eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyrzecznik policji w TVRe: rzecznik policji w TV
  • Data: 2014-08-18 10:59:41
    Temat: Re: rzecznik policji w TV
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >>> No, muszę. Nie będę się z tak błachego powodu przesiadał na rower.
    >> No trudno. Czyli konstatacja jest taka, ze czasami sa takie wyjątkowe
    >> sytuacje jak łożysko i wtedy trudno sie czepiac a tak poza tym, w
    >> normalnej jezdzie to głupota.
    >> Moge sie zgodzic.
    >
    > Dobrze, to inaczej. Ty jeździsz 95 bo już Cię tirolot nie dogoni, masz
    > zadowalające spalanie, etc. i uznajesz to za optymalną prędkość.
    > kawalinopodobny będzie twoje zachowanie nazywał głupim, a może nawet
    > nazwie Cię wprost idiotą -- bo możesz 140 (w porywach nawet 150
    > licznikowe) a jedziesz 95.
    >
    Jestem w stanie z nim o tym porozmawiac "na argumenty".

    >> Nie. To ze koles ktory boi sie jechac 90 i jedzie 70 i jednoczesnie
    >> uwaza ze to jest bezpieczne to nic nie znaczy. Skoro brakuej mu
    >> umiejetnosci to skąd miałby wiedziec jak to jest bepziecznie.
    >> Bezpiecznie to bedzie płynnie, nie utrudniajac innym ruchu.
    >
    > Eh. Nie utrudnia ruchu, bo mogą go SWOBODNIE wyprzedzić drugim pasem.
    > :|

    Czasami mogą, casami nie mogą.
    Jak nie mogą to wtedy powinien przyspieszyc?
    >
    >> Naprawde jestes w stanie bronic tezy ze bezpieczniej na drodze jest
    >> wtedy jak jeden jedzie 70 a tiry co chwile go wyprzedzaja niz jakby
    >> wszyscy płynnie jechali +-90?
    >
    > Czemu 90 a nie 110?

    Bo tiry czyli spora cesc ruchu autostradowego jedzie 90.
    Jakby mieli kaganiec ustawiony na 110 albo na 70 to wtedy byśmy rozmawiali
    o innych liczbach.

    > Dla mnie "płynnie" (czyt. optymalnie) jest np.
    > 100-120, a tu się "głuptaki" co chwilę trafiają co jadą 95 i muszę ich
    > co chwilę wyprzedzać -- i na cholerę za tempomat dopłacałem (a
    > niestety do tego jest taki głupi, że się resetuje po dotknięciu
    > sprzęgła).
    >
    Ale płynnie to nie znaczy: ustalam sobie jakas predkosc i walic innych.
    Płynnie to jest własnie tak, jak wiekszosc.
    Jak tiry + wolniejsze auto pojada 90 to bedziesz miał lewy pas wolny lub
    przewaznie wolny dla swojej predkosci.

    > Nie widzisz w swoim myśleniu błędu pt. punkt widzenia zależy od punktu
    > siedzenia?
    >
    Oczywiscie ze zalezy.
    Ale ja rozmawiam o obiektywnym kompromisie. Czyli o sytuacji w ktorej jeden
    kierowca w jak najmniejszym stopniu przeszkadza innym samemu poruszajac sie
    tak jak uwaza za stosowne dostosowujac jednak w jakims niewielkim stopniu
    swoja predkosc do ruchu innych wymuszajac w ten sposób płynnosc ruchu.
    Przyspieszenie o 10-20 daje moim zdaniem duza korzysc nie powodujac
    jednoczescie jakiegos nadmiernego kłopotu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: