W dniu 2011-07-26 01:27, Jarosław Sokołowski pisze:
> Padre napisał:
>
>>>> Dużo kosztował? :)
>>>
>>> 140zł
>> Sprawdziłem paragon,114 :)
>> Pamiętałem czwórkę :)
>
> [...] Więc inspektor szlaku wezwał maszynistę do kancelarii i mówi:
> ,,Na szesnastym torze jest lokomotywa numer 4268. Ja wiem, że pan nie ma
> dobrej pamięci do liczb, a gdy się panu jaką liczbę wypisze na kartce,
> to pan kartkę gubi. Skoro więc ma pan taką słabą pamięć do liczb, to
> proszę uważać, a ja panu dowiodę, że to bardzo łatwo zapamiętać sobie
> jakąkolwiek liczbę. Patrz pan: lokomotywa, którą ma pan odstawić do
> Łysej nad Łabą, ma numer 4268. Więc baczność: pierwsza liczba --
> czwórka, druga -- dwójka. Możesz pan już zapamiętać 42, to jest dwa
> razy dwa, o ile bierze się rzecz od dwójki, albo też mamy 4 podzielone
> przez 2, równa się dwom i znowuż masz pan 4 i 2 obok siebie. A teraz,
> tylko nic się pan nie bój, ile to będzie dwa razy cztery? Osiem,
> nieprawdaż? Więc wbij pan sobie w pamięć, że ósemka z tej liczby jest
> ostatnią w szeregu. Gdy więc pan już wie, że pierwsza liczba jest 4,
> potem idzie 2, a czwarta jest 8, to i trzecią zapamiętać nietrudno,
> jeśli się sprytnie zabrać do rzeczy. Strasznie to proste, bo chodzi
> o 6. Pierwsza 4, druga 2, czyli że razem 6. Murowane i pewne, że tej
> szóstki z trzeciego miejsca zapomnieć nie można. I oto masz pan liczbę
> 4268 utkwioną w głowie na zawsze. Albo też może pan dojść do tych
> samych wyników w sposób jeszcze prostszy...''
>
> Feldfebel przestał palić i wytrzeszczył oczy na Szwejka.
>
> -- Kappe ab! -- zamruczał pod nosem a Szwejk z wielką powagą mówił
> dalej:
>
> -- Więc zaczął mu objaśniać ten łatwiejszy sposób, żeby numer
> lokomotywy 4268 nie wyleciał z pamięci. Gdy się od 8 odejmuje 2,
> zostaje 6. A więc już masz 68. Sześć mniej dwa równa się cztery, jest
> więc i czwórka, czyli 4 -- 68, a gdy się wstawi na drugie miejsce
> dwójkę, to się ma całą liczbę: 4268. Można tę rzecz zrobić jeszcze
> łatwiej, przy pomocy mnożenia i dzielenia a rezultat jest taki sam.
> Pamiętaj pan tylko tyle, że dwa razy 42 równa się 84. Rok ma dwanaście
> miesięcy. Odliczamy więc dwanaście od 84 i pozostaje 72, od tego
> odliczamy jeszcze 12 miesięcy, mamy 60. Szóstka jest już murowana
> a zero odrzucamy. Wiemy już 42, 68, 4. Kiedyśmy już skreślili zero,
> to skreślimy i tę czwórkę na końcu i znowuż ogromnie jasno i wyraźnie
> otrzymujemy 4268, czyli numer lokomotywy, którą trzeba odstawić do
> Łysej nad Łabą. A z dzieleniem sprawa też jest nietrudna. Wyliczam
> sobie koeficjent według taryfy celnej. Czy panu słabo, panie
> feldfebel? Jeśli pan chce, to mogę zacząć od general de charge.
> Fertig! Hoch an! Feuer! E, do pioruna! Pan kapitan nie powinien był
> wysyłać nas na takie ostre słońce. Trzeba lecieć po nosze.
>
> Przywołany lekarz stwierdził porażenie słoneczne albo też ostre
> zapalenie opon mózgowych.
>
> Kiedy feldfebel odzyskał przytomność, Szwejk, stojąc nad nim, rzekł:
>
> -- Muszę to panu dokończyć. Czy pan myśli, panie feldfebel, że ten
> maszynista sobie to zapamiętał? Wszystko pomieszał i poplątał,
> i pomnożył przez trzy, ponieważ przypomniał sobie o Trójcy Bożej.
>


a lokomotivu nenašel, ta tam ještě stojí na trati číslo 16

Przeczytaj w oryginale, lepiej smakuje :)

do góry

Padre poslušně hlásí:

>> -- Muszę to panu dokończyć. Czy pan myśli, panie feldfebel, że ten
>> maszynista sobie to zapamiętał? Wszystko pomieszał i poplątał,
>> i pomnożył przez trzy, ponieważ przypomniał sobie o Trójcy Bożej.
>
> a lokomotivu nenašel, ta tam ještě stojí na trati číslo 16
>
> Przeczytaj w oryginale, lepiej smakuje :)

Czytałem. Ale Hulce-Laskowskiemu też nie brakuje smakowitości. Czsem
smak jest nawet bardziej wykwintny. Bo czy taki poloprďoch ma choć
pięćdziesiąt procent urzędowej dostojności wicepierdoły?

Jarek

--
Já se do takových věcí nepletu, s tím ať mně každej políbí prdel, dneska se do
toho míchat, to by mohlo každému člověkovi zlomit vaz. Já jsem živnostník, když
někdo přijde a dá si pivo, tak mu ho natočím. Ale nějaký Sarajevo, politika
nebo nebožtík arcivévoda, to pro nás nic není, z toho nic nekouká než Pankrác.

do góry

"Padre" j0l99v$26e$...@n...onet.pl

>> albo bardzo dużo zapłacisz za monitorowanie powietrza
>> i (idące za nim) poprawianie tegoż powietrza
>> wiatrakami czy klimatyzatorami

>> (w bloku to nie jest możliwe)

>> albo niewiele wskórasz, a jedynie posponsorujesz innych

>> (do czego Ciebie namawiają)

>> albo jakoś doraźnie poprawisz to i owo

>> (jak ja uczyniłem)

> Aleś nakombinował, ten wiatrak jest do łazienki, po gorącej kąpieli czy prysznicu
włącza się sam na około 10-15 minut i wywala
> wilgotne powietrze na zewnątrz i tyle. Jak go nie było pojawiała się pleśń na
suficie (stropodach) a jak był pleśni nie było.
> Wentylator z łańcuszkiem do włączania miał dwa nieprawidłowe stany - niewłączony po
kąpieli albo niewyłączony przez kilka godzin
> po. W reszcie domu jest wilgotność jak trzeba.

Jak sam zauważyłeś -- wentylator nie pracuje zgodnie z oczekiwaniami.
(i tak zazwyczaj jest z tego rodzaju automagią za ,,pięć złotych'')

Mając swój dom, za 114 złotych (może trochę więcej) łatwiej kupić
nasadę kominową -- ciągnie stale, gdy wieje wiatr. (wbrew pozorom
obniżając koszty ogrzewania, nie zaś powiększając je)

Co do kombinowania -- nie ja kombinuję. Są i nawiewniki z higrometrami,
i wentylatory z higrometrami. Ja w łazience nawet ze stale pracującym
wentylatorem (tym za zł 15,90 -- ale droższy nie pociągnie lepiej) mam
teraz (latem) 65% ww. -- gdy dobrze wysuszę łazienkę, mam poniżej 40%,
zaś zimą i bez wentylatora ww. nie przekracza 40% z powodu:

-- niskiej ww. w mieszkaniu spowodowanej dużą różnicą temperatur
pomiędzy mieszkaniem i ,,zewnętrzem'' tegoż mieszkania;

-- zwykle niską ww. powietrza na zewnątrz

-- lepszym ciągiem (zależy ów ciąg od różnicy t. pomiędzy wnętrzem
i zewnętrzem) kominów wentylacyjnych...

Co do pleśni -- żywi się czym popadnie i poza wodą niewiele potrzebuje
od człowieka, ;) dlatego usuwanie wody jest dla niej zabójcze. ;) Niska
ww. powietrza sprawia, że ściany i sufity nie mają w sobie dostatecznej
ilości wody do życia pleśni. Zrozumiałem dla każdego...

-=-

Z dwóch stanów ,,niedobrych'' -- lepszy jest ten, w którym wiatrak stale
pracuje. Zaś automagia wilgotnościowa albo jest droga, albo zawodna. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"J.F." bf89wy3geh9j$.1lakkrqxj3top$....@4...net

>> Na LEDki nie łaska? :)

> A znasz taka 1000 lm ?

https://www.hurt.com.pl/lampa-led-zewnetrzna-50w-cie
pla,p9223.html?start=newsletter&promocode=newsletter

Chyba ma kilka tysięcy lumenów. :)


Barwa: biała ciepła
Liczba diod: 1
Kąt świecenia: 180 °
Pobór mocy: 50 W
Odpowiednik lampy: 250 W
Żywotność: do 50000 h


--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Dnia Sat, 15 Oct 2011 02:44:07 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> "J.F." bf89wy3geh9j$.1lakkrqxj3top$....@4...net
>>> Na LEDki nie łaska? :)
>> A znasz taka 1000 lm ?
>
> https://www.hurt.com.pl/lampa-led-zewnetrzna-50w-cie
pla,p9223.html?start=newsletter&promocode=newsletter
> Chyba ma kilka tysięcy lumenów. :)
> Liczba diod: 1
> Kąt świecenia: 180 °
> Pobór mocy: 50 W
> Odpowiednik lampy: 250 W
> Żywotność: do 50000 h

Wow, jesli dobrze widze to edison trafil pod strzechy, no, no.
Nawet cena wzglednie przystepna.

Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy .. i czy nie trzeba wentylatora czesto
zmieniac :-)

J.

do góry

Dnia 15-10-2011 o 10:27:35 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Dnia Sat, 15 Oct 2011 02:44:07 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
>> "J.F." bf89wy3geh9j$.1lakkrqxj3top$....@4...net
>>>> Na LEDki nie łaska? :)
>>> A znasz taka 1000 lm ?
>>
>> https://www.hurt.com.pl/lampa-led-zewnetrzna-50w-cie
pla,p9223.html?start=newsletter&promocode=newsletter
>> Chyba ma kilka tysięcy lumenów. :)
>> Liczba diod: 1
>> Kąt świecenia: 180 °
>> Pobór mocy: 50 W
>> Odpowiednik lampy: 250 W
>> Żywotność: do 50000 h
>
> Wow, jesli dobrze widze to edison trafil pod strzechy, no, no.
> Nawet cena wzglednie przystepna.
Taa pewnie :) 436zł
>
> Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy .. i czy nie trzeba wentylatora czesto
> zmieniac :-)
A widzisz go gdzieś tam? ona ma ip65, cała obudowa jest radiatorem.
A swoją drogą to strach w taką spojrzeć bo można oślepnąć.

--
Pozdr
JanuszK

do góry

"J.F." 13tjbx1bb3blj$....@4...net

>> https://www.hurt.com.pl/lampa-led-zewnetrzna-50w-cie
pla,p9223.html?start=newsletter&promocode=newsletter
>> Chyba ma kilka tysięcy lumenów. :)
>> Liczba diod: 1
>> Kąt świecenia: 180 °
>> Pobór mocy: 50 W
>> Odpowiednik lampy: 250 W
>> Żywotność: do 50000 h

> Wow, jesli dobrze widze to edison trafil pod strzechy, no, no.

Tak -- do lamusa. ;)

> Nawet cena wzglednie przystepna.

Powiedzmy. ;) Bo jednak żarówka kosztuje tysiąc razy mniej. :)

> Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy .. i czy nie trzeba wentylatora czesto zmieniac
:-)

Jeśli żarówka biorąc 50 watów daje ileś lumenów, a LEDka daje 5 razy
więcej lumenów, oznacza to, że LEDka grzeje się słabiej niż żarówka.

Jeśli z żarówki 90% zamiana się w ciepło już w obudowie, z LEDki zamieni
się tam tylko 18%... Tak więc żarówka nagrzewać będzie mocą 45 watów,
podczas gdy LEDka jedynie mocą 9 watów. :)

Halogeny w takich oprawach potrafią brać 100 watów (i więcej) bez
potrzeby wzywania straży pożarnej. Zatem LEDka nawet o mocy 500 Watów
nie zmusi do włączania wentylatora. :)

Wzrost ilości światła nie tylko nie zwiększy temperatury oprawy, ale odwrotnie --
zmniejszy ją. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"janusz_kk1" op.v3d1yhsn1cvm6g@lap

: A widzisz go gdzieś tam? ona ma ip65, cała obudowa jest radiatorem.

Świeci jak 250 W a grzeje się jak 18 w...

: A swoją drogą to strach w taką spojrzeć bo można oślepnąć.

Ja mogę spojrzeć, oby z dostatecznie dużej odległości. ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
[..]
>> Ciekawe ile w tym wszystkim prawdy .. i czy nie trzeba wentylatora
>> czesto zmieniac :-)
>
> Jeśli żarówka biorąc 50 watów daje ileś lumenów, a LEDka daje 5 razy
> więcej lumenów, oznacza to, że LEDka grzeje się słabiej niż żarówka.
>
> Jeśli z żarówki 90% zamiana się w ciepło już w obudowie, z LEDki zamieni
> się tam tylko 18%... Tak więc żarówka nagrzewać będzie mocą 45 watów,
> podczas gdy LEDka jedynie mocą 9 watów. :)

Te "jednie 9W" bez odpowiedniego chłodzenia skróci żywotność LED'a
poniżej poziomu zwykłej żarówki

> Halogeny w takich oprawach potrafią brać 100 watów (i więcej) bez
> potrzeby wzywania straży pożarnej. Zatem LEDka nawet o mocy 500 Watów
> nie zmusi do włączania wentylatora. :)

Halogen ma jakieś 2200'C i on to "lubi", led im więcej tym krócej
pożyje, najlepiej jakby miał poniżej 60'C

http://supernovaledlighting.com/Home/HeatTreatment.c
fm
ostatni wykres

> Wzrost ilości światła nie tylko nie zwiększy temperatury oprawy, ale
> odwrotnie -- zmniejszy ją. :)

Przestań... jeszcze ktoś uwierzy... :)

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry

"AlexY" xXkmq.5391$_...@n...ams2

> Te "jednie 9W" bez odpowiedniego chłodzenia skróci żywotność LED'a poniżej poziomu
zwykłej żarówki

Wątpię. Ponadto -- masz gwarancję sklepu a ja w tym sklepie
kupowałem i uważam ten sklep za godny zaufania. :) Te 9 watów
na tak dużą obudowę (dużą powierzchnię chłodzenia) to tyle,
co nic.

Zwykle przyjmuje się, że LEDka daje 10 razy więcej światła
niż żarówka, zatem i owa ilość (9 watów ciepła) może okazać
się mocą przesadzoną. W istocie może to być mniej niż 9 watów,
może nie 2 razy mniej, bo żarówki dużej mocy są wydajniejsze
niż małej mocy, ale jednak mniej niż 9 watów, nie więcej. :)

>> Halogeny w takich oprawach potrafią brać 100 watów (i więcej) bez
>> potrzeby wzywania straży pożarnej. Zatem LEDka nawet o mocy 500 Watów
>> nie zmusi do włączania wentylatora. :)

> Halogen ma jakieś 2200'C i on to "lubi", led im więcej tym krócej pożyje, najlepiej
jakby miał poniżej 60'C

> http://supernovaledlighting.com/Home/HeatTreatment.c
fm
> ostatni wykres

Halogen (niemal bez względu na moc) ma prawie tyle, ile
ma ,,wolfram topniejący''. :) Ale to temperatura samego
żarnika, nie obudowy. :) Obudowa jest znacznie chłodniejsza.

Moc grzewcza ;) 9 watów to mało, a obwodowa ciągnąca to ciepło
(i odpromeniowująca je -- na dodatek jest czarna, aby lepiej
promieniować) ma bardzo dużą powierzchnię.

W papierowym garnku można gotować wodę na ,,żywym ogniu''. :)
Jak mi nie wierzysz, weź czajnik metalowy, przyklej do dna
papier, wlej do tego czajnika wodę i postaw ów czajnik na
,,gazie''. Papierowa naklejka wytrzyma nie sekundy, ale
lata całe, o ile w czajniku będzie woda w czasie gotowania
a papier będzie przylegał do metalowego dna...

>> Wzrost ilości światła nie tylko nie zwiększy temperatury oprawy, ale odwrotnie --
zmniejszy ją. :)

> Przestań... jeszcze ktoś uwierzy... :)

W co ma uwierzyć? W to, że zasada zachowania energii nie jest tu złamana? :)
Dobrze czujesz się? Nic Ci nie dolega? :)

Im więcej na światło -- tym mniej na ciepło.
Owszem, po jakimś czasie i tak całe 50 watów
zamieni się w ciepło, ale zamieni się poza oprawą,
daleko od niej, gdzieś na ścianach oświetlanego pomieszczenia.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry