowej.
    Od tego czasu używałem kilku aparatów - zarówno lustrzanek cyfrowych -
    tu ze względu na posiadany osprzęt i optykę trzymam się systemu Pentaxa
    - kolejno *istD, K10D, K20D, K-X a obecnie K-5, jak i aparatów
    kompaktowych - tu po Coolpixie 995 miałem Pentaxa Optio MX-4, Panasonica
    FZ-50, Konicę Minoltę A2, Fuji HS-10 a ostatnio Fuji HS-30. Próbuję też
    trochę eksperymentować z ,,bezlusterkowcami" - Sony NEX-C3 i ostatnio
    Olympus E-PL3, ale nie da się ukryć, ze do makrofotografii najchętniej
    sięgam jednak po kompakt"

    https://www.facebook.com/media/set/?set=a.6343874365
    98933.1073741846.104986712872344&type=3

    Piotr


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: