eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Szok, niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 41. Data: 2014-06-06 15:45:01
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "BaX" <m...@m...com>


    :
    >> Przecie? wnioski s? proste, nie jeste? klientem kluczowym tylko szarakiem
    >> kt?rego strata /warto??/ jako abonenta dla firmy jest bez znaczenia. Od
    >> zawsze wiadomo, ?e zarabia si? na numerach firmowych, indywidualni
    >> dzisiaj
    >> przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >
    > Masz zerowe pojęcie o sprawie. Przy takim podejściu nigdy byś majątku nie
    > zrobił, bo "kto nie szanuje grosza, nie będzie miał złotówki".

    Znać się nie musze, ważne że znam tych co się znają i siedzą u źródła. Ty
    odejdziesz do konkurencji, konkurencja straci klienta który zajmie Twoje
    miejsce. Tak długo jak operator ma dodatni bilans nie będzie miał parcia na
    takich klientów jak Ty którzy z założenia są na nie i oczekują oferty cud.



  • 42. Data: 2014-06-06 15:48:13
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "BaX" <m...@m...com>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5391bd02$0$2165$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości grup
    >>>> No to sobie teraz policz... /ciach
    >>> Ale do czego zmierzasz?
    >>Przecież wnioski są proste, nie jesteś klientem kluczowym tylko szarakiem
    >>którego strata /wartość/ jako abonenta dla firmy jest bez znaczenia. Od
    >
    > Podobnie jak fimy z 10 czy 100 numerami ... co to jest w skali 10 mln
    > klientow ...
    >
    >>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni dzisiaj
    >>przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >
    > No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia byc
    > podobne ?
    > No i "od zawsze" to sie roznie zmienialo....
    >
    > Albo takie duze zlecenie - tysiace nr, ale klient sobie zyczy no limit i
    > wszystko w abonamencie, no i wygrywa najnizsza oferta.
    > Brac, nie brac udzialu w przetargu ?

    Tyle, że jeden gimbus potrawi napierdolić 'darmowych' minut w miesiącu tyle
    co firma na kilku numerach w tym samym czasie. Firma płaci 3x tyle co jeden
    gimbus bo on ma "darmówki do sieci". Policz teraz ile kto zajmuje pasma
    operatorowi w skali miesiąca.



  • 43. Data: 2014-06-06 15:53:15
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "BaX" <m...@m...com>

    >>>> No to sobie teraz policz... /ciach
    >>> Ale do czego zmierzasz?
    >>Przecież wnioski są proste, nie jesteś klientem kluczowym tylko szarakiem
    >>którego strata /wartość/ jako abonenta dla firmy jest bez znaczenia. Od
    >
    > Podobnie jak fimy z 10 czy 100 numerami ... co to jest w skali 10 mln
    > klientow ...
    >
    >>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni dzisiaj
    >>przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >
    > No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia byc
    > podobne ?

    "podobne" nie znaczy, że korzystniejsze, a dodatkowo firmy zazwyczaj nie
    mają najniższych abo i raczej nikt w firmie nie duma czy korzystać z netu
    czy nie po za pakietem tylko korzysta, tak samo z minutami. Indywidualny ma
    tak skalkulowane żeby płacic max tyle co abo, popatrz tylko ile nawet w tak
    małej grupie statystycznej jak usnet jest "oszczędnych" którzy za parę
    zł/miesiac są w stanie przenosić numery z jednego opa do drugiego.



  • 44. Data: 2014-06-06 15:54:43
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni
    >>>dzisiaj przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >> No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia
    >> byc podobne ? No i "od zawsze" to sie roznie zmienialo....
    >> Albo takie duze zlecenie - tysiace nr, ale klient sobie zyczy no
    >> limit i wszystko w abonamencie, no i wygrywa najnizsza oferta.
    >> Brac, nie brac udzialu w przetargu ?
    >Tyle, że jeden gimbus potrawi napierdolić 'darmowych' minut w
    >miesiącu tyle co firma na kilku numerach w tym samym czasie. Firma
    >płaci 3x tyle co jeden gimbus bo on ma "darmówki do sieci". Policz
    >teraz ile kto zajmuje pasma operatorowi w skali miesiąca.

    Ale zalezy jaka firma - sa takie co z telefonow zyja.
    Zreszta skoro im zalezy na no limit, to przeciez nie dlatego, zeby
    wygadac 50 min/mc :-)

    Dawniej mozna bylo liczyc ze firma dzwoni, do firmy dzwonia, zarobi
    sie na MTR.
    Teraz juz nie..

    J.


  • 45. Data: 2014-06-06 16:02:03
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "BaX" <m...@m...com>


    >>>>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni
    >>>>dzisiaj przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >>> No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia byc
    >>> podobne ? No i "od zawsze" to sie roznie zmienialo....
    >>> Albo takie duze zlecenie - tysiace nr, ale klient sobie zyczy no limit i
    >>> wszystko w abonamencie, no i wygrywa najnizsza oferta.
    >>> Brac, nie brac udzialu w przetargu ?
    >>Tyle, że jeden gimbus potrawi napierdolić 'darmowych' minut w miesiącu
    >>tyle co firma na kilku numerach w tym samym czasie. Firma płaci 3x tyle co
    >>jeden gimbus bo on ma "darmówki do sieci". Policz teraz ile kto zajmuje
    >>pasma operatorowi w skali miesiąca.
    >
    > Ale zalezy jaka firma - sa takie co z telefonow zyja.
    > Zreszta skoro im zalezy na no limit, to przeciez nie dlatego, zeby wygadac
    > 50 min/mc :-)

    Ale nawet w ramach firmy jeden numer może generować rusz wielokrotnie
    mniejszy od drugiego, a jak tych numerów jest kilka/naście to praktycznie
    nie ma możliwości dobrania indywidualnie oferty tylko zakłada się jakąś
    górną granicę w której część się mieści, a część przekracza.



  • 46. Data: 2014-06-06 16:07:42
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "BaX" <m...@m...com>

    >> Wbrew powszechnej opinii, marża na dużych kontraktach oscyluje wokół
    >> zera.
    >> Teraz głównym źródłem przychodu są MSP/
    >
    > Poza tym Orange to przecież nie tylko telefonia komórkowa. Tak się składa,
    > że mamy u nich również 3 stacjonarne usługi za 130 zł/miesiąc. A ile to
    > już lat? Nie chce mi się sprawdzać, ale od przejęcia Tepsy, więc trochę
    > już od nas dostali. Specjalnej alternatywy nie ma,

    No i tu masz swoją odpowiedź. Brak alternetywy, a nawet jak jest jak piszesz
    Netia to ona i tak jest w jakimś stopniu zależna od Orange bo inaczej być
    nie może tam gdzie Netia leci po sieci Orange.



  • 47. Data: 2014-06-06 17:25:47
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pyta? bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości
    >>>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni
    >>>dzisiaj przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
    >
    >> No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia
    >> byc podobne ?

    >"podobne" nie znaczy, że korzystniejsze, a dodatkowo firmy zazwyczaj
    >nie mają najniższych abo

    Dawno, dawno temu, gdy minuty byly drogie, to i owszem. Czlowiek
    oszczedzal, a firma mniej.
    Dzis ... na czym tu chcesz zarobic ?
    http://www.playgsm.pl/sme_oferta.html

    > i raczej nikt w firmie nie duma czy korzystać z netu czy nie po za
    > pakietem tylko korzysta, tak samo z minutami.

    Wlasnie z kuzynem gadalem. Korporacyjny telefon, korporacyjne zasady,
    korporacyjna blokada na internet :-)


    >Indywidualny ma tak skalkulowane żeby płacic max tyle co abo, popatrz
    >tylko ile nawet w tak małej grupie statystycznej jak usnet jest
    >"oszczędnych" którzy za parę zł/miesiac są w stanie przenosić numery
    >z jednego opa do drugiego.

    Ziarnko do ziarnka i uzbiera sie nowy telefon :-)
    Albo - skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac ?

    No ale widzisz, roznica miedzy prywatnymi a firmowymi to ten "+vat".
    Albo i nie, bo juz wliczony w cene :-)

    J








  • 48. Data: 2014-06-07 14:14:58
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-06-04 14:03, ZakonSpirowany pisze:
    > W dniu 04-06-2014 13:30, Trybun pisze:
    >> Widzę że firma sporządniała, szanują wolę klienta i już nie targują się
    >> jak na żyd na pchlim targu.
    >
    > Ja widzę bardziej prawdopodobne możliwości:
    > - gość szybko załapał, że "specjalnej oferty" mi nie wciśnie, a nic
    > poniżej mu się nie opłaca (telemarketer najniższego szczebla z
    > premią/prowizją tylko od gotowych ofert?), więc odpuścił i sekundę
    > później już dzwonił do kolejnej osoby na liście.
    > - gość z łapanki, na kartce nie miał gotowej odpowiedzi na tak
    > postawioną sprawę, więc się rozłączył i odhaczy jako
    > "niezainteresowany" (czy co tam sobie wpisują).
    >
    > Tylko co teraz (tzn. pod koniec miesiąca, by w razie czego dotrzymać
    > miesięcznego okresu wypowiedzenia umowy)?
    > Udać się z wypowiedzeniem do salonu, postawić sprawę jasno, że jak mi
    > nie zaproponują czegoś naprawdę sensownego, to wypowiedzenie podpisuję
    > i im wręczam? Gdyby do tego doszło, to przy założeniu, że chcę nowy
    > (większy, 4G) - udać się np. do T-Mobile? W Play już miałem i
    > powiedziałem, że nigdy więcej, choćby mieli najkorzystniej.
    >
    >

    Pewnie tak, tylko niekompetencja konsultanta sprawiła że tak łatwo Ci
    odpuścił. A że rozmowy sa nagrywane to od szefostwa dostanie naganę.

    W salonie zawsze maja trochę gorsze warunki do zaoferowania, niż w
    ofercie "na telefon" bądź na stronie www operatora. I to właśnie polecam
    - zajrzeć na stronkę www, przejrzeć oferty i dopiero po tym podjąć
    decyzję - przedłużenie, albo wypowiedzenie.


  • 49. Data: 2014-06-07 14:15:05
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-06-04 14:08, MichaelData(R) pisze:
    > Trybun wydumał(a) w news:538f036b$0$2144$65785112@news.neostrada.pl :
    >> W dniu 2014-06-04 13:05, ZakonSpirowany pisze:
    >>> W sierpniu kończy mi się umowa z Orange - Pantera II (60 zł, 2 lata).
    >>> Wstrzymałem blokowanie połączeń od ichniejszych marketoidów, bo
    >>> byłem ciekawy, co zaproponują.
    >>> No to dzwonią. No to odbieram.
    >>> - [Standardowa formułka]
    >>> - Przygotowaliśmy dla pana specjalną ofertę, czy możemy porozmawiać
    >>> kilka minut?
    >>> - Myślę, że byłoby to stratą czasu, gdyż najprawdopodobniej
    >>> zrezygnuję z usługi.
    >>> - Rozumiem. Dziękuję. Do widzenia.
    >>> **Bip, bip.**
    >>> Nie wiem, co o tym myśleć, jak to skomentować...
    >> Widzę że firma sporządniała, szanują wolę klienta i już nie targują
    >> się jak na żyd na pchlim targu.
    >
    > Sobie zatrolluję :]
    > Widzisz? Zarejestrował tel, mają jego profil psychologiczny, adresy,
    > pesel, bilingi, blokady, nagrania itd. Mają też maszynke zwaną
    > komputerem i program zwany "statystyką". Wiedzą że trolluje więc go
    > olali ;]
    >

    Ja stawiam na nowo przyjętego do pracy konsultanta..


  • 50. Data: 2014-06-07 17:29:19
    Temat: Re: Szok, niedowierzanie, miliony pytań bez odpowiedzi - rozmowa z telemarketerem
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2014-06-07 14:15, Trybun pisze:

    >> Sobie zatrolluję :]
    >> Widzisz? Zarejestrował tel, mają jego profil psychologiczny, adresy,
    >> pesel, bilingi, blokady, nagrania itd. Mają też maszynke zwaną
    >> komputerem i program zwany "statystyką". Wiedzą że trolluje więc go
    >> olali ;]
    >>
    >
    > Ja stawiam na nowo przyjętego do pracy konsultanta..

    Jak rozwiązałam umowę w Orange to od razu mi zlikwidowali konto na
    stronie orange. Zostały tam utworzone przeze mnie numery telefonów do
    znajomych i rodziny. Nie mogłam niestety wejść na to konto i usunąć,
    żeby im tego nie zostawiać.


    --
    animka

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: