eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowawolnosc panoramy pod znakiem zapytania › Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
  • Data: 2015-07-14 18:22:00
    Temat: Re: wolnosc panoramy pod znakiem zapytania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 9 Jul 2015, Krzysztof Halasa wrote:

    > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
    >
    >> Chyba nikogo na grupie nie dziwi ta różnica choćby w przypadku
    >> fotografowania (wg polskiego prawa) - różnica między
    >> samym "utrwaleniem" a rozpowszechnianiem jest bardzo istotna.
    >
    > Kiedyś to nie miałoby w ogóle znaczenia, bo przecież zwykle nikt nie
    > planował rozpowszechniać (ani kopiować) oryginalnego dzieła
    > (np. budynku).

    Pewnie tak :)
    W ogóle cokolwiek KOPIOWAĆ nie było tak prosto.
    Że przypomnę, żeby pozostać w tematyce grupy: ROBIĆ kolorowe
    zdjęcia "ludzkość umie" (i ludzie robili) całkiem sporo ponad
    100 lat.
    Ale POKAZAĆ je był kłopot przez ponad pół wieku.
    Co większe dinozaury grupy pamiętają czasy, kiedy czarno-białe
    zdjęcia (i telewizja) były normą.
    A tu panie pyk, każdy sobie może w domu z drukarki za 200zł...
    (mniejsza o to, że "jednorazówka" bo tusz droższy od drukarki).

    >> Czemu uważasz, że kompozytor ma być mniej chroniony
    >> od wykonawcy (lub jak kto woli - wykonawca bardziej niż
    >> kompozytor)?
    >
    > Kompozytor tworzy np. partyturę - nikt inny nie może jej
    > rozpowszechniać. To wydaje mi się logiczne (i kiedyś tak to było).
    >
    > Wykonawca nagrywa - i tego nagrania nikt poza nim nie może
    > rozpowszechniać.
    > Ale przecież wykonawca nie rozpowszechnia chyba nut?

    Zgadza się, rozpowszechnia "utwór zależny" zawierający te nuty
    w sobie.
    To jest (niestety) ten element, który MUSI być wyłączony
    w takim przypadku, jak architektura.
    Najprostsze jest takie wyłączenie, że odwzorowania utwórów
    w innych dziedzinach nie podlegają pod ochronę z PA.
    Przykładowo, dwuwymiarowy obraz (zdjęcie) rzeźby.
    Albo pojedyncza klatka filmu (przy czym tu działa również
    inne pozwolenia, mianowicie prawo cytatu).

    > Oryginalna koncepcja prawa autorskiego była IMHO dobra, nie zezwalała
    > innym osobom na kopiowanie dzieła (czyli nie zezwalała na zabieranie
    > chleba autorowi), ale też nie wymagała, by wszyscy musieli płacić za
    > wszystko.
    > Architekt zaprojektował budowlę, wziął pieniądze za projekt, super.
    > Jak ktoś sobie będzie chciał postawić taką samą budowlę, to architekt
    > znów zarobi, to jest logiczne.
    > Ale dlaczego architekt ma zarabiać na tym, że ktoś sobie o tej budowli
    > piosenkę zanuci? Gdzie tu jest jego dzieło, jego praca?

    Ależ ja się zgadzam - problem właśnie z istnieniem (albo nieistnieniem)
    wyłączenia jak wyżej.
    Z piosenką jest o tyle inaczej, że jest *o* budynku, nie zawiera
    jego oryginalnych elementów (wprost zrobionej kopii), a to co
    zawiera (choćby był to dość szczegółowy opis) IMVHO zmieści
    się zawsze w "prawie cytatu".
    Ale z obrazem lub filmem jest już gorzej - "cytat" zawiera
    rzut przestrzennego dzieła, z tak dużą liczbą szczegółów, że
    teza iż to nie "cytat" a "dzieło zależne" wskazuje, iż potrzeba
    oddzielnego wyłączenia.

    >> *Sobie* możesz go zaśpiewać, zanucić lub zagrać (szkoły
    >> mają odrębne zezwolenie na *szkolne* imprezy,
    >
    > Na razie aż tak daleko to nie zaszło na szczęście.

    Ależ zaszło - dokładnie tak jest jak piszę.
    Masz zezwolenie do nucenia sobie ("użytek osobisty") oraz szkoły mają
    prawo *na imprezy szkolne* oraz cele dydaktyczne (i tylko tyle).

    To są (niektóre) z wyjątków wprost wylistowane w akcie prawnym
    rangi ustawy - w innych przypadkach nie wolno.

    I jak dotąd stosowne wyłączenie dla dzieł architektury również
    istnieje i jest *wprost* zapisane (nie ma ochrony, za wyjątkiem
    budowania kolejnego budynku wg tego samego projektu).

    Oczywiscie, "masowi zarządcy praw majątkowych", koncerny multimedialne,
    usiłują ograniczyć m.in. prawo do "użytku osobistego", i doprowadzić
    do stanu w którym nawet do tego użytku nie wolno mieć "osobistej
    kopii".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: