eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzwierzęta leśne na drodzeRe: zwierzęta leśne na drodze
  • Data: 2011-11-09 15:02:17
    Temat: Re: zwierzęta leśne na drodze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-11-09 14:05, Deflegmator pisze:
    > Artur Maśląg wrote:
    >
    >>> W leśnej gęstwinie jednak to jest i tak iluzoryczne.
    >>
    >> W leśnej gęstwinie nie jeździ się 150km/h.
    >
    > A przynajmniej się nie powinno...

    Semantycznie to jest równoważne.

    >>> Jeśli pech
    >>> zechce, to zwierzak wyskoczy sekundę wcześniej i też nie zostawi ci
    >>> szansy na hamowanie - nawet przy sześćdziesiątce.
    >>
    >> Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest minimalne
    >
    > Nieprawda, nie jest "minimalne".

    Owszem jest. Zresztą wynika to wprost z rachunku prawdopodobieństwa.

    > Leśne zwierzę naprawdę wcale nie tak
    > łatwo zauważyć na tle drzew. Ewolucja o to zadbała odpowiednio. Nie ma
    > różowych, fluoroscencyjnych saren w polskich lasach. Zastanawiałeś się
    > dlaczego? :)

    Zdaje się, że mowa nie jest o kamizelkach dla saren, tylko o
    prawdopodobieństwie, że sarna wyskoczy 0,5 metra przed samochodem.
    Dodam, że w zasadzie jej możliwości kamuflażu wprost można pominąć,
    ponieważ na jezdni/poboczu to już ją widać.

    > A tu się zgadzamy. Mniejsza prędkość - mniejsze skutki uderzenia.

    Nie tylko mniejsze skutki uderzenia, ale tez dłuższy czas na reakcję
    po zobaczeniu takiego zwierza.

    > Nie każdy las też wygląda jak ten z filmiku.

    Zasadniczo to prawda, tylko niewiele wnosi do tematu.

    > Poza tym czymś zupełnie
    > innym jest oglądanie spokojne youtuba z chipsami w prawej ręce i
    > piwkiem w lewej oraz wiedzą, że zaraz zobaczysz na filmie zwierzaka, a
    > rzeczywista sytuacja drogowa, w której twoja uwaga rozkłada się na
    > wiele innych zagrożeń związanych z prowadzeniem pojazdu. A zwierzę ma
    > naturalny kamuflaż, przypominam.

    Daruj - jazda przez las to nie jest miejska dżungla i ludzki mózg
    ma naturalne możliwości koncentracji uwagi na szczegółach, które są
    w konkretnej sytuacji ważniejsze.

    >> "Mocno teoretyczne" to są właśnie te wtargnięcia 0,5 metra przed
    >> samochodem.
    >
    > Nie zgodzę się z tym zupełnie i chyba się tu nie dogadamy.

    Trudno.

    >> Gdyby to była loteria to prawdopodobieństwo byłoby określone i w
    >> zasadzie stałe.
    >
    > A jakie jest faktycznie? ;>

    Jak napisałem - zmienne i można je zminimalizować do granic, przy
    których można je uznać za bezpieczne.

    >> Skoro mam w kasku to raczej nie zasługa samochodu - da się adoptować
    >> do każdego pojazdu.
    >
    > W kasku masz wyświetlacz, w obrotowej głowicy zamontowanej na masce -
    > termowizor. Ja mam nieco bardziej zwykły samochód. :)

    Nie ma sensu doposażać samego samochodu w cokolwiek, skoro w zupełności
    wystarczy cały system zamontowany w kasku.

    >>> Ale ja pytałem o motocyklistów całkiem bez ironii, mimo emotki. Jak
    >>> szybko, twoim zdaniem, wolno im jeździć w nocy w lesie?
    >>
    >> Co ja mam do tego ile im wolno?
    >
    > Lubisz temat prędkości - sądziłem, że dorobiłeś się już opinii na temat
    > tego, co wolno motocyklistom w lesie.

    Skąd wniosek, że lubię temat prędkości? O absurd zahacza kolejny, że
    dorobiłem się opinii, co wolno motocyklistom w lesie. Mogą np.
    zbierać grzyby.

    >> Tyle ile przepisy stanowią.
    >> Ile jechać należy to już zależy od konkretnej sytuacji.
    >>
    >>> No to podaj jakąś uniwersalną, bezpieczną prędkość. Ciekawym bardzo.
    >>
    >> Nie ma czegoś takiego jak uniwersalna, bezpieczna prędkość.
    >
    > Otóż to. Dlatego znaki ograniczenia traktuję jako sugestię, a nie
    > wyrocznię.

    To już Twój problem, choć nie do końca.

    > Bywa, że można bezpiecznie pojechać szybciej, niż wskazują,

    W Twojej prywatnej ocenie, która niekoniecznie jest właściwą
    i do tego nie znasz uzasadnienie danego ograniczenia. Mało tego,
    inni maja prawo zakładać, że stosujesz się do ograniczeń/znaków.

    > bywa (choć rzadziej), że trzeba jechać wolniej.

    Zależy od okoliczności.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: