W dniu 2011-05-01 08:47, Olo pisze:
> W dniu 2011-05-01 01:12, BartekK pisze:
>> Zakup RS6 rozważałem, ale to zbyt dziwna konstrukcja i dziwne ceny
>> każdego detalu, i dziwne koszty eksploatacyjne, jak na nasze warunki.
>
> a można wiedzieć o co dokładnie ci chodzi?
Mimo że RS6 to jest podobodne pudełko do A6/S6, to prawie nic nie
podchodzi z "zwykłych" 6, a elementy zużywające się (zwłaszcza w takim
aucie) mają ceny z kosmosu i brak jest tańszych odpowiedników, np
amortyzatory, klocki hamulcowe (+tarcze, bo wymienia się komplet),
wydech, aluminiowe elementy zawieszenia itd. A wstyd i głupota by w
takim aucie robić drutologię i partyzantkę typu "sprężyne z żuka przytniemy"

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

W dniu 2011-05-01 00:32, scob pisze:
(ciach)
> Seryjne s6 czy A8 -

z A8 4.2 Diesel to nawet c63 jest co robić.

do góry

W dniu 2011-05-01 09:15, BartekK pisze:

> Mimo że RS6 to jest podobodne pudełko do A6/S6, to prawie nic nie
> podchodzi z "zwykłych" 6, a elementy zużywające się (zwłaszcza w takim
> aucie) mają ceny z kosmosu i brak jest tańszych odpowiedników, np
> amortyzatory, klocki hamulcowe (+tarcze, bo wymienia się komplet),
> wydech, aluminiowe elementy zawieszenia itd. A wstyd i głupota by w
> takim aucie robić drutologię i partyzantkę typu "sprężyne z żuka
> przytniemy"

tak myślałem ... wnioskuję, że zwyczajnie nie stać Cię na utrzymanie
takiego auta i tyle. Oczywistym faktem jest, że zawieszenie i hamulce w
aucie z silnikiem grubo >400KM będą się diametralnie różnić od tego co
siedzi w wozidełku o mocy średnio 120KM i nie ma w tym nic
nadzwyczajnego. Wstawianie tanich zamienników do takiego auta to
zbrodnia, a druciarstwo jest po prostu niedopuszczalne.
Generalnie masz ciekawe myślenie, nie kupuje się auta jak nie stać Cię
na jego utrzymanie. Tjuninguj sobie swojego Opla i na tym pozostań.


>

do góry

W dniu 2011-04-30 22:26, BartekK pisze:
(ciach)
Na wstępie zaznaczę, że nie mam nic do opla.
Mam do marki duży sentyment i gdyby nadal
robili Omege z RWD to nadal bym jeździł Omegą.
Nawet X30XE 211 KM jest za słaby do tego
auta. Za to omega była bardzo komfortowym autem.

Miałem w życiu 4 omegi, 3 astry, 2 vectry i jedną
Merive. Wole Opla od innych marek w tym segmencie.
W 535d przy 250 nic się nie gotuje również, chociaż
po czipie to ASB się prędzej czy później skończy.
A tankować co 15 minut nie potrzeba. :D


Vectre C 1.9cdti zdłubałem do 190 KM.
Co do zawieszenia w tej Vectrze to fakt, że wyrywa
kierownice z rąk przy przyśpieszaniu. Raz rozpędziłem
to do licznikowego 245 i nigdy więcej tego nie zrobię.
Jeśli OPC ma zupełnie inny zawias, to może i jest sens
coś z tym robić.

do góry

W dniu 2011-05-01 10:02, megrims pisze:
> Mam do marki duży sentyment i gdyby nadal
> robili Omege z RWD to nadal bym jeździł Omegą.
> Nawet X30XE 211 KM jest za słaby do tego
> auta. Za to omega była bardzo komfortowym autem.
Oj tak, duże wygodne, obecnie bardzo tanie... Szkoda że już minęło, a
większość egzemplarzy podlega samoczynnej biodegradacji.

> Vectre C 1.9cdti zdłubałem do 190 KM.
> Co do zawieszenia w tej Vectrze to fakt, że wyrywa
> kierownice z rąk przy przyśpieszaniu. Raz rozpędziłem
> to do licznikowego 245 i nigdy więcej tego nie zrobię.
> Jeśli OPC ma zupełnie inny zawias, to może i jest sens
> coś z tym robić.
Najwidoczniej ma inny, bo latanie ~250km/h (tyle ile ogranicznik
pozwala, więcej nie jedzie, jak dochodzi do 250 to spalanie spada) po
dość krętej autobanie, nawet mokrej, to żaden wyczyn i nic się ciekawego
nie dzieje, auto prowadzi się stabilnie i normalnie, jak corsa przy 100
;), nawet hałas wewnątrz podobny.
Oczywiście nie ma co tego porównywać tego auta i zawieszenia do latania
200 po szutrowych drogach jakąś rajdówką, to zupełnie inny segment.
Oczywiście również nie ma co próbować tego testować na większości
polskich dróg, jak wiadomo - nawet ferrari z Zientarskim się do
dziurawego asfaltu nie przykleja, na naszych drogach żadne zawieszenie
nie pozwala na takie jazdy.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

W dniu 2011-05-01 09:58, Olo pisze:
> W dniu 2011-05-01 09:15, BartekK pisze:
>
>> Mimo że RS6 to jest podobodne pudełko do A6/S6, to prawie nic nie
>> podchodzi z "zwykłych" 6, a elementy zużywające się (zwłaszcza w takim
>> aucie) mają ceny z kosmosu i brak jest tańszych odpowiedników, np
>> amortyzatory, klocki hamulcowe (+tarcze, bo wymienia się komplet),
>> wydech, aluminiowe elementy zawieszenia itd. A wstyd i głupota by w
>> takim aucie robić drutologię i partyzantkę typu "sprężyne z żuka
>> przytniemy"
>
> tak myślałem ... wnioskuję, że zwyczajnie nie stać Cię na utrzymanie
> takiego auta i tyle. Oczywistym faktem jest, że zawieszenie i hamulce w
> aucie z silnikiem grubo >400KM będą się diametralnie różnić od tego co
> siedzi w wozidełku o mocy średnio 120KM
No ja wcale nie twierdzę że musi być wszytko takie same. Ale nie
rozumiem też dlaczego komplet hamulców i tarcz na kilka tyś. km do RS6
ma kosztować tyle co nowy Fiat Panda, skoro można też "bardziej
wyczynowe" rzeczy robić w przyzwoitych cenach (taniej wychodzą elementy
do choćby BMW, które też ma niemałe moce). Co innego wartość użytkowa a
co innego polityka cenowa koncernu.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

begin BartekK

>> Seryjne s6 czy A8 - można kupić za ludzkie pieniądze 5-10 letnie :P - i
>> tak będzie zapierdalało lepiej od opla..
> Zakup RS6 rozważałem, ale (...)

Ale mowa o S6, a nie o RS6...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin Olo

> tak myślałem ... wnioskuję, że zwyczajnie nie stać Cię na utrzymanie
> takiego auta i tyle. Oczywistym faktem jest, że zawieszenie i hamulce w
> aucie z silnikiem grubo >400KM będą się diametralnie różnić od tego co
> siedzi w wozidełku o mocy średnio 120KM i nie ma w tym nic
> nadzwyczajnego.

Ale różnica w cenie jest "nadzwyczajna" i uzasadniona głównie tym, że
klienci są skorzy tyle zapłacić, bo co mają zrobić...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin megrims

> Vectre C 1.9cdti zdłubałem do 190 KM. Co do zawieszenia w tej Vectrze to
> fakt, że wyrywa kierownice z rąk przy przyśpieszaniu. Raz rozpędziłem to
> do licznikowego 245 i nigdy więcej tego nie zrobię. Jeśli OPC ma
> zupełnie inny zawias, to może i jest sens coś z tym robić.

http://www.youtube.com/watch?v=qQQuw9MsSEI ;-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

On 2011-05-01 10:25, BartekK wrote:

> No ja wcale nie twierdzę że musi być wszytko takie same. Ale nie
> rozumiem też dlaczego komplet hamulców i tarcz na kilka tyś. km do RS6
> ma kosztować tyle co nowy Fiat Panda, skoro można też "bardziej
> wyczynowe" rzeczy robić w przyzwoitych cenach (taniej wychodzą elementy
> do choćby BMW, które też ma niemałe moce). Co innego wartość użytkowa a
> co innego polityka cenowa koncernu.

mi się wydaje, że chodzi głównie o bezpieczeństwo , ale jak zwykle mogę
się mylić. Polityka cenowa swoją drogą - albo się z nią zgadzasz i
jeździsz autem, którego nie często uświadczysz na drodze , albo Pandą :)

do góry