http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html

Tragedię to ja widzę w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale śmignąć
220km/h spoko ;)

p.

do góry

Paweł W. pisze:
> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html
>
> Tragedię to ja widzę w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale śmignąć
> 220km/h spoko ;)
>
> p.
>
>
No nareszcie jakies straty w ludziach.

Pozdrawiam - Darek.

do góry

Użytkownik "news-gazeta" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ijeof2$ka6$1@inews.gazeta.pl...
> Paweł W. pisze:
>> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html
>>
>> Tragedię to ja widzę w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale śmignąć
>> 220km/h spoko ;)
>>
>> p.
> No nareszcie jakies straty w ludziach.

to jest ta s8 co kosztowala 2 mld pln ? wypas.

do góry

W dniu 2011-02-15 21:25, Pawe? W. pisze:
> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html
> Tragedi? to ja widz? w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale ?mign??
> 220km/h spoko ;)

Ciekawe ile osób to w ogóle przeczytało i ile wie co za
miejsce jest pokazane na zdjęciu. Tam gdzie ten samochód
się rozbił to nie ma S8, tylko jest wyboista i koleinowa
3 pasmowa jezdnia. Jednak to nie problem dla pismaka
i pewnie niedługo dla trolli, żeby pisać, że trasy ekspresowe
są niebezpieczne.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

do góry

> Ciekawe ile osób to w ogóle przeczytało i ile wie co za
> miejsce jest pokazane na zdjęciu. Tam gdzie ten samochód
> się rozbił to nie ma S8, tylko jest wyboista i koleinowa
> 3 pasmowa jezdnia. Jednak to nie problem dla pismaka
> i pewnie niedługo dla trolli, żeby pisać, że trasy ekspresowe
> są niebezpieczne.
>
Dokładnie tak i to jest smutne :(. Z tego co w radiu usłyszałem dziś to
wideoradar i 2 nieoznakowane radiowozy póścili, co by tych "piratów" ścigać.

Pozdrawiam
p.

do góry

On 2011-02-15, Rychu <r...@a...pl> wrote:
> W dniu 2011-02-15 21:25, Pawe? W. pisze:
>> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html
>> Tragedi? to ja widz? w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale ?mign??
>> 220km/h spoko ;)
>
> Ciekawe ile osób to w ogóle przeczytało i ile wie co za
> miejsce jest pokazane na zdjęciu. Tam gdzie ten samochód
> się rozbił to nie ma S8, tylko jest wyboista i koleinowa
> 3 pasmowa jezdnia. Jednak to nie problem dla pismaka
> i pewnie niedługo dla trolli, żeby pisać, że trasy ekspresowe
> są niebezpieczne.

A dla "inteligentnego" gliniarza nie ma różnicy pomiędzy 130km/h a ponad
200km/h :)

Krzysiek Kiełczewski

do góry

Powitanko,

> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html

Ciekawe dlaczego paru ludzi w mundurach bulwersuje sie predkoscia
kierowcow odmawiajac im wyobrazni, a cos takiego braku wyobrazni nie
dowodzi:
"Na wysokości ul. Słowackiego na Żoliborzu z ogromną siłą uderzył w
betonową barierę na kończącym się pasie ruchu (...)"
Podpowiadam, najlepiej jeszcze dzide wmurowac w ta bariere.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

do góry

Użytkownik "Rychu" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4d5ae5cb$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-02-15 21:25, Pawe? W. pisze:
>> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9100183,S
cigaja_sie_na_S8___216_km_h__Tragiczny_poczatek_roku
.html
>> Tragedi? to ja widz? w oznakowaniu i wykonaniu tej drogi, ale ?mign??
>> 220km/h spoko ;)
>
> Ciekawe ile osób to w ogóle przeczytało i ile wie co za
> miejsce jest pokazane na zdjęciu. Tam gdzie ten samochód
> się rozbił to nie ma S8, tylko jest wyboista i koleinowa
> 3 pasmowa jezdnia. Jednak to nie problem dla pismaka
> i pewnie niedługo dla trolli, żeby pisać, że trasy ekspresowe
> są niebezpieczne.
>
> --

Zasadniczo miejscowy beda wiedziele o co chodzi. Ale fakt ze no typowo
gazetowe to jest.

Tak w tym miejscu nie ma juz S8 i to w zasadzie nie nagle a od sporego
odcinka.

No coz glupich nie sieja.

Natomiast jest niestety w tym jedno ale. W Warszawie nastawiali sporo tych
betonawych barier a ich oznaczenie wola o pomste do nieba, sa pomalowane
brudno zoltym kolorem, matowym. To powinno byc z daleka widoczne, ba jeszcze
miec odblaski przymocowane a nie namalowane.
Takie bariery sa ustawione na Wawelskiej przy GUS i tam notorycznie
samochody sa na nich a duzych predkosci tam raczej nie rozwijaja.

PZDr
Adam

do góry

begin Pawel \"O'Pajak\"

> Ciekawe dlaczego paru ludzi w mundurach bulwersuje sie predkoscia
> kierowcow odmawiajac im wyobrazni, a cos takiego braku wyobrazni nie
> dowodzi:
> "Na wysokości ul. Słowackiego na Żoliborzu z ogromną siłą uderzył w
> betonową barierę na kończącym się pasie ruchu (...)" Podpowiadam,
> najlepiej jeszcze dzide wmurowac w ta bariere.

Zastanawiam się co za szaleniec ustawia te bariery. Ostatnio pojawiły się
też na Puławskiej koło wyścigów i od tej pory korek przed barierami stał
się ze dwa razy dłuższy, a prawy pas do wiaduktu (zaraz za tymi
barierami) pustawy...

Komu przeszkadzało, że auta wjeżdżały na obszar wyłączony skoro robiły to
wyłącznie w korku, gdy i tak wszyscy stali, więc zagrożenie żadne, a
korek szybciej się rozładowywał?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 2011-02-17 01:07, to pisze:

> Komu przeszkadzało, że auta wjeżdżały na obszar wyłączony skoro robiły to
> wyłącznie w korku, gdy i tak wszyscy stali, więc zagrożenie żadne, a
> korek szybciej się rozładowywał?

Mnie jak zapierdalałem Puławską w stronę Piaseczna, a cymbał jeden z
drugim wjeżdżał mi przed maskę w miejscu gdzie być go nie powinno (bo
musiał sobie korek skrócić).




Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com

do góry