W dniu 05-06-2014 16:14, BaX pisze:
> No to sobie teraz policz... /ciach

Ale do czego zmierzasz?
Ja jestem w stanie tylko zsumować kwoty, jakie im zapłaciłem.
Natomiast nie jestem w stanie obliczyć, nawet w przybliżeniu, ile dałem
im zarobić, bo oni całej infrastruktury, podatków, wydatków na reklamę
darmo od państwa nie dostają.

Ktoś się w ogóle orientuje ile operatorzy płacą producentom telefonów za
modele kosztujące, załóżmy, katalogowe 1000 zł? Producent fabryce płaci
ułamek, ale chce zarobić, a na marketing i logistykę trochę musi wydać.
Operatorzy też by chcieli i na flagowcach, przy niższych abonamentach,
zarabiają (Plus na pewno przy tych cenach z kosmosu), a jednak dość
często "dokładają" do modeli "za 1 zł", które na pewno kosztują ich więcej.


--
?(??_?)? ? ???

do góry

W dniu 2014-06-05 16:29, ZakonSpirowany pisze:

> Ktoś się w ogóle orientuje ile operatorzy płacą producentom telefonów za
> modele kosztujące, załóżmy, katalogowe 1000 zł? Producent fabryce płaci
> ułamek, ale chce zarobić, a na marketing i logistykę trochę musi wydać.
> Operatorzy też by chcieli i na flagowcach, przy niższych abonamentach,
> zarabiają (Plus na pewno przy tych cenach z kosmosu), a jednak dość
> często "dokładają" do modeli "za 1 zł", które na pewno kosztują ich więcej.
>

Zakładam, że w hurcie (przy, strzelam, 100tys. sztuk) flagowce kosztują
max 50% ceny rynkowej.

--
Maciej Dylski
"[...]Licznik Millera jest lepszym detektorem promieniowania
i zużywa o wiele mniej siana...[...]"

do góry

W dniu 05-06-2014 16:22, J.F. pisze:
> No i po N miesiacach, jak klient nie da sie skusic na nowa promocje, to
> sie nagle okazuje ze placi 2x wiecej, a minut ma 2x mniej.

To jest dla mnie oczywiste, bo Play mi "pięknie" zademonstrował
działanie tego mechanizmu, wystawiając DWA kolejne rachunki po 100-ileś
złotych, tylko dlatego, że się spóźniłem ze złożeniem pisemnego
wypowiedzenia bodajże 2 dni (inaczej zapłaciłbym tylko jeden
podwyższony). M.in. dlatego już nigdy nie dam im zarobić.
A terminów w Orange sobie pilnuję, choć na razie opieram się na
paragonie i dacie przyznania darmowego numeru, bo cwaniaki na koncie
online zadbali o to, by data obowiązywania umowy nie była wyświetlana...


--
?(??_?)? ? ???

do góry

Użytkownik "Dylon" napisał w wiadomości grup
W dniu 2014-06-05 16:29, ZakonSpirowany pisze:
>> Ktoś się w ogóle orientuje ile operatorzy płacą producentom
>> telefonów za
>> modele kosztujące, załóżmy, katalogowe 1000 zł? Producent fabryce
>> płaci
>> ułamek, ale chce zarobić, a na marketing i logistykę trochę musi
>> wydać.
>> Operatorzy też by chcieli i na flagowcach, przy niższych
>> abonamentach,
>> zarabiają (Plus na pewno przy tych cenach z kosmosu), a jednak dość
>> często "dokładają" do modeli "za 1 zł", które na pewno kosztują ich
>> więcej.

>Zakładam, że w hurcie (przy, strzelam, 100tys. sztuk) flagowce
>kosztują max 50% ceny rynkowej.

No ... z jednej strony 50% w elektronice nie dziwi, z drugiej ...
flagowiec w premierze.
Patrzac na kolejki, to Apple mogloby sobie pozwolic na 70%.
Samsung czy Nokia kiedys chyba nie.

Ale tez cene rynkowa nalezy rozpatrywac kiedys, a nie 2 lata po
premierze.
Czyli nie 600zl, a 1600 :-)

J.

do góry

Użytkownik "ZakonSpirowany" <x...@g...com>

>> No i po N miesiacach, jak klient nie da sie skusic na nowa promocje, to
>> sie nagle okazuje ze placi 2x wiecej, a minut ma 2x mniej.
>
> To jest dla mnie oczywiste, bo Play mi "pięknie" zademonstrował działanie
> tego mechanizmu, wystawiając DWA kolejne rachunki po 100-ileś złotych,
> tylko dlatego, że się spóźniłem ze złożeniem pisemnego wypowiedzenia
> bodajże 2 dni (inaczej zapłaciłbym tylko jeden podwyższony). M.in. dlatego
> już nigdy nie dam im zarobić.

Się jeszcze okaże czy nie dasz. MZ nawet nie wiesz komu dajesz zarobić. Ale
pisz, wizerunek pozostanie.

do góry

>> No to sobie teraz policz... /ciach
>
> Ale do czego zmierzasz?

Przecież wnioski są proste, nie jesteś klientem kluczowym tylko szarakiem
którego strata /wartość/ jako abonenta dla firmy jest bez znaczenia. Od
zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni dzisiaj
przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.

do góry

W dniu 06-06-2014 12:40, BaX pisze:
> Przecie? wnioski s? proste, nie jeste? klientem kluczowym tylko szarakiem
> kt?rego strata /warto??/ jako abonenta dla firmy jest bez znaczenia. Od
> zawsze wiadomo, ?e zarabia si? na numerach firmowych, indywidualni dzisiaj
> przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.

Masz zerowe pojęcie o sprawie. Przy takim podejściu nigdy byś majątku
nie zrobił, bo "kto nie szanuje grosza, nie będzie miał złotówki".
Poza tym liczy się też marketing. Tutaj specjalnej antyreklamy Orange
nie zrobiłem i nie będę opisywał każdej ich fuszerki bądź nieczystej
gry, ale gdzie indziej to robię i niech stracą przez to choćby jednego
klienta "firmowego", który pójdzie do konkurencji...


--
?(??_?)? ? ???

do góry

W dniu 2014-06-06 12:40, BaX pisze:

> Od
> zawsze wiadomo, ?e zarabia si? na numerach firmowych, indywidualni dzisiaj
> przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.
>
>


Wbrew powszechnej opinii, marża na dużych kontraktach oscyluje wokół zera.
Teraz głównym źródłem przychodu są MSP/

do góry

Użytkownik "BaX" napisał w wiadomości grup
>>> No to sobie teraz policz... /ciach
>> Ale do czego zmierzasz?
>Przecież wnioski są proste, nie jesteś klientem kluczowym tylko
>szarakiem którego strata /wartość/ jako abonenta dla firmy jest bez
>znaczenia. Od

Podobnie jak fimy z 10 czy 100 numerami ... co to jest w skali 10 mln
klientow ...

>zawsze wiadomo, że zarabia się na numerach firmowych, indywidualni
>dzisiaj przy abonamentach po 29.90 i "no limitach" to mizerny zysk.

No nie wiem ... gdzie ten zarobek, skoro oferty "dla firm" potrafia
byc podobne ?
No i "od zawsze" to sie roznie zmienialo....

Albo takie duze zlecenie - tysiace nr, ale klient sobie zyczy no limit
i wszystko w abonamencie, no i wygrywa najnizsza oferta.
Brac, nie brac udzialu w przetargu ?

J.

do góry

W dniu 06-06-2014 14:29, Maciej Bebenek pisze:
> Wbrew powszechnej opinii, marża na dużych kontraktach oscyluje wokół zera.
> Teraz głównym źródłem przychodu są MSP/

Poza tym Orange to przecież nie tylko telefonia komórkowa. Tak się
składa, że mamy u nich również 3 stacjonarne usługi za 130 zł/miesiąc. A
ile to już lat? Nie chce mi się sprawdzać, ale od przejęcia Tepsy, więc
trochę już od nas dostali. Specjalnej alternatywy nie ma, bo tylko
Netia, ale niech mnie wkurzą, jak swego czasu Play, to i z Orange się
pożegnam, a potencjalnej sprawy nie zachowałbym dla siebie, tylko opisał
w sieci. W teorii mogliby mnie wyśmiać, ale tu zgubią grosz, tam grosza
nie zarobią i się sumuje.


--
?(??_?)? ? ???

do góry