W dniu 2014-04-03 00:59, Pszemol pisze:
> "MiSter" <U...@w...pl> wrote in message
> news:533c45e6$0$2231$65785112@news.neostrada.pl...
>> Cały czas wydawało mi się, że masz wykształcenie techniczne,
>> a tu taka niespodzianka...
>
> Oj, jaki niemiły komentarz... czemu tak niekulturalnie?
>
>> Nie podajesz istotnego parametru t.j. odległości a dywagujesz w
>> kierunku złożonych układów zasilających. Jak by to powiedział pewien
>> kolega z grupy: armata na muchy.
>
> Właśnie dlatego nie podaję odległości bo to ja podejmę ostateczną decyzję.

Pojechałeś teraz w stylu identyfikatora. Powinieneś podać odległość i
moc, ktoś może by ci poradził konkretnie i sam byś podjął decyzję.
A tak to możesz liczyć na rady żebyś sobie postawił linię 400kV.


> Celem dyskusji miało być raczej wybadanie czy ktoś to kiedyś zrobił
> za pomocą transformatorów czy byłem z tym pomysłem pierwszy

Transformatory i kabel na wyższe napięcie będzie kosztować znacznie
więcej niż kabel z grubszymi przewodami. A poza tym spawarka inwertorowa
radzi sobie dobrze ze spadkiem napięcia na długim przedłużaczu, a
zamiast zwykłej wiertarki weź sobie akumulatorową.


--
pozdrawiam
MD