-
Data: 2015-06-02 15:34:46
Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
<d...@v...pl> 5...@g...co
m
> Tedy potrafisz sprawdzić wiadome technologie.
: Sprawdzić potrafię . W sumie nawet dla nieznanego mi
: punktu w Białymstoku dałbym radę. Tyle że musiałbym
: wiedzieć o jaki punkt konkretnie chodzi. Tyle że nie
: bardzo widzę ( po zastanowieniu) sens.
Długo zastanawiałeś się. Mnie zajęło to mniej czasu.
Pytałeś -- zaproponowałem. Mnie to sprawdzenie nie jest potrzebne.
: Cena promocyjna może być niższa niż cena
: zakupu- ktoś chce przyciągnąć klientów,
Zwłaszcza nieznany nikomu i początkujący -- jak Rossmann. ;)
: licząc że po zakończeniu promocji zostaną mu wierni. Lub też
: że przy okazji nabędą coś innego, na czym firma zarobi.
: Rossman to przede wszystkim drogeria.. Resztę sobie dośpiewaj.
Kiosk w drogerii wygląda jak kiosk, nie jak puszka z pudrem.
Znam takie kioski z osiedlowych zakładów fotograficznych.
: Po drugie- ekspres w CeWe to najmarniej kilkanaście godzin,
: ekspres w punkcie dysponującym własnym printerem to od 10 min
: do pół godziny ( w zależności od możliwości technicznych).
Nie wiem, jak wygląda express w Rossmannie.
(ile zajmuje czasu)
Jak kogoś to intersuje -- może sprawdzić.
: Psinco mnie obchodzi jak dany sprzedawca nazywa usługę, jeżeli
: "promocyjny expres" mogę odebrać na drugi dzień a zamówienie
: w "zwykłym" trybie po kilku godzinach..
Jw. Ale chyba tam express zamykał się minutami.
: Pozostałe kwestie pomijam, skoro nie potrafisz się ustosunkować
: do nich merytorycznie.
Do trzepania amatorki na zapleczu? Jesteś jak sąd białostocki. :)
Mamroczesz o niemerytoryczności, ale tak naprawdę bredzisz bez
sensu -- jak sąd białostocki wyciągający rękę po darowiznę (łapówkę)
dawaną poprzez adwokata. (jeden z adwokatów przed laty zaproponował
mi ,,interes'' -- nie jestem gołosłowny!)
Ja Twoich usług po prostu nie chcę! Wolę iść do galerii handlowej.
Do Rossmanna, do Auchan -- gdziekolwiek! Bredzisz, chcesz porównywać
i zarazem uważasz, że nie warto porównywać, mamroczesz jak pijany
o niemerytoryczmości itd...
SSR Marta Kiszowara uznała, że 'wypukliny' do 'skolioza' (ale 'skolioza'
to termin medyczny) a moje pismo, w którym zarzucam biegłemu pominięcie
sedna sprawy (czyli wypuklin właśnie) nazwała niemerytorycznym. Nazwała,
bo mogła nazwać. Bo rozsądkiem pogardza.
Bo choćby pierdnęła -- miałaby rację i każdy musiałby powiedzieć,
że pierdnęła mądrze i naukowo. Taka jest kultura w Polsce. :)
Bywa, że prawda nie ma tu wartości żadnej.
Sędzia matury z matematyki mieć nie musi -- i ta na pewno nie ma.
Ty też ominąłeś matematykę na maturze? Raczej tak, skoro mamroczesz
o niemerytoryczności bez podpierania się faktami.
Jedyna metodą na zwalczanie pasożytów takich jak Ty jest omijanie ich.
Znam kilku takich ,,fotografów''. Cały sprzęt kupiony przez teściów,
większość pracy zrzuconej na żonę. :) Jedyne, co taki ,,fotograf''
potrafi -- to mielenie ozorem i mamrotanie -- ,,takie jest prawo'',
,,nie jesteś merytoryczny'' itd...
Nie jesteś oryginalny.
Po prostu ja nie chcę korzystać z usług ludzi takich jak Ty.
Wybieram galerie -- i wiem, dlaczego wybieram galerie.
Bo tam zazwyczaj nie ma problemów, a jeśli jakiś problem
pojawi się znienacka -- jest natychmiast rozwiązywane tak,
że jestem zadowolony.
-=-
Mnie nie interesuje porówywanie technik i technologii.
W obu wypadkach tzeba włożyc taki sam nośnik -- bez względu na
te technologie. A ,,poddyslusja'' toczy sie właśnie dookoła ceny
,,otwarcia nosnika'' i niedotrzymywania umów.
Ty odbiegasz od tematu (wysokości ceny i niepodbijania ceny) nie ja,
kierując rozmowę na bezdroża typu: ,,jakiej technologii/procesie''
<d...@v...pl> 1...@g...co
m
A konkretnie w jakiej technologii/procesie te ceny, bo zdaje
mi się że porównujesz nieporównywalne.
Wielu znanych mi fotografów miało jedyny argument w rękach -- pieniądze
teściów. Czasami pieniądze babć czy innych członków rodziny lokujących
swe oszczędności ,,w młodych i zdolnych'' -- którzy jednak zysku nie
dali. Dziś ten sprzęt jest tani i dostępny niemal dla każdego.
Latami ,,fotograf'' kazał całować sobie ręce, mamrotał o swej wyższości
nad innymi (jak Ty teraz nad Rossmannem) i jakoś kręcił się interes, bo
nie było konkurencji. Teraz konkurencja jest -- i niektóre osiedlowe
zakłady fotograficzne cienko przędną.
Teraz jest nadmiar kiosków w galeriach.
Od biedy można zajść z kimś do FotoJokera i rzekomo testując sprzęt,
pstryknąć sobie fotkę do dokumentu. ;) Ktoś nadmiarowo bezczelny
poprosić może obsługanta o pstryknięcie ,,testowej'' fotki, pozując
w odświętnym (jak do fotografii) ubranku.
Ostatecznie testowanie jest na porządku dziennym... ;)
A obsługant zamiast obowiązkową ;) jałmużnę nieść do kościoła,
może dać bezpośrednio potrzebującemu.
Dobry fotograf ani nie ceni sobie zbyt wysoko ,,otwierania nośnika',
ani podbijania ustalonej ceny usługi -- wie, że najcenniejszy jest
klient, który zrażony, być może nie powróci nigdy.
Sędzia może mamrotać o niemrytoryczności jak pijana, bo choćby twierdziła,
że jaskółki są ssakami, będzie miała rację w sądzie. Ty raczej nie możesz,
bo masz konkurencję. Ty możesz co najwyżej płakać o tym, jak to sklepy
wiekopowierzchniowe dożynają rodzime firmy...
Ja zacząłem zarabiać fotografią mając mniej niż 10 lat.
Zarabiałem na literaturę, sprzęt, odczynniki (wówczas
fotografia była związana z chemią) oraz na materiały
światłoczułe -- papier i klisze... Miałem masę aparatów
fotograficznych, masę koreksów, kuwet, termometry, suszarkę
do papieru, powiększalnik itd. -- na wszystko pracowałem,
rzadko dostając jakieś pieniądze od rodziny.
I ja nigdy nie podbijałem ceny. Wiedziałem, czym to pachnie.
I nigdy nie trzymałem się kurczowo klienta. Wolałem fotografię
niż mielenie ozorem.
Chciał ktoś moich_usług/moje_usługi -- mogłem wchodzić w interes.
Nie chciał -- nie namawiałem. I nigdy nie brałem zaliczek na
moje usługi fotograficzne. Nigdy też nie szantażowałem -- forsa
za wywołanie filmu albo filmu nie oddam!!!
-=-
I raz jeszcze, (; niemerytorycznie ;) -- ja nie chcę Twoich usług. :)
Nawet, jeśli jesteś obsługantem galeriowym -- pójdę do innej galerii,
nie do tej, w której ,,pracujesz''.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 02.06.15 21:24 Starzec z Gór
- 03.06.15 03:24 Eneuel Leszek Ciszewski
- 03.06.15 18:09 Ghost
- 04.06.15 01:02 Starzec z Gór
- 04.06.15 20:28 JD
- 04.06.15 22:06 Starzec z Gór
- 05.06.15 02:47 Eneuel Leszek Ciszewski
- 05.06.15 02:52 Eneuel Leszek Ciszewski
- 06.06.15 00:28 Starzec z Gór
- 06.06.15 21:10 Eneuel Leszek Ciszewski
- 07.06.15 00:14 Starzec z Gór
- 07.06.15 15:00 Eneuel Leszek Ciszewski
- 08.06.15 00:43 Starzec z Gór
- 09.06.15 23:27 Eneuel Leszek Ciszewski
- 11.06.15 18:37 Starzec z Gór
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 huta ruszyla
- 2025-01-20 piece wodorowe
- 2025-01-20 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-20 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=