Wiem, ze to w zasadzie nie jest grupa o video, ale takiej nie ma...
Moze ktos meczy sie z podobnym problemem.

Poleglem wlasnie montujac 25min materialu HD - komputer mi
nie wyrabia. Sceny wycinam zazwyczaj virtualdubem i zapusuje
w nieskompresowanym avi. Calosc sklejam "do kupy" WindowsMM -
program jest latwy w obsludze i szybki.

Tyle, ze nie daje rady wygenerowac finalnego pliku HD720
o dlugosci wiekszej niz kilka minut. Poniewaz brakuje mi jeszcze
kilku drobiazgow to moze bym zalatwil kilka sprawa naraz ;)

I tu pytanie - czy macie przetestowany program, ktory radzi
sobie z mieleniem wiekszej ilosci materialu HD i zapisem
tegoz z roznymi kompresjami / rozdzielczosciami?

Byloby fajnie gdyby uzywal mocy obliczeniowej karty graficznej
- CUDA badz inne cuda ;)

Wazne, zeby mial mozliwosc precyzyjnego nakladania na siebie
dwoch (lub wiecej) strumieni video do pokazywania tej samej
sceny kreconej z dwoch kamer - z dokladnoscia co do klatki.

I jeszcze - potrzebna mi tez mozliwosc plynnego zwalniania
/ przyspieszania obrazu, ale nie poprzez renderowanie nowej sceny
i wstawianie do filmu tylko np. poprzez dodanie "krzywej predkosci"
- tak zebym mogl w pewnym momencie caly strumien video plynnie
zwolnic / przyspieszyc zmieniajac jakis parametr...

Innych grzechow nie pamietam, ale bede nad tym pracowal ;)

Napiszcze czego uzywacie...

Uzywalem przez chwile Sony Vegas ale to w czasach SD i do dupereli.
Pewnie zrobie drugie podejscie... Zastanawiam sie tez nad
Ulead Video X3 - z tego co widze to wspiera CUDA...

Z gory dzieki za porady.

J.

do góry

Jakub Jewuła napisal:
> Pewnie zrobie drugie podejscie... Zastanawiam sie tez nad
> Ulead Video X3 - z tego co widze to wspiera CUDA...

To już jest Corel, Corel Video Studio X3 Pro.
Ładnie działa, ściąga wszystko, co się rusza i nie ma, jak Live Movie Maker,
problemów z prędkością odtwarzania audio. Ostatnio robiłem nim montaż na W700.
Przy renderingu ładnie konsumował wszystkie rdzenie. Co do konsumpcji CUDA,
nie wiem. W W700 jest karta z CUDA, ale nie miałem jak sprawdzić ich kooperacji.
W opcjach można zaznaczyć 'wspomaganie sprzętowe', ale jest to takie ogólne.

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Jakub Jewuła napisał(a):
> I jeszcze - potrzebna mi tez mozliwosc plynnego zwalniania
> / przyspieszania obrazu, ale nie poprzez renderowanie nowej sceny
> i wstawianie do filmu tylko np. poprzez dodanie "krzywej predkosci"
> - tak zebym mogl w pewnym momencie caly strumien video plynnie
> zwolnic / przyspieszyc zmieniajac jakis parametr...

<laik>

Zmienny framerate?
A przeglądarki toto obsłużą?

</laik>

--
Mirek

do góry

Użytkownik "John Smith" <u...@e...net> napisał w wiadomości
news:i977ku$h58$1@node1.news.atman.pl...
> Jakub Jewuła napisał(a):
>> I jeszcze - potrzebna mi tez mozliwosc plynnego zwalniania
>> / przyspieszania obrazu, ale nie poprzez renderowanie nowej sceny
>> i wstawianie do filmu tylko np. poprzez dodanie "krzywej predkosci"
>> - tak zebym mogl w pewnym momencie caly strumien video plynnie
>> zwolnic / przyspieszyc zmieniajac jakis parametr...
> <laik>
> Zmienny framerate?
> A przeglądarki toto obsłużą?
> </laik>

Nie, nie o to chodzi - ostatecznie oczywiscie film musi
byc wygenerowany z odpowiednim fps. Chodzi tylko o sposob
edycji. Wyobrazam sobie to np. jak krzywa regulujaca predkosc
odtwarzania danego odcinka filmu - jesli jest w pozycji 0
to fps jest oryginalne, jak odcinak krzywej obnize to film
zwalnia, jak podciagne w gore to przyspiesza...

Musze sprawdzic jak to rozwiazali w X3 i Vegas.
Wczesniej nie potrzebowalem tekiego "ficzera" ;)
wiec szczerze mowiac nie wiem jak sie to da zrobic.
w WMM nie da sie chyba zrobic nic poza 2x zwolnieniem
lub przyspieszeniem.

q

do góry

Dnia 14-10-2010 o 18:00:39 Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
napisał(a):

> Nie, nie o to chodzi - ostatecznie oczywiscie film musi
> byc wygenerowany z odpowiednim fps. Chodzi tylko o sposob
> edycji. Wyobrazam sobie to np. jak krzywa regulujaca predkosc
> odtwarzania danego odcinka filmu - jesli jest w pozycji 0
> to fps jest oryginalne, jak odcinak krzywej obnize to film
> zwalnia, jak podciagne w gore to przyspiesza...

Nie widziałem remappingu czasu nigdzie poza Adobe Premiere/After Effects,
gdzieś od CS3. Szukaj w każdym razie pod "time remapping".

http://www.youtube.com/watch?gl=PL&feature=related&h
l=pl&v=exzQPNP1IQY

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

do góry

Jakub Jewuła pisze:
> Poleglem wlasnie montujac 25min materialu HD - komputer mi
> nie wyrabia. Sceny wycinam zazwyczaj virtualdubem i zapusuje
> w nieskompresowanym avi. Calosc sklejam "do kupy" WindowsMM -
> program jest latwy w obsludze i szybki.

Na początek użyj bezstratnego (praktycznie) huffyuv - całe niewielkie
dociążenie z powodu kompresji odciąża problemy transferu. Da się to
montować doskonale (nie ma kłopotów różnego rodzaju jak z innymi
kodekami na etapie cięcia).

> I tu pytanie - czy macie przetestowany program, ktory radzi sobie z
> mieleniem wiekszej ilosci materialu HD i zapisem
> tegoz z roznymi kompresjami / rozdzielczosciami?

Kompresja docelowa to na końcu samym i najlepiej czymś specjalizowanym
(co chwilę się to zmienia, na dziś np. fajny jest Format Factory).
Do edycji kto co lubi, ja lubię EditStudio.

> Byloby fajnie gdyby uzywal mocy obliczeniowej karty graficznej
> - CUDA badz inne cuda ;)

No to nie ten.

> Wazne, zeby mial mozliwosc precyzyjnego nakladania na siebie
> dwoch (lub wiecej) strumieni video do pokazywania tej samej
> sceny kreconej z dwoch kamer - z dokladnoscia co do klatki.

Da się, to jeden z nielicznych programów ''warstwowych'' (tzn. warstwa
może być argumentem dla innej warstwy - jak w szopie). Dlatego go lubię,
można nim z wyżej wymienionych powodów kręcić także różne prezentacje.

> I jeszcze - potrzebna mi tez mozliwosc plynnego zwalniania
> / przyspieszania obrazu, ale nie poprzez renderowanie nowej sceny
> i wstawianie do filmu tylko np. poprzez dodanie "krzywej predkosci"
> - tak zebym mogl w pewnym momencie caly strumien video plynnie
> zwolnic / przyspieszyc zmieniajac jakis parametr...

To chyba nie tam, ale nie przyglądałem się temu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jeśli czegoś nie rozumiesz to najlepiej napisz ''to jest czysta
demagogia!''/

do góry

Dnia Thu, 14 Oct 2010 19:37:02 +0200, Janko Muzykant napisał(a):


>
> Kompresja docelowa to na końcu samym i najlepiej czymś specjalizowanym
> (co chwilę się to zmienia, na dziś np. fajny jest Format Factory).
> Do edycji kto co lubi, ja lubię EditStudio.
>
>> Byloby fajnie gdyby uzywal mocy obliczeniowej karty graficznej
>> - CUDA badz inne cuda ;)
>
> No to nie ten.

Badaboom, TMPGEnc... jako enkodery.




--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

do góry

W dniu 2010-10-14 15:33, Jakub Jewuła pisze:
> Napiszcze czego uzywacie...

Borykalem sie z podobnym problemem i skonczylo sie na Premiere Pro CS5...


--
Mateusz Papiernik
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

do góry

On Thu, 14 Oct 2010, Janko Muzykant wrote:

> Na początek użyj bezstratnego (praktycznie) huffyuv - całe niewielkie
> dociążenie z powodu kompresji odciąża problemy transferu. Da się to montować
> doskonale (nie ma kłopotów różnego rodzaju jak z innymi kodekami na etapie
> cięcia).

Tak zupełnie przy okazji: *pomijając* rzecz jasna sprawę stratności,
jakie to problemy może powodować np. X-Vid z ustawionym "maximum
I-frame interval: 1"?

> Do edycji kto co lubi, ja lubię EditStudio.

W sumie o to chciałem spytać: czy ktoś pamięta, w którym czasopiśmie
dawali "darmową" (dołączoną do pisma) wersję EditStudio 4?
Rzecz jasna nie zapisałem sobie z czego wziąłem, i po reinstalacji
systemu - nawet jeśli płytkę mam - znalezienie jest trudne.
Z grubsza owa v.4 mi starczała.

>> Wazne, zeby mial mozliwosc precyzyjnego nakladania na siebie
>> dwoch (lub wiecej) strumieni video do pokazywania tej samej
>> sceny kreconej z dwoch kamer - z dokladnoscia co do klatki.
>
> Da się, to jeden z nielicznych programów ''warstwowych'' (tzn. warstwa może
> być argumentem dla innej warstwy - jak w szopie). Dlatego go lubię

O to to.
Jakoś tak kompatybilny z moimi odruchami był, w odróżnieniu od paru
innych programów które próbowałem :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> Tak zupełnie przy okazji: *pomijając* rzecz jasna sprawę stratności,
> jakie to problemy może powodować np. X-Vid z ustawionym "maximum
> I-frame interval: 1"?

Noo... kic i nie ma programu :)
Zdarza się to, obecnie już rzadko, ale jednak. A tak jest spokój. I
obciążenie prawie żadne (ważne jak się w locie robi efekty).

>> Do edycji kto co lubi, ja lubię EditStudio.
>
> W sumie o to chciałem spytać: czy ktoś pamięta, w którym czasopiśmie
> dawali "darmową" (dołączoną do pisma) wersję EditStudio 4?
> Rzecz jasna nie zapisałem sobie z czego wziąłem, i po reinstalacji
> systemu - nawet jeśli płytkę mam - znalezienie jest trudne.
> Z grubsza owa v.4 mi starczała.

Enter chyba.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/rozmieniam się na drobne, bo grubych wszyscy się boją i nikt nie ma wydać/

do góry