eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaRobienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2013-09-05 13:09:29
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: qrt <...@i...jakis>

    Dnia Thu, 5 Sep 2013 12:21:59 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):

    > "qrt" <...@i...jakis> wrote:
    >
    > [...]
    >> Niby łamanie praw autorskich, niby piractwo a ile zamieszania. I
    >> koszty wcale nie małe. Może gdyby sie to dało załatwić po legalu w
    >> ludzkiej cenie to by problemu nie było?
    >
    >
    > Niektóre są sprzedawane jako wysokorozdzielcze skany na płycie,
    > ot chociażby tu:
    > http://www.reagan.utexas.edu/archives/photographs/le
    aders.html
    > ale to w sumie niezwykle rzadki wyjątek i praktycznie nie dotyczy tzw.
    > sztuki, gdzie mamy do czynienia ze skanami 500px albo dużymi
    > reprodukcjami gotowych odbitek.


    no i na co to komuś kto chce poprostu powiesić na scianie ładną fotkę :D



    >
    > Mocna i "powieszalna" IMHO jest też kreacja Gurskiego Rhein II:
    > http://www.salvatorealtobelli.it/ecco-la-fotografia-
    piu-pagata-della-storia/

    powiem szczerze iż kompletnie nie trafia to do mnie.
    Prosta geometryczność formy to zdecydowanie za mało dla mnie.
    Przypomina mi to twory adeptów fotografii pokazywane w galeriach na
    zakończenie kursu.
    Fascynacja geometrią lini energetycznych, słupami wysokiego mapięcia,
    torami kolejowymni czy drogami.
    W dodatku jest to fotka manipulowana.
    IMO jest to równie (bez)wartościowe jak twory konceptualistów 100 lat po
    Duchampie.



    Natomiast jesli chodzi o medialne ostatnimi czasy fotografie to trafia do
    mnie np to.
    http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/329658/ma
    rcin-ryczek.jpg
    (2048x1137 pixeli - można zrobić całkiem sporą odbitkę jak ktoś chce :D )



    >
    > BTW od BTW: W sumie wszystkie najdroższe zdjęcia świata są
    > kreacjami. Wniosek z tego taki, że uzyskały swą cenę ze względu na
    > jakość i konsekwentność kreacji, a nie z powodu "sztuki
    > fotograficznej" - nie ma się co łudzić. ;)


    sprawa jasna. Nikt przecież nie wiesza na scianie obrazu dlatego ze to olej
    czy pastele, ale dlatego ze sie mu on podba.


  • 12. Data: 2013-09-05 14:59:48
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: "kikuko" <k...@o...pl>


    Użytkownik "qrt" <...@i...jakis> napisał w wiadomości
    news:1sh8g5df1wcbw$.w8b2edm2bi9u.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 5 Sep 2013 12:21:59 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
    >
    >> "qrt" <...@i...jakis> wrote:
    >>
    >> [...]
    >>> Niby łamanie praw autorskich, niby piractwo a ile zamieszania. I
    >>> koszty wcale nie małe. Może gdyby sie to dało załatwić po legalu w
    >>> ludzkiej cenie to by problemu nie było?
    ........................
    > sprawa jasna. Nikt przecież nie wiesza na scianie obrazu dlatego ze to olej
    > czy pastele, ale dlatego ze sie mu on podba.

    są galerie handlujące znanymi reprodukcjami (płótno lub papier - passepartout)
    obrazów i zdjęć. Nie są to wysokie stawki. Prawie każdy ze wspólczesnych
    fotografików sprzedaje zdjęcia przez net. Czyli można na legalu...
    Pozdrawiam
    Kikuko


  • 13. Data: 2013-09-05 15:13:33
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: qrt <...@i...jakis>

    Dnia Thu, 5 Sep 2013 14:59:48 +0200, kikuko napisał(a):

    > Użytkownik "qrt" <...@i...jakis> napisał w wiadomości
    > news:1sh8g5df1wcbw$.w8b2edm2bi9u.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 5 Sep 2013 12:21:59 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
    >>
    >>> "qrt" <...@i...jakis> wrote:
    >>>
    >>> [...]
    >>>> Niby łamanie praw autorskich, niby piractwo a ile zamieszania. I
    >>>> koszty wcale nie małe. Może gdyby sie to dało załatwić po legalu w
    >>>> ludzkiej cenie to by problemu nie było?
    > ........................
    >> sprawa jasna. Nikt przecież nie wiesza na scianie obrazu dlatego ze to olej
    >> czy pastele, ale dlatego ze sie mu on podba.
    >
    > są galerie handlujące znanymi reprodukcjami (płótno lub papier - passepartout)
    > obrazów i zdjęć. Nie są to wysokie stawki. Prawie każdy ze wspólczesnych
    > fotografików sprzedaje zdjęcia przez net. Czyli można na legalu...

    sa albo i nie są - nie chodzi o to zeby czesać net w poszukiwaniu sklepu
    który sprzedaje KONKRETNĄ reprodukcję. Którego tak swoją drogą nawet może
    nie być. Ktoś chce mieć taki obrazek na sianie i tyle.

    Tak z nieco innej beczki - w czasach przed zaistnieniem muzycznych serwisów
    streamingowych (a także cześćiowo YT) czasami znacznie prosciej było
    sciągnąć pirata niż odłsuchać dany album nawet jednokrotnie.
    Szczególnie jesli chodziło o jakiś niszowych wydawców.
    Teraz? poprostu płace jakiś w sumie mały abonament i nie musze kombinować w
    jaki dotrzeć do utworów artysty X czy Y aby posłuchać co to w ogóle jest.
    Nieco inna branża ale pewna analogia istnieje.


  • 14. Data: 2013-09-05 15:30:08
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: qrt <...@i...jakis>

    Dnia Thu, 5 Sep 2013 14:59:48 +0200, kikuko napisał(a):

    > Użytkownik "qrt" <...@i...jakis> napisał w wiadomości
    > news:1sh8g5df1wcbw$.w8b2edm2bi9u.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 5 Sep 2013 12:21:59 +0200, Mariusz [mr.] napisał(a):
    >>
    >>> "qrt" <...@i...jakis> wrote:
    >>>
    >>> [...]
    >>>> Niby łamanie praw autorskich, niby piractwo a ile zamieszania. I
    >>>> koszty wcale nie małe. Może gdyby sie to dało załatwić po legalu w
    >>>> ludzkiej cenie to by problemu nie było?
    > ........................
    >> sprawa jasna. Nikt przecież nie wiesza na scianie obrazu dlatego ze to olej
    >> czy pastele, ale dlatego ze sie mu on podba.
    >
    > są galerie handlujące znanymi reprodukcjami (płótno lub papier - passepartout)
    > obrazów i zdjęć. Nie są to wysokie stawki. Prawie każdy ze wspólczesnych
    > fotografików sprzedaje zdjęcia przez net. Czyli można na legalu...
    > Pozdrawiam
    > Kikuko

    a własnie przypomniała mi sie historia z własnego podwórka. Chciałem kiedyś
    mieć reprodukcje przedstawiającą głebokie pole hubbla.

    Myslisz ze to sie da kupić coś takiego?

    Ba - nawet plakat przedstawiający autentyczne zdjęcia astro-foto wcale nie
    jest łatwo kupić. Najcześciej to jakieś faktastyczne photoszopowe szmiry
    które nawet nie leżały obok autentycznych zdjęć. O parwdziwym malarstwie SF
    (np jim burns czy john harris) nawet nie wspominająć.


  • 15. Data: 2013-09-05 17:22:38
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: "kikuko" <k...@o...pl>


    .........
    >>
    >> są galerie handlujące znanymi reprodukcjami (płótno lub papier -
    >> passepartout)
    >> obrazów i zdjęć. Nie są to wysokie stawki. Prawie każdy ze wspólczesnych
    >> fotografików sprzedaje zdjęcia przez net. Czyli można na legalu...
    >> Pozdrawiam
    >> Kikuko
    >
    > a własnie przypomniała mi sie historia z własnego podwórka. Chciałem kiedyś
    > mieć reprodukcje przedstawiającą głebokie pole hubbla.
    >
    > Myslisz ze to sie da kupić coś takiego?
    >
    > Ba - nawet plakat przedstawiający autentyczne zdjęcia astro-foto wcale nie
    > jest łatwo kupić. Najcześciej to jakieś faktastyczne photoszopowe szmiry
    > które nawet nie leżały obok autentycznych zdjęć. O parwdziwym malarstwie SF
    > (np jim burns czy john harris) nawet nie wspominająć.

    nie wiem jak jest teraz, kiedyś dłubałem przy sali astronomii i astronautyki w
    PKiN i via ambasadę można było załatwić oryginały zrobione z plików przesłanych
    z marsa (nawet w domu miałem kilka fotek 50x60 zrobionych przez sondę). Sam
    wykorzystywałem zdjęcia w hi-res z NASA, też z Hubla - warunek - trzeba było
    podać źródło przy publikacjach popularnonaukowych i edukacyjnych.
    Pozdrawiam
    Kikuko


  • 16. Data: 2013-09-05 19:19:42
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 04.09.2013 22:34, Marcepan pisze:
    > Było, chyba nawet na tej grupie, o nowej generacji drukarek,
    > wyposażonych w system rozpoznawania grafiki, które nie pozwolą
    > wydrukować zbyt znanych obrazów.

    Może było, ale pewnie 1 kwietnia. Nikt takiego gówna dobrowolnie by nie
    kupił.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 17. Data: 2013-09-05 20:48:21
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: "lowelanto" <l...@i...pl>

    Użytkownik "trolling tone" <a...@a...org> napisał w wiadomości
    news:5227a00a$0$1250$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2013-09-04 22:34, Marcepan pisze:
    >> Było, chyba nawet na tej grupie, o nowej generacji drukarek,
    >> wyposażonych w system rozpoznawania grafiki, które nie pozwolą
    >> wydrukować zbyt znanych obrazów.
    >
    > Moim marzeniem jest zakup takiej drukarki. Chętnie kupię też
    > telewizor, który przy włączaniu sprawdza, czy opłaciłem abonament.

    Nie przejmuj się, już ludzie pracują na tym systemem. Moim zdaniem
    po wprowadzeniu cyfryzacji w całym kraju, kilka lat i mamy jak z
    kablówką, nie zapłaciłeś-nie oglądasz.

    L.



  • 18. Data: 2013-09-05 20:56:02
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: trolling tone <a...@a...org>

    W dniu 2013-09-05 20:48, lowelanto pisze:
    > Użytkownik "trolling tone" <a...@a...org> napisał w wiadomości
    > news:5227a00a$0$1250$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2013-09-04 22:34, Marcepan pisze:
    >>> Było, chyba nawet na tej grupie, o nowej generacji drukarek,
    >>> wyposażonych w system rozpoznawania grafiki, które nie pozwolą
    >>> wydrukować zbyt znanych obrazów.
    >>
    >> Moim marzeniem jest zakup takiej drukarki. Chętnie kupię też
    >> telewizor, który przy włączaniu sprawdza, czy opłaciłem abonament.
    >
    > Nie przejmuj się, już ludzie pracują na tym systemem. Moim zdaniem
    > po wprowadzeniu cyfryzacji w całym kraju, kilka lat i mamy jak z
    > kablówką, nie zapłaciłeś-nie oglądasz.

    Oby jak najwcześniej, całkiem poważnie. Niech się zasrana TVP wreszcie
    zakoduje, zamiast trudnić się wymuszaniem haraczu.


  • 19. Data: 2013-09-06 00:31:00
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: GLaF <g...@n...takiego.numeru.pl>

    Dnia Thu, 5 Sep 2013 15:30:08 +0200, qrt napisał(a):

    > Chciałem kiedyś
    > mieć reprodukcje przedstawiającą głebokie pole hubbla.
    >
    > Myslisz ze to sie da kupić coś takiego?

    Na wiki jest zdjęcie 3,069 × 3,006 pixels.

    --
    GLaF


  • 20. Data: 2013-09-06 09:29:40
    Temat: Re: Robienie sobie odbitek ze zdjęć znanych fotografów - czy to się dzieje naprawdę?
    Od: qrt <...@i...jakis>

    Dnia Fri, 6 Sep 2013 00:31:00 +0200, GLaF napisał(a):

    > Dnia Thu, 5 Sep 2013 15:30:08 +0200, qrt napisał(a):
    >
    >> Chciałem kiedyś
    >> mieć reprodukcje przedstawiającą głebokie pole hubbla.
    >>
    >> Myslisz ze to sie da kupić coś takiego?
    >
    > Na wiki jest zdjęcie 3,069 × 3,006 pixels.

    wiem ze jest - ale chodziło mi o zakup wydruku.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: