eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › auto na... drewno - było?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2012-02-13 10:26:14
    Temat: auto na... drewno - było?
    Od: "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl>

    Pomysł stary jak świat, ale przy dzisiejszych cenach benzyny nabiera
    sensu. Tylko co na to zakaz palenia w czasie jazdy? ;)
    http://www.videoportal.sf.tv/video?id=5783b4ce-1a8e-
    4278-8a0e-82199eecb867

    --
    Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
    ----- ----- ---- -- ---- ----- ------
    MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!


  • 2. Data: 2012-02-13 10:35:35
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.02.2012 10:26, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
    > Pomysł stary jak świat, ale przy dzisiejszych cenach benzyny nabiera
    > sensu.

    Nabierze to sensu, jak benzyna jeszcze kilka razy zdrożeje albo zacznie
    być reglamentowana ;->

    Gaz drzewny (zakładam, że o to chodzi) ma kilka problemów: zasadniczo
    nie nadaje się do współczesnych silników (m.in. z uwagi na to, że
    mieszanka będzie permanentnie za bogata albo zbyt uboga) a i w starszych
    będzie permanentny problem rozpalaniem i wygaszaniem oraz nadmiarem,
    który będzie się marnował.

    W sumie mogłoby to mieć pewien sens, jeśli zrobisz sobie napęd
    elektryczny z niewielką baterią akumulatorów ładowanych równo pracującym
    generatorem zasilanym z wytwornicy gazu.


  • 3. Data: 2012-02-13 11:38:40
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: "PM" <x...@w...pl>



    > W sumie mogłoby to mieć pewien sens, jeśli zrobisz sobie napęd
    > elektryczny z niewielką baterią akumulatorów ładowanych równo pracującym
    > generatorem zasilanym z wytwornicy gazu.

    a co?
    to już nie można sobie narobić tego gazu na zapas ( w kominku, w szopie) i
    nabic w butlę jak CNG?


  • 4. Data: 2012-02-13 11:49:42
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>

    On Feb 13, 10:26 am, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
    <"[moje_inicjaly]"@post.pl> wrote:
    > Pomysł stary jak świat, ale przy dzisiejszych cenach benzyny nabiera
    > sensu. Tylko co na to zakaz palenia w czasie jazdy?
    ;)http://www.videoportal.sf.tv/video?id=5783b4ce-1a8
    e-4278-8a0e-82199ee...
    >
    > --
    > Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
    > ----- ----- ---- -- ---- ----- ------
    > MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

    Piknie, i na dodatek ma ciepło :D z kominka.

    Pozdrawiam !


  • 5. Data: 2012-02-13 12:02:51
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.02.2012 11:38, PM pisze:

    > a co?
    > to już nie można sobie narobić tego gazu na zapas ( w kominku, w szopie)
    > i nabic w butlę jak CNG?

    Sprawdź sobie skład gazu drzewnego... Zasadniczym składnikiem
    "napędowym" jest wodór. Reszta to czad, sporo azotu i niewielkie ilości
    metanu.


  • 6. Data: 2012-02-13 12:28:54
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.02.2012 10:26, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
    > Pomysł stary jak świat, ale przy dzisiejszych cenach benzyny nabiera
    > sensu.

    Swoją drogą aż policzę...

    Swego czasu był produkowany Mercedes "na drewno" i zużywał 15kg bukowego
    drewna na 100km.

    Przy przeciętnym ciężarze suchutkiej buczyny daje to mniej-więcej 1/50
    m3. Ładna, solidnie wysuszona buczyna, porąbana w równe, ładne kawałki
    to jakieś 300zł za solidnie "oszukiwany" m3, liczmy 500zł za prawdziwy.

    Czyli 10zł/100km. Mój samochodzik spala jakieś 5l/100km to daje niecałe
    30zł/100km.

    Teoretycznie się opłaca, ale to teoria - na początek będziesz miał
    problemy przy pierwszej lepszej kontroli... a i w parkingach innych niż
    odkryte będziesz wywoływać alarmy pożarowe ;)


  • 7. Data: 2012-02-13 12:56:53
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 13 Feb 2012 11:38:40 +0100, PM napisał(a):

    > to już nie można sobie narobić tego gazu na zapas ( w kominku, w szopie) i
    > nabic w butlę jak CNG?

    Jezeli potrzebna do tego energie masz za darmo, to tak :)

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 8. Data: 2012-02-13 14:02:08
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello PM,

    Monday, February 13, 2012, 11:38:40 AM, you wrote:

    >> W sumie mogłoby to mieć pewien sens, jeśli zrobisz sobie napęd
    >> elektryczny z niewielką baterią akumulatorów ładowanych równo pracującym
    >> generatorem zasilanym z wytwornicy gazu.
    > a co?
    > to już nie można sobie narobić tego gazu na zapas ( w kominku, w szopie) i
    > nabic w butlę jak CNG?

    Nie można. Gaz jest silnie zanieczyszczony i zawiera sporo pary wodnej.
    W butli szybko zostałby Ci sam kondensat.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 9. Data: 2012-02-13 14:16:22
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.02.2012 12:56, Maciek pisze:
    > Dnia Mon, 13 Feb 2012 11:38:40 +0100, PM napisał(a):
    >
    >> to już nie można sobie narobić tego gazu na zapas ( w kominku, w szopie) i
    >> nabic w butlę jak CNG?
    >
    > Jezeli potrzebna do tego energie masz za darmo, to tak :)

    Nie. Popatrz sobie na skład gazu drzewnego.


  • 10. Data: 2012-02-13 16:45:56
    Temat: Re: auto na... drewno - było?
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

    > W dniu 13.02.2012 10:26, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
    > > Pomysł stary jak świat, ale przy dzisiejszych cenach benzyny nabiera
    > > sensu.
    >
    > Swoją drogą aż policzę...
    >
    > Swego czasu był produkowany Mercedes "na drewno" i zużywał 15kg bukowego
    > drewna na 100km.
    >
    > Przy przeciętnym ciężarze suchutkiej buczyny daje to mniej-więcej 1/50
    > m3. Ładna, solidnie wysuszona buczyna, porąbana w równe, ładne kawałki
    > to jakieś 300zł za solidnie "oszukiwany" m3, liczmy 500zł za prawdziwy.
    >
    > Czyli 10zł/100km. Mój samochodzik spala jakieś 5l/100km to daje niecałe
    > 30zł/100km.
    >
    > Teoretycznie się opłaca, ale to teoria - na początek będziesz miał
    > problemy przy pierwszej lepszej kontroli... a i w parkingach innych niĹź
    > odkryte będziesz wywoływać alarmy pożarowe ;)
    Jest sporo patentów na zasilanie silnika z zapłonem iskrowym. Można go puścić
    na węgiel. Są dwa problemy. Jeden to dostarczanie pyłu węglowego ze zbiornika.
    Druga to że pył węglowy ma właściwości materiału wybuchowego. Jedziesz na
    skład węgla i tankujesz miałem. W samochodzie dodatkowy młynek przerabiający
    go na pył o określonej wielkości ziarna. na oko w kilogramach silnik zużyje
    dwa razy więcej węgla niż benzyny. Dwa kilo miału to litr benzyny. Tak ze
    złotówkę by kosztował ekwiwalent benzyny. Instalacje do gazu drzewnego kojarzą
    się z dużymi zbiornikami. A jak by zrobić instalację do pracy ciągłej zasilaną
    peletem?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: