eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyrzecznik policji w TVRe: rzecznik policji w TV
  • Data: 2014-08-18 09:52:00
    Temat: Re: rzecznik policji w TV
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wed, 13 Aug 2014 08:49:12 +0000 (UTC), Budzik

    >>> Tak, dla mnie wyjące łożysko to znak ze ono się konczy i tak: to jest
    >>> niesprawne auto.
    >> To wiele wyjaśnia. Dla ciebie. Teraz podaj przepis stwierdzający, żę
    >> nie można jeździć z wyjącym łożyskiem, bo oznacza automatycznie pojazd
    >> niesprawny do ruchu.
    > Znów: Ty o przepisach, ja o zdrowym rozsądku.
    > Nie wiem czy auto z wyjącym łożyskiem przejdzie badanie techniczne.
    > Pewnie przejdzie jak nie bedzie luzów.

    Wyjące łożysko, zwłaszcza że objawia się na poczatku tylko w pewnym
    zakresie prędkości, może być późno zdiagnozowane. Jak ktoś się nie zna na
    autach, to może minimalizować objawy przez wybieranie mniej upierdliwych
    prędkości aż go ktoś nie oświeci co mu wyje. W końću w instrukcji o tym nie
    piszą. Z całą pewnością jednak przejdzie przegląd a wtedy jest dopuszczone
    do ruchu. Co więcej jedynym sposobem by go nie rozsypać do końca i nie
    stworzyć faktycznego zagrożenia jest jazda bez dodatkowych efektów
    dźwiękowych.

    >> Tak, a nawet cztery tygodnie. Niektórzy nawet nie potrafią
    >> zdiagnozować i jeżdżą jeszcze dłużej ograniczając tylko objawy.
    > Masakra. Nic mnie juz nie zdziwi w naszych ASO.

    Akurat przypadek. Wyszły im z magazynu i czekali na dostawę z Niemiec,
    gdzie też akurat mieli deficyt, bo im statek stanął. Poza tym do tego
    jeszcze wymierzenie wolnego czasu na serwis żeby nie kolidował z zajęciami
    itd. Może się zejść i nie widzę powodu wynajmowania na ten okres auta żeby
    pojechać 20/h szybciej.

    >> Pytanie było jednak inne, zatem z łaski swojej odpowiedz.
    > Nie wiem, nigdy nie jezdziłem z tak rozpierniczonym łożyskiem,
    > zeby sie bac jechac 90km na godzine.

    Ale przy 80-90 zazwyczaj wyje i wtedy właśnie jest "niebezpiecznie"
    wysilone. Trzeba albo zwolnić, albo przyśpieszyć. Dla bezpieczeństwa lepiej
    jednak zwolnić z taką usterką. No dobrze, ale to tylko głupkowate
    usprawiedliwienie, bo nic nie zmienia faktu, że ktoś może po prostu chcieć
    jechać wolniej i nikomu nic do tego w zasadzie.

    >> No, muszę. Nie będę się z tak błachego powodu przesiadał na rower.
    > No trudno. Czyli konstatacja jest taka, ze czasami sa takie wyjątkowe
    > sytuacje jak łożysko i wtedy trudno sie czepiac a tak poza tym, w normalnej
    > jezdzie to głupota.
    > Moge sie zgodzic.

    Dobrze, to inaczej. Ty jeździsz 95 bo już Cię tirolot nie dogoni, masz
    zadowalające spalanie, etc. i uznajesz to za optymalną prędkość.
    kawalinopodobny będzie twoje zachowanie nazywał głupim, a może nawet nazwie
    Cię wprost idiotą -- bo możesz 140 (w porywach nawet 150 licznikowe) a
    jedziesz 95.

    > Nie. To ze koles ktory boi sie jechac 90 i jedzie 70 i jednoczesnie uwaza
    > ze to jest bezpieczne to nic nie znaczy. Skoro brakuej mu umiejetnosci to
    > skąd miałby wiedziec jak to jest bepziecznie.
    > Bezpiecznie to bedzie płynnie, nie utrudniajac innym ruchu.

    Eh. Nie utrudnia ruchu, bo mogą go SWOBODNIE wyprzedzić drugim pasem. :|

    > Naprawde jestes w stanie bronic tezy ze bezpieczniej na drodze jest wtedy
    > jak jeden jedzie 70 a tiry co chwile go wyprzedzaja niz jakby wszyscy
    > płynnie jechali +-90?

    Czemu 90 a nie 110? Dla mnie "płynnie" (czyt. optymalnie) jest np. 100-120,
    a tu się "głuptaki" co chwilę trafiają co jadą 95 i muszę ich co chwilę
    wyprzedzać -- i na cholerę za tempomat dopłacałem (a niestety do tego jest
    taki głupi, że się resetuje po dotknięciu sprzęgła).

    Nie widzisz w swoim myśleniu błędu pt. punkt widzenia zależy od punktu
    siedzenia?

    --
    Pozdor Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: