-
31. Data: 2012-11-23 09:06:40
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:k8naf2$2d1e$2@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2012-11-23 08:58, 4CX250 pisze:
>
>> Policzą ci ilość wykorzystanej enegii w samochodzie na podstawie
>> przebiegu, Raz do roku będziesz musiał zanieść jakiś PIT w wykazanym
>> przebiegiem samochodu jego marką i mocą silnika i na tej podstawie
>> będziesz miał do zaplaty akcyzę.
>
> Może też być np. obowiązkowy czip w module ładowania, gadający tylko z
> autoryzowanymi stacjami napełniania...
> Ale nasi zdolni elektronicy migiem rozpracują liczniki, czipy czy co tam
> chcesz.
No tak. Wystarczy że podczas ładowania, ładowarka odczyta sobie aktualny
stan licznika oraz stan licznika z ostatniego ładowania i akcyzę zaległą
doliczy do rachunku. Każde ładowanie będzie opłatą zaległej akcyzy a przy
złomowaniu auta trzeba będzie uiscić reszę.
Marek
-
32. Data: 2012-11-23 09:09:50
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 23.11.2012 08:58, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2012-11-22 19:26, Iksiński pisze:
>
>>> O wiele trudniej byłoby oakcyzować osobno prąd "do napędu" -
>>> elektrony nie mają markerów :)
>>
>> A po co mają mieć? Na czym ten problem z akcyzą miałby polegać?
>> Sposobów na kontrolę już dziś jest wiele
>
> O, a mógłbyś wymienić choć ze dwa?
>
ja mogę?
-licznik energii w samochodzie
-licznik przebytej drogi w samochodzie
-viatoll
oczywiście wszystkie elementy stosownie zaprojektowane do tego celu,
zaplombowane i kontrolowane na corocznym przeglądzie i podczas
rutynowych kontroli. Stany tych liczników albo przesyłane online, albo
przynajmniej rejestrowane podczas każdej kontroli aby ukrócić "cofanie
liczników". Odpowiednie przepisy, aby móc w ten sposób inwigilować
społeczeństwo, zapewne się stworzą jak będzie taka potrzeba.
-
33. Data: 2012-11-23 09:11:01
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k8lg4k$6s4$...@n...task.gda.pl...
W dniu 2012-11-22 16:07, Ergie pisze:
> Skoro więc elektryczny będzie równie drogi "w tankowaniu" to po co
> tankować z gniazdka?
Zakładając, że będzie równie drogi w tankowaniu, wciąż będzie tańszy i
wygodniejszy w użytkowaniu:
- wyższa sprawność
- praktycznie max momentu od niskich obrotów
- możliwość odzyskiwania energii przy "hamowaniu silnikiem"
- wieczność i niezniszczalność samego silnika
- brak wielu układów np. skrzynia biegów
- brak konieczności corocznych wymian oleju i filtrów (benzyniak działający
jako generator spokojnie pochodzi kilka lat na jednym oleju)
Pozdrawiam
Ergie
-
34. Data: 2012-11-23 09:18:41
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-11-23 09:09, Albercik pisze:
>>>> O wiele trudniej byłoby oakcyzować osobno prąd "do napędu" -
>>>> elektrony nie mają markerów :)
>>>
>>> A po co mają mieć? Na czym ten problem z akcyzą miałby polegać?
>>> Sposobów na kontrolę już dziś jest wiele
>>
>> O, a mógłbyś wymienić choć ze dwa?
>>
> ja mogę?
> -licznik energii w samochodzie
> -licznik przebytej drogi w samochodzie
> -viatoll
>
> oczywiście wszystkie elementy stosownie zaprojektowane do tego celu, zaplombowane i
kontrolowane na corocznym przeglądzie i podczas rutynowych kontroli. Stany tych
liczników albo przesyłane online, albo przynajmniej rejestrowane podczas każdej
kontroli aby ukrócić "cofanie liczników". Odpowiednie przepisy, aby móc w ten sposób
inwigilować społeczeństwo, zapewne się stworzą jak będzie taka potrzeba.
No widzisz, i wszystkie znacznie bardziej kłopotliwe (albo dziurawe - vialtoll tylko
na długie odcinki zamknięte, albo zawodne - plombowane liczniki, haha)
niż akcyza na paliwo płynne. Można by jeszcze dorzucić np. obowiazkowe GPS-y itp.
Dlatego napisałem to co napisałem na samej górze.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
35. Data: 2012-11-23 09:22:47
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-11-23 09:06, 4CX250 pisze:
>> Może też być np. obowiązkowy czip w module ładowania, gadający tylko z
autoryzowanymi stacjami napełniania...
>> Ale nasi zdolni elektronicy migiem rozpracują liczniki, czipy czy co tam chcesz.
>
> No tak. Wystarczy że podczas ładowania, ładowarka odczyta sobie aktualny stan
licznika
pod warunkiem, że ten czip to jest czip oryiginalny i ładowarka też...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
36. Data: 2012-11-23 09:22:59
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Tadzik <t...@g...pl>
On Fri, 23 Nov 2012 08:58:14 +0100, "4CX250"
<t...@p...ornet.pl> wrote:
> Policzą ci ilość wykorzystanej enegii w samochodzie na podstawie
przebiegu,
Dopiero wtedy interes "kolekcji liczników" będzie kwitł :)
--
Pozdro
Tadzik
-
37. Data: 2012-11-23 09:28:49
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-11-23 09:11, Ergie pisze:
> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k8lg4k$6s4$...@n...task.gda.pl...
>
> W dniu 2012-11-22 16:07, Ergie pisze:
>
>> Skoro więc elektryczny będzie równie drogi "w tankowaniu" to po co tankować z
gniazdka?
>
> Zakładając, że będzie równie drogi w tankowaniu, wciąż będzie tańszy i wygodniejszy
w użytkowaniu:
> - wyższa sprawność
> - możliwość odzyskiwania energii przy "hamowaniu silnikiem"
Rozumiem, że da ci to mnóstwo zadowolenia, bo kasy (jak właśnie założyliśmy), nie.
Bo jeśli byś przypadkiem za dużo zaoszczędził, to (na mocy założenia) jeszcze
bardziej podniosą cenę prądu...
> - wieczność i niezniszczalność samego silnika
E tam. I spalinowe i elektryczne można wykonać jako praktycznie niezniszczalne.
Ale robi się tak, żeby ledwo starczały na planowany przebieg.
Bo po co przepłacać, a na serwisie też trzeba zarobić.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
38. Data: 2012-11-23 09:32:28
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: WS <L...@c...pl>
On 22 Lis, 22:31, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
wrote:
> >> Jakim sposobem chcesz pobrać w sensowym czasie taką ilość energii z
> >> sieci energetycznej i przepompować ja do nośnika energii?
> > Pantografem? :)
>
> Ręce mi opadły.
moze ten pantograf ma sie podpinac do linii 110 kV ;)
WS
-
39. Data: 2012-11-23 09:35:06
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-11-23 09:32, WS pisze:
> On 22 Lis, 22:31, RoMan Mandziejewicz<r...@p...pl.invalid>
> wrote:
>
>>>> Jakim sposobem chcesz pobrać w sensowym czasie taką ilość energii z
>>>> sieci energetycznej i przepompować ja do nośnika energii?
>>> Pantografem? :)
>>
>> Ręce mi opadły.
>
> moze ten pantograf ma sie podpinac do linii 110 kV ;)
W zasadzie czemu nie, co jakiś czas byłby odcinek trakcji, minuta jazdy na
pantografie, voila! ;)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
40. Data: 2012-11-23 09:57:15
Temat: Re: silnik przyszlosci
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k8nc42$2du9$...@n...ipartners.pl...
>> - możliwość odzyskiwania energii przy "hamowaniu silnikiem"
> Rozumiem, że da ci to mnóstwo zadowolenia, bo kasy (jak właśnie
> założyliśmy), nie.
> Bo jeśli byś przypadkiem za dużo zaoszczędził, to (na mocy założenia)
> jeszcze bardziej podniosą cenę prądu...
No ale będę rzadziej tankował - a to też korzyść.
>> - wieczność i niezniszczalność samego silnika
> E tam. I spalinowe i elektryczne można wykonać jako praktycznie
> niezniszczalne.
> Ale robi się tak, żeby ledwo starczały na planowany przebieg.
> Bo po co przepłacać, a na serwisie też trzeba zarobić.
W silniku elektrycznym nie ma co serwisować. A jak się ewentualnie spali
(nic innego zepsuć się nie może) to go przewinę, albo kupię nowy. Koszt
silnika elektrycznego to jakieś 10% ceny silnika spalinowego o tej samej
mocy albo i mniej.
Pozdrawiam
Ergie