Wywołując cyfrowo zdjęcia - priorytetem dla mnie jest ich dobry wygląd po
wywołaniu w FotoLabie (mam jeden wybrany).
Po takim wywołaniu cyfrowym - zdjęcia chciałbym również wykorzystać w
galerii internetowej. I tutaj zaczynają się schody:
- zazwyczaj zdjęcia przygotowane dla FotoLabu są "zbyt jasne" dla
prezentacji internetowej; ponieważ histogram, dynamika, ostrość, kontrast są
właściwe - korekcja gammy (przyciemnienie) w takim przypadku - daje własciwe
rezultaty
Nie chce mi się kombinować i wywoływać dwukrotnie zdjęcia dla FotoLab i dla
Internetowej prezentacji. Dlatego taką obrałem drogę.
A jak to u Was wyglada.

P.S.
Oczywiscie dla potrzeb prezentacji PC - zmniejszam dodatkowo obraz do
właściwej rozdzielczości i odpowiedniam wyostrzam. Zauważyłem, że czasem na
moim monitorze CRT zdjęcie wygłada optymalnie - a na LCD w pracy już mi się
nie podoba (pomimo podobnej kolorystyki 6500).

Pzdr,
Sławek

do góry

> Wywołując cyfrowo zdjęcia - priorytetem dla mnie jest ich dobry
> wygląd po wywołaniu w FotoLabie (mam jeden wybrany).
> Po takim wywołaniu cyfrowym - zdjęcia chciałbym również wykorzystać w
> galerii internetowej. I tutaj zaczynają się schody:
> - zazwyczaj zdjęcia przygotowane dla FotoLabu są "zbyt jasne" dla
> prezentacji internetowej; ponieważ histogram, dynamika, ostrość,
> kontrast są właściwe - korekcja gammy (przyciemnienie) w takim
> przypadku - daje własciwe rezultaty
> Nie chce mi się kombinować i wywoływać dwukrotnie zdjęcia dla FotoLab
> i dla Internetowej prezentacji. Dlatego taką obrałem drogę.
> A jak to u Was wyglada.

U nas Towarzyszu, nie ma z tym problemow.
U Was w socjalizmie problemy beda zawsze, ale walczcie, walczcie!

Mozna co prawda nie zabierac sie do tematu od dupy strony, ale po co?

q

do góry

Jakub Jewuła pisze:
> U nas Towarzyszu, nie ma z tym problemow.
> U Was w socjalizmie problemy beda zawsze, ale walczcie, walczcie!
>
> Mozna co prawda nie zabierac sie do tematu od dupy strony, ale po co?

Mógłbyś się wypowiadać mniej enigmatycznie, tym bardziej, że podobno
znasz się na rzeczy. Ja co prawda już trochę znam twój sposób
wypowiedzi, ale nadal nie jestem pewien, o co ci chodzi. Czy nie
odpowiada ci kombinacja priorytet dobrego wyglądu -> Lab, czy priorytet
dobrego wyglądu -> cyfrówka, czy przygotowanie zdjęć tak, żeby dobrze
wychodziły i w labie i w galerii internetowej???

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Sławek Drogosz pisze:

> - zazwyczaj zdjęcia przygotowane dla FotoLabu są "zbyt jasne" dla
> prezentacji internetowej; ponieważ histogram, dynamika, ostrość, kontrast są
> właściwe - korekcja gammy (przyciemnienie) w takim przypadku - daje własciwe
> rezultaty
> Nie chce mi się kombinować i wywoływać dwukrotnie zdjęcia dla FotoLab i dla
> Internetowej prezentacji. Dlatego taką obrałem drogę.
> A jak to u Was wyglada.

Tak się nie da. Większość ludzi ma różnie skalibrowane (a właściwie
rozkalibrowane) monitory i nie masz na to siły poza umieszczeniem na
dole linka do strony, gdzie będzie można sobie jako tako ręcznie
skalibrować monitor i samemu też tak sobie skalibrować. Np. tu:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/k/0.htm

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

>> U nas Towarzyszu, nie ma z tym problemow.
>> U Was w socjalizmie problemy beda zawsze, ale walczcie, walczcie!
>>
>> Mozna co prawda nie zabierac sie do tematu od dupy strony, ale po co?
>
> Mógłbyś się wypowiadać mniej enigmatycznie, tym bardziej, że podobno
> znasz się na rzeczy. Ja co prawda już trochę znam twój sposób
> wypowiedzi, ale nadal nie jestem pewien, o co ci chodzi.

A po co mam sie wypowiadac mniej enigmatycznie?

Temat "dlaczego zjecie wyglada inaczej w labie, inaczej u mnie
a inaczej u kolegi" walkowano tu tyle razy, ze juz wystarczy.

q

do góry

Jakub Jewuła pisze:
>>> U nas Towarzyszu, nie ma z tym problemow.
>>> U Was w socjalizmie problemy beda zawsze, ale walczcie, walczcie!
>>>
>>> Mozna co prawda nie zabierac sie do tematu od dupy strony, ale po co?
>> Mógłbyś się wypowiadać mniej enigmatycznie, tym bardziej, że podobno
>> znasz się na rzeczy. Ja co prawda już trochę znam twój sposób
>> wypowiedzi, ale nadal nie jestem pewien, o co ci chodzi.
>
> A po co mam sie wypowiadac mniej enigmatycznie?
>
> Temat "dlaczego zjecie wyglada inaczej w labie, inaczej u mnie
> a inaczej u kolegi" walkowano tu tyle razy, ze juz wystarczy.

Masz do zaproponowania jakiś temat, który jeszcze nie był wałkowany??? ;)


Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Dnia Fri, 8 May 2009 10:38:36 +0200, Sławek Drogosz napisał(a):

> Nie chce mi się kombinować i wywoływać dwukrotnie zdjęcia dla FotoLab i dla
> Internetowej prezentacji. Dlatego taką obrałem drogę.
> A jak to u Was wyglada.

"Wywołuj" w AdobeRBG i konwertuj na końcu (to się robi samo więc się
leniuszku nie napracujesz) - w archiwum jest wszystko na ten temat.

Co do monitorów i skalowania to nie ma cudów - zawsze będzie kupa.
Skonwertuj do sRGB i wyostrzaj mniej niż bardziej na LCD (kto jeszcze
używa CRT) i staraj się by zdjęcia były tak dobre tematycznie że nikt
nie będzie zwracał uwagę na jakość ;-)

Pozdrawiam,
Henry

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
Fotografia czarno-biała: http://www.korex.net.pl/forum/
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net

do góry

...staraj się by zdjęcia były tak dobre tematycznie że nikt
> nie będzie zwracał uwagę na jakość ;-)

Ekstremista!

q

do góry

On 8 Maj, 10:38, "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> wrote:
> Wywołując cyfrowo zdjęcia - priorytetem dla mnie jest ich dobry wygląd po
> wywołaniu w FotoLabie (mam jeden wybrany).
> Po takim wywołaniu cyfrowym - zdjęcia chciałbym również wykorzystać w
> galerii internetowej. I tutaj zaczynają się schody:
> - zazwyczaj zdjęcia przygotowane dla FotoLabu są "zbyt jasne" dla
> prezentacji internetowej; ponieważ histogram, dynamika, ostrość, kontrast są
> właściwe - korekcja gammy (przyciemnienie) w takim przypadku - daje własciwe
> rezultaty
> Nie chce mi się kombinować i wywoływać dwukrotnie zdjęcia dla FotoLab i dla
> Internetowej prezentacji. Dlatego taką obrałem drogę.
> A jak to u Was wyglada.
>
> P.S.
> Oczywiscie dla potrzeb prezentacji PC - zmniejszam dodatkowo obraz do
> właściwej rozdzielczości i odpowiedniam wyostrzam. Zauważyłem, że czasem na
> moim monitorze CRT zdjęcie wygłada optymalnie - a na LCD w pracy już mi się
> nie podoba (pomimo podobnej kolorystyki 6500).
>
> Pzdr,
> Sławek

Mając gotowe, obrobione zdjęcie:
- tworzysz pierwszą jego kopię i konwertujesz ją do sRGB - w tej
formie prezentujesz pracę w galerii internetowej
- tworzysz drugą kopię, włącz w Photoshopie czarne tło bez palet i
włącz softproofing z zapiętym profilem minilabu, odwzorowanie
percepcyjne z symulacją barwy podłoża. Utwórz warstwę korekcyjną i
podkręć zdjęcie tak, by jak najbardziej przypominało orginał.
Następnie skonwertuj zdjęcie do profilu minilabu z odwzorowaniem
percepcyjnym i zapisz je bez załączania profilu - tak przygotowany
plik dostarczasz do minilabu. Szerzej opisałem ten przepływ pracy
tutaj:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=94188

do góry

On 2009-05-09 16:52:16 +0200, Czornyj <m...@c...pl> said:

> - tworzysz drugą kopię, włącz w Photoshopie czarne tło bez palet

Po pierwsze czarne tło podnosi kontrast w odbiorze, po drugie - a w
czym przeszkadzają palety?

> i włącz softproofing z zapiętym profilem minilabu, odwzorowanie
> percepcyjne z symulacją barwy podłoża.

Ja bym jednak radził bez symulacji podłoża.


> Następnie skonwertuj zdjęcie do profilu minilabu z odwzorowaniem
> percepcyjnym i zapisz je bez załączania profilu - tak przygotowany
> plik dostarczasz do minilabu.

Wszystko ładnie-piknie, tylko ta metoda zakłada posiadanie;
a - porządnego i oprofilowanego monitora
b - porządnego i odzwierciedlającego rzeczywistość profilu labu.
Jak znam życie, conajmniej jedna z tych opcji jest nieosiągalna, jak i
nie obie. Ale fakt, tak jest po bożemu.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry