eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowarybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia › Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
  • Data: 2010-09-21 15:03:18
    Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
    Od: "m0w" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma
    > maksymalne
    > F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

    To chyba mało, bo skąd aparat ma wiedzieć, że ustawiłeś sobie przysłonę np.
    na 5,6 a nie na 2.8? W takim manualnym szkle zmiana przesłony powinna
    skutkować zmianą informacji elektrycznej jaka pojawia się na stykach.
    W wyższych modelach pozostawiono mechaniczny popychacz w aparacie, który
    przenosi przesłonę mechanicznie z pierścienia przesłony obiektywu. Na każdej
    przesłonie popychacz ustawiany jest w innym miejscu dzięki czemu aparat wie
    jaka aktualnie przesłona jest ustawiona w obiektywie. Dokonuje pomiaru przy
    otwartej przysłonie i robi odpowiednia korektę do tego co przeczytał z
    obiektywu.

    Zgadzam się z tym że Nikon usunął ten mechanizm by z jednej strony ciąć
    koszty produkcji (chyba to nie jest drogi mechanizm), ale przede wszystkim
    by zmusić bardziej zaawansowanych amatorów do kupna droższego korpusu a
    mniej zaawansowanych do kupna nowych obiektywów.

    Fajnie, że w D7000 ten mechanizm wraca (Mam kilka starych obiektywów i przy
    D80 robienie kilku zdjęć by się wstrzelić w naświetlenie lub mierzenie
    światłomierzem było mało wygodne)

    Š

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: