-
161. Data: 2009-09-16 06:12:00
Temat: Re: Test M9
Od: Nieznajomy <j...@g...pl>
On 16 Wrz, 00:18, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
> On 2009-09-15 13:13:19 +0200, Nieznajomy <j...@g...pl> said:
>
> > Wracając do Leica i jej użytkowników, to należy zadać sobie pytanie
> > dlaczego kilkanaście lat wcześniej nie przesiadli się oni na
> > doskonałe, szybkoszczelne, z AF, z furą doskonałych szkieł korpusy
> > Nikona, Canona, Minolty ? Wdać, wszystkie te bajery co oferowały owe
> > cacka N,C, M były im najzwyczajniej niepotrzebne.
>
> I tu jesteś w mylnym błędzie, bo właśnie bardzo wielu się przesiadło.
> Czasem obok Leici, zostawianej do "zadań specjalnych", ale gdzieś tak
> od lat 90-tych aparaty z czerwoną kropką coraz bardziej z narzędzia
> fotograficznego stawały sie luksusową zabawką, głównie dla fotografów
> starszej daty i wielbicieli "klasyki" - bo niemcy zupełnie nie nadążali
> za rozwojem techniki, która niosła sobą wyraźny skok użyteczności. Od
> nastania ery cyfrowej ta "elitarność" posunęła się jeszcze bardziej.
>
Nie wiem czy zauważyłeś, ale w powyższej wypowiedzi sam sobie
zaprzeczasz.
"bo niemcy zupełnie nie nadążali
za rozwojem techniki, która niosła sobą wyraźny skok użyteczności."
vs.
"obok Leici, zostawianej do "zadań specjalnych","
Czyli ten skok użyteczności to tak jakby na wyrost, skoro nie załatwia
zadań specjalnych....
-
162. Data: 2009-09-16 06:22:47
Temat: Re: Test M9
Od: Nieznajomy <j...@g...pl>
On 15 Wrz, 21:15, cichybartko <c...@g...com> wrote:
> Nieznajomy pisze:
>
> >> tu jest wizjer z ramkami:http://img248.imageshack.us/img248/5947/wizj
erleica.jpg
> >> więc z moich wyliczeń ramka na ogniskową 28 stanowi około 50%
> >> powierzchni całego wizjera a ramka na ogniskową 90 już tylko 8%
> >> powierzchni całego wizjera. No chyba że coś popieprzyłem ;)albo rysunek
> >> jest wysoce poglądowy ;).
>
> > No bo widzisz, może wizjer Leica jest jakby dla kogoś bardziej
> > inteligentnego i z nieco większą wyobraźnią.
>
> Ale dlaczego nie umiesz rozmawiać jak przystało na dorosłego faceta.
> Używaj konkretnych argumentów przeciwko mojej tezie. Osobiste wycieczki
> są typowe dla kogoś zakompleksionego, kto nie mogąc udowodnić swoich
> racji zaczyna się gorączkować i tupać. Jesteś tak przekonany do tego
> systemu to wyłóż argumenty za, bo na razie rzucasz ogólniki które są
> niezmierzalne jak dyskrecja czy funkcjonalność. Są niczym ta plastyka z
> tego poprzedniego wątku. Poza tym nie wiem co ma wyobraźnia i
> inteligencja do wyboru między dalmierzem, jasnym wizjerem z analogowej
> lustrzanki, czy trybem LV na trzy calowym telewizorze w 500D. Na ten
> wybór będzie mieć wiele czynników ale fakt faktem w przypadku Leica
> trzeba mieć fantazje żeby wyłożyć te 7tyś USD.
>
Masz rację 500D jest szyty na twoją miarę i na twoją fantazję, życzę
wielu radości z jego użytkowania.
-
163. Data: 2009-09-16 06:55:19
Temat: Re: Test M9
Od: XX YY <f...@g...com>
On 16 Sep., 08:22, Nieznajomy <j...@g...pl> wrote:
> On 15 Wrz, 21:15, cichybartko <c...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> > Nieznajomy pisze:
>
> > >> tu jest wizjer z ramkami:http://img248.imageshack.us/img248/5947/wizj
erleica.jpg
> > >> więc z moich wyliczeń ramka na ogniskową 28 stanowi około 50%
> > >> powierzchni całego wizjera a ramka na ogniskową 90 już tylko 8%
> > >> powierzchni całego wizjera. No chyba że coś popieprzyłem ;)albo rysunek
> > >> jest wysoce poglądowy ;).
>
> > > No bo widzisz, może wizjer Leica jest jakby dla kogoś bardziej
> > > inteligentnego i z nieco większą wyobraźnią.
>
> > Ale dlaczego nie umiesz rozmawiać jak przystało na dorosłego faceta.
> > Używaj konkretnych argumentów przeciwko mojej tezie. Osobiste wycieczki
> > są typowe dla kogoś zakompleksionego, kto nie mogąc udowodnić swoich
> > racji zaczyna się gorączkować i tupać. Jesteś tak przekonany do tego
> > systemu to wyłóż argumenty za, bo na razie rzucasz ogólniki które są
> > niezmierzalne jak dyskrecja czy funkcjonalność. Są niczym ta plastyka z
> > tego poprzedniego wątku. Poza tym nie wiem co ma wyobraźnia i
> > inteligencja do wyboru między dalmierzem, jasnym wizjerem z analogowej
> > lustrzanki, czy trybem LV na trzy calowym telewizorze w 500D. Na ten
> > wybór będzie mieć wiele czynników ale fakt faktem w przypadku Leica
> > trzeba mieć fantazje żeby wyłożyć te 7tyś USD.
>
> Masz rację 500D jest szyty na twoją miarę i na twoją fantazję, życzę
> wielu radości z jego użytkowania.- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
Leica miala opinie zawsze sprzetu konserwatywnego.
Znawcy otrzaskani w systemach mowili o niej : to konserwa.
Cechowala sie solidnoscia wykonania , niezawodnoscia , wspaniala
optyka.
To aparat dla purystow , ktorzy te cechy wlasnie cenia , a nie
przykladaja wage do wodotryskow.
Obiektywy zawsze nalezaly w danej chwii do najlepszych jakosciowo
jakie wyprodukowano.
ale niegdy nie byla innowacyjna.
Dla mnie zupelnie zrozumialym byl fakt , ze stosunkowo pozno weszla na
rynek aparatow cyfrowych.
Ta technologia nie byla jeszcze dostatecznie zaawansowana , nalezalo
sie liczyc z chorobami i okresu dzisicnstwa - w co leica nigdy
swiadomie nie wchodzila.
POtencjal badawczy ( kapital leici ) byl za maly by mogla rozwijac
rzeczywiscie nowatorskie konstrukcje.
Cudem uniknela przejecia przez kapital japonski i w tej chwili jej
wlascicielem o ile w ostatnim czasie nie uleglo zmianie jest osoba
fizyczna Austriak ( ale to nie jest istotne , nie sprawdzalem wiec
dokladnie).
I byla droga.
O wlasciecielach leici mozna powiedziec tylko jedno z cala pewnoscia -
ze drogo zapalcili - nic poza tym .
Proba przypisyania jakichkolwiek cech charakterologicznych
posiadaczom leici jest czyms tak infantylnym , iz chyba nikt tego nie
moze potraktowac powaznie.
Ale okazuje sie ze leici naleza do najtanszych aparatow - mianowicie
po latach spadek ich wartosci byl najmniejszy.
dzisiaj M6 sa cenione na ok 1000 - 1500 euro - na ile jest ceniony
korpus F´5 albo eos 1 z tamtego okresu.
Ja za 30 -letniego leicaflexa dostalem w przyblizeniu tyle ile
kosztowal wowczas.
Ile dostalbym za practice z tamtego okresu ( wowczas wartosc dobrej
miesiecznej pensji ) ?
Jesli ktos chce miec aparat dobry , tani i na wiele lat to spokojnie
moze siegnac po leice , jesli go stac na zakup.
-
164. Data: 2009-09-16 07:35:43
Temat: Re: Test M9
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-09-16 08:12:00 +0200, Nieznajomy <j...@g...pl> said:
> Nie wiem czy zauważyłeś, ale w powyższej wypowiedzi sam sobie
> zaprzeczasz.
>
> "bo niemcy zupełnie nie nadążali
> za rozwojem techniki, która niosła sobą wyraźny skok użytecznoś
> ci."
>
> vs.
>
> "obok Leici, zostawianej do "zadań specjalnych","
>
> Czyli ten skok użyteczności to tak jakby na wyrost, skoro nie załatwia
> zadań specjalnych....
Nie ma tu żadnej sprzeczności, bo w tych "zadaniach specjalnych" jednym
z podstawowych wymagań jest "czerwona kropka na korpusie". Owszem,
bywały sytuacje, gdzie M-ki miały praktyczne zalety, jak cicha migawka
czy rozmiary, ale realnie patrząc to margines. Zresztą Leica nie
kończyła się wtedy na M.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
165. Data: 2009-09-16 08:33:13
Temat: Re: Test M9
Od: cichybartko <c...@g...com>
Janko Muzykant pisze:
> cichybartko pisze:
>>> No bo widzisz, może wizjer Leica jest jakby dla kogoś bardziej
>>> inteligentnego i z nieco większą wyobraźnią.
>>
>> Ale dlaczego nie umiesz rozmawiać jak przystało na dorosłego faceta.
>> Używaj konkretnych argumentów przeciwko mojej tezie. Osobiste
>> wycieczki są typowe dla kogoś zakompleksionego, kto nie mogąc
>> udowodnić swoich racji zaczyna się gorączkować i tupać. Jesteś tak
>> przekonany do tego systemu to wyłóż argumenty za, bo na razie rzucasz
>> ogólniki które są niezmierzalne jak dyskrecja czy funkcjonalność. Są
>> niczym ta plastyka z tego poprzedniego wątku. Poza tym nie wiem co ma
>> wyobraźnia i inteligencja do wyboru między dalmierzem, jasnym wizjerem
>> z analogowej lustrzanki, czy trybem LV na trzy calowym telewizorze w
>> 500D. Na ten wybór będzie mieć wiele czynników ale fakt faktem w
>> przypadku Leica trzeba mieć fantazje żeby wyłożyć te 7tyś USD.
>
> Zaraz usłyszysz jakiś wierszyk na temat swojego nicka i to będzie
> argument ostatniej szansy :)
i kto wie może to być nawet poezja illydyczna ;).
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
166. Data: 2009-09-16 08:38:41
Temat: Re: Test M9
Od: XX YY <f...@g...com>
On 16 Sep., 10:33, cichybartko <c...@g...com> wrote:
> Janko Muzykant pisze:
>
>
>
>
>
> > cichybartko pisze:
> >>> No bo widzisz, może wizjer Leica jest jakby dla kogoś bardziej
> >>> inteligentnego i z nieco większą wyobraźnią.
>
> >> Ale dlaczego nie umiesz rozmawiać jak przystało na dorosłego faceta.
> >> Używaj konkretnych argumentów przeciwko mojej tezie. Osobiste
> >> wycieczki są typowe dla kogoś zakompleksionego, kto nie mogąc
> >> udowodnić swoich racji zaczyna się gorączkować i tupać. Jesteś tak
> >> przekonany do tego systemu to wyłóż argumenty za, bo na razie rzucasz
> >> ogólniki które są niezmierzalne jak dyskrecja czy funkcjonalność. Są
> >> niczym ta plastyka z tego poprzedniego wątku. Poza tym nie wiem co ma
> >> wyobraźnia i inteligencja do wyboru między dalmierzem, jasnym wizjerem
> >> z analogowej lustrzanki, czy trybem LV na trzy calowym telewizorze w
> >> 500D. Na ten wybór będzie mieć wiele czynników ale fakt faktem w
> >> przypadku Leica trzeba mieć fantazje żeby wyłożyć te 7tyś USD.
>
> > Zaraz usłyszysz jakiś wierszyk na temat swojego nicka i to będzie
> > argument ostatniej szansy :)
>
> i kto wie może to być nawet poezja illydyczna ;).
>
chlopie zabierasz glos na temat leici , opisujesz ich wlascicieli
a jestem absolutnie pewnie , ze w zyciu nie widziales nawet z
odleglosci kilometra wlasciciela takiej cyfrowej drogiej leici.
-
167. Data: 2009-09-16 08:55:07
Temat: Re: Test M9
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Jan Rudziński pisze:
> Ale on jest abnegatem fotograficznym, chociaż na zdrowy rozum *powinien*
> być LEICAmen-em.
> Wedle jego zeznań wymaga On od aparatu tego, żeby był mały i wytrzymywał
> rzucanie na glebę.
Jest już taki. Pamiętacie taki wynalazek w postaci piłeczki
tenisowej/badmintonowej z wbudowanym aparatem? Można to było rzucać w
górę, albo odbijać wysoko rakietką, a to w międzyczasie robiło zdjęcia z
góry. Potem po BT, czy kablu, można było ściągnąć zdjęcia i je obejrzeć. :D
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
168. Data: 2009-09-16 08:56:46
Temat: Re: Test M9
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Marek Dyjor pisze:
> Janko Muzykant wrote:
>> Nieznajomy pisze:
>>> Nie każdy może być takim "artystą" jakk ty,
>>> i nie każdy musi biedować jak ty.
>>
>> Nożesz, a ja myślałem, że pen wystarczy do lansu... :)
>
> no coś w nim jest drogi i do dupy :)
Niestety nadal za duży, więc nie wejdzie. Do dupy to Olympus ma
dedykowany sprzęt ;)
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
169. Data: 2009-09-16 08:59:06
Temat: Re: Test M9
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Nieznajomy pisze:
> On 15 Wrz, 13:50, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> wrote:
>> (Mowa o cyfrowych Leicach, ale także niektórych analogowych kupowanych
>> dla szpanu w stylu - mam Leicę to jestem super fotografem).
>>
>
> Masz b. prymitywny tok myślenia ...
>
JA?! Ależ skądże. Ja sobie kupiłem lepszy aparat i jestem w pełni
świadom, że moje zdjęcia nie będą lepsze, bo zamiast oglądać prace
innych i się zastanawiać, jak zrobić podobne zdjęcie, siedzę tu i
dyskutuję o szumach i aberracjach :P
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
170. Data: 2009-09-16 09:15:10
Temat: Re: Test M9
Od: cichybartko <c...@g...com>
XX YY pisze:
> chlopie zabierasz glos na temat leici , opisujesz ich wlascicieli
> a jestem absolutnie pewnie , ze w zyciu nie widziales nawet z
> odleglosci kilometra wlasciciela takiej cyfrowej drogiej leici.
Po obcowaniu z Tobą wręcz odczuwam lęk nawet przed kontaktem nawet na
odległość, robisz jedną wielką anty reklamę. Twoja argumentacja jest
typowa dla wszelkich sekciarskich działalności. Gubisz się przy braku
argumentów (wszystkie te twoje pojęcia są niezmierzalne) i jedyne co
umiesz robić to zachowywać się jak dziecko w piaskownicy, czyli
próbujesz ośmieszyć, obrażasz a w realu to pewnie byś się z łapami rwał.
Jeśli byś był tak przekonany co do swoich argumentów, to by Ci zwisało
co tu wypisują, ale jesteś po prostu typowym krzykaczem który musi mieć
ostanie słowo.
--
Pozdrawiam.
Bartko.