Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał
>>> > ... Zlecenie takiej roboty na podstawie najniższej ceny bez
>>> portfolio to
>>> >przykład drugiego końca kija ...
>> dlaczego ?
>> zamawiajacy niczego nie ryzykuje.
>> jesli jakosc zdjec za 800 zl bylaby tragiczna to nie odbierze i nie
>> zaplaci.
>> co najwyzej stracilby troche czasu na udostepnienie pomieszczenia.
>> ---------------------------
>>
>> Moim zdaniem ryzykuje i to dużo.
>> Pierwsze założenie - zapewne nie zna się na temacie. W związku z czym
>> może dać sobie wcisnąć cokolwiek co na pierwszy rzut oka będzie wyglądac
>> OK, a finalnie okaże się być gwoździem do trumny.
>
> Z tym że najgorsze co można zrobić dla rynku, to zabronić klientowi
> podjęcia tego ryzyka i zadecydować za niego.

Nikt tu nie mam ani mocy sprawczej ani aparatu legislacyjnego pod sobą co by
tak skrzywdzic ten rynek ; )

> Utyskiwanie na tych tanich "psujących rynek" to nic mądrego.
> Klient który raz przekonał się co warta jest tania usługa, będzie miał już
> wyrobione zdanie na ten temat... A jeżeli nie będzie miał, to znaczy że
> tania usługa miała odpowiednią jakość.

No można i tak : )

> Właściwie w każdej branży rozpiętość cen za pozornie to samo jest od kilku
> do kilkunastokrotna i dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie -
> zarówno klient w zależności od potrzeb jak i usługodawca w zależności od
> własnych możliwości.

Czasem aż oczy bolą od tej obfitości ; )))

adam

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
>>> Podoba mi sie pilot:
>>> http://2.bp.blogspot.com/_VubtEILIn6M/SgYzCIlRKYI/AA
AAAAAAA2o/94_kdfAiQTA/s1600-h/Bill+Beard+(8x10+inche
s)+copy.jpg
>>> Choc mozna by zrobic jeszcze lepsza wersje - jeden przycisk "perfection"
>>> :)
>>
>> Od tego "szczotkowanego złota" i napisów w OldEnglish robi mi się słabo
>> ; ))))
>
> I żeby to choć fajnie grało, a to leci harmonicznymi aż w uszach
> skrzypi... sorry, poczyniłem świętokradztwo :)

Bo trzeba bylo wygrzać i dać inny kabel sieciowy ; )

adam

do góry

Jakub Jewuła pisze:
> A pal diabli jak gra, niektore ladne sa! :)

No tak, ale już widzę ten kurz między lampami :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/człowiek na zdjęciu powinien być uśmiechnięty/

do góry

adam pisze:
>> I żeby to choć fajnie grało, a to leci harmonicznymi aż w uszach
>> skrzypi... sorry, poczyniłem świętokradztwo :)
>
> Bo trzeba bylo wygrzać i dać inny kabel sieciowy ; )

Najlepiej UTP, ma szerokie pasmo ;)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/

do góry

p47 pisze:
> Ale protestowałem i protestuje przeciwko zabranianiu komus robienia i
> sprzedawania nawet marnych zdjęc bo cena rzekomo niegodziwa..

A nie, zabraniania być nie może. W takiej komunie byle kto nie mógł
wydać książki czy albumu *) więc partacze z ambicjami mieli ciężkie
życie, a i fachowcy mieli nielekko, bo poziom zero sięgał wysoko :)

*) Chyba że o miłości żołnierza radzieckiego do polskiego albo oddaniu
się partii.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/ale ja kłamać potrafię tylko za pieniądze.../

do góry

On Mon, 18 May 2009 14:51:41 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote(a):

[...]
>> Koledzy sie bajek naogladali widze :)
>> W realu wyglada to tak - nie place BO NIE!
>> I to wykonawca ma problem - f-ra wystawiona,
>> robota zrobiona podatki do zaplaty a kasy nie ma...
> A to co innego, tylko to nie jest takie ''do widzenia'' i koniec, tylko
> podstawa do działań sądowych. Tego musi być świadomy misiu zlecający, co
> gust ma inny.
> Inna sprawa, że mi się nie chciało i olałem ciepłym moczem... no złoży
> się tego po piętnastu latach z kilkadziesiąt tysięcy, bez odsetek.

Jaasne... przedawni się. :)


B.

do góry

Bartosz Mierzwiak pisze:
>>> Koledzy sie bajek naogladali widze :)
>>> W realu wyglada to tak - nie place BO NIE!
>>> I to wykonawca ma problem - f-ra wystawiona,
>>> robota zrobiona podatki do zaplaty a kasy nie ma...
>> A to co innego, tylko to nie jest takie ''do widzenia'' i koniec, tylko
>> podstawa do działań sądowych. Tego musi być świadomy misiu zlecający, co
>> gust ma inny.
>> Inna sprawa, że mi się nie chciało i olałem ciepłym moczem... no złoży
>> się tego po piętnastu latach z kilkadziesiąt tysięcy, bez odsetek.
>
> Jaasne... przedawni się. :)

Przedawniło się z chwilą olania, niestety.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdy wstaję o dziesiątej myślę, że świat jest niesprawiedliwy i to jest
fajne/

do góry

On 18 Maj, 12:57, "adam"
<j...@o...maile.com> wrote:

> Moim zdaniem ryzykuje i to dużo.
> Pierwsze założenie - zapewne nie zna się na temacie. W związku z czym może
> dać sobie wcisnąć cokolwiek co na pierwszy rzut oka będzie wyglądac OK, a
> finalnie okaże się być gwoździem do trumny.

Jesli sie nie zna, to rownie dobrze moze sie przejechac i na gosciu,
co bierze 3000 ale sprawia dobre wrazenie.

do góry

Użytkownik "arti" napisał
> Moim zdaniem ryzykuje i to dużo.
> Pierwsze założenie - zapewne nie zna się na temacie. W związku z czym może
> dać sobie wcisnąć cokolwiek co na pierwszy rzut oka będzie wyglądac OK, a
> finalnie okaże się być gwoździem do trumny.
Jesli sie nie zna, to rownie dobrze moze sie przejechac i na gosciu,
co bierze 3000 ale sprawia dobre wrazenie.
------------------------------------------
Ma sprawiać dobre wrażenie przy pomocy portfolio.

adam

do góry

Użytkownik wrote:
> On 18 Mai, 12:32, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
>> j...@a...at pisze:
>>
>>> dlaczego ?
>>> zamawiajacy niczego nie ryzykuje.
>>> jesli jakosc zdjec za 800 zl bylaby tragiczna to nie odbierze i nie
>>> zaplaci.
>>> co najwyzej stracilby troche czasu na udostepnienie pomieszczenia.
>>
>> Ale to jest przedszkole, a nie biznes. W dorosłym świecie zawiera się
>> umowy i nie ma ''nie zapłacę, bo nieładne''.
>>
>> --
>> pozdrawia Adam
>> różne takie tam:www.smialek.prv.pl
>> /lubię te igrzyska różne, zawsze kibicuję na Trynidad i Tobago czy
>> jakoś tak/
>
> chlopie przestan pisac juz glupoty.
> chyba zyjesz w przedszkolu.
> tysiace firm upada - co to znaczy . to znaczy ze nie placa.
> gdyby wszyscy wszystkim placili nie istnilaby syndykt masy
> upadlosciowej.
> To jest czesc reguly gry kapitalistycznej .
> Zarabiasz i tracisz.
>
> jesli zdjecia sa dobre to sie placi , jesli do bani to sie odsyla
> fotografa do domu.
> proste i uczciwe,.
> A co jakis cwaniak podajacy sie za fotografa ma kiwac uczciwego
> zleceniodawce ?

a fotograf idzie do sądu z w trybie nakazowym, przez komornika ściągnąć
należność.

do góry